SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Pozdrawiamy z Węgier
chwile p moim poście młody dał popis,wiec był wcześniej nieplanowany postój i juz się bałam , że podróż będzie mega ciężka,ale ostatecznie skończyło się na dwóch postojach,wiec super.dojechaliśmy o 21, młody właśnie zasnął. Jutro krótszy kawałek i lepszymi drogami, wiec mam nadzieje,ze będzie dobrze
dobrej nocy
Pulpecja, AgaSad, jesslin87, Paula_071, lys, niecierpliwa, Zetka, Weridiana, Maniuś, Martucha86, Griszanka lubią tę wiadomość
-
0na88 wrote:Pulpecja ty masz ten valco w wersji denim ? bo wydaje mi sie ze jakis porzadniejszy ten material od tego zwyklego , ale to tylko ze zdjec - nie widzialam wozka na zywo.
Ja mam denim. Widzialam obie wersje na zywo i chocisz obie sa poliestrowe to denim jest przyjemniejszy w dotyku.
Tomek poszedl spac o 21 a wstal o 5. I jeszcze dwie pobudki w nocy zaliczyl. Chyba ukroce mu 3 drzemke w dzien i bede klasc spac o 19 bo inaczej skonam szybciej niz pozniej.0na88 lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Agaata wrote:
Lys czy macie jeszcze te czerwone plamy? U nas są nadal, nie ma nowych ale stare są większe,nie wiem od czego to, moja mama też nie wie, czekam aż wrócimy do Warszawy to przejdę się do dermatologa dziecięcego. Byłaś z tym u lekarza? Czym smarujecie? Przypomnij mi jeśli możesz, bo nie pamiętam.
Agata plamy zeszły dopiero teraz jakoś ze 2-3 dni temu. U dermatologa byliśmy tylko raz - 6 maja. Wtedy miała pozostałość plam na plecach, które też sama zaczęły zanikać i jak dermatolog to zobaczył to kazał dużo nawilżać 3-4 razy dziennie i nadal kąpać w emolientach. Lekarka nie była w stanie powiedzieć co to i po czym to, mówiła ze może być początek atopii, a równie dobrze alergia na coś. Bardziej była przejęta policzkami małej, które są wysypane wysypką drobnogrudkową. I na to dostaliśmy łagodny steryd Pimafucort. Potem znów plamy wróciły z większym nasileniem i teraz znów zniknęły. A steryd na policzki nie pomógł i wysypka nie zniknęła.
W międzyczasie zrobiłam panel atopowy i żadna alergia nie wyszła. Przynajmniej na te 20 podstawowych alergenów.
Będę musiała iść znowu z tymi policzkami, ale jeszcze poczekam żeby zobaczyć czy plamy znów wrócą.
Ciałko smarujemy SVR Topialyse.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 07:48
-
Dobry
U nas przebila sie lewa gorna jedynka widac juz biala plamke i czuć pod palcem kilka dni i wyjdzie cala biala kreseczka
U nas tez lek separacyjny pelna parą wymiekam a mezowi przykro ze nie umie polozyc do snu mlodego bo najgorzej jest u mas wieczorem do spania
Milego dniaZetka, mamasia lubią tę wiadomość
-
Witam i ja. Jesteśmy u rodziców, a właściwie w domu rodziców bo oni wyjechali na urlop. Łucja wstała dziś o 5 30 mam nadzieje, że w domu wszystko wróci do normy i będzie spala do tej 7.
Antybiotyki średnio pomagają i mi i małej. Ni nic najwyżej pójdziemy do lekarza w pon znowu. Łucja zaczęła bardziej kaszlec i ma chrype tylko większa, ale nie goraczkuje. Ja kaszle jak stary gruzlik.
Wczoraj byłam z siostrami i Łuskiem w Tatrach, w dolinie i było super tylko burza nas przegonila.
-
Ja tez caly czas smaruje emolientem i odpukac wszystko dobrze. Czytalam ze jesli dziecko ma taka wrazliwa skore to trzeba caly czas smarowac , z czasem z tego powinna wyrosnac.
Jasmine biedni jestescie ale nie ma wyjscia , to dla jej dobra , musicie sie przemeczyc i dobrze ze przynajmniej operacje macie za soba. Trzymam kciuki aby wszystko dobrze sie skonczylojasmine89 lubi tę wiadomość
-
witaminkab wrote:Witam i ja. Jesteśmy u rodziców, a właściwie w domu rodziców bo oni wyjechali na urlop. Łucja wstała dziś o 5 30 mam nadzieje, że w domu wszystko wróci do normy i będzie spala do tej 7.
