WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne SIERPNIÓWCZKI 2015
Odpowiedz

SIERPNIÓWCZKI 2015

Oceń ten wątek:
  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiuleek wrote:
    Ofka- tez niestety miałam wczoraj ciężki dzień, dlatego nie poisałam.
    U mnie myślę, ze przez to leżenie złapałam doła. Kolejne Święta akurat muszę przeleżeć i nie wiem jak długo, czy wszystko jest dobrze i co będzie dalej:(
    Strasznie nie lubię być od kogoś zależna. Wyobrażałam sobie,że będę aktywną mamusia: spacery, rowery, wycieczki itd, ale teraz się tylko martwię by synek był zdrowy...

    Wczoraj w nocy przyjechała do PL na święta siostra z rodzinka.
    Rano jednak siostrzeniec (7miesiecy) źle się poczuł i trafili do szpitala. Podejrzewali rotawirusa, więc nawet odwiedzić ich nie mogę. Nie widziałam ich 3 miesiące:(
    Ale na szczęście jest dużo lepiej i mam nadzieję, że szybko ich wypuszczą.

    Zanim zaszłam w ciąże na pewne było łatwiej, ale nie zmieniłabym nic. Nawet jeśli bede musiała tak leżeć to sierpnia i zawale studia! Damy rade, bo wiem , ze warto <3

    Kasiulek przepraszam, ze nie pamietam, ale dlaczego musisz caly czas lezec??

    bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • Pulpecja Autorytet
    Postów: 2760 5836

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życzę Wam wszystkim wesołych spokojnych i przede wszystkim zdrowych świąt wielkanocnych.
    Mąż z dzieciakami poszedł świecić jajeczka :-) a ja odpoczywam, bo za chwile trzeba się zabrać za serniczek i gotowanie. Na szczęście pogoda ładna to i energii więcej.
    pozdrowienia

    Laura, kasiuleek, mamasia, Martucha86, bosa, małaMyszka, Weridiana lubią tę wiadomość

    201508091565.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martucha86 wrote:
    Czytałam ten artykuł w Gazetce z Rossmana...faktycznie dobrze wiedzieć, że tak dobrze się dzieje jeśli chodzi o wczesniaki :).
    Spokojnych i Rodzinnych Świąt :)!!!
    Niech Wam Króliczki w brzuszkach fikają :)!
    Pozdrowienia dla Was i Waszych bliskich :).
    a gdzie mogę przeczytać ten artykuł?

    bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • kasiuleek Autorytet
    Postów: 313 1088

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa- Na Święta Bożego Narodzenia dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Zaszłam od razu po poronieniu i lekarz kazał leżeć. Później było już wszystko dobrze a w środę dowiedziałam się, ze szyjka się skróciła. W przyszła środę mamy kontrole i zdecyduje czy zakładamy szew i co dalej. Na razie mam leżeć. Mam nadzieję, ze już bardziej się nie skróci i będzie dobrze:)

    bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    2nn39n73yer8iupj.png
    07jyqdc.png


  • kasiuleek Autorytet
    Postów: 313 1088

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura wrote:
    a gdzie mogę przeczytać ten artykuł?

    http://www.rossnet.pl/skarb/e-wydanie,42015
    Tez biorę się za czytanie:)

    Laura, mamasia, lys, bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    2nn39n73yer8iupj.png
    07jyqdc.png


  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magda sz wrote:
    Kochane idziemy zaraz nasza Trójka poświęcić jajeczka :) mężowi to tym bardziej trzeba poświęcić za taką dobrą robotę :) hehe i korzystając z okazji chciałabym Wam życzyć spokojnych Świąt, smacznego jedzonka - żeby w brzuch poszło :) miłych chwil spędzonych z rodzinką, dużo kopniaczkow od naszych zajaczkow brzuszkowych :*
    3M Magda Marek i Maja :)
    ekstra te 3m :P

    bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiuleek wrote:
    niecierpliwa- Na Święta Bożego Narodzenia dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Zaszłam od razu po poronieniu i lekarz kazał leżeć. Później było już wszystko dobrze a w środę dowiedziałam się, ze szyjka się skróciła. W przyszła środę mamy kontrole i zdecyduje czy zakładamy szew i co dalej. Na razie mam leżeć. Mam nadzieję, ze już bardziej się nie skróci i będzie dobrze:)
    Kasiulek ja też leżę i też mi nie fajnie, mąż robi wszystko na święta włącznie z gotowaniem. Już 7go wizyta i zobaczymy jak moja szyjka bo też się martwie przez te bóle podbrzusza :(
    Dziękuję za linka :)

    kasiuleek, bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • niecierpliwa Autorytet
    Postów: 6709 14505

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno dziewczyny wszystko bedzie dobrze!

    kasiuleek, Laura, bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość

  • mamasia Autorytet
    Postów: 1889 4778

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My od rana na pełnych obrotach :) serniczki gotowe, murzynek też, świąteczne ozdoy porozkładane i koszyczek prawie przygotowany :) zaraz lecimy święcić [ te jajka w brzuchu też :P], potem na cmentarz, może jakiś spacerek i wieczorem znów kościół :)

    Korzystając z okazji kochane Forumki życzę Wam samych cudowności, wspaniałych maleństw i wyśmienitych Świąt :*

    Laura, kasiuleek, Martucha86, niecierpliwa, bosa, magda sz, Paula_071, małaMyszka lubią tę wiadomość

    bzkxskf.png
  • kasiuleek Autorytet
    Postów: 313 1088

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura wrote:
    Kasiulek ja też leżę i też mi nie fajnie, mąż robi wszystko na święta włącznie z gotowaniem. Już 7go wizyta i zobaczymy jak moja szyjka bo też się martwie przez te bóle podbrzusza :(
    Dziękuję za linka :)

    Bede czekała na dobre wiadomości!:)
    A kiedy miałas ostatnia wizytę i ile bylo mm? Tez nagle sie skróciła?

    Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość

    2nn39n73yer8iupj.png
    07jyqdc.png


  • Martucha86 Autorytet
    Postów: 460 1981

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Artykuł tez jest w necie, ja przeczytałam w gazetce SKARB:).
    Leżałam 7 tygodni wiem co czujecie Dziewczyny! Nie chcę już tego wspominać i Wy też niedługo o tym zapomnicie :). Wszystko będzie dobrze!

    kasiuleek, Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość

    5fo2vs9.png
  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiuleek wrote:
    Bede czekała na dobre wiadomości!:)
    A kiedy miałas ostatnia wizytę i ile bylo mm? Tez nagle sie skróciła?
    Ostanio 10 marca i było wszystko dobrze z szyjką tylko bóle podbrzusza mam już od kilku tygodni. W szpitalu leżałam 16go i też o szyjce nic mi nie mówili, tylko te bóle podbrzusza mnie martwią czy przez to nic z szyjką się nie stanie.
    Bo po ostatniej wizycie bóle jakby o zwiększonej sile :(

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • bosa Autorytet
    Postów: 786 2725

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane, ja leżę od walentynek :( Oczywiście mąż wziął się za sprzątanie , pranie, gotowanie , prasowanie dopiero dziś ale lepiej późno niż wcale ;)

    WESOŁYCH ŚWIĄT

    2add15b74bacaae7med.jpg

    kasiuleek, Laura, Martucha86, magda sz, niecierpliwa, 5ylwia, małaMyszka, mamasia, Weridiana lubią tę wiadomość

    iv09krhm9j559ocl.png
    "Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
    Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."

  • kasiuleek Autorytet
    Postów: 313 1088

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laura wrote:
    Ostanio 10 marca i było wszystko dobrze z szyjką tylko bóle podbrzusza mam już od kilku tygodni. W szpitalu leżałam 16go i też o szyjce nic mi nie mówili, tylko te bóle podbrzusza mnie martwią czy przez to nic z szyjką się nie stanie.
    Bo po ostatniej wizycie bóle jakby o zwiększonej sile :(

    Trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze!
    A ja bólów nie miałam żadnych a szyjka i tak się skróciła, wiec reguły nie ma..
    Trzymajcie się dziewczyny:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2015, 12:56

    Laura, niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    2nn39n73yer8iupj.png
    07jyqdc.png


  • Laura Autorytet
    Postów: 3396 6618

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiuleek wrote:
    Trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze!
    A ja bólów nie miałam żadnych a szyjka i tak się skróciła, wiec reguły nie ma..
    Trzymajcie się dziewczyny:)
    Kasia bedzie dobrze, musi byc. Badzmy dobrej mysli :).
    Tylko pozytywne myslenie nam pomoże.
    Ja trzymam kciuki za Was dziewczyny i jak musimy leżeć to leżmy. To juz połowa za nami. Jeszcze raz tyle i bedziemy szczesliwymi mamami :)
    A czas leci szybko.

    magda sz, niecierpliwa, małaMyszka, kasiuleek lubią tę wiadomość

    Synuś mamusi i tatusia :)
    Dominiś 2890, 52cm <3
    89c50790be.png

  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W wiekszosci posprzątane, jajka poświęcone, ciasto w trakcie robienia :)

    Wcześniejsze życie ?
    Powiem tak, my jestesmy/byliśmy baardzo rozrywkowi, co weekend imprezy ze znajomymi, bardzo duzo wyjezdzaliśmy a to samochodem/samolotem a przede wszystkim motocyklem, także nasze życie obraca się o 180* ! Ale nie chcialabym cofnac czasu :) Tak jak z mezem rozmawialismy- taka jets kolej rzeczy, ze fajnie że mielismy mozliwość wykorzystać ten czas gdzie byliśmy sami, a teraz bedziemy korzystać z czasu z dzieckiem z którym też bedziemy duzo wyjezdzac,ale to juz nie bedzie to co wczesniej :) (bedzie fajniej bo w 3.. :)

    niecierpliwa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mama większość zrobiła do jedzenia bo z moim smakiem zachwianym ryzyko coś robić dla większej publiczności. Pomoglam wczoraj w sprzątaniu i powiem Wam ze przesadzilam bo tak mnie z prawej strony rwalo w podbrzuszu że wzięłam nospe na noc. Dziś jest ok.
    Do starego życia bym nie wrocila, dojrzalam do tej decyzji o dziecku, nie ma odwrotu, przed ciążą wykorzystaliśmy czas ok się dało no przynajmniej na 90% ale czegoś nam brakowało, stwierdziliśmy ze tupotu małych stopek w domu :) żebyśmy mieli dom to może byłoby zajęcie choć pewnie pusto by się wydawalo a w naszych dwóch pokojach nie było co robić, już nawet niektóre meble sami projektowalismy i robiliśmy, poza tym wyjazdy jak tylko pogoda była. Będzie mi strasznie brakowało motocykla bo nie wiem kiedy wsiade na niego, balabym się ze cos mi sie stanie. to chyba jedyne czego będzie mi brakować.

    Laura, małaMyszka lubią tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 28 lat, mąż jest po 30, stwierdziliśmy, że to już czas. Bałabym się chyba rodzić pierwsze dziecko po 30, chociaż wiadomo, to tylko statystyki, że wzrasta ryzyko chorób. Oboje mamy stabilną pracę (chociaż mąż kończy habilitację), nowe, duże mieszkanie, więc nie było na co czekać:) Mimo wszystko nie jestem w tych szalejących matek, bo nie nie chciałam rezygnować z pracy, (chociaż cały czas męczą mnie wymioty), dopiero wizyt w szpitalu mnie przymusiła. Nawet nie mam nic dla dziecka! A jak wchodzę do sklepu dziecięcego to też nie dostaję szału w stylu "matko jakie to piękne". Najważniejsze, że ma być rozpinane po całości, a nie jakieś substytuty śpiochów gdzie ja i dziecko się spocimy i zapłaczemy przy ubieraniu, i żeby można było prać w 60`C. Mąż dzisiaj do mnie: "kochanie, a jak urodzi się ten nasz syn, to w co my go ubierzemy? Będziemy go zawijać jak Rzymianie w prześcieradło?". To była taka drobna aluzja, żeby zacząć brać się za kupowanie czegokolwiek dla juniora :)
    2 godziny dzisiaj staliśmy w kolejce do spowiedzi, ale zmarzłam!

    Laura, lys, małaMyszka, mamasia, Y, Hermiona lubią tę wiadomość

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • Kkarolinaaaa Autorytet
    Postów: 2881 6412

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda- dla nas tez motocykla bedzie brakowało.. Stwierdziliśmy że go sprzedamy, żeby nie kusiło. Nie wiem czemu ale mam jakies takie podejscie ze na motocyklu jest mniej bezpieczniej niz samochodem i nie chciałabym żeby dziecko przezywalo jakby coś sie stało..moi i męża rodzice tez są motocyklistami,aczkolwiek oni mają choppery, ale jak sie zechce zrobić małą rundke to pożyczymy od nich :) A nasz juz przygotowany na sprzedaż..nawet na kask mam kupca, mój cudowny bialusieńki kask! Ale po co ma leżec...zdązylam go tylko 2 razy załozyc bo jest świeżutki, niech ktoś inny się sieszy :) A ja jak coś bede brała kask od mamy :)

    A no i magda z tym mieszkaniem to tez nie tak, my mamy dom, podwórko i nam cholernie brakowało tej małej istotki :)

    Teraz bedziemy jezdzic wszędzie z dzieckiem :)

    Również wiedzieliśmy z czym wiąże się rodzicielstwo i wiedzieliśmy co robimy decydując się na nie :) Swoje sie wyszaleliśmy, dzieci odchowamy to znowu zaczniemy szalec- jak nasi rodzice :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2015, 14:56

    małaMyszka, mamasia lubią tę wiadomość

    3i49bd3mn3g76zlc.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio pakowalam moje ciuchy motocyklowe pod kanape..tak się zastanawiam nad sprzedażą, jeden motocykl zostal bo mąż do pracy śmiga na nim żeby uniknąć korków. A z tym domem to dokladnie, jest co robić ale pusto się wydaje. Mieszkałam w domu prawie 20 lat i zaaaaaawsze było co robić ale jak ja wyjechalam na studia a później brat to rodzice zostali sami w wielkim domu. Pewnie jakby mogli to by sobie kolejne dziecko odrobili hehehe

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
‹‹ 700 701 702 703 704 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