Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Lanusia93 wrote:Witajcie kochane
U nas wszystko dobrze. Napiszę jutro, bo dziś jestem padnięta po zakupach ciążowych- w końcu naciągnęłam P. na rogala do spania i kilka par spodni ciążowych z H&M
Ale wpadam, bo mam do Was megaważne pytanie... Wcześniej 3 USG wykazały, że mam kosmówkę (zaczątki łożyska) na ścianie przedniej. A dziś na wypisie ze szpitala czytam: "kosmówka na ścianie tylnej". Czy oni są nienormalni, co to wgl za szpital? Przecież łożysko nie może się przemieścić! Miałyście może taką dziwną sytuację? Albo wiecie o co w tym chodzi? Ja mam nadzieję, że lekarz się pomylił, ale to robił mój ginekolog, a poprzednio 2 innych powiedziało, że jest na ścianie przedniej
Hejja też mam na ścinie przedniej nisko i przez to zakaz
. Lekarz powiedział, że ma nadzieję, że z biegiem ciąży uniesie się do góry i zmieni pozycję więc jak najbardziej łożysko może zmieniać położenie...
celia lubi tę wiadomość
Franuś 19.08.2014 👦🏻
Edytka 29.08.2017👧🏼
Przemuś 27.10.2021 👶
Ewunia 21.01.2025 :*
Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny ja juz tez wstalam
sen na nowym lozku nieziemski
zasypialam rogalem ale potem go wyrzucilam bo chcialam sie do meza poprzytulac i tak zasnelam
Kurde znakomicie sie czuje i sie zastanawiam czy ta wizyta u gina konieczna dzis... ale jak sie umowilam to chyba pojade...
Paczkow wczoraj zrobilam 26 szt ale wiecej nerwow niz to wartezapomnialam dodac cukier wanilinowy a marmolada w trakcie smazenia mi wyciekala i olej skwierczal na pol kuchni
to nie byl zdecydowanie moj dzien
Niebieska, Ruda27, pekinka82, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPekinka witaj w klubie ja juz kawusie pije..
Porozmawialam z siostra i postanowilam zrezygnowac z wizyty u gina..
Jak dzwonilam do niego we wtorek to powiedzial zeby brac nospe i jesli takie skurcze beda sie powtarzac przez 2-3 dni to przepisze luteine ale w zasadzie takie skurcze mi sie nie powtorzyly a wczoraj to juz chyba sama sobie wmawialam ze cos jest nie tak.. w zasadzie cale wczorajsze popoludnie i dzis ranonczuje sie dobrze.. siostra mowila ze prawie przez pol ciazy macica jej twardniala i jedynym zaleceniem byla nospa jnodpoczynek a mimo skracajacej szyjki luteiny ani duphastonu nie brala i bylo wszystko ok.. wg niej to macica przygotowuje sie do porodu i zaczyna cwiczyc.. Czy ktoras z obecnych mam moze to potwierdzic?za dwa tygodnie mam wizyte jesli do tego czasu cos sie bedzie dzialo to pojade do szpitala i tyle.
No to sie usprawiedliwilam hehe -
ja w zasadzie nie wiem na razie co to sa skurcze
czuje tylko ciagniecie i czasem napinanie tak jakby przy wstawaniu. ale masz racje nie nalezy sie nakrecac. czasem lepiej robi rozmowa z kims z rodziny czy znajomym niz na forum. co my zrobimy przed porodem dopiero bedzie jazda,bedziemy miesiac przed myslec codzienie ze to juz
Camille87 lubi tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualnyCamille ja mysle ze dobrze postanowilas. Skoro juz nie masz boli i skurczy nie ma co panikowac.. A napewno jeszcze nie raz spotkaja nas takie bole.. To jest normalne, polowka prawie i beda sie pojawiac skurcze bo macica sie musi przygotowac,.
Ja narazie mam bole podbrzusza czasami, ciagniecia i czasmai bole jak na @ troche.. Dzisiaj na szczescie spokoj w miare,,
Wlasnie zrobilam faworkiteraz odpoczywam pije kawusie zbozowa i wcinam te pysznosci
Pekinka to do lozeczka, moze uda Ci sie drzemnacCamille87, pekinka82 lubią tę wiadomość
-
Hej Kochane!
Mnie też wczoraj pobolewał brzuch, ale raczej to było takie uczucie jakby mi się macica "napompowała" i mnie uwierała wszędzie... Czasem też czuję kłucia, ciągnięcia ale to wszystko jest takie nowe, że nie wiem czy powinno mnie to niepokoić czy nie... Wiec póki bardzo nie boli - nie denerwuję się
Wczoraj też bolała mnie głowa wieczorem, a że miałam egzamin z norweskiego byłam zmuszona wziąć apap, bo inaczej nie dałabym rady..
Wy zajadacie się pączkami, a ja zjadłam jabłko i popiłam ogromną szklanką soku pomidorowegoCamille87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny za wsparcie
dla mnie zdrowie mojego Malenstwa jest nieocenione i jesli bedzie taka potrzeba pozycze kase a pojde do lekarza ale w obecnej sytuacji nie widze takiej potrzeby.. doszlam do wjiosku ze winowajca mogl byc moj pies i przemecznie bo w poniedzialek i wtorek bylam z nim na spacerze a on wsrod ludzi zachowuje sie jak dzikus i wiele razy musialam go szarpnac a na dodatek we wtorek kupowalam koldre i tez z nim bylam ludzie go zaczepiali glaskali on szarpal i mysle ze ten wieczorny skurcz to bylo wlasnie przeforsowanie sie.. ale polezalam jeden dzien w domu to i noga przestala bolec
A ze Kondzio kopie to wierze ze ma sie dobrze
Ide na spacerek - kupie sobie nospe zwykla i forte i bede w gotowosci -
nick nieaktualny