Antybiotyki średnio pomagają i mi i małej. Ni nic najwyżej pójdziemy do lekarza w pon znowu. Łucja zaczęła bardziej kaszlec i ma chrype tylko większa, ale nie goraczkuje. Ja kaszle jak stary gruzlik.
Wczoraj byłam z siostrami i Łuskiem w Tatrach, w dolinie i było super tylko burza nas przegonila. -
Patryk opanował do perfekcji "bieganie" na czworaka.... właśnie trzaska kółka po całym mieszkaniu i się śmieje zadowolony
nie nadążę za nim więc siedzę na kanapie i czekam jak się rozpłacze, bo zauważy że sam jest :)wtedy ruszę dupsko po niego
aaa nie wspomnę jaki mamy rozpierdziel w mieszkaniu bo za każdym razem usi wziąć inną zabawkę albo coś gdzieś pozwalać z półekWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 10:51
aaaaga, Weridiana lubią tę wiadomość
-
Hejka
Pulpecja u nas to samo z tym kaszlem...położyłam go wczoraj spać na noc i od 20 do 22 chyba ze 40 razy byłam u niego bo co go zakaszlało to sie biedny wybudzałi później juz nie kaszlał,tak samo zresztą jak przez dzień i dzis od rana...nie wiem co to...chcieliśmy iść z nim na basen,ale nie wiem czy to dobry pomysł w takim wypadku...
A jest chodzi o ubieranie dzieci to naprawdę niektórych rodziców chyba Bóg opuścił ze maja takie pomysły...sama bym ich tak ubrala wsadzila w wózek i wystawiła do słońca!!! Ostatnio widzalam dziecko w wełnianym śpiworku!!! Przy +30!!!
Moja tesciowa tez zawsze twierdzi ze za slabo ubieram dziecko,ale juz nawet nie mam sily jej się tłumaczyć...w domu 24 stopnie a jemu na pewno jest zimno!!!
Miłego weekendu -
@ do mnie przyszła po 18 mcach! Apaczka, miałam dokładnie jak Ty. 2 tyg temu niemal wiedziałam że przyjdzie bo owu była. W sumie się cieszę, bo jakby były w miarę regularne, to powinna następna być przed pierwszym urlopem w lipcu, a następna przed drugim w sierpniu. Ale boli dość mocno. Co mogę brać przy KP? Kiedyś tylko ketonal pomagał bo miałam mega bolesne.
Agata, mąż 3 wraca? To już bliżej niż dalej
My za 2tyg chrzciny.
-
czesc:)
my po nocce,bylo spoko. nad ranem tylko goraczka i po paracetamolu przeszlo. maz poszedl grac w krykieta, starszaki u znajomych, takze jestesmy same:|mloda zjadla owsianke ze sliwkami, a kupy nie bylo od srody;/czekam az pojdzie spac i tez sie poloze.
w szpitalu dali mi laktator elektryczny medela. najsmieszniejsze jest ze z prawej piersi odciagalam po 100-120 ml a z lewej zaledwie 10-15 ml.
Manius, mieszkam w londynie, jak ide na spacer to na pogoda jaka jest teraz mala ma zazwyczaj tshirt i spodenki czy sama sukienke. matki z indii czy pakistanu pakuja dziecko w zimowa kurtke i czapke. to ejst dopiero masakra:)
dziewczyny dziekuje jeszcze raz za wsparcie:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 12:39
Pulpecja, Maniuś, Weridiana, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
witaminkab wrote:Pulpecja wiem ze inhalacja jest dobra ale u nas nie ma opcji. Smoczkiem pluje, a przy maseczce to tak płacze ze się nie da. Jakbym jej najgorsza krzywdę robila.
-
A u nas duchota. Mąż poszedł z chłopakami, a ja bym może coś ogarnęła, ale zajebiscie mi się nie chce. Może kawkę spije. I tak. Nastawiłam już jabłka z cynamonem
Patrzę na moją szafę i płakać mi się chce. Wszystko poupychane. Może jednak się zmobilizuje, ale to mi dnia nie starczy.
Zjadłam loda. Kupiliśmy 48szt,sa po zecie te dobre w LidluPaula_071, Migotkaa, jesslin87 lubią tę wiadomość