X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 7 maja 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! :-)
    My byliśmy dzisiaj u mojej mamy, wróciliśmy o 20.30, już nawet nie kąpaliśmy Hubert, tylko go nakarmiłam, przebrałam i śpi. Fajny dzień był, byliśmy na pysznych lodach i na spacerze po moim rodzinnym miasteczku. :-)

    Podglądałam dzisiaj dzieci w wózkach i trochę faktycznie się przeraziłam jak są ubrane! W kurtkach, apaszkach, czapkach i koniecznie w kocach - masakra - na termometrze ponad 20 stopni. Hubert dzisiaj w body i cienkiej bluzie plus cienka czapka, bo trochę wiało a on jeszcze ma katar.Generalnie ja też byłam w cienkiej bluzie, to dlaczego dziecko miałoby być w kurtce, apaszce i czapce i jeszcze pod kocem? Czy dzieci czują inaczej? Strasznie to dziwne.

    Mama osłuchała Huberta jeszcze, zajrzała mu do gardła - jeszcze ma czerwone trochę, ale już raczej nie można powiedzieć, że jest chory ;-) Górne dziąsła rozpulchnione i dolne przy dwójkach też, wyglada na to, że kolejne zęby ruszają.

    Pulpecja, lys lubią tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 7 maja 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys a nie dopytywalas czy masz ja sadzac? Bo jak nie raczkuje to nie usiądzie,mój Szymon tez od dupy strony zaczął ale coś się powoli normuje

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 7 maja 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys, a Lily nic nie kombinuje leżąc na brzuchu? np. podnieść dupkę, wyciągnąć nogę do przodu?

    201508091565.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys, a Lily nie kombinuje siadania z leżenia na boku? W sensie - czy jak leży na boku to próbuje się jakoś rączką wspierać i trochę podnosić?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2016, 21:58

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szymon wlasnie tak się nauczył jak Agata pisze, na boku i ręką sie podpiera

    Uspilam dziada,włożyłam do łóżeczka. Wyszłam na chwilę do kuchni wracam a on już siedzi, luduuu mój, no nie wytrzymam

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka, ja ją normalnie sadzam (ładnie już siedzi i umie się już podeprzeć rączką) i ona jak się męczy to się przewala na bok, bądź leci do tyłu, albo jak zaczyna się garbić to sama ją kładę na brzuch czy plecy. Nie konsultowałam z nikim już dawno postępów rozwojowych Lily.

    Pulpecja ona kombinuje, ale nic jej z tego nie wychodzi. Turla się, leży na boczku i podnosi nóżkę do góry, okręca się na brzuchu o 360 stopni, podnosi dupkę do góry, jak leży na podłodze to odpycha się rękami i jedzie do tyłu, jak jest na łóżku to próbuje usiąść i dupkę ładnie na bok daje, ale ręce ma za słabe. Nie umie w ogóle przyjąć pozycji czworaczej.
    Trochę zaczynam sobie pluć w brodę, że zaprzestałam rehabilitację i zastanawiam się nad powrotem do ćwiczeń raz w tygodniu.

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Lys, a Lily nie kombinuje siadania z leżenia na boku? W sensie - czy jak leży na boku to próbuje się jakoś rączką wspierać i trochę podnosić?

    no własnie niby coś próbuje, ale słabo jej to idzie i albo uaktywnia rączki albo nóżki, nie umie tego połączyć

    9f7jtv73juycdhvl.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Lys, to znaczy, ze chyba wie o co kaman, tylko może faktycznie rączki czy inną część ciała ma słabszą i nie daje rady? Hmm, może skonsultuj się z kimś mądrym, żeby doradził czy jakoś to jeszcze ćwiczyć czy zostawić i sama sobie poradzi?

