X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 24 marca 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka dzis jej nawet nie probowalam dac butli, tak sie jakos przyzwyczailam do jej nowego menu, ze nie mam ochoty na fochy przy butli.
    Dzis ja wazylam i 250g w miesiac, takze jest ok mimo ze kaszke i kleik je codziennie.

    apaczka lubi tę wiadomość

  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 24 marca 2016, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa, przepis na mazurek:

    Mazurek czekoladowy
    Ciasto:
    25 dkg mąki
    20 dkg masła
    10 dkg cukru pudru
    2 żółtka
    Szczypta soli
    Cukier waniliowy

    Dżem pomarańczowy – nawet 2 duże słoiczki, wg uznania

    Polewa
    200g czekolady gorzkiej
    200g cukru

    Posiekać nożem masło z mąką, dodać żółtka, cukier, sól, cukier waniliowy. Zagnieść ciasto. Zawinąć w folię i włożyć na godzinę do lodówki. Po tym czasie rozwałkować wyłożyć formę, wcześniej wysmarowaną masłem i posypaną mąką lub bułką tartą.
    Piec 15 minut w temperaturze 200C.

    Polewa:
    czekoladę i cukier rozpuścić w 1/2 szklance wody, stale mieszając. Następnie zagotować około 5 minut (wychodzi niestety dłużej) na wolnym ogniu aż zgęstnieje. Ja robię test na talerzyku, wylewam kroplę, gdy gęstnieje i nie jest zbyt płynny a po chwili po dotknięciu palcem powierzchni tworzy coś na kształt skorupki, zastyga, wtedy jest ok.

    Na kruche ciasto wyłożyć dżem pomarańczowy i zalać gorącą polewą. Udekorować dowolnie.


    Magda, mazurek może być słodki albo nie, właściwie to tylko kruche ciasto i polewa jest dowolna, więc wszystko jest kwestią interpretacji. Ja robię jeden słodki bardzo - kajmakowy i ten czekoladowo - pomarańczowy, to on jest raczej wytrawny - bo używam dźemu z gorzkich pomarańczy i kawałkami owoców i gorzkiej czekolady.

    niecierpliwa, magda sz, zabka11 lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 24 marca 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weridiana, my mamy 7 zebow. Psioszkowy Leon chyba tez ma 7.

    Na zmiane z mezem siedzimy z Tomkiem w kojcu, bo ten caly czas chce stawac na nogi i sie wspina po nas.

    Ja tez nigdy nie lubilam mazurkow, suche, twarde i słodkie :p

    Weridiana lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 24 marca 2016, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde ten mazurek to wcale nie taka latwa sprawa, ale brzmi pysznie, zeby mi tak ktos chcial upiec.

    Link do roletek
    http://allegro.pl/showitem/description/5099581863.html

  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 24 marca 2016, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tomek ma samochodzik Tonka, mlody jedt zachwycony, polecam:)

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 24 marca 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja jutro chyba zrobie ten z przepisu Magdy:) Co zrobić żeby banany nie zciemniały? i czy te ciastka koniecznie musza być z czekolada?
    A jak bym to zrobiła na biszkopcie, byłoby?

    taka jestem urąbana że masakra, najchetniej to bym się połozyła.. Szymko ględzi przez ten ząb, nawet spacer się mu nie podobał;/

    Aa kupiłam dziś od sąsiadki łózeczko turystyczne uzywane za 100-we:) Więc jedno juz z głowy:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 17:36

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 24 marca 2016, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja marzy mi sie, żeby ktos mi kiedys wziął dziecko na spacer..

    Pulpecja lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 24 marca 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynka skrop, ale wiadomo ze to ciasto w dwa dni trzeba zjesc, choc mysle ze zniknie bez problemu jednego dnia :)

    Weridiana lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 24 marca 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotkaa wrote:
    Pulpecja marzy mi sie, żeby ktos mi kiedys wziął dziecko na spacer..

    U mnie to czasem mąż zabiera Młodego, a jak jesteśmy u mojej mamy, to ona z nim chodzi, ale my rzadko tam bywamy tak naprawdę.

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 24 marca 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka, pytałaś jak zastój - Młody jadł o 14.30 i chyba trochę się udało opróżnić tą pierś, wcześniej to było fatalnie, bo czułam, że on je a nic to nie pomaga. Bolało mnie jak cholera. Mam wrażenie, że wraca do normy i mam nadzieję, że tak zostanie.

    apaczka, mamasia lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 24 marca 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys a Ty jak się masz? Trzymaj się tam!

    lys lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 24 marca 2016, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej, u mnie troszkę lepiej, ale nadal mnie łamie. Lejący katar zmienił się w zablokowany nos i ból zatok, ale przynajmniej gardło mnie już nie boli. Tylko nadal zero sił, a dziś już muszę wykąpać dziecko.
    Lilunia mnie nie oszczędza zostawiona na 5 minut drze się jak szalona,u mojej mamy też się drze. Od wczoraj ma focha na jedzenie i to takiego, że podczas karmienia, wytrąca mi łyżkę i pojemnik z ręki. Cycuślove, jak zawsze.
    Myślałam najpierw, że to dlatego że dałam jej słoiczek po 6m z większymi kawałkami, ale jak zblendowałam to też wypluwała. To pomyślałam, że może smak bo pierwszy raz była wołowina, więc podałam coś tam z kurczakiem, ale też nie przeszło, dziś próbowałam jarzynki z łososiem też jak "za karę". Owoce z łaską zje kilka łyżeczek i mine ma nietęgą.

