SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam pytanie, do tej pory Szymon ok 18 jadł mały słoiczek deserku plus kawałek banana, wczoraj dostał kanapke z masłem i szynka, cała taka normalna wielkosc jak typowy bochenek, myslicie ze mu to wystarcza? bo tak wczoraj sie zastanawiałam czy sobie tym pojadł
-
Migotka ja tez czasem daję kromke chleba z Bieluchem i pomidorem i z tego co zauwazyłam to Natalka robi się po tym dosyć szybko głodna. Z drugiej strony to jak dasz dwie kromki to jakby sobie a przeciez dzieci nawet roku nie mają
Orientujecie się ile przed zakończeniem macierzyńskiego musze poinformowac szefa o tym, że zamierzam wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy? 2 tygodnie wystarczą? -
Apaczka, do konca wrzesnia musisz wykorzystać zaległy urlop wiec chyba powinni być swiadomi, ze zaraz po macierzyńskim nie wracasz tak szybko:)
Edit. Tomek na śniadanie je cala bulke, 3-4 jajka przepiórcze + ogorka malosolnego.
Dlaczego dajecie chleb bez skorki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 19:19
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ale daje raczej miękkie pokarmy. W małych kawałkach, do rączki tez raczej niewiele od kiedy wyciągałam z gardła brokuły, bo za dużo ugryzla i się krztusila.
Daje jeść rączkami, ale malutkie kawałki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 20:09
-
Ja daję chleb domowej roboty i wg mnie skórka jest za twarda, poza tym jak kiedyś dałam ze skórką to wypluł. Bułki nie daję za bardzo, to nie wiem. Hubert w sutka to raczej podgryzal, a skórkę od chleba to musialby pogryzc, dwoma zębami ciezko, a dziąsła to mają raczej siłę zgniatania. Miekkie da radę, ale twarda, chrupiaca skórka nie wydaje mi się dobrym pomysłem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 20:13
-
Agaata wrote:Ja daję chleb domowej roboty i wg mnie skórka jest za twarda, poza tym jak kiedyś dałam ze skórką to wypluł. Bułki nie daję za bardzo, to nie wiem. Hubert w sutka to raczej podgryzal, a skórkę od chleba to musialby pogryzc, dwoma zębami ciezko, a dziąsła to mają raczej siłę zgniatania. Miekkie da radę, ale twarda, chrupiaca skórka nie wydaje mi się dobrym pomysłem.
A nie zmięknie od sliny?13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Czy któryś maluszek juz chodzi? Przepraszam, nie jestem całkiem na bieżąco wiem, że czworakuja, pięknie same stoją ale czy chodzą?
Moj syn nie raczkuje, parę razy sam się wspinal i stanął.
I mamy juz drugi ząbek, obeszło się bez gorączkiWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 21:29
Weridiana, Maniuś, Martucha86 lubią tę wiadomość
Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
Hej dziewczyny
Jakos nie mam weny do pisania, jestem na facebooku podczytuje ale czesto biegam z telefonem a tam caly czas mi sie zawiesza belly.
dziekuje Jasmine za pamiecgratuluje pracy chociaz pewnie bedzie ci ciezko ale sprobuj , zawsze mozesz zrezygnowac.
ja tez myslalam o weekendowej pracy ale to bardziej np cala sobota i piatek wieczor aby chociaz niedziele spedzic razem. zobaczymy co bedzie bo teraz mam zamiar dorabiac na korepetycjach.
Kira sliczna wesola panienka, zobaczysz szybko mina te tygodnie i nadrobi raz dwa z chodzeniem, zdrowie najwazniejsze.
Mysle ze mozesz Magde zapytac aby cie dopisala do facebooka jesli masz ochote.
szczerze mowiac czasem mam ochote usunac konto bo to pozeracz czasu , z drugiej strony mam tak kontakt z bliskimi ...well some dayjasmine89 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Opadam z sil, Karol wczoraj na wieczor zaczal goraczkowac, poczatkowo wydawalo sie, ze to na zabki, ale pozniej dostal dreszczy i sie zaczelo, 39,4, na buzi az purpurowy byl. Zaczelismy zbijac mu ja, ale najnizej sie udalo do 38,4. Rano polecialam do pediatry, okazalo sie, ze poza goraczka cala buzia w plesniawkach, nic nie widzialam, bo sobie do buzi nie da zajrzec. No i najwyrazniej ledwo co przebila sie prawa gorna jedynka, chyba, ze to taka duza plesniawka.
Najgorsze, ze specjalnie nje chce mi jesc i pic. Kazala mi spisywac kazda wypita ilosc, zeby zachowac prawidlowa prace nerek. Przez cala dobe powinien wypic 720ml. Przez pierwsze 6 godzin nic nie tknal, pomimo, ze wciaz proponowalam, przez kolejne 6 niespelna 300ml. Ciekawe czy choc w nocy troche nadrobi. Mam na kartce spisane niespelna 400. Boje sie, ze jak tak dalej pojdzie, to zas poloza nas w szpitalu
Apetyt tez praktycznke zerowy, zjadl 50ml kaszki, i jakies 60g obiadku, przy czym z mama obie na raz robilysmy z siebie malpy, zeby tylko buziaczka otworzyl. Na spiocha podaje mu mleko, ale to tez jakies liche ilosci i to wciskane na spiocha, 70ml, 110ml.
Tak poza tym to dzis prawie caly dzien spi, widac, ze jest oslabiony. Po 18 na troche ozyl, bo temp spadla do 37,4, a teraz zas urosla. Mam nadzieje, ze to tylko jakas trzydniowka go dopadla. Ja dzis wygladam i czuje sie jak zombie, a jeszze jutro mam wizyte u lekarza we Wroclawiu. Jak ja wstane, niestety nie moge przesunac i musze zabrac ze soba tego mojego chorowitka, bo w domu przez te ok. 4 godziny by sie zaplakal.
-
Griszanka, współczuję. Bardzo szkoda mi Karola. Zdrówka życzę!
Kurcze, ja nie wiem, może jakoś źle mi się wydaje, ale mam wrażenie, że Karol sporo tych infekcji łapie, może wspomnij o tym pediatrze, może jakieś dodatkowe badania zaleci. Bo to już chyba któryś raz gorączkuje i chyba już antybiotyki też brał? -
Griszanka,może faktycznie trzydniówka jakaś? U nas pierwsze dwa dni była wysoka gorączka, po lekach trochę spadała, młoda prawie cały dzień przespała. Trzeci dzień już była niższa gorączka, większy apetyt i potem pojawila się wysypka. A do tych płynów mleko też się wlicza, prawda? Bo 720 ml to moja nawet w najlepszy dzień przez dobę nie wypije. W sumie większość płynów to mleko, trochę w zupie(o ile akurat je zupę, a nie coś innego) i trochę wody, ale raczej niewiele. Może jutro będzie już trochę lepiej? Oby. Trzymajcie się.
Weridiana lubi tę wiadomość