Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLanusia93 wrote:Mam fatalny, fatalny dzień Nie mam komu ponarzekać...
Chce mi się palić potwornie, nie miałam jeszcze takiej potrzeby, więc muszę coś szybciutko zjeść.
Mam bardzo dużo do zrobienia na jutrzejszy dzień, a coraz bardziej boli mnie kręgosłup.
W dodatku nie potrafię się dogadać z niektórymi na niektóre tematy, chociaż tak nie powinno być, pewne osoby robią rzeczy, których nie powinny i bardzo mnie to martwi
Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży, że rok 2014 będzie pomyślniejszy. Z tego wszystkiego odechciało mi się świąt, sylwestra, USG. Najchętniej położyłabym się i nie wstawała aż do sierpnia. I wtedy też mogłabym nie wstawać. Dotknęła mnie na chwilę potworna myśl, że nie chcę tego dziecka, że wolałabym nie być w ciąży... Nie wiem co się ze mną dzieje
Chce mi się płakać z bezsilności.
Czy tylko ja mam dzisiaj taki paskudny nastrój?
Kochana nie martw sie w ciazy hormony buzuja i to one sa przyczyna takich nastrojow! Nie martw sie jutro bedzie lepiej
Mnie tez czasem nachodza mysli czy sobie poradzimy np finansowo z dzidzia ale za chwile mi przechodzi bo przeciez dzidzia to cel naszego zycia!!
Glowa do gory Lanusia, swiata nie naprawisz a na wszystkich ludzi wplywu miec nie mozesz :*Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Dopiero wróciłam ze szpitala i padam. Zamówiłam pizze, jak zjem idę spać.
Miałam nie jeść fast foodów ale nic innego nie przełknę.
Najbardziej wkurza mnie to, że mały siedzi w tym szpitalu bez sensu...
Od soboty miał ponad 40 stopni gorączki, we wtorek nasza pediatra kazała jechać do szpitala. Zrobili CRP i było ok, posiew moczu ok. Temperatura wczoraj wieczorem spadła, pojawiła się wysypka (trzydniówka jak nic!)a oni dalej go trzymają! Miał go dziś obejrzeć laryngolog i co?! Zapomnieli o tym!
Jutro wypiszemy go zapewne na własne żądanie. Nie będę czekać na laryngologa, który znów powie, że mały jest zdrowy, a tymczasem dziecko siedzi w malusieńkiej salce, mąż nocą śpi na podłodze, a dookoła fruwają paskudne zarazki. Mam dość. -
Lillenka, publiczne szpitale na drugim miejscu stawiają pacjenta. Potworne. Jeśli faktycznie wiesz, że wszystko jest w porządku, wypisz go jutro, niech się wychoruje spokojnie w domu.
Smacznego, odpocznij i nie stresuj się
Dużