Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKajoni, Twoj maz jest dobry
haha
Co do wagi to okaze sie po porodzie, chyba nigdy dzidzius nie wazy tyle co wg usg, czytalam tez w internecie ze w obie strony bywaja duze odchylenia.. ja w zasadzie juz siw tym nie martwie
A co do wizyt to ja juz zapowiedzialam ze jak urodze to na pewno poinformujemy rodzine i najblizszych znajomych ale odwiedziny w domupo pierwsze to dla zdrowia dla dziecka a po drugie nikt mnie bedzie ogladal takiej sfilcowanej po porodzie
Kajoni, celia, Moni& lubią tę wiadomość
-
Matko boska
baby !!!! wy napierdzielacie z tym pisaniem !!
Magda stopy giganty
Monia mi dopiero teraz wszyscy mówią jaka to ja ruba byłam w poprzedniej ciązy, bo ze niby teraz wyglądam dużo lepiej ehhhh
zaraz poczytam artykuł Darii co to tam jest
Ale jak tak codziennie wchodze wiedząc że Kamilka Daria Amelka są tak blisko ze juz bym chciała zebyście urodziły he hezeby zobaczyć te maluszki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 10:09
Camille87, Ruda27, positive, celia, Moni&, amela, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
Wczoraj zauważyłam lekko różową wydzieline myślałam że coś zacznie się dziać ale na razie cisza. Ja jak mam gdzies wyjść i mam się ubrac to już doła łapie bo nic na mnie już nie wchodzi:/, i zmagam się z bólem stawów okropnie boli mnie w nadgarstkach i stopach.
celia, Moni& lubią tę wiadomość
-
Hej
Przerąbana w tym szpitalu bo ostatnie badanie jest o 12 w nocy a pozniej budzą o 5.30.. ;/ Jestem wykonczonaprawie nie spałam , bo całą noc ktos sie darł "kur... , ratunku " hehe
w koncu sobie o 8 przysnęłam a o 8.30 weszli z pełną parą na obchód aż skoczyłanm na łóżku .
Wogóle obudzili nas o 5.30 i pytają sie mnie czy był stolec ja sie pytam kiedy a oni ze dziszaczęłam sie smiac i mówie ze nie
chyba logiczne ze spałam , a nie siedziałam w toalecie o 5 rano
A tak ogólnie to nic sie dalej nie dowiedziała, byłam na badaniu gin . i nic szczególnego .Mam nadzieje ze jutro wyjde , bo idzie oszalec.
MILA, Camille87, celia, Kajoni, Ruda27, Moni&, Sylka, Lanusia93, Magda2013 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69616.png -
camille mniejsze dziecko = łatwiejszy poród... mój brat urodził się z wagą 2800 i jak dla mnie to idealna waga... Ala mogłaby tyle ważyć...
No i pamiętaj że waga szacunkowa naliczana jest w zależności od wymiarów... a maluszek może być tłuściutki i ważyć więcej...
co do odwiedzin... ja mam nadzieję że przez mój dom nie przejdzie stado rodziny... zresztą będziemy prosić by dali nam choć tydz/ dwa na ogarnięcie rzeczywistości...Camille87, Ruda27, Moni&, MILA, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
buahahahah
ona ale się uśmialam
w tych szpitalach te pielęgniarki są niemożliwe.
Przyłażą , budzą człowieka który nie wie o co kaman i pyta jaka temp, i czy był stolec o 5.00 rano ha ha jakas masakrano w sumie ja to nie wiem czemu ty na kibelku nie siedziałaś od 4.00 tylko spałas ?? dziwna jesteś
A te Kur... ratunku to chyba nie na porodówce??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 10:14
Ruda27, ona20, Moni&, celia, Camille87, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKajoni ale esej
Co do mojego terminu na liscie, to od pcozatku sugeruje sie terminem wg usg, w at tylko na to patrza.. Wg om mam na 6.08 mam nadzieje, ze jednak do konca lipca urodze
Kurde tyle napisalyscie ze pozapominalam
Celia ja tez mam nerwy, jak moj sie pyta czemu jstem nerwowa.. Albo czy wstalam lewa noga, to jescze bardziej mnie dobija
Mila my tez czekamy, ciekawe kiedy nastepna poleci, ja codziennie rano wchodzac mam nadzieje,mzobaczyc jakas fajna wiadomosc zwiazana z porodem
Seneka to obserwuj dobrze, ciekawe co to za rozowa wydzielina..
Ja mialam wybyc z domu, a tu siostra zadzownila czy moze siostrzenca podrzucic, bo wczoraj sie wywrocil i cos ma z noga.. Bidulek..Moni&, MILA, celia lubią tę wiadomość
-
haha no porazka ja nie wiedziałam co sie dzieje , ale spoko niech im bedzie
No właśnie pewnie jakas inna jestem moze one siedzą o 4 rano na kibelku
Chyba nie to chyba jakis koles nie wiem czy z psychiatryka czy skąd to sie darł ,ale nie ukrywam zylam w stresie hehecalutką noc i jeszcze rano nadrabiał
z porodówki podobno czasem tez tu słychac , bo ja jestem na patologii ciązy .
Leże z dziewczyną która juz 3 dni po terminie i czeka biedna dalej
Obok w sali leżała dziewczyna , która była tu 10 tyg bo miała skurcze i ordynator ją teraz chcial do domu wysłac , ale inny lekarz kazał ją zostawic i zrobili wczoraj cesarke była w 37 tygMoni&, MILA, celia lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69616.png -
Ona, hehe ale masz przeżycia
Mila ma rację, jak możesz nie siedzieć od rana w toalecie? To niedopuszczalne.
W moim szpitalu sale poporodowe są na jednym korytarzu z salami do porodu, to mi koleżanka mówiła, że słychać, oj słychac np. w środku nocy jak babeczki krzyczą jak rodzą
Ja właśnie zamówiłam sobie taki biustonosz: http://allegro.pl/elegancki-biustonosz-do-karmienia-bianka-85-c-i4388155934.html
A drugi to sobie gdzieś dokupięnajwyżej będę chodzić bez
mnie wcale cycki nie urosły
Seneka, to już? kurcze, ja bym schizowałaona20, MILA, Ruda27, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
ona tak to już w tych szpitalach jest... z reguły o stolec pyta się przy popołudniowym mierzeniu temp...
ja pamiętam swój pobyt na patologii... przez 4 dni spałam może jedną noc w miarę bez pobudek...
celia lubi tę wiadomość
-
ona to niezle, nie dosc ze bydza tak wczesnie to jeszcze wariaci jacys tam leża:P
mnie ten cholerny kaszel dobije zaraz:/
posprzatalam troche i nie wiem co mam z soba zrobic, porobilabym cos a z drugiej strony mi sie nie chce...
chcialam z tesciowa okna myc ale mi nie pozwoli hah:P a potem mi sie nie bedzie chcialo a bede musiala:P
Ewa obserwuj ta wydzieline.
mnie tez boli spojenie lonowe, szczegolnie jak sikam :pMonis
[/link]
-
Positive, nareszcie się odezwałaś! Czekałam na jakieś info, bo dawno nie widziałam Twoich postów. Alicja ma piękną wagę - a tak Cię straszono jej niedowagą!
Ruda, poronienia raczej nie są wskazaniem do cesarki. Paulina musi mieć jakiś poważniejszy problem i dlatego lekarz boi się ryzyka krwotoku - i bardzo dobrze.
Magda, rety, współczuję opuchnięcia. Najgorsze, że upały wracają i mają trwać niemal do końca lipcaA liczyłam na ciut chłodniejsze lato..
Kajoni, a ja lubię takie długie eseje. Zawierają przynajmniej konkretne fakty i łatwiej się do nich odnieść. I pomagają mi ogarnąć sytuację na forumBo już po pół dnia niezaglądania tu mam takie zaległości, że gubię się w wydarzeniach forumowych
Celia, podobno po cc rosną szanse na baby bluesStatystycznie częściej dopada mamy po cięciu niż po pn. Ale pewnie to tylko teoria i aktualne wahania nastroju nie muszą oznaczać depresji po porodzie. Bądźmy dobrej myśli.
W sprawie odwiedzin to stawiam sprawę jasno: w szpitalu nie chcę żadnych wizyt rodzinnych. Uważam, że mam prawo do spokoju i mała też. W sumie na początku dziecko potrzebuje jedynie obecności rodziców, a nie całej familii. I zamierzam być stanowcza w swoim postanowieniu, a jakby co zrzucę winę na hormonyi nikt się nie powinien obrazić
Poza mężem jedyną osobą, która wpadnie będzie położna - moja kuzynka. Uparła się, że już w szpitalu chce mnie zobaczyć, więc uległam dla dobra sprawy
A w domu też będę chciała co najmniej tydzień spokoju od gości dla ogarnięcia nowej rzeczywistości.
PS. łomatko, zanim skończyłam pisać ten komentarz już naprodukowałyście półtora nowej strony!Moni&, Lanusia93, Ruda27, Kajoni, positive, celia, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
Hej
Mam życiowego pechaAle to już wiecie. Ściągnęłam na laptopa jakiegoś cholernego wirusa, który skasował mi wszystkie dane
Wszystkie moje zdjęcia, dokumenty poleciały w świat albo nie wiadomo gdzie...
Jestem wścieeeekła, ale to wynik mojej głupoty- latałam sobie po przeróżnych stronach bez antywirusa. Ostatnio jak wpadłam na belly zaakceptowałam jakieś dziwne komunikaty, niby od belly, laptop mi się natychmiast wyłączył, później sam włączył. I wtedy zaczęły się cyrki- wyświetlały mi się dziwne rzeczy, programy same włączały, komunikaty i dziwne zdjęcia Komorowskiego (poważnie...) wyświetlają się nawet kiedy laptop jest odłączony od internetuWolę już nie ryzykować i będę się z Wami kontaktowała przez facebooka, czasami zajrzę na forum, ale to z kawiarenki, bo mój komputer otrzymał wieeeele razy wirusa ode mnie i więcej mu tego nie zafunduję
Za 2 godzinki lecę na zdjęcie krążka, zobaczymy czy poród nastąpi szybciej czy tak mi podtrzymał szyjkę, że ponoszę jeszcze 2-3 tygodnie. Oby nie
Ale bym chciała mieć rozwarcie... Chociaż centymetroweTrzymajcie kciuki, proszę
Na razie kombinuję z bieganiem po schodach, praniem ręcznym, herbatką z liści malin, od dziś dołączam wiesiołka
Pekinka się odzywała? Ktoś mnie odeśle do tej strony?
Wydarzyło się coś ważnego, mamy kolejną rozpakowaną?
Zdrówka i dużo sił dla każdej z Was!Moni&, mala_mi, positive, Aggie, Sylka, celia, Magda2013 lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Sylwia to jak nie musisz to nie rób po prostu nic.
Lanusia dobrze ze sie odezwalas:) na razie zadnaz nas oprocz Pekinki nie urodzila:) Izka jakby co to bedziemy informowac na fejsie o nastepnym wypakowaniu:P
jezuu ja dzisiaj zwariuje jestem wkurw.... namaxa nie wiem na co i beczec mi sie chce no rozsadzi mnie dzisiaj
Lanusia moze zob od razu format kompa i od razu zainstaluj antywirusa to komputer nie bedzie tak swirowalLanusia93, Sylka, Kajoni, celia lubią tę wiadomość
Monis
[/link]