Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Camille87, w ciąży podobno horrory są niezalecane- stres i złe sny. Ale ja czasem lubię obejrzeć.
Okropnie denerwują mnie te wszystkie przesądy, zabobony. P. i babcia opieprzyli mnie, że kupiłam śliniaczek. Że przed porodem dziecku niczego nie wolno kupić, żeby nie zapeszyć. W tamtej ciąży niczego nie kupiłam i ciąża obumarła, więc co to ma rzeczy?!!!!! Jakbym kupiła smoczek to zostałabym pewnie oskarżona, że to z tego powodu straciłam ciążę.
Co mają na celu te durne słowa: "Nie kupuj niczego przed narodzinami dziecka, żeby nie zapeszyć"? Wy jesteście starsze, błagam, wytłumaczcie mi to, bo aż się gotuję z nerwów.Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Lenusia podobno nie kupuje się nic do 6 miesiąca ciąży ze względu że do poronien dochodzi 2 % po 6 miesiącu!!!
Ja nie kupuje nic w poprzedniej ciąży kupowałam dostawalam jak poronilAm to wszystko oddałam do swojego lumpka nie chciałamnic mieć... A niektóre rzeczy były dane nieszczerze a to podobno nie dobry znak dla ciężarnej..[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
I to tylko dlatego? Że nie ma się później co zrobić z rzeczami?
No ku**, za przeproszeniem, to ja mam w nosie takie coś. Nie będę miała co zrobić z rzeczami to je schowam do szafy i już. A dziecku od kupowania ubranek nic się nie stanie, bo niby jak?
Ja się poczułam świetnie, kiedy kupiłam maluszkowi pierwszą rzecz, zaczynam wierzyć, że naprawdę rośnie we mnie życie, a dokoła słyszę ciągłe pouczanie.
Mam dla Was kilka innych fajnych przesądów, może ktoś skorzysta:
"Ciężarna nie powinna dzielić się jedzeniem, ponieważ po porodzie może mieć zbyt mało pokarmu w piersiach."
"Nie wolno patrzeć na zwierzęta, bo dziecko będzie pozbawione mądrości."
"W ciąży nie wolno się malować, bo dziecko zejdzie na złą drogę."
"W ciąży nie wolno kupować wyprawki niemowlęcej, bo to przynosi pecha."
"Podczas zmywania naczyń nie wolno ciężarnej polać brzucha wodą, bo dziecko będzie alkoholikiem."
"Nie jest wskazane picie wody mineralnej, ponieważ dziecko może mieć wodogłowie."
"Nie zakładaj nogi na nogę, bo dziecko owinie się pępowiną."
Genialnie
Czy wszyscy naprawdę wierzą w te bzdury?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2014, 19:25
Macca, Aggie lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualnyLanusia ja nie wierze w te przesady no moze odrobinke
Dzis siostra sie mnie pytala czy za wozkiem sie rozgladamja do niej ze za wczesnie ona powiedziala ze jak byla na takim etapie jak ja to caly czas chodzila po sklepach i kupowala
corke urodzila zdrowa wiec nic to do rzeczy nie mialo.. moja kolezanka i jej maz strasznie wierza w te przesady i powyrzucali wszystkie dzieciece ubranka, skarpetki ktore dostali "bo to to bylo powodem ze nie mogli zajsc w ciaze" tylko ze problem polega na zlej jakosci plemnikach a nie ubrankach
Jesli ktos w to wierzy to dla spokoju ducha niech "nie zapesza" ale jesli Lanusia Ty nie wierzysz to kuouj smialoLanusia93, Aggie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa troszke wierze, nie w kazdy przesad ale w niektorych cos moze jest :p
Co do kupowania to narazie nie kupuje, po 6 miesiacu zaczneale mam pare ubranej po dzieciach sis i leza u mojej mamy
Wybralam juz wozek, wczoraj i dzisiaj sobie ogladalam na necie :p musze jeszcze z mezem obadac i na zywo zobaczyc, bo i tak jeszcze jest czas :p -
Camille87, dziękuję za wsparcie
Ja będę kupowała, a jak się jeszcze coś teściowa odezwie (bo pewnie P. zaraz się poskarży, że nierozsądnie kupiłam śliniaczek) to będę kupowała po kryjomu, dopiero przed porodem ujawnię moje zbiory. Nie potrzebuję głupich docinek i ich wymądrzania się.
Z wózeczkiem i łóżeczkiem to jeszcze zaczekam, do 7 miesiąca pewnie.
P. nawet mi powiedział, że ubranka kupi się jak dziecko się urodzi (świetnie, poowijamy je pieluchami w szpitalu, a on sam wybierze rozmiary body...), pokoik pomalujemy jak wrócimy do domu z dzieckiem (niech sobie powdycha toksyny), a łóżeczko też załatwimy po porodzie, bo przecież zdaniem P. "w szpitalu na pewno spędzę tydzień- dwa tygodnie".
Mężczyźni swoją niekompetencją powalają mnie na kolana...
Tak jak robienie wyprawki tydzień przed porodem. A, więc moje dziecko z całą pewnością urodzi się 1 sierpnia
Nic nie daje tłumaczenie, że moja mama miała z bliźniakami termin na sierpień i urodziła pod koniec czerwca. Ale to chyba był taki przypadek jeden na milion, prawda?
Jak ten mój mężczyzna będzie słuchał przesądów mamusi to niech sobie sprawi dziecko z inną kobietą i niech sobie w trójkę wspólnie wychowują.Aggie lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
kada24 wrote:lanusia moi znajomi kupili wozek 7 mieisacu ciazy i niestety IP okazalo sie ze dzidzius martwy ;( wiec ja dopiero pod koniec lipca wszystko robie
Przykro mi, że coś takiego ich spotkało, ale jeśli twierdzisz, że to przez kupno wózka to właśnie opadły mi ręce...
Boże, jaki mam zły dzień dzisiaj, nic mi nie pasuje.Camille87, Aggie lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLanusia93 wrote:Przykro mi, że coś takiego ich spotkało, ale jeśli twierdzisz, że to przez kupno wózka to właśnie opadły mi ręce...
Boże, jaki mam zły dzień dzisiaj, nic mi nie pasuje.
Haha Lanusia ja w to nie wierze! Bedzie co ma byc a smierc dziecka nie ma zwiazku z wczesnejszym kupnem czegokolwiek dla dziecka jejku tozne rzeczy sie zdarzaja, ja oprzednia ciaze tez poronilam mimo ze nie kupowalam kompletnie nic to idac tyk tooiem rozumowania nc nie powinno bylo sie prYtafic zlego.. a Twoj facet (mam nadzieje) zmieni zdanie pokoj po malowaniu musi sie wietrzyc kilka dni a wyprawka to musi byc juz w torbie w szpitalu.. poza tym jesli urodzisz naturalnie na pewno wypuszcza ie po dniu, dwoch a nie po dwoch tygodniachahh Ci faceci...
Lanusia93, Aggie lubią tę wiadomość
-
Camille87, dokładnie, ja również nic nie kupiłam w poprzedniej ciąży, więc gdzie się podziało moje dziecko? ;/ Teraz nie będę nikogo słuchać, a jak ktoś zamruczy to dam mu do przeczytania te przesądy, które Wam przed chwilą wstawiłam, a na które każdy głupi spojrzy z przymrużeniem oka. Wszystko to co piszesz to prawda, pokój musi się wietrzyć, rzeczy MUSZĄ być kupione, nie pozostawię tego obowiązku (przyjemności) na barkach P. A że wyjdę po kilku dniach to jasne i logiczne, ale według P. będę tam leżała i uczyła się karmić, dochodziła do siebie po porodzie
W UK wychodzi się następnego dnia. On mnie do grobu wprowadzi. I dziwi się, że taka nerwowa jestem... Jak Wam się wygadam to od razu mi ciśnienie opada.
Ruda27, fajnie, że dzieciątko takie duże, dobrze go karmiszKiedy idziesz na prenatalne? Pewnie w przyszłym tygodniu.
Camille87, Aggie lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualnyLanusia no karmie dobrze, jem ostatnio strasznie duzo... Wszystko non stop heh :p
Ide za tydzien w piatek do ginekologa, prenatalnych jednak nie robie, moj gin ma 4D wiec on ma sprawdzi najwazniejsze rzeczya Ty kiedy idziesz? Prenatalne robisz? Ile ma Twoj maluszek?
Ja planuje wiekszosc rzeczy od 6 mies powoli kupowac, zeby od 7 juz miec wyprawke gotowaLanusia93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny