SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Zetka oczywiscie ze bola mnie sutki, pieka czasem, maja ksztalt smoczka takiego scietego
rozwala mnie te rozszerzanie diety bo nic jej nie podchodzi. Jutro dam krem jarzynowy moze to bedzie ok.
Jakby zaczela jesc to bym mogla gdzies wyjsc bez przyczepki.
Mysza ja bym nosidlo kupila na Twoim miejscu raz ciach i jestes na dworze z psem bez wozka. Albo ta aplikacja z podgladem bo tak to bym sie zesrala ze stresu szybciej niz pies
Zetka, Martucha86, 5ylwia, Amberla lubią tę wiadomość
-
Ja tak samo jak dziewczyny nie zostawiłabym małego.
Magda mam nadzieję że nasze dzieciaki szybko się tego oducza no już wymiekam.
Dziewczyny, mojej przyjaciółki synek w wieku 9mcy nauczył się jeść z butelki, więc jest nadzieja
AgaSad, na pewno będziesz super mama!już jesteś.
AgaSad lubi tę wiadomość
-
Kupiliśmy dzisiaj dywan do salonu i zamówiliśmy wykładzinę do pokoju małego. Wszędzie mamy panele i kafle, więc mały będzie się ślizgał na nich, a tak łatwiej będzie mu raczkować, no i cieplej. Mąż zawiózł do teściów, bo mają odkurzacz wodny to wypiorą.
Nie mogę przekonać się do mm. Po cholerę oni dają tam olej palmowy? Jest jakieś mm bez tego?AgaSad lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Mysza ja też bym nie zostawiła małego samego w domu.. wiesz różne durne sytuacje się zdarzają - a jak coś Ci się stanie, nie wiem auto Cię potrąci, zabierze pogotowie (przepraszam za przykład!!! ) i nawet nikt nie będzie wiedział że dziecko zostało samo.. wiem że to jakiś idiotyczny scenariusz ale przecież możliwy..
-
Magda nie chce Cie dobijac, ale jak Mai nie smakowala dynia, marchew, brokul, kaszka tez srednio wchodzi to ja bym nie liczyla, ze jarzynki jutro jej zasmakuja. Moze ona jeszcze nie jest gotowa na nowe posilki?? Moze daj jej spokoj z tydzien, dwa i sprobuj raz jeszcze??
apaczka, magda sz lubią tę wiadomość
-
Oglądam jakieś dywaniki piankowe dla Dominisia coraz śmielej przerkreca sie z brzuszka na plecki i odwrotnie, nawet wczoraj popełzał troszkę
Ale szybko nam się dzieciaczki rozwijająManiuś, witaminkab, Zetka, Weridiana, Amberla lubią tę wiadomość
-
Przyszło dzisiaj krzesełko. Jest super, mimo, że używane to w świetnym stanie. Właściwie w ogóle nie widać, że ktoś go używał. Muszę przyznać, że jest rewelacyjne, przemyślane idealnie, bardzo wygodne i dla dziecka i dla rodzica. Nawet się nie spodziewałam,. ze będzie aż tak fajne.
AgaSad, Paula_071, magda sz, Pulpecja, jesslin87, Martucha86, Maniuś, witaminkab, niecierpliwa, 0na88, Zetka, mamasia, Migotkaa, Weridiana, zabka11, Amberla lubią tę wiadomość
-
niecierpliwa wrote:Magda nie chce Cie dobijac, ale jak Mai nie smakowala dynia, marchew, brokul, kaszka tez srednio wchodzi to ja bym nie liczyla, ze jarzynki jutro jej zasmakuja. Moze ona jeszcze nie jest gotowa na nowe posilki?? Moze daj jej spokoj z tydzien, dwa i sprobuj raz jeszcze??
A dajesz gotowe sloiczki? Moze sprobuj cos sama ugotowac na parze. Albo o innej porze, moze 2 h po cycku?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Niecierpliwa chyba tak zrobie chociaz ja jej daje po 2 lyzeczki to tego nie mozna nawet nazwac rozszerzaniem tylko smakowaniem. Zbankrutuje bo tylko wywalam te sloiki ledwo nadpoczete..jak byla moja mama to od niej ladnie jadla, moze tu chodzi o to ze ja nie bo ja to cyc i tatus powinien? Dzis mowie do meza masz daj jej brokula a ten- nie bo przestanie mnie kochac ten brokul jest okropny... No takze tak to... Wiecie zeby ona z butelki moje mleko chciala to luz bym poczekala z tymi warzywami ale kutwa no nie moge nigdzie wyjsc na wiecej niz godzine.
-
Mojej nie smakowała dynia,ziemniak, brokuł, marczew, szpinak, banan, jabłko, kasza w różnych konfiguracjach. Nie podszedł ugotowany ziemnial, marchewka, brokuł, zupa też nie. Jedynie co ladnie jak do tej pory zjadła to delikatne jarzynki gerbera... no i raz kaszkę malinową mleczno ryzową, ale już na drugi dzień nie dała się przekonać.
magda sz lubi tę wiadomość
-
Paula zawsze odczekam ok 2h, raz dalam marchewke ugotowana ale tez bee. To bylo jakos 15 stycznia nie wiem czy cos sie zmienilo w tej kwestii. Kasze zjadla bardzo ladnie kilka razy a teraz foch. Ja juz nie wiem czy ona nie jest gotowa czy ma taki kaprys. Jutro podejme probe ostatnia bo tesciowa wpada i moze od niej zje, jak nie to znow zrobie przerwe.
-
Pulpecja nie ciesze sie ze tez masz problem ale razniej mi ze jednak moje dziecko jest normalne i tak to moze wygladac poczatkowo. Az mnie to dziwi bo jak ja cos jem to sie wscieka zeby dac jej liznac wiec no tak jakby wiedziala o co chodzi z jedzeniem
Pulpecja lubi tę wiadomość
-
magda sz wrote:Pulpecja nie ciesze sie ze tez masz problem ale razniej mi ze jednak moje dziecko jest normalne i tak to moze wygladac poczatkowo. Az mnie to dziwi bo jak ja cos jem to sie wscieka zeby dac jej liznac wiec no tak jakby wiedziala o co chodzi z jedzeniem
magda sz lubi tę wiadomość
-
Magda nie przejmuj się, niektóre dzieci mogą dosyć długo nie być gotowe na inne pokarmy niż mleko. W sumie chyba Cię to nie pocieszy...Póki ładnie rośnie na mleczku to ok, nie ma co tak gnać z rozszerzaniem bo każde dziecko ma swoje tempo. Mojej szwagierki córka była bardzo oporna na rozszerzanie i inne pokarmy, karmiła ją piersią do 15 mż. Maja jeszcze nie ma 6 miesięcy więc luzik. Najwyżej spróbuj za jakiś czas tak jak pisze niecierpliwa.
Agaata, magda sz lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Bo on raczej z głodu się nie budzi, dlatego nie daje się oszukać butlą. Raczej z innych powodów się budzi i potrzebuje bliskości. Może ma za dużo jakichś bodźców? Kiedyś czytałam, że dzieci przy których często się ogląda tv, gorzej śpią.
hmmm u nas na poczatku tv leciało dosc czesto i młody dobrze spał, teraz leci duzo mniej lub wcale i jakiejs roznicy nie ma