SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć wam. u nas ładne słoneczko, wysyłam tatusia na spacerek.
Mówiłam wam, ze moja młoda nie bardzo chciała mi jeść z łyżeczki. Zaczęłam się zastanawiać czy jej nie smakuje czy ona w ogóle umie otworzyć ładnie buzię do łyżeczki. No i w ramach sprawdzania dałam jej wczoraj danonka. To jej oczywiście baaardzo smakowało. Okazało się, ze potrafi wspaniale buzię otwierać, zjadać z łyżeczki... taką mam córeczkę. A obiadki są be.
magda sz, Weridiana, Zetka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Nie mogę opanować bałaganu, chodzimy po zabawkach. Młody nauczył się przewracać pudełko z zabawkami, podchodzi sobie do niego, przewraca, wywala zabawki i leci dalej. No to chodzę zbieram, po czym on znowu wywala. I tak w kółko. Ech straciliśmy salon na rzecz sali zabaw
Pulpecja, magda sz, apaczka, mamasia, Paula_071, niecierpliwa, aaaaga, lys, Martucha86, Maniuś, jesslin87, Zetka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Agata, Apaczka zapisałam się ale zobaczę na dniach jak nam wyjdą spacery, dojazd mam kiepski tam godzinę tramwajem i autobusem i nie wiem czy to wykonalne z Mają, jeszcze w 1 stronę spoko ale podejrzewam że jak będziemy wracać powiedzmy ok 15 to możemy postać w korku i wtedy będzie masakra.
znalazłam jeszcze podobne zajęcia, szukałam czegoś w centrum, była jakaś Kredka Cafe ale już nie istnieje.
http://www.kawiarnialemonka.pl/masaz-shantala/
http://pomponart.pl/dzieci/zajecia/?lang=pl
Tu jeszcze kiedyś byłam na zajęciach z chust, mają kilka fajnych warsztatów- to jest blisko metro Wilsona.
http://kofifi.waw.pl/
Agaata, apaczka lubią tę wiadomość
-
Dzięki Pulpecja i niecierpliwa. Czyli nastawiam się na to, że drugi będzie gorszy
Magda dla mnie też Wilanów to trochę koniec świata ale zobaczymy jak będzie
Myslę, że następnym razem może lepiej będzie gdzieś bliżej. Ja chyba pojadę 519 z Dworca Centralnego. Podobno jedzie się około pół godziny.
-
witajcie
ja niestety odpadam jesli chodzi o zlot,roczek Klary jest 15 sierpnia, zatem czeka mnie impreza rodzinna...
mam nadzieje,że to nie bedzie ostatni zlot sierpnióweczek
Magda sz - sinupret barałam w ciazy na preziebienie,zatoki i bardo mi pomogł. logo Ofki - świetne
Paula - ciesze sie ze udało Ci sie pokonac ten kanalik
Aaaagata - powodzenia w walce z kanalikiem!
jezzzuuuu mala dzis tak marudzi ze masakra...zje i marudzi, przewine, dalej marudzi, na macie nie , w bujaku nie, teraz ja probuje uspac tez marudzi....wykończę sie...
nadrobie Was później, ide sie z nią jeszcze chwile pobawic, moze jak ja wymęcze to zasnie w koncu...
-
U nas uzalezenienie jest od szumisia. I nie mam ochoty nawet próbować go idzywczajac:)
Jestesmy w parku na spacerze. Teraz Tomek spi, ale przedtem siedzial. Za nic w swiecie nie chce sie oprzec tylko siedzi i oglada swiat:)
Tak obserwuje mijajace mnie wozki i 90% dzieci ciumka smoczki. Nie wiem jak to wyszlo, ze moj go nie uzywa. Ale akurat to nie problem.
Kupilam dzisiaj na jarmarku eko marchewke, wtdaje sie byc slodsza od tej z ogródka rodziców. Zobaczymy czy podejdzie Tomkowi. W lodówce mam jeszcze pol dyni, musze ja dzisiaj zrobic na parze i przełożyć do słoiczków zeby sie ulubiony przysmak młodego nie zmarnował
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
niecierpliwa wrote:Paula, a czemu nie mrozisz dyni w kamalkach skoro Tomek papek nie je??
Ja nie mrożę, bo wcześniej trzeba i tak zblanszować, więc podwójna robota. Dynia w mig się gotuje, kroję w paseczki, na parę na chwilę i do słoiczków. I Tomek dostaje w kawałkach, ale łyżeczką, bo to się rozpada szybko.
I marchewka z jarmarku posmakowała:)
niecierpliwa lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
No i masz babo placek do wczoraj Lidka pięknie pozwalała na rozszerzanie swojej jakże ubogiej dietki, a dziś dziewczyna ma kaprys i jeść nie chce. Wczoraj nauczyła się prutać buzią i dziś niestety wykorzystuje tę umiejętność przy jedzeniu.. i tym oto sposobem, na mojej bluzce znaleźć można resztki zupki jarzynowej, śliwkę i kaszkę oby szybko jej przeszło
Niecierpliwa ja mam puzzle z Fischer Price, o takie:
http://www.smyk.com/fisher-price-puzzle-piankowe,p1106573762,zabawki-gry-dla-dzieci-p
z czystym sumieniem polecam, bo są bardzo kolorowe (bardziej niż na zdjęciu )i nie śmierdzą itp. Jedyną ich wadą jest to, ze w opakowaniu jest ich tylko 8 i żeby ładnie wyglądały na podłodze to trzeba kupić dwa opakowania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 19:57
niecierpliwa, Pulpecja, magda sz, Amberla lubią tę wiadomość
