X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • Migotkaa Autorytet
    Postów: 4522 7694

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie, do tej pory Szymon ok 18 jadł mały słoiczek deserku plus kawałek banana, wczoraj dostał kanapke z masłem i szynka, cała taka normalna wielkosc jak typowy bochenek, myslicie ze mu to wystarcza? bo tak wczoraj sie zastanawiałam czy sobie tym pojadł

    gwig1q1.png

    8e44aa0d87.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka ja tez czasem daję kromke chleba z Bieluchem i pomidorem i z tego co zauwazyłam to Natalka robi się po tym dosyć szybko głodna. Z drugiej strony to jak dasz dwie kromki to jakby sobie a przeciez dzieci nawet roku nie mają ;)

    Orientujecie się ile przed zakończeniem macierzyńskiego musze poinformowac szefa o tym, że zamierzam wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy? 2 tygodnie wystarczą?

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hubert zjada 3 kromki razowego, takie mniejsze, bez skórki i bardzo cienko pokrojone, czyli jakby dwie, ale jedna to chyba dla niego za mało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 17:00

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apaczka, do konca wrzesnia musisz wykorzystać zaległy urlop wiec chyba powinni być swiadomi, ze zaraz po macierzyńskim nie wracasz tak szybko:)

    Edit. Tomek na śniadanie je cala bulke, 3-4 jajka przepiórcze + ogorka malosolnego.

    Dlaczego dajecie chleb bez skorki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 19:19

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daje bez skórki, bo Łucja ma 2 zęby na dole i dopiero wyszły na górze. Nie bardzo widzę możliwość gryzienia ;)

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witaminkab wrote:
    Ja daje bez skórki, bo Łucja ma 2 zęby na dole i dopiero wyszły na górze. Nie bardzo widzę możliwość gryzienia ;)

    A nie gryzla Cię w sutka zanim urosły zeby? Czy dalej dajesz jej same papki?

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, nie daje papek. A bułkę ze skórka daje tylko ona jak ma skórkę to memla i mało zje. Jak chce, żeby to był posiłek to daje bez skórki i wtedy zajada, zamiast pluć.

    niecierpliwa lubi tę wiadomość

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale daje raczej miękkie pokarmy. W małych kawałkach, do rączki tez raczej niewiele od kiedy wyciągałam z gardła brokuły, bo za dużo ugryzla i się krztusila.
    Daje jeść rączkami, ale malutkie kawałki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 20:09

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daję chleb domowej roboty i wg mnie skórka jest za twarda, poza tym jak kiedyś dałam ze skórką to wypluł. Bułki nie daję za bardzo, to nie wiem. Hubert w sutka to raczej podgryzal, a skórkę od chleba to musialby pogryzc, dwoma zębami ciezko, a dziąsła to mają raczej siłę zgniatania. Miekkie da radę, ale twarda, chrupiaca skórka nie wydaje mi się dobrym pomysłem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 20:13

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaata wrote:
    Ja daję chleb domowej roboty i wg mnie skórka jest za twarda, poza tym jak kiedyś dałam ze skórką to wypluł. Bułki nie daję za bardzo, to nie wiem. Hubert w sutka to raczej podgryzal, a skórkę od chleba to musialby pogryzc, dwoma zębami ciezko, a dziąsła to mają raczej siłę zgniatania. Miekkie da radę, ale twarda, chrupiaca skórka nie wydaje mi się dobrym pomysłem.

    A nie zmięknie od sliny?

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, a mój maluch lubi najbardziej rosół z makaronem świderki. :-) potrafi zjeść 40 makaronów ;-)

    Weridiana, lys, Paula_071, Maniuś, aaaaga lubią tę wiadomość

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
  • chcebycmama Autorytet
    Postów: 895 2249

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któryś maluszek juz chodzi? Przepraszam, nie jestem całkiem na bieżąco wiem, że czworakuja, pięknie same stoją ale czy chodzą? :-)

    Moj syn nie raczkuje, parę razy sam się wspinal i stanął. :-)

    I mamy juz drugi ząbek, obeszło się bez gorączki :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 21:29

    Weridiana, Maniuś, Martucha86 lubią tę wiadomość

    Syn, roczek.
    Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. :-)
  • Weridiana Autorytet
    Postów: 1789 3835

