Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMy to mielismy o tyle wiekszy problem ze z mezem pracujemy w branzy meblarskiej i wiekszosc pracownikow to mezczyzni co utrudnialo wybor imienia bo na dzien dobry odrzucilismy te ktore nosza koledzy z pracy
ale Konrada zadnego nie ma na szczescie
moj maz chcial jeszcze Patryk ale nie ma zdrobnienia dla tego imienia niestety wiec dla mnie odpada..
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, boję się. Napiszę też tu, bo na facebooku raczej mi szybko nie pomożecie
Od wczoraj mam bóle miesiączkowe, ale raczej to zignorowałam, bo mają prawo się pojawiać, a ja mam już dość panikowania. Ale dzisiaj od rana mam dziwne skurcze w podbrzuszu, takich jeszcze nie odczuwałam. Przegrzebałam internet i opis pasuje do skurczy Braxtona-Hicksa, które pojawiają się ok. 17-20 tygodnia. Są naprawdę częste, w ciągu ostatniej pół godziny było ich około 6. Zapewniam Was, że gdyby to tak dziwnie nie kłuło to nawet bym Was głowy nie zawracała.
W artykule jest napisane, że jeśli są częstsze niż 4 na godzinę, towarzyszy im ból miesiączkowy i nagła zmiana wyglądu wydzieliny z dróg rodnych (nagle mam b. rozciągliwy śluz, jak w dni płodne) to jest powód po niepokoju.
Miałyście coś takiego, czujecie takie silniejsze skurcze w podbrzuszu, jajniku, wszędzie jednocześnie? Powinnam wziąć no-spę i iść spać? Nie chcę znowu stresować wszystkich dokoła i stawiać na nogi całej rodziny...
http://www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/porod-i-polog/szkola-rodzenia/2010/co-musisz-wiedziec-o-skurczach-braxtona-hicksa.aspx
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
lanusia ja takie skurcze mialam w 7 miesiacu i trafilam na 2 dni do szpitala zrobili mi ktg i sie okazalo ze to porodowe wiec musialam lezec i zabronili jezdzenia rowerem autem itp itd potem w 8 trafilam i tez to samo mialam
-
nick nieaktualnyLanusia, a nie możesz zadzwonic do swojego lekarza?
Wiesz, ja myśle ze lepiej postawić na nogi rodzine i mieć spokojne sumienie ze wszystko jest ok niż czekać nic nie robiac i żeby coś się stało.
Skoro czujesz że coś jest nie tak, skonsultuj się z lekarzem. -
nick nieaktualny
-
Cześć kochane ja drugi dzień mam kiepski nastrój wczoraj tak jak dziewczynki pisały tak bardzo bolał mnie kręgosłup ze myślałam że zdziczeje z bólu ani wstać ani siedzieć a tym bardziej stać lub chodzić....
A dziś mam nastrój nostalgiczny tzn mialam nadzieje ze państwowo zrobią mi usg poszło a termin na 13.03 prosiłam kobitke błagam ze mam ciążę zagrożona itp kazała zadzwonić ok 16:30 i zapytać czy doktorowa się Zgodziła lub zwolnilo się miejsce i płakałam w domu jak przyszłam ze nie wytrzymam tak długo już nie widzę maleństwa 4 tydzień i martwię się bardzo czy jest ok[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Paulus napewno jest wszystko ok, myvpo prostu za duzo myslimy:) ja mialam ostatnie usg 12 lutego a juz dla mnie za dlugo jak nie widzialam malenstwa a co dopiero 4 tyg. nasze maluchy napewno maja soe dobrze. jak zaczniemy czuc ruchy to bedzieny spokokniejsze
Paulia87 lubi tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Moni& dziękuje za wsparcie i zrozumienie ja po prostu po dwóch stratach mam panikę w oczach ale treściwa poprawiła mi humor bo kupiła łóżeczko na działkę i bardzo mi się podoba jest praktyczne i zabrać go można wszędzie... Wrzucam wam link:
http://allegro.pl/lozeczko-turystyczne-kojec-przewijak-dla-dziecka-i3984614563.html
Może i się pospieszyła ale ona tak bardzo cieszy się ze zostanie babcią ma już 58 lat i tylko na to czekała.... pokupowała już ubranka to ja nic nie kupuje a ona wpada w szał zakupów przecież jej tego nie zabronię i nie będę każdej osobie mówiła o swoich obawach i lękach...
Ale mam dziś doła konkretnego a przecież w II trymestrze miało być lepiej:([link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualny