SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze, ja nie za bardzo wiem jak mieszkanie przemeblować, żeby Hubert miał w miarę bezpiecznie. Myślałam, że jest już w miarę ok, bo kable poupychałam tak, żeby nie miał do nich dostępu, zabezpieczyliśmy szafki w kuchni i łazience, wywiozłam kwiatki do teściowej itp. No to Młody nauczył się wchodzić na pufę, z pufy na fotel, z fotela na stolik... Wchodzę wczoraj do pokoju (wyszłam nalać mu wody do bidonu) a on na stoliku stoi... Ja pierdzielę, no ręce mi opadły. Zabrałam pufę, to dzisiaj rano stękał, męczył się aż w końcu wdrapał się na fotel i znowu wlazł na stolik.
Poza tym schodzi z łóżka i wychodzi z pokoju - więc jak go uspypiam, to mąż mi go przynosi kilka razy, bo sobie ucieka. -
Agata, tego nie unikniesz, no chyba że pusty pokój z miękkimi ścianami bez klamek... po prostu musisz od niego zacząć wymagać i konsekwentnie zabraniać wchodzenia w pewne miejsca, no albo być non stop pry nim. Powiem ci ciekawostkę, że ja poza wywaleniem jednej komody żeby Miśce zrobić kącik na zabawki, nie zrobiłam w mieszkaniu absolutnie nic w celu tzw podniesienia bezpieczeństwa.
-
Wróciłam, młody śpi a ja jem śniadanko, wiecie co ja tez nic nie przemeblowywałam, nie mam za bardzo jak tego zrobic bo mieszkanie małe to wszystko bylo zaplanowane ze ma stac tu i tyle:)
Ja dzis myje sie włązience, zęby i buzie obracam sie a mój kochany syn siedzi w brodziku i bawi sie moim szamponem haha, zdziwiony był że wody nie ma -
No my trochę przeorganizowalismy mieszkanie : ostre kanty i kontakty zabezpieczone, szuflady i szafki tez. Firanki sznurki zmienione na normalne. W salonie 3 razy przestawiana była sofa fotel i stolik. W sypialni łóżko przystawione do ściany. .. co akurat wygląda mega beznadziejnie. No ale co tam. Do tego puzzle ma w dwóch pokojach a mate w salonie.
-
Ja tez nic nie zmienialam w mieszkaniu pod katem dziecka - musze tylko kupic te oslonki na gniazdka choc tesc cos mi mowil ze jest jakas roznicowka i nic sie dziecku nie stanie , jednak wole kupic.
klamki w szafkach mam beznadziejne , idealne zeby dziecko sie na nie nabijalo , kanciasty stol , pufy , nisko polke na tv - wlasciwie to nie mam nawet patentu jak to wszystko zabezpieczyc. Maz cos mowil ze klamki powykreca z szafek ale jakos tego nie widze.
-
Agata, ja sie dziwie, ze Tomek nie ma zajadów, bo on non stop lize kola od woza albo je buty.
My tez nic nie zmienilismy w mieszkaniu, poki co mamy tylko kontakty zabezpieczone.
W nocy byl dramat, mialam caly czas 39, przeciwgoraczkowe zbijaly tylko do 38. Bylo mi potwornie zimno, lezalam w dresie, skarpetkach, szaliku, pod koldra, kocem i narzuta i sie trzeslam. Od rana dalej 38,5. Tesc mówi, ze to dlugo 5 dni z taka temperatura. Wirusy powinny byc zabite, jesli jest temperatura powyżej 38. Objawow anginy nie ma, ale jesli do jutra mi sie nie poprawi mam wziac antybiotyk do którego nie jestem przekonana. Slaba jestem okropnie. Dobrze, ze maz ma wole. Po pracy przyjdzie moja mama.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
my cały salon pod młodego przeorganizowaliśmy, teraz mamy wszystkie meble pod ścianą a na środku Patryk ma swoją przestrzeń życiową, gniazdka mamy pozatykane i oklejony piankami szklany stolik...ale to chyba bardziej dla mamy bo ja ciągle miałam poobijane nogi o niego w kuchni szuflady z nożami mamy zabezpieczone i szafe przesuwną, no i wszystkie detergenty poprzekładane na wysokie półki no i chyba tyle...no i miski psa pochowane...chyba w miare bezpiecznie jest a i tak wypadki się zdarzają
meble mamy z ikei bez klamek -
Paula jak tak długo Cię trzyma to ja bym wzięła antybiotyk... na dłuższą metę taka gorączka nie jest bezpieczna.
Manius trzymam mocno miało być . W następnym cyklu na pewno się uda.
Agata czekamy na wieściWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 15:23
Maniuś lubi tę wiadomość
-
0na88 wrote:Ja tez nic nie zmienialam w mieszkaniu pod katem dziecka - musze tylko kupic te oslonki na gniazdka choc tesc cos mi mowil ze jest jakas roznicowka i nic sie dziecku nie stanie , jednak wole kupic.
klamki w szafkach mam beznadziejne , idealne zeby dziecko sie na nie nabijalo , kanciasty stol , pufy , nisko polke na tv - wlasciwie to nie mam nawet patentu jak to wszystko zabezpieczyc. Maz cos mowil ze klamki powykreca z szafek ale jakos tego nie widze. -
Hejka witam sie dopiero jakas niewyrazna jestem chyba ta pogoda bo jestem po 2 kawach i redbullu i dalej potykam sie o wlasne nogi
Chyba jakies kolejne zeby nam ida bo mlody znowu zaczal piszczec i kwekac przez sen i marudzi w ciagu dnia
Pytanie do dziewczyn ktorych dzieci jedza blw jak podajecie im kaszę np gryczaną lub ryż -
Paula_071 wrote:Agata, ja sie dziwie, ze Tomek nie ma zajadów, bo on non stop lize kola od woza albo je buty.
My tez nic nie zmienilismy w mieszkaniu, poki co mamy tylko kontakty zabezpieczone.
W nocy byl dramat, mialam caly czas 39, przeciwgoraczkowe zbijaly tylko do 38. Bylo mi potwornie zimno, lezalam w dresie, skarpetkach, szaliku, pod koldra, kocem i narzuta i sie trzeslam. Od rana dalej 38,5. Tesc mówi, ze to dlugo 5 dni z taka temperatura. Wirusy powinny byc zabite, jesli jest temperatura powyżej 38. Objawow anginy nie ma, ale jesli do jutra mi sie nie poprawi mam wziac antybiotyk do którego nie jestem przekonana. Slaba jestem okropnie. Dobrze, ze maz ma wole. Po pracy przyjdzie moja mama.
Myslisz ze zajady to od lizania wszystkiego? Myślałam ze bardziej plesniawki...
Paula ale Wy to chyba kojec macie nie? Ja mebli dotad za bardzo nie przestawialam, ale teraz sie zastanawiam nad tym. -
Agaata wrote:Myslisz ze zajady to od lizania wszystkiego? Myślałam ze bardziej plesniawki...
Paula ale Wy to chyba kojec macie nie? Ja mebli dotad za bardzo nie przestawialam, ale teraz sie zastanawiam nad tym.
Kojec poszedl w odstawke, bo moje aktywne dziecko go polamalo:)))
Daj znac po usg:)
Agaata lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
hej, ja po rozmowie u szefa, generalnie ok, zaległy urlop mam wypisany do konca sierpnia, a potem pomyslimy, zgłosiłam gotowosc od 1 pazdziernika, wróce na stanowisko kierownika zmianowego bo szef sie nie zgodził na nizsze stanowisko, jest szansa powrotu do miejsca gdzie byłam poprzednio, byłoby super, ale zobaczymy, ew 20 min spacerkiem, tez do przezycia:)
Paula_071, Pulpecja, lys, mamasia, Maniuś, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Kojec poszedl w odstawke, bo moje aktywne dziecko go polamalo:)))
Daj znac po usg:)
O 18.20 mam USG, no zobaczymy co i jak. Dam znac wieczorem.
Pulpecja dzieki za artykul, na samym dole jest info odnosnie niemowlat, może to byc z niedoboru żelaza, ale my codziennir przyjmujemy zelazo, kwas foliowy, wit. B.i cebion, wiec nie sądzę. Może jechał od smoczka.Paula_071 lubi tę wiadomość