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    Jakos nie mam weny do pisania, jestem na facebooku podczytuje ale czesto biegam z telefonem a tam caly czas mi sie zawiesza belly.
    dziekuje Jasmine za pamiec :-) gratuluje pracy chociaz pewnie bedzie ci ciezko ale sprobuj , zawsze mozesz zrezygnowac.
    ja tez myslalam o weekendowej pracy ale to bardziej np cala sobota i piatek wieczor aby chociaz niedziele spedzic razem. zobaczymy co bedzie bo teraz mam zamiar dorabiac na korepetycjach.
    Kira sliczna wesola panienka, zobaczysz szybko mina te tygodnie i nadrobi raz dwa z chodzeniem, zdrowie najwazniejsze.
    Mysle ze mozesz Magde zapytac aby cie dopisala do facebooka jesli masz ochote.
    szczerze mowiac czasem mam ochote usunac konto bo to pozeracz czasu , z drugiej strony mam tak kontakt z bliskimi ...well some day ;-)

    jasmine89 lubi tę wiadomość

    1usasg185gkausx0.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Opadam z sil, Karol wczoraj na wieczor zaczal goraczkowac, poczatkowo wydawalo sie, ze to na zabki, ale pozniej dostal dreszczy i sie zaczelo, 39,4, na buzi az purpurowy byl. Zaczelismy zbijac mu ja, ale najnizej sie udalo do 38,4. Rano polecialam do pediatry, okazalo sie, ze poza goraczka cala buzia w plesniawkach, nic nie widzialam, bo sobie do buzi nie da zajrzec. No i najwyrazniej ledwo co przebila sie prawa gorna jedynka, chyba, ze to taka duza plesniawka.
    Najgorsze, ze specjalnie nje chce mi jesc i pic. Kazala mi spisywac kazda wypita ilosc, zeby zachowac prawidlowa prace nerek. Przez cala dobe powinien wypic 720ml. Przez pierwsze 6 godzin nic nie tknal, pomimo, ze wciaz proponowalam, przez kolejne 6 niespelna 300ml. Ciekawe czy choc w nocy troche nadrobi. Mam na kartce spisane niespelna 400. Boje sie, ze jak tak dalej pojdzie, to zas poloza nas w szpitalu :(
    Apetyt tez praktycznke zerowy, zjadl 50ml kaszki, i jakies 60g obiadku, przy czym z mama obie na raz robilysmy z siebie malpy, zeby tylko buziaczka otworzyl. Na spiocha podaje mu mleko, ale to tez jakies liche ilosci i to wciskane na spiocha, 70ml, 110ml.
    Tak poza tym to dzis prawie caly dzien spi, widac, ze jest oslabiony. Po 18 na troche ozyl, bo temp spadla do 37,4, a teraz zas urosla. Mam nadzieje, ze to tylko jakas trzydniowka go dopadla. Ja dzis wygladam i czuje sie jak zombie, a jeszze jutro mam wizyte u lekarza we Wroclawiu. Jak ja wstane, niestety nie moge przesunac i musze zabrac ze soba tego mojego chorowitka, bo w domu przez te ok. 4 godziny by sie zaplakal.

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki, ze Wam tak marudze, ale po prostu wyc mi sie chce. A jak sobie pomysle, ze byc moze trzeba bedzie zas polozyc sie w szpitalu, to az mnie telepie. Trzymajcie kciuki, zeby moj maluch byl bardzo spragniony w nocy.

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Griszanka Autorytet
    Postów: 1600 4205

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaraz nadrobie co u Was :)

    Synek Karolek <3
    relgupjywjsi69wb.png
    m6cq8p0.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka, współczuję. Bardzo szkoda mi Karola. Zdrówka życzę!
    Kurcze, ja nie wiem, może jakoś źle mi się wydaje, ale mam wrażenie, że Karol sporo tych infekcji łapie, może wspomnij o tym pediatrze, może jakieś dodatkowe badania zaleci. Bo to już chyba któryś raz gorączkuje i chyba już antybiotyki też brał?

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Agaata Autorytet
    Postów: 3778 5914

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o wodę, to próbowałaś podawać strzykawką, albo łyżeczką? Wydaje mi się, że strzykawka może być dobrym sposobem.

    Weridiana lubi tę wiadomość

    relgj44j0jdjxxnn.png
    f2wlx1hpmkxg2b4v.png
    h4zp0tc7mm1rsrjp.png
  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka,może faktycznie trzydniówka jakaś? U nas pierwsze dwa dni była wysoka gorączka, po lekach trochę spadała, młoda prawie cały dzień przespała. Trzeci dzień już była niższa gorączka, większy apetyt i potem pojawila się wysypka. A do tych płynów mleko też się wlicza, prawda? Bo 720 ml to moja nawet w najlepszy dzień przez dobę nie wypije. W sumie większość płynów to mleko, trochę w zupie(o ile akurat je zupę, a nie coś innego) i trochę wody, ale raczej niewiele. Może jutro będzie już trochę lepiej? Oby. Trzymajcie się.

    Weridiana lubi tę wiadomość

    201508091565.png
  • lys Autorytet
    Postów: 5066 9158

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Griszanka biedny Twój Karolek. Ja tez odnioslam takie wrażenie jak Agata ze Karol co chwile chory. Np moja Lily ani razu chora nie była, raz miała katar lejacy ale przeszło po 3 dniach. Życzę zdrowia i trzymam kciuki żeby pragnienie wróciło.

    9f7jtv73juycdhvl.png
‹‹ 3803 3804 3805 3806 3807 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