SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!
Tez wczoraj byłam na komunii, zbieranie dziecka o siebie to jakaś masakra.
Właśnie uspalam Łucje i sama bym się położyła ale u sąsiadów dalej remont i nie mogę wyjąć małej z nosidła, bo się budzi.
Miałam tyle rzeczy napisać a nie pamiętam
-
Paula to w takim razie dalej nic nie wiesz, zobacz co ci powie pediatra ale pewnie przepisze lek na biegunke. oby Tomek szybko wyzdrowial
Iys te nasze plamy to bardziej jak u Agaty takie jakby pomaranczowe byly to na bank alergia poloczona z wrazliwa skora mysle bo te lekarstwa co dawalam pomogly.
Tak Cetraben to emolient.
tylko ze ja na wlasna odpowiedzialnosc dawalam zmniejszona dawke syropu na alergie dla dzieci.
Byc moze to jednak banany bo dosc duzo jadla a podobno wiele dzieci jest na nie uczulone. z tym ze ja ograniczylam i kaszke i banany w tym samym czasie i teraz podaje juz duzo mniej , przez dwa dni np nie dostala banana wcale.
zobaczymy czy plamy teraz zaczna wychodzic jak tylko smaruje , nie bede jej podawala bananow w tym tygodniu tylko kaszke na mm. -
pytalyscie swojego czasu o zabawki , u nas nadal na topie jest szczeniaczek , lubi wszelkie misie i na uwage zasluguje zabawka Rocking rolling Cody firmy Vtech. jest to taka wanka wstanka z melodyjkami i elementami ktore dziecko moze poruszac i co najwazniejsze jest to mis
Zetka lubi tę wiadomość
-
Ja jednak pewnie się wybiorę do lekarza. Niby byłam w piątek, ale u innej lekarki i nie rozumiem jej zaleceń. Bo po co mam wracać do bezlaktozowego mleka skoro uważa że to wirus. Wczoraj było lepiej a dziś znowu 2 kupy z samej wody, wypływające ze pieluche. A i tak w tym tygodniu mamy iść na wizytę comiesięczna. Tak marudzi od rana, że nie wiem czy to się wiąże z brzuszkiem czy charakterem
-
nie ogarniam dzis mojego dziecka..... ktoś mu w nocy motorek w dupsku zamontował
raczkuje jak szalony już nie nadążam....nawet na rączkach dziś jest źle, bo on sobie musi "biegać"
wczoraj wieczorem byliśmy ponad 2h na termach to myślałam, że może dziś jakiś spokojniejszy będzie, wymęczony, ale gdzie tam -
Pulpecja wrote:Ja z braku innych pomysłów zrobiłam rosół
mam jeszcze trochę zamrożonych pierogów gdyby ktoś był chętny. Też się nigdzie nie wybieram, może dopiero wieczorem sama, jak mąż z pracy wróci.
?
-
Hej dziewczyny, od czwartku mnie nie było ale starałam się być na bieżąco..
przede wszystkim spóźnione życzenia dla solenizantów! u nas też w sobotę minęło 9 miesięcy więc Patryk miał pierwszą 18 tkę - 9 miesięcy w brzuchu i 9 na świecie:)
Paula kurcze mam nadzieję że już trochę lepiej z Tomkiem, jak sobie przypomnę wirusówki u dzieci mojej kuzynki to było bardzo podobnie, nie nadążali z przebieraniemtrwało t 2-3 dni ale raz wylądowali w szpitalu bo mały nie chciał pić i strasznie się odwodnił , nie wiem z czego to wynikało ale jej dzieci strasznie często miały takie akcje:( oby u Was jak najszybciej minęło:/
My cały week w gościach, w sb byliśmy u znajomych i była jeszcze 2 innych dzieci, Patryk był zachwycony pokojem starszego kolegi (2 latka) i wogóle oni mają większe mieszanie więc miał gdzie szaleć.. ogólnie jestem z niego bardzo dumna bo wytrzymał od 15.30 do 20 i nawet poszedł na drzemkę, ciocie i wujki go wynosili a ja sobie popijałam kawkę.. oczywiście wśród dziewczyn tematy nr 1 to dzieci.. chyba niestety to będzie już standard.. za tydzień u nas spotkanie więc pewnie będzie wesoło..
Niecierpliwa słuchaj! - jak mężowi jeszcze nie rozkręcił się na maksa katar to szybko do apteki po tabletki Cirrus - wprawdzie to jest lek dedykowany alergikom ale kilku moich znajomych już uratował z kataru w takich kryzysowych sytuacjach.. my przed majówką mieliśmy identyczną sytuację bo mały miał katar i mężowi się zaczynał, wziął 2 tabletki i po katarze - nie wnikam jak to działa ale działa:) może akurat:)
A katarem u Julki to się nie przejmuj bo jak nie ma gorączki to wręcz byłoby idealnie jakby dużo przebywała na świeżym powietrzu więc Bałtyk jak najbardziej wskazany, no jedyne co to droga pewnie będzie męcząca:/
U nas nocki dalej tragiczne, karmię minimum 3-4 razy i wogóle zauważyłam, że Patryk częściej upomina się ostatnio o cyca.. nie wiem o co chodzi, on wogóle ma taki apetyt, że mnie to przeraża, jak kończy się miseczka z kaszką to potrafi się rozwyć na całego, ja nie wiem jakie porcje są dla niego odpowiednie:/ waży 9350 więc w sumie nie jakoś bardzo dużo, dziś chcę spróbować zrobić mu jakieś mini kanapeczki tzn chlebek, masełko i bieluch ale nie wiem jak sobie poradzi z tym..
A i u nas też wysypka, wczoraj rano to miał całą szyję, brzuch i buzię, pewnie reakcja na coś w jedzeniu tylko za cholerę nie mogę dojść na co.. najpierw jest czerwone i są pryszczyki, potem jest blade ale długo utrzymuje się ta wysypka.. lekarka obstawia któryś z owoców ale chyba muszę wprowadzić jakąś dietę eliminacyjną i podawać wszystko pojedynczo bo totalnie nie wiem od czego.. my smarujemy takim balsamem z La Roche i bardzo ładnie schodzi : http://www.laroche-posay.pl/produkty-do-zabieg%C3%B3w-piel%C4%99gnacyjnych/Lipikar/Lipikar-Balsam-AP-p11858.aspx
ostatnio kupiłam w promocji za 19 zł w SupherPharmie, żałuję że nie wzięłam więcej opakowań..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 13:54
Martucha86, niecierpliwa, lys, Paula_071, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Moim zdaniem to wirus, tylko inny niż te, na które robiliśmy badania, np. norowirus. Od zębów nie można chyba robić po 10 kup dziennie, gdzie leci z dziecka sama żółta woda, gazometria na granicy i obniżone elektrolity.
A nie podajesz czegoś na nawodnienie typu orsalit? Jak robi 10 takich kup dziennie to się może odwodnic, a to bardzo niebezpieczne. Kiedy macie wizytę u lekarza? -
AgaSad wrote:
U nas nocki dalej tragiczne, karmię minimum 3-4 razy i wogóle zauważyłam, że Patryk częściej upomina się ostatnio o cyca.. nie wiem o co chodzi, on wogóle ma taki apetyt, że mnie to przeraża, jak kończy się miseczka z kaszką to potrafi się rozwyć na całego, ja nie wiem jakie porcje są dla niego odpowiednie:/ waży 9350 więc w sumie nie jakoś bardzo dużo, dziś chcę spróbować zrobić mu jakieś mini kanapeczki tzn chlebek, masełko i bieluch ale nie wiem jak sobie poradzi z tym..
Patryki tak mająu nas ile by nie zjadł, to jak się skończy jest ryk, że chce więcej :/mnie by zatkało po połowie z tego co on zjada
a na wadze ostatnio nawet traci
AgaSad lubi tę wiadomość