SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
psioszka11 wrote:Cześć Siostry!
Od czego tu zacząć?! Może najpierw dla uspokojenia,że wszystko jest ok.
Syn jest synem, zdrowym synem.
Problem pojawił się jeden. Byliśmy na usg połówkowym, podobno we Wro mają tam najlepszy sprzęt.No i dr zaczął oglądać, oglądać. Powiedział,że ciężko będzie zrobić to usg i określić wszystko, bo mam za dużą tkankę tłuszczową i po prostu nie widać, nie mówiąc o tym,że tak mocno naciskał głowicę,że myślałam,że wyjdę z siebie. Po 15min zmierzył główkę, uwidocznił nerki, żołądek, kręgosłup, nerki, górna warga bez rozszczepu ,wszystkie układy prawidłowe. Serduszko biło,ma 4 komory, ale jeśli chodzi o przepływy itp, nie był wstanie ich zobaczyć. Kontrola w 30tc może będzie coś widać.
Jestem trochę zniesmaczona- oczywiście zarzucam sobie,że byłam i jestem pulpetem i przez to nie do końca możemy sprawdzić jak jest z Leonem, mam mega wyrzuty sumienia. Poza tym płacę za to badanie 250zł i chcielibyśmy choć trochę być dopieszczeni- a dr jest z tych "mruków".
Chciałam posłuchać serduszka- i mówię: a serduszko bije?na to usłyszałam- no widzi Pani na usg,że się rusza, ale kuźwa za 250zł to chciałabym posłuchać!
Może sama co prawda powinnam pytać i mówić czego oczekuję, bo dla nich to pewnie rutyna.
Generalnie nie kazał się denerwować, bo wszystko jest prawidłowe, tyle,że tych przepływów nie mógł uwidocznić. Dostaliśmy płytę, ale jeszcze nie oglądałam.Zapytałam o 3/4d to przełączył na sekundę i stwierdził,że to nie medyczne tylko zabawa .
Tu do Mamasia- jeśli idziesz do dr F, bo o nim mowa, to bardzo dobry fachowiec, ale musisz o wszystko pytać, bo sam z siebie niekoniecznie mówi.
Zapytałam też o stopę i pokazałam, więc stwierdził,że waga raczej nie ma nic z tym wspólnego- a ja byłam o tym przekonana i,że pokazać swojemu dr i iść na konsultacje do angiologa naczyniowego. To ja to wiem,ale chciałam jakieś diagnozy, recepty na maść, bo wizyta dopiero za 2 tyg.
No to się rozpisałam, generalnie wiem,że z Leonem jest dobrze, machała nogami i wcale się już nie dziwię,że go nie czuję skoro mam masę tłuszczu, ale niesmak pozostał.
Moja gin bada mnie na każdej wizycie- sprawdza ph, śluz i wszystko co się da.
Dziś zabieram się za tą stertę prasowania- taką karę sobie wyznaczyłam.
Miłego czwartku!najważniejsze, że Leos zdrowiutki
psioszka11, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
witam się!!
matko spałam od 21:00 do 6:30!! z przerwami na siku, ale sam fakt od 21 :00!!
Już wiem czemu nie wszystkie dostajemy odpowiedzi na pytania. Ja teraz sobie Was czytam, mam do nadrobienia 4 strony i już na drugiej zapominam co miałam odpisać na zagadnienia z pierwszej.A gdzie 4 strona ?
co do tych nakładek wyciągających, to można je używać normalnie? a takie wyciąganie sutków nie spowoduje skurczów??
sylwucha nie przejmuj się tak, może woda, może jelita pełne, pójdziesz na kibelek i będzie -1a poza tym wszędzie jest napisane, że teraz jest okres szybkiego wzrostu malucha.
co do upominania chłopa to szkoda gadać...... mój jest złota rączką i do tego zbieraczem gratów, bo wszystko mu się przydaje. Krzesełko do karmienia po Blanie rok na strych wynosił, aż zaszłam w ciąże i stwierdził że się nie opłaca. Zbierał puszki po piwsku połączył je w takie pały długości 2 metrów i wymyślił sobie, że zrobi kolektor do ogrzewania garażu. i już też z rok to stoi w KUCHNI!!!! Jak była kolęda to wyniosłam to do sypialni, żeby ksiądz nie widział, to pozwiązywał je taśmą i z powrotem w kuchni postawił. Buty w siatach przygotowane do wyniesienia na strych stoją już tydzień.A jak tylko ktoś prosi go o coś, to pierwszy leci. Z wykształcenia jest inżynierem, a mechanikiem samoukiem z zamiłowania. I wszyscy znajomi i rodzina wala do niego z naprawą samochodu. A to o co ja go proszę zawsze jest na samym końcu. Cieszę się że ma swoje pasję i lubi dłubać. Dużo rzeczy w domu i koło domu sam robi. Np nasze łóżko w sypialni 2mx2m sam zrobił, musieliśmy kupić tylko materac. Ale do jasnej ciasnej cała chatę mam w jego gratach i narzędziach. A jego największym marzeniem jest dostać metalową szafkę na narzędzia. wtf???!!Dlatego często juz się staram robić sama, bo jego i tak się nie doproszę. ;/
poduszka head care , a ja wiem?? wystarczy chyba obracać maluszka, żeby nie spał w jednej pozycji i to powinno wystarczyć. Szkoda kasy
mała myszka- powodzenia na wizycie
niecierpliwa - a węgrowska i ślotała na kiedy maja terminy , bo ja własnie nie mogłam się doszukać.Węgrowską szybko wywaliło...
lys - wszystko będzie dobrze, wyniki w ciąży szaleją
pati- a skąd Ci się to przypałętało?? dużo zdrowia, i jak kazali leżeć to leż !
