SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ja mam upatrzona huśtawkę fisher price - jak byłam opiekunką mieli taką i spisała się świetnie. Ale rozglądam sią raczej za używaną w dobrym stanie, bo nowa kosztuje ponad 400zł.
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0CAcQjRw&url=http%3A%2F%2Farchiwum.allegro.pl%2Foferta%2Fhustawka-bujaczek-fisher-price-j6978-papasan-i2579136214.html&ei=ZiLbVL_iJ8jBOfyDgMgM&bvm=bv.85761416,d.ZWU&psig=AFQjCNHMig6R2sYlhyQgjHzJzdhOYlC0OQ&ust=1423733725314729
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Z tego co zauważyłam bujaczki maja wiekszy popyt, moja tesciowa ma sklep z zabawkami i akcesoriami da dzieci, a ja tam często pracuje no i nie pamietam kiedy ostatnio huśdawke sprzedałam,a bujaczki co raz są domawiane..nie mam pojęcia w czym są lepsze, ale z tego wywnioskowalam ze tez kupie bujaczek
Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej, hej!
Ja też dziś jakaś taka nie wyspana.Niby spałam dość długo, może taki dzień. Albo to moje nieszczęsne ciśnienie.Wczoraj byłam na wizycie i miałam 100/60.Pewnie dlatego jestem taka ospała wciąż.I czekam i czekam na ten przypływ sil witalnych co to niby ma być w drugim trymestrze i póki co się nie doczekałam, wręcz przeciwnie
Jeśli chodzi o wyprawkę to też jeszcze nic nie mam. Ostatnio byłam w Lidlu i już prawie brałam śpioszki ale w końcu odłożyłam. Wózek i łóżeczko dostaniemy od siostry, fotelik od koleżanki.Nowiusieńki bo wieźli dziecko w nim tylko raz, ze szpitala do domu, bo nie mają samochodu.Także największe rzeczy już będziemy mieć.A resztę powoli chyba zacznę kompletować dopiero koło 6 miesiąca.No chyba, ze wcześniej mi przyjdzie ochota. Nie wiem czy też tak macie ale strasznie nic mi się nie chce.Najchętniej z łóżka bym nie wychodziła i strasznie mi wszystko jedno. Nie wiem czy ta zima tak na mnie działa czy co.Może jak już się zrobi bardziej wiosennie to będzie lepiej.
Idę wstawić jakiś obiad i może zrobię pranie.Miłego dnia dziewczyny!
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
mamasia wrote:tak, nam robił 3d na usg genetycznym czyli ten pierwszy lekarz, co zaczął mierzyć Twoja dzidzie, gdy nie miała odpowiedniego rozmiaru to był inny lekarz tak? Pytałam wcześniej, ale pewnie wśród wielu postów nie zauważyłaś
Przepraszam, tak inny lekarz. Ja w ciąży byłam już chyba u 7 różnych lekarzy. Andrzejewski będzie 8:P
mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ten z fisher price to taki huśtawko bujaczek, ale naprawdę był mega przydatny. I super że mozna regulować moc bujania, kierunek, wybierać czy melodyjki czy dźwięki natury i co ważne... głośność Mała od początku praktycznie korzystała, a potem jeszcze się przydawało do karmienia deserkami itp. zanim wygodnie i stabilnie w krzesełku siedziała.
Ale dlatego chcę ten konkretny model bo dla mnie juz sprawdzony.
Paula podziwiam, ja nie mam siły do tych lekarzy, czasu mi brakuje - próba dodzwonienia się i pierwsza okropna baba mnie tak zraziła, że teraz patrze za innymi lekarzami ale już sama nie wiem.
Chyba skończy się tak że jeszcze tu na połówkowe pójdę, a potem bedę szukać lekarza który w szpitalu którymś pracuje.
Na obiad brak pomysłu:(
lys, małaMyszka lubią tę wiadomość
👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm -
Ja na obiad mam kopytka i sos z żeberek i buraczki
No i zakupiłam kilo jabłek i kilo marchwi i zamierzam odkurzyć dziś sokowirówkę.Przed ciążą codziennie robiłam soki świeże a od kiedy zaszłam w ciążę przeszła mi ochota, no ale dziś znów jej nabrałam Ale będąc w sklepie kupiłam jeszcze puszkę pepsi.Tak mnie naszła ochota, ze zaraz po odejściu od kasy wypiłam całą.Mam nadzieję, ze to nie zaszkodzi dzidkowi.
Cassie, mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Cassie wrote:Co myslicie: hustawka albo lezaczek bujaczek?
u nas sie super sprawdził lezaczek bujaczek - polecam baaaaardzo!
tak wogóle to dzień dobry
choc mój do dobrych nie należy, jestem mega ospała i od rana nerwy w pracy.
jak mam sie czuc dobrze i ciśnienie ma mi spadac, jak mi je podnoszą?
szef mimo ze wie jak sie czuje, ze w tamtym tyg mialam zagrozenie ze jak mi nie spadnie cisnienie do niedzile, to klada mnie na oddzial - mimo tego wyjechal sobie na tydzien za granice na narty i ma wszystko w d****!
a do mnie dzwonia Klienci z uwagami, ze cos jest nie tak...ze wszystko bylo z szefem omawiane i co teraz,...ja musze swiecic oczami i tłumaczyc sie za tego buca!grrrrrrrrrrr!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 11:41
Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hejjjj
Pospaliśmy dziś w tej poduszce mogłabym siedzieć całodobowo 
wiecie co zauważyłam? Mąż mi podkrada poduszkę, wciska się na nią razem ze mną.
A tak serio to jak śpię w środku to czuje się jak dziecko w wózku czy jakimś kojcu, tak bezpiecznie, jakieś takie wspomnienia z dzieciństwa
Chyba już wróciliśmy do zdrowia w 100% bo nawet prasować mi się chcę. Ale na żołądek dalej muszę uważać, wczoraj się rozpędziłam i zjadłam ferrero roche i później żałowałam...
Jestem za bujaczkiem- tylko pytanie takiego niemowlaka-noworodka można do niego wkładać? Tak sobie myślę żeby zawsze mieć dziecko pod ręka kiedy będę gotować, kąpać się itp.?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 11:25
0na88, mamasia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny,
a kiedy zamierzacie kupować pomału wyprawke - ja chcialam nic nie kupowac zeby nie zapeszyc tylko oczywiscie najwazniejsze rzeczy , ale cholera jak policze łozeczo, mebelki , ubranka , kosmetyki , bujaczek , wozek itd.... to musze to rozłozyc na raty bo finansowo bym nie pociagla, u mnie w rodzinie po mojej stronie nie ma dzieci , u męża z kolei sa juz duze wiec nic nie mamy na co liczyc. Chyba po połówkowym zacze sie rozgladac
małaMyszka lubi tę wiadomość
