Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRuda27 wrote:Dziewczyny bylam w szpitalu przez te bole podbrzusza, zbadali mnie ze wszystko jest dobrz, sZyjka odpowiednio dluga.. Niestety albo stety mialam, z dzidzia ok, ale nie widzialam zeby sie ruszal
musze wierZyc lekarce ze jest wszystko ok :p
Spokojniejsza jestem ale..niezaspokojona :p
Ruda Ty tez sie nie ruszasz 24h na dobedaj Dzidziusiowi czasem odpoczac
celia, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paulia super wieści! Śliczne maleństwo a brzuszek jak najbardziej ciążowy! Teraz chcemy zeby jak najszybciej było nam widac brzuszki a potem bedziemy narzekac ze za duże:P Ja tez chciałam dodac zdj brzuszka ale nie umiem przeslac przez bloota na pc moze potem sie da, przyjdzie mój M informatyk z pracy to zobaczy co znowu popsułam:P
Mlenka ja tez miałam czeste bóle głowy, teraz juz mniej. Tak naprawde nie radziłam sobie z nimi w ogóle, nie chciałam brac tabletek wolałam sie położyc, zimny okład na głowe i przeczekac.Monis
[/link]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ninkapa wrote:aggie nie wiem na jakich lekarzy trafilas ale ja w sumie nie narzekam usg i wizyte mam 12 lutego. Kolejne spotkanie sama u owilam sobie z polozna w przychodni nospe kupuje w pl skleie dziwi mnie ze tak pozno masz wizyte ja jednak bym sie wyklocala a maternity record masz juz?
-
nick nieaktualnyMlenka wrote:Dziewczyny, powiedzcie mi, jak radzicie sobie z bólami głowy w ciązy? Mnie od kilku dni męczą i nie wiem już co mam robić..
kurczę ostatnie dwa dni miałam wyjete z życia przez ból głowy
ale tym razem obyło się bez paracetamolu.
mój gin zapewniał że paracetamol można brać, a drugi gin potwierdził ale mimo to staram się tego unikać..
w moim przypadku, sen, spacery, woda, itp. nie pomagają, a jak byłam u neurologa jeszcze przed ciążą to kazał mi spacerowac i się nie stresować - idiota!
pozostaje nam Kochane to jakoś przetrwaćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2014, 16:22
celia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja jestem już w domu. Mam L4 do końca tyg i mam duzo odpoczywać.
Powrót do duphastonu i luteiny
Maluszek ma 4,5cm ( wg usg 11t2d) ale też za dużo nie widziałam. Chyba dopiero na prenatalnych napatrze sie na dziecko bo jak narazie nie jestem zadowolona z zadnego usg, jakoś za szybko sie wszystko dzieje. W kazdym razie plamienia jeszcze mam i mogą być, ale lekarka też powiedziała ze teraz musze chodzic do gina co 2 tyg bo przez to zdarzenie musze być pod większą kontrolą. Teraz pobolewa mnie brzuch i tyle.
No i ja póki co nie mam zadnego porządnego zdjęcia z USG. Dlatego czekam na te prenatalne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2014, 16:40
celia, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny