SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Agaata wrote:A nie podajesz czegoś na nawodnienie typu orsalit? Jak robi 10 takich kup dziennie to się może odwodnic, a to bardzo niebezpieczne. Kiedy macie wizytę u lekarza?
Tomek nie chce pić elektrolitów, w sumie wcale mu się nie dziwię, bo to wstrętne.
Byliśmy u lekarza, odwodniony nie jest - nie dziwi mnie to, bo wypija 600ml mm, 3 cycki, 250 wody + jakieś kaszki i inne. Je też bardzo ładnie. Dzisiaj były 4 kupy, więc zdecydowanie idzie ku lepszemu. Zdaniem pediatry to wirus, tylko inny niż te badane. Ma wzrost 76, prawie 90 centyl. Dziwne, że ciuszki na 80 są na styk. Niestety stracił prawie 400g przez tą biegunkę
Byłam dzisiaj u dermatologa, usunęłam wszystkie zmiany które mi powychodziły po ciąży.
Aska87 - to niedobrze, że traci na wadze. Zasada jest niby taka, że może nie przybierać, ale nie powinien tracić. Byłaś u pediatry?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 18:16
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula, to dobrze, ze już lepiej jest.
Jeżeli mogę spytać, jakiego rodzaju zmiany usuwałaś? Tak na miejscu? Bo mi się właśnie zrobilo kilka takich brzydkich rzeczy i chyba muszę to skonsultować z jakimś dobrym dermatologiem, bo patrzeć na siebie nie mogę. -
Pulpecja wrote:Paula, to dobrze, ze już lepiej jest.
Jeżeli mogę spytać, jakiego rodzaju zmiany usuwałaś? Tak na miejscu? Bo mi się właśnie zrobilo kilka takich brzydkich rzeczy i chyba muszę to skonsultować z jakimś dobrym dermatologiem, bo patrzeć na siebie nie mogę.
Tak, usuwałam zimnym azotem na miejscu. Zrobiły mi się 3 małe brodawki na brzuchu pod piersiami. Mam pakiet w luxmedzie, więc tam robiłam. Ale za dzieciaka usuwałam zimnym azotem w Dolmedzie zmianę, jak wbił mi się kolec jeżyny w kolano:)13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Tak, usuwałam zimnym azotem na miejscu. Zrobiły mi się 3 małe brodawki na brzuchu pod piersiami. Mam pakiet w luxmedzie, więc tam robiłam. Ale za dzieciaka usuwałam zimnym azotem w Dolmedzie zmianę, jak wbił mi się kolec jeżyny w kolano:)
chyba się trzeba za to zabrać i skonsultować to;
-
Paula_071 wrote:
Aska87 - to niedobrze, że traci na wadze. Zasada jest niby taka, że może nie przybierać, ale nie powinien tracić. Byłaś u pediatry?
byłam i mnie wyśmiali, że u takiego dziecka się już na wagę nie zwraca uwagi :/i w ogóle po co ze zdrowym dzieckiem przyszłam.... jeszcze nie chcieli mnie przyjąć to naściemniałam w rejestracji, że na bilans 9 miesiąca, to lekarka i pielęgniarka się po głowie postukały że czegoś takiego nie ma..... myślę o zmianie pediatry
fakt, że Patryk teraz naprawdę dużo się rusza, ale i równie dużo je
wg. badań w książeczce w 2,5 miesiąca przybrał 700g i niby ok (tyle że był po jedzeniu ważony), ale ja ważyłam go w domu co tydz na czczo i od 1,5 miesiąca nie przybrał nic, a nawet stracił ok. 200g....to dostałam opieprz po co w domu ważęna razie zwalam winę na to że wcześniej na leżąco ważyłam a teraz na siedząco... zważę za tydz jeszcze i zobaczę co bedzie no i ogólnie to był pod 90 centylem a teraz spadł prawie na 50
-
no to i my mamy kolejny etap.... Patryk nauczył się dziś przy kanapie klękać, a jak ja siedzę na podłodze to przyłazi i się wspina po mnie i staje..... ehhh wolałabym żeby trenował siadanie z czworaków
dobrze że rudzielce nie siwieją, bo bym już osiwiała po ostatniej akcji a teraz jeszcze wstawanie ehh -
Karolowi znudzilo sie chodzenie przy meblach. Od 2-3 dni jak siedzimy na kanapie, to podchodzi na czworaka, wspina sie po nas, lapie za reke i chodzi sobie w jej zasiegu. Wczoraj maz wstal i tak spacerowali sobie po salonie, a ile radosci bylo. O loll. A jak nie chcemy go lapac za reke, to puszcza sie i probuje isc sam, robi krok i siada na dupce. Jak widac bardzo mu spieszno do pelnej mobilnosci i nue specjalnie mnir to cieszy.
Paula_071, mamasia, Migotkaa lubią tę wiadomość
-
lys wrote:Lily zbojkotowała 2 drzemki, więc przez cały dzień miała jedną ok 1h. A jak się rozwyła o 19 to pominęliśmy kąpiel, taki był ryk ze zmęczenia.
Dzis za to odrobil wszystkie drzemki, bo do poludnia zrobil sobie dwie, pozniej ok 14 tak marudzil, normalnie nie wierzylam, ze moze chciec spac, wzielam go w auto i pojechalam do tesciowej, w drodze zasnal, to wzielam go z fotelikiem, kolo 16:30 wyszlismy na spacer (wczesniej bylo paskudnie, zimno i do tego strasznie wia), to przed 17 odplynal i obudzil sie kilka minut przed 19ta, no i juz spi na noc, od ok 40 minut. W dzien spal lacznie jakos 6,5-7 godzin, a dla porownania wczoraj 1,5h. -
Griszanka Lily też zasnęła w 10 minut, ale budzi się co chwilę z płaczem. Chyba przez górne jedynki, bo pewnie niedługo wyjdą - widać już kreseczki. Jak wychodziły dolne jedynki to po pojawieniu się kreseczek ząbki wyszły po 3-4 dniach.
Co do prowadzania za rączkę to lepiej tego nie robić. Ani prowadzanie za jedną ani za obie rączki nie jest dobre (wady postawy, zły wzorzec chodu itd). Karolek nie próbuje chodzić z pchaczem? -
No widzisz Lyd okropna matka nie zainwestowala jeszcze w pchacz. Poki co pcha pufy
A z tym prowadzaniem to tez nie przeginam, bylo to bardziej na zasadzie, zobaczymy co zrobi. Wiem, ze to niezdrowe. Nie zamierzam go prowadzac za raczki, pod paszki, czy w jakikolwiek inny sposob, za leniwa jestem i za bardxo kregoslup mi dokuczalys lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mi ostatnio ortopeda doradziła, żeby nie dawać pchacza do nauki chodzenia tylko potem ewentualnie dla podtrzymania jak już dziecko potrafi stabilnie przy czymś chodzić. Chodzi o to, żeby dziecko nie przerzucało ciężaru ciała na pchacz i nie "ciągnęło" się za nim. Nie wiem czy wam to zrozumiale opisałam.