SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Udało się pozamawiać co tam chciałyściePulpecja wrote:Jestem z wami
Miałam niespodziewanie trzy godziny wychodnego. Umówiłam się ze znajomą, bo chciałyśmy coś pozamawiać ze sklepu internetowego, no i trochę zeszło... oczywiście starsza musiała ze mną, bo by się zes.... , ale dobre i to. Tatuś się zajął, wykąpał, nakarmił, a ja wróciłam z nową siłą i uśmiechem na ustach teraz sączę piwko z mężem... Jutro zamierzam odgruzować chatę...
nie wiem czy mi się uda, ale spróbować warto. Jak wy to robicie, ze macie tak "gładko" że gdzie się nie spojrzy to jest tak czysto, poukładane i w ogóle. u mnie wiecznie gdzieś coś leży. Nawet zdjecie ciężko zrobić, żeby nie zachaczyc o cos interesującego.
?
-
jestem jestem ! cała ja, instruktor i auto hehe:)
powiem Wam ż ebył mega stres ale jezdzi sie lepiej jak z mezem, przynajmniej nie drze się że auto zechlam
noi to ze wiem że w kazdej chwili moze zareagować pedałami u siebie:)
Cos brzuch pobolewa, biore prysznic i mam chec sie wyspac:)
Pulpecja, mamasia, Weridiana, lys, Paula_071, Maniuś, Martucha86, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Hej
Musze was nadrobic.
Dzis zalatany dzien, od 5:30 jestem na nogach i dopiero usiadlam!!!
Rano bylam na rtg kregoslupa, opis bede miec we wtorek, potem sprzatalam w domu, kurs z Klara po Jule i razem z nimi do urzedu zalatwic dowody, potem gotowanie obiadu i odkurzanie, kurs z dziewczynkami na zajecia Julci, koczowanie i tesciow, wrocilysmy o 19- kapiel malej, marudzenie przez pol godz, az w koncu padla. Umylam jeszcze podlogi, poskladalam pranie, wypakowalam zmywarke i padam na pysk.
Ale za to mam posprzatanie i jutro luzny dzien :)u nas akcja zeby- miejsce dwoch dolnych jedynek meega opuchniete i slinotok do potegi.
Lece pod prysznic i potem postaram sie nadrobic zaleglosci na belly
Weridiana, Paula_071, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
No powiedzmymamasia wrote:Udało się pozamawiać co tam chciałyście? zawsze się w kilka umawiamy i dzielimy koszty jak chcemy coś konkretnego.
Agata, moja sama wypuszcza się do przedpokoju i kuchni, a do lązienki to wtedy jak ktoś tam jest. Bardzo jest zainteresowana i trzeba uważać, żeby się nagle pod drzwiami nie znalazła. Wchodzi pod krzesła, szuka okruszków, bawi się najmniej odpowiednimi rzeczami.
Weridiana, mamasia lubią tę wiadomość
-
A w ogóle to tylko czekam jak zacznie się dobijać do pokoju Tośki, a za jej pokojem jest pokój młodego... W obydwóch drzwi przesuwane i klatki królików a dookoła klatek wiadomo co się dzieje... a wcześniej czy później zakuma jak sobie te drzwi przesunąć...
Agaata lubi tę wiadomość
-
Aaa ale ja bym sie napiła piwka, a nie mam, jutro musze miec koniecznie!
POciesze Was że w weekend ma byc brzydka pogoda i prawdopodobnie deszcz wiec tak cicho znowu nie bedzie
Dziś dowiedziałam się że dziadziu Pawła ma raka:( strasznie mi przykro bo to cudowny człowiek, ma 82 lata..
Pulpecja lubi tę wiadomość
-
Zaopatrz się Migotka koniecznie w piwo. Przy piwie się fajniej piszeMigotkaa wrote:Aaa ale ja bym sie napiła piwka, a nie mam, jutro musze miec koniecznie!
POciesze Was że w weekend ma byc brzydka pogoda i prawdopodobnie deszcz wiec tak cicho znowu nie bedzie
Dziś dowiedziałam się że dziadziu Pawła ma raka:( strasznie mi przykro bo to cudowny człowiek, ma 82 lata.. weselej będzie.
Przykro mi z powodu choroby dziadka. Niestety, choroba nie wybiera. 82 lata, piękny wiek
-
Pulpecja wrote:Zaopatrz się Migotka koniecznie w piwo. Przy piwie się fajniej pisze weselej będzie.
Przykro mi z powodu choroby dziadka. Niestety, choroba nie wybiera. 82 lata, piękny wiek
No wlasnie o tym pisalam wczesniej, ale chyba nie zauwazylas, wroc pare postow do tylu
Pulpecja lubi tę wiadomość
-
Pulpecja koniecznie!
Wiesz a jak na ten wiek jest tak sprawny umysłowo że mu tego zazdroszcze, zresztą do tej pory jakies prace spawalnicze, duzo konstruuje róznych rzeczy w garazu, troche oczy juz zawodzą ale żadko sie spotyka ten wiek i taką głowę sprawną, musicie mi uwierzyć
-
A ja pije drinka z mężem i zaraz idę spać. Taka wprawka przed jutrem
Agata Łuśka to córeczka mamusi. Chodzi po pomieszczeniu w którym jestem lub pomieszczeniu obok. Jak gdzieś raczkuje to co chwile patrzy czy jestem.jak wychodzę z pokoju to zazwyczaj Łucja za mną. O ile zostawić ja gdzieś mogę, to jak mnie widzi to najchętniej wyszlaby mi na głowę. No i w domu jak zostaje z kimś innym to chodzi i mnie szuka i płacze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 22:55
Maniuś lubi tę wiadomość
-
Ugotowałam zupę dla Huberta i wyszło mi tego cholerstwa na 3 dni... To chyba trochę za długo na trzymanie w lodówce nie?
Bo rozumiem, że jak zje jutro i pojutrze to ok, ale w poniedziałek to już chyba za długo będzie stało?
No nic, wywalę najwyżej. Wkurza mnie takie gotowanie, kiedy musze wywalać, bo nie znoszę wyrzucać jedzenia.
-
Migotka, mojego męża babcia ma 86, oglada wszystkie mecze piłki nożnej, siatkówki, zna wszystkich zawodników, tenis, skoki. Możesz z nią pogadać o sporcie, polityce, o wszystkim. Swietna kobieta. Ja to w ogóle twierdzę, ze jest bardziej kumata niż jej córka (moja teściowa )
Piwo? Każde lubimy ogólnie regionalne typu ciechan, raciborskie, Namysłów teraz ma dobre... jak gdzieś jesteśmy to najpierw miejscowych piw szukamy
mamasia, Paula_071, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Piszecie o tym przemieszczaniu, a dla mnie to takie science fiction jest Nawet nie umiem sobie wyobrazic, ze Julka zasuwa na czworaka po calym domu, a bardzo bym chciala
Jednym slowem Wam ZAZDROSZCZE
Pulpecja, jesslin87, Agaata, lys, mamasia, Paula_071, Maniuś, aaaaga, zabka11 lubią tę wiadomość
-
Agaata wrote:Ugotowałam zupę dla Huberta i wyszło mi tego cholerstwa na 3 dni... To chyba trochę za długo na trzymanie w lodówce nie?
Bo rozumiem, że jak zje jutro i pojutrze to ok, ale w poniedziałek to już chyba za długo będzie stało?
No nic, wywalę najwyżej. Wkurza mnie takie gotowanie, kiedy musze wywalać, bo nie znoszę wyrzucać jedzenia.
Ja 3 porcje zawsze mroze
Agaata lubi tę wiadomość
