Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
no z jednej strony niefajnie byłoby zrobic mała niespodzianke, moze i to dla personelu normalne ale jaki dyskomfort przy tym, a z drugiej strony dostac lewatywe i co chwile latac do wc masakra.
Daria wez tantum verde, nie zaszkodzi a na ból gardła pomoze, ja brałam do 3 tabletek dziennieMonis
[/link]
-
kurde, to niby ludzka rzecz, ale tez wole miec zrobioną żeby na sali porodowej tego uniknąć...może jestem jakaś dziwna, ale to jest jedyna rzecz przez ktorą nie chce miec męża przy porodzie, tzn jak sie bedzie upierał, to bedzie na sali, ale to jeszcze temat do dyskusji.Michałek urodził się 10 sierpnia 2014
-
nick nieaktualnyDziewczyny lepiej siedziec w wc, przy sali porodowej, gdzie sa same polozne niz zrobic kupke przy porodzie.. Ja bym nue chciala, nie chodzi o polozne ktore napewno sie z tym spotkaly, ale jednak obok bdzie moj maz, a tez moze byc brzydki zapaszek, chyba bym sie spalila ze stydu, wystarczaco bede niekomfortowo sie czula samym porodem..
A pobyt 3-4 razy w wc, gdzie nikt mnie i tak nie widzi to dla mnie zadn problem..
u nas wc jest przy samej porodowce, gdzie nikt z zewnatrz nie ma dostepu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoni& wrote:chyba ze bedziemy miały takie szybkie porody ze nie zdązą nam zrobic lewaywy hehee:P
kada nie ródź jeszcze!
Monia no chyba ze tak bo normalnie miedzy skurczami kobieta mysli racjonalnie wiec to nie bedzie taki amok caly czas
Moja mama rodzila i siostre i mnie syzbko, moze u mnie tez tak pojdzie
-
Dziewczyny ja wam radzę zróbcie lewatywę.
Wyobrażacie sobie ze podczas parcia wylatuje (z was sory ale powiem ordynarnie) kupsko centralnie na lekarza lub położną nad tym w nie ma się kontroli, bo nie wiesz nawet kiedy się to stanie mnie się nikt nie pytał tylko wezwali i zrobili.
A i tak podczas parcia zdarzyło mi się upuścić gazów i wiecie jak ja się czułam na sali porodowej gdzie było kilka osób??
masakra Ja wiem ze nic co ludzkie nie jest nam obce ale uważam że z szacunku do siebie i swojej intymności powinno się zrobić.
Położna mi też mówiła nic sie nie stało a ja w momencie tak sie zablokowałam ze wstydu bo akurat stala że tak powiem "na wylocie" fuuuuu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2014, 08:50
Ruda27, Moni&, celia, Magda2013, Aggie, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa juz wrocilam, po drodze kupialm swieze buleczki i jem z serem i pije kakalko a wy mi tu o lewatywach
Czesto jest tak ze tuz przed porodem kobieta czesciej sie wyproznia i wlasnie viegunka bywa jedna z oznak zblizajacego sie porodu. U nas lewatywy nie robia ale jesli sie nie wyproznimy to daja czopki glicerynowe. Ja bym wolala lewatywe no ale cóż
Agapast prosze Cie! Ja chyba nie jestem jeszcze gotowa na porod
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2014, 09:25
celia, MILA, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja juz bym tak chciala urodzic a jakby mnie bóle wziely i zaczelabym dzis rodzic to bym spanikowala:P
ale dopada mnie chyba syndrom wicia gniazda chce mi sie sprzatac, przekladac wszystko itp.
a z drugiej strony jestem jakas podenerwowana, wkurza mnie to siedzenie i czekanie, ale zeby gdsies wyjsc to tez mi sie nie chce ehh hormony. jak juz urodze to przynajmniej jakis cel codziennie bedzie, bede wiedziala dla kogo zyje
Ruda27, seneka, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualny
