SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam się w kolejnym pięknym tygodniu
Cassie gratuluje trzeciego synkaJa też dziś obudziłam się z zapchanym nosem.. i zakrwawioną chusteczką
Mam pytanie wiecie czy można pojechać na wywołanie porodu wcześniej jak termin? Wczoraj z mężem gadałam że akurat po 10 sierpnia robią u niego rewolucję w pracy i nie bardzo będzie mógł wziąć urlop a nie chce mnie samej zostawiać na początek obolałej w domu. I tak pojadę do rodziców na tydzień-dwa ale to jakoś 10 dni po wyjściu ze szpitala żeby maluszek trochę się oswoił
Zaraz herbatka i kanapki z pasztetem i ogórkiem kiszonymwczoraj na śniadanie zjadłam lody pistacjowe, później właśnie ten pasztet, next kwaśne łazanki i słodki winogron. A ten pasztet śni mi się po nocach.
Miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 08:56
Cassie, somebodytolove94, somebodytolove94, Paula_071, małaMyszka, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
Aa z płynów do prania polecam Dzidziusia wyprałam nim koszule męża, swoją poszewkę na jaśka (teraz tylko spać i się sztachać pięknym zapaszkiem) no i ciuszki dla dzidzi z ciuszka. Mam jeszcze kilka saszetek Lovela tylko nierozpakowane.
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam. czytam Was już od grudnia,ale nie miałam odwagi się przyłączyć. Obiecywałam sobie za każdym razem, że po kolejnej wizycie u lekarza, jak wszystko będzie w porządku, to już na pewno... No i dopiero po wczorajszej wizycie nabrałam odwagi:-)
Jestem w 17 tygodniu czwartej ciąży, trzecią poroniłam i stąd te strachy i lęki. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona.magda sz, Cassie, somebodytolove94, 0na88, ainer85, kasiuleek, Laura, niecierpliwa, witaminkab, Paula_071, lys, Martucha86, Aga89, olinka, małaMyszka, sylwucha89, psioszka11, 5ylwia, czarnaruda, Y, gosia.b, zabka11, futuremama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPulpecja wrote:Witam. czytam Was już od grudnia,ale nie miałam odwagi się przyłączyć. Obiecywałam sobie za każdym razem, że po kolejnej wizycie u lekarza, jak wszystko będzie w porządku, to już na pewno... No i dopiero po wczorajszej wizycie nabrałam odwagi:-)
Jestem w 17 tygodniu czwartej ciąży, trzecią poroniłam i stąd te strachy i lęki. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona.
Czescwspisz sie do tabelki na pierwszej stronie
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pulpecja wrote:Dzięki Magda sz
Doświadczenie mam... syn 15 lat i córeczka lat 8, teraz jak dotąd jeszcze niespodzianka, dzidziuś wszystko pokazał oprócz płci...
Cassie, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Witaj Pulpecja wsrod sierpniowek
Na kiedy masz termin??
Ja wlasnie wrocilam z zakupow, rece mi do ziemi opadaja
Kasiulek ja tez sie biore za pieczarkowa, a na drugie mielone, z kasza gryczana, sosem pieczarkowym i surowka z pekinskiej
Jak uporam sie z obiadem to musze podskoczyc do weterynarza po obroze na kleszcze dla mojego piesa
Kciuki zacisniete za wizytujace!Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa z tymi kleszczami to jakaś plaga, tato do mnie dzwonił ostatnio że łaził mu kleszcz po głowie, pewnie Sunia przyniosła na kanapę, sama jest skropiona takim czymś super duper na kleszcze, jej się nie wbiją ale do domu znosi
fajnie że wczesna wiosna, że lekka zima ale przez to kleszcze się tak namnożyły że strach łazić po zielonym
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Czesc Pulpecja
!
niecierpliwa - o dobrze ze przypomniałaś ! rzeczywiscie juz czas na obroze! Nasza Kluska bez tej obrozy przynosiła po 4-5 kleszczy KAZDEGO DNIA ! oszaleć mozna było ;/ A raz miała jakies zakazenie, byla zdychająca, a my akurat bylismy w Anglii, rodzice się nią zajmowali i wieczorem akcje robili, naszczęscie mamy kolege weterynarza i wieczorem dał jej zastrzyki..ale mama mówiła ze wstawac nie dała rady, jak sie podnosiła to opadałaa te obroze są genialne. W tamtym roku przyszła z 1 kleszczem-zasuszonym na niej.
Ale cudowna pogoda !! Zbieram sie i ide z mamą połazic po sklepach ;pmałaMyszka lubi tę wiadomość