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 24 marca 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotkaa wrote:
    Pulpecja marzy mi sie, żeby ktos mi kiedys wziął dziecko na spacer..
    poczekaj 16 lat, Szymon ci weźmie najmłodsze ;-)

    Paula_071, AgaSad, lys, jesslin87, zabka11, Weridiana, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 24 marca 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa widziałam te roletki ale właśnie dałam spokój bo może teraz to nie odczuwalne, ale one są czarne z dwóch stron, co za tym idzie łapią słońce i będzie duchota w lecie, żeby były takie tylko białe albo srebrne na zewnątrz.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 24 marca 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziele...ale moje dziecko zrobiło show przy koleżance. Jak tylko ją zobaczyła to ryk, łzy jak grochy. Dopiero jak za 20 min mąż wrócił do domu to jej przeszło ale musiała być cały czas na raczkach. Kaszki jeść nie chciała pomimo tego, że była głodna. W końcu koleżanka poszła, dziecko wykapalismy, zjadła kolację i padła. Kurde nie wiem o co chodziło, pierwszy raz taki numer. Ale wstyd...ja jestem padnieta, od paru dni jakby coś w nią wstapiło, może jakiś skok czy co.

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 24 marca 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba dostanę okres... Agata to przez Ciebie! ;)

    Agaata lubi tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 24 marca 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Paula, ponoć organizmy kobiet, które mieszkają razem się synchronizują i miewają okresy w tym samym czasie ale nie słyszałam żeby to dotyczyło też forum ;-)

    Agaata, Paula_071, jesslin87, Weridiana, Amberla, Maniuś lubią tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 24 marca 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, ale latem to i tak klima musi byc, bo inaczej zdechnac mozna, wiec nie sadze, zeby roleta zaduch robila ;)
    U nas kolorowe oslonki sie nie sprawdzily, raz ze slabo zaciemnialy, a dwa wkurzalo mnie to, ze walaly sie po aucie pnd nogami, bo jak nie bylo slonca to je zdejmowalam, a teraz tym bardziej musialabym sciagac, bo Julke interesuje to co za oknem

  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 24 marca 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przejrzalam allegro i alie i nic wiecej sie nie znajdzie :( takich kolorowych to wiem ze nie ma co. Chyba zamowie od kolegi z drukarni 2m siatki z ktorej sa takie roletki, z tym ze wybiore sobie kolory i zrobie sama bo nic innego nie znajde co by mnie usatysfakcjonowalo.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 24 marca 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabrałam się za porządki w szafie, ale sobie godzinę wymyśliłam świetną.. Mały zafundował mi extra noc z tysiącem pobudek, rano byliśmy u lekarza i dostałam skierowanie do neurologa:( od jakiegoś czasu zauważyłam że jak go kładę na pleckach to tak wykręca się w jedną stronę asymetrycznie i ciągle tak samo, pewnie to wynik naszego świetnego noszenia bo jak go niosę to też tak zazwyczaj wisi i patrzy co tam na dole, staram się z tym walczyć albo zaraz biorę go przodem ale jednak jakoś sobie to zakorzenił.. pewnie dołączę do grupy rehabilitującej się, oby to nie było nic poważniejszego..
    Waży 8750 wiec w 1,5 miesiąca tylko 500 g ale i tak jest pulpetem..

    Migotka ja też marzę żeby ktoś mi zabrał młodego na spacer..od kwietnia ma przychodzić teściowa 2 razy w tyg to zobaczymy..

    Mąż zasnął na sofie w salonie i tak chrapie że zaraz szału dostanę.. o jaki biedny zmęczony wrócił z meczu z Poznania.. zaraz mu czymś przyłożę..
    A swoją drogą jak posłuchał swojego kolegi dzisiaj to powinien mnie na rękach nosić.. mają 1,5 rocznego synka i jego żona totalnie nic sama przy nim nie robi, w senie że jak są razem w domu to wszystko musi być w jego asyście,w nocy każde wstawanie a budzi się 3 razy, o 5.30 młody zazwyczaj już wstaje, ona jest na zwolnieniu a on pracuje ale on też musi wstawać.. nigdzie nie pójdzie z nim sama, on specjalnie zawsze musi brać urlop.. jak dla mnie chore albo to ja jakaś nienormalna.. ponoć ten kumpel jest tak wykończony że ledwo funkcjonuje.. no rozumiem ona chce żeby on też zajął się dzieckiem ale np to wspólne nocne wstawanie żeby młodemu soczek podać.. dziwne..

    1usawn15ju6q9qwm.png
‹‹ 3469 3470 3471 3472 3473 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