    201508091565.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lys,ja myślę że jest jej ciężko, widzę to na przykładzie Szymona, chciałby ale podnieść 11,5 kg nie jest łatwo

    Pulpecja, lys lubią tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotkaa wrote:
    Lys,ja myślę że jest jej ciężko, widzę to na przykładzie Szymona, chciałby ale podnieść 11,5 kg nie jest łatwo
    Migotka, znajomych syn jest w wieku naszych, właśnie skończył 9miesięcy i waży -uwaga- 12,200. Szczena mi opadła jak to usłyszałam.
    Właściwie to dwa albo trzy tygodnie temu tyle ważył. Teraz może i więcej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2016, 22:17

    201508091565.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja a mojej sąsiadki syn ma 3 lata i waży 12.800 hehe - ale faktycznie jest szczuplutki i raczej drobny, chociaż dość wysoki.

    Pulpecja lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lys wrote:
    Czy jeszcze któryś dzieciaczek tak jak Lily nie potrafi samodzielnie siadać? ?

    Patryk może 3 razy sam usiadł ... się cieszyłam jak głupia i na tym się skończyło .... jak chce usiąść to płacze żeby go posadzić leń śmierdzący (kupą z pieluchy :P )

    Migotkaa, lys lubią tę wiadomość

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska87 wrote:
    Patryk może 3 razy sam usiadł ... się cieszyłam jak głupia i na tym się skończyło .... jak chce usiąść to płacze żeby go posadzić leń śmierdzący (kupą z pieluchy :P )
    ale przynajmniej wiesz, że potrafi :-)

    lys lubi tę wiadomość

    201508091565.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja a ruchowo jak?
    Ja myślę, że Szymon i Lily naprawde mają co dzwigac, nie jest to waga typowa do tego wieku, ale na rączkach prostych sie podpiera na brzuszku?
    U mnie Szymon sie bja tył przód i raczki na bok, widać że by chciał się do przodu wybić ale coś cięzko, czasem z rozpędu fiknie tylko nie zdazy raczek podtrzymać i gleba na buzie

    Agata nie wiem co mamy mająz tym ubieraniem, dziś u nas było słonecznie ale wietrznie, ja ubrałam body na szelkach, koszulka na krótki rekaw i bluza cienka, dresiki i cienka czapka ta z H&m
    Wczoraj było bezwietrznie wiec miał tylko body na krótki i bluzka z długim rekawem noi czapkę mu sciagnełam, ja uwazam ze nie ma juz potrzeby ubierac warstwe grubiej, aczkolwiek body ubieram pod spod na szelkach czy na krotki rekaw pod długi, krótki rekaw bo nie chce zeby zawiało nerki
    A szukam takiego cieniutkiego bawełnianego kocyka gdyby na spacerze mu sie przysneło, albo zostane przy pieluszce flanelowej

    lys lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Aska87 Autorytet
    Postów: 1402 2079

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pulpecja wrote:
    ale przynajmniej wiesz, że potrafi :-)
    no, albo wyszło mu przypadkiem a nie próbuje powtarzać bo po co skoro ktoś może posadzić :P za to raczkuje już coraz lepiej :) chociaż tyle no i z siadu bez problemu przechodzi na pozycje czworaczą

    udało się w <3 9 <3 msc s
    SYNEK :*Patryk :* ur. 22.08.15 3170g 57cm 10 pkt :)
    relg3e5e4hiu7llr.png
    [*] 8.10.2016 7tc <3
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska87 wrote:
    no, albo wyszło mu przypadkiem a nie próbuje powtarzać bo po co skoro ktoś może posadzić :P za to raczkuje już coraz lepiej :) chociaż tyle no i z siadu bez problemu przechodzi na pozycje czworaczą
    wiesz, ja też potrafię sprzątać...

    aaaaga, Aska87, witaminkab, Maniuś lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas brzuch tak nie parzy jak dotąd:) i to mnie bardzo cieszy bo widze jak cwiczy sobie rączki:)
    Chociaz siostra osttanio mi mówiła że jak widzi swoją Jagode raczkującą to czasem myśli sobie ile to Szymona omija, no cóż nie zmusze go na siłe

    lys lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka, ja tego dzieciaka ładnych parę miesięcy nie widziałam, kontakt głównie telefoniczny. Z tego , co mówią to wstaje przy zprzetach, raczkuje... waży, bo apetyt ma nieziemski. No lubi sobie chłopak pojeść i co, głodzić mają? Od dawna już na mm, kaszki obiady i są efekty :-) a nie wiem tez czy zwracają wielką uwagę na to, żeby go nie utuczyć.

    201508091565.png
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A odnośnie wagi, to własnie szwagra siostra ma syna 18 dni starszego od Szymka, waża tak samo tylko że on wzrostowo jest malutki, mieszkają w UK, i lekarka ostatnio im powiedziała że mają go odchudzać!
    Ale z drugiej strony jak dziecku nie dać jeśc? Ja nie uwazam żeby mój Szymon duzo jadł, ale widze ze sporo przybiera 21.01 wazył 9500 a na ostatniej wizycie koncem kwietnia 11500, 2 kg w 3 miesiace to chyba sporo na takim etapie, gdzie podobno miały juz tak nie przybierać

    lys lubi tę wiadomość

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • AgaSad Autorytet
    Postów: 1879 3085

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:)
    Ja zaginęłam w akcji pt sadzenie kwiatów na balkonie..narypałam się jak dziki osioł, najpierw pojechałam kupić i przytargać wszystko na drugie piętro, jak już kwiatki były na balkonie to stwierdziłam, że jednak nie nie pasują mi stare donice i pojechałam po nowe. Wsadziłam 25 roślin, 2 razy zabrakło mi ziemi więc znowu latanie.. do tego sprzątanie chaty, wyprawianie małego na spacerki z babcią i wogóle co chwile coś.. ja pierdu!!
    Do tego Patryczek ma fazę na mamę więc babcia owszem weźmie na spacer ale jak wróci muszę być w domu - wczoraj zrobił taki raban, że jak wróciłam to jeszcze pół godziny hsterii było..

    Pulpecja fajnie że wyjazd był udany i w sumie to chyba na fajną pogodę trafiliście.

    Lys ja bym się jakoś specjalnie nie przejmowała że mała jeszcze samodzielnie nie siedzi..zobaczysz, że skoro kombinuje to w końcu usiądzie, a może ona nieco później zaczęła na brzuszku leżeć - w sensie że polubiła tą pozycję? Kiedyś oglądałam taki filmik Zawistowskiego, że właśnie dzieci które dużo ulewały albo miały problemy brzuszkowe później oswajają się z pozycją na brzuszku bo wcześniej była ona dla nich bardzo nieprzyjemna i właśnie z tego względu później zaczynają pełzać, siadać itp.. myślę że może coś w tym być..

    Agata dobrze że już lepiej się czujecie - u nas z ubieraniem jest zupełnie odwrotnie bo ja mijam wszystkie wózki gdzie dzieci są bez czapek i na krótki rękaw.. a ja nie ubieram Patryka grubo bo dziś też tylko body krótki rękaw plus cienka koszulka plus opaska.. no ale jednak nie odważyłabym się ściągnąć koszulki i opaski jak tak wieje..
    A i Patryk ciągle charczy po tym katarze, tzn nie kaszle ale widać że zalega mu coś w nosie albo jakaś flegma i nie może sobie z tym poradzić, robię inhalacje i niby bywa lepiej ale na wieczór jest koszmar.. pediatrę mamy dopiero w pt, nie wiem czy nie umówić do domu bo w nocy ciężko mu się oddycha, może powinien jakiś lek dostać..
    Dobra idę się położyć bo pewnie znowu będzie czaderska nocka, przebiły się 3 zęby na górze, jeszcze tylko lewa jedynka.. jak mi się marzy przespana noc :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2016, 23:01

    Pulpecja, Paula_071, mamasia lubią tę wiadomość

    1usawn15ju6q9qwm.png
‹‹ 3688 3689 3690 3691 3692 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