żabka powodzenia na wizycie
magda ja miałam takii mnie łapa strasznie bolała od machania. Niewygodnie się odciągało, teraz też kupie ręczny, bo te elektryczne są drogie, ale chyba z taką rączką naciskaną.
żabka- mi własnie nie sprawdzał co miesiąc, ostatnie dwie wizyty już tak, przez tą napinającą macice. A wcześniej sama wymuszałam na nim badanie, bo twierdził że skoro na usg jest wszystko ok to po co jeszcze badać.
psioszka super że wszystko ok, Nie martw się, ja też mam odłożone sporo na brzuchu, przynajmniej ciepło dzieckuale 250 zl to dużo, to powinien Cie wychuchać za taką kasę, a nie na odpierdziel.
magda sz, psioszka11, zabka11, małaMyszka, lys, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
Mysza co Ty już po ??? Dawaj więcej szczegółów i focie
Zaszalałam na allegro, ciekawe kiedy mąż wejdzie na konto
Kupiłam nakładki silikonowe na cyce bardziej ochronne niż wyciągające, buteleczkę avent 125ml (żeby mieć jedną awaryjną bo w pobliżu nie ma apteki 24h), aspirator do noska, przewijak na łóżeczko (w sklepie 55 zł na allegro 34 zł), pieluchy tetrowe zwykłe i kolorowe, kilka flanelowych, ochraniacz na materacyk, ręczniczki do kąpieli, cążki, nożyczki. No to na ten miesiąc koniec zakupów
0na88, ainer85, małaMyszka, mamasia, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
cześć dziewczyny! ja tylko na chwilkę, bo dalej kiepsko się czuję i nawet nie mam siły nadrabiać. Jutro nadrobię.
Byłam wczoraj u lekarza i okazało się, że faktycznie jest to jakiś wirus i jeszcze jakiś stan zapalny żołądka, więc dobrze, że poszłam. Jednak każda czuje jak coś jest nie tak z organizmem, a kiedy jakieś wybryki w granicach normy. Tylko teraz oczywiście sie trochę martwię, bo wczoraj nic nie dałam rady zjeść a i dziś jak na razie nie najlepiej. No nic w końcu może przydadzą się moje nagromadzone zapasy w organizmie.
miłego dzionka idę odpoczywaćmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ainer mam właśnie taki, do tego jeszcze jakaś rurka i jakiś mały plastik. No nic niech będzie póki co, może się okaże że nie będę potrzebować. A jak ręka będzie boleć to zatrudnię męża niech doi
Ale jak nie da rady z karmieniem z cyca jak to czasem bywa to może zastanowię się nad tym podłączanym do prądu.
aaaaga, futuremama, ainer85, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:Mysza co Ty już po ??? Dawaj więcej szczegółów i focie
Zaszalałam na allegro, ciekawe kiedy mąż wejdzie na konto
Kupiłam nakładki silikonowe na cyce bardziej ochronne niż wyciągające, buteleczkę avent 125ml (żeby mieć jedną awaryjną bo w pobliżu nie ma apteki 24h), aspirator do noska, przewijak na łóżeczko (w sklepie 55 zł na allegro 34 zł), pieluchy tetrowe zwykłe i kolorowe, kilka flanelowych, ochraniacz na materacyk, ręczniczki do kąpieli, cążki, nożyczki. No to na ten miesiąc koniec zakupówmałaMyszka lubi tę wiadomość
-
Pisalyscue o usg 3/4d.ja chyba nie bede robic...wartości medycznej to badanie ponoc nie ma, bardziej frajda dla rodziców. ..chyba wole za tą kasę cos z wyprawki kupic.
A tak z ciekawości ile was kosztować to usg3/4d???niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
zabka11 wrote:Pisalyscue o usg 3/4d.ja chyba nie bede robic...wartości medycznej to badanie ponoc nie ma, bardziej frajda dla rodziców. ..chyba wole za tą kasę cos z wyprawki kupic.
A tak z ciekawości ile was kosztować to usg3/4d???
U lekarza, gdzie robilam polowkowe koszt to 100 zl.
Psioszka, nie masz za co sie karac! Najwazniejsze, ze Leon zdrowiutki
MalaMyszka no to zes sie rozpisala
małaMyszka, psioszka11 lubią tę wiadomość
-
magda sz wrote:
Mnie to tylko cena na poczatek zdecydowanie by odstraszyla23500 zl - ciezko byloby wytlumaczyc ciazowa zachcianka :p
niecierpliwa, magda sz, 0na88, futuremama, Martucha86, małaMyszka, Pulpecja lubią tę wiadomość
-
Griszanka co do brzucha i mojego kompleksu mniejszosci to ja sie ciesze, ze jeszcze nie jest ogromny bo jest mi latwiej, wygodniej itp, patrzac obiektywnie moim zdaniew jak na 5 miesiac jest w sam raz, nie za maly, nie za duzy, ale wkurza mnie to jak cholera jak spotkam kogos znajomego gadka szmatka i pyta sie, a ktory to wlasciwie miesiac, odpowiadam 5 i slysze no co ty nie zartuj nic po tobie nie widac!! To ja sie pytam jak powinnam wygladac w 5 miesiacu jak morswin, a w 9 jak slon????? Chyba gdyby bylo cos nie tak to ktorys z 3 lekarzy, ktory mnie widzial zwrocilby na to uwage
małaMyszka, lys lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa-nie wiem czy cie to pocieszy ale ja to bym chciała miec nieduży brzuszek.w poprzedniej ciąży mialam duuuzy i wiem jak jest wtedy ciężko....wazne ze dzidziuś zdrowy a czy brzuch mały czy duży to tez kwestia predyspozycji mięśni brzucha, budowy ciała itp.
niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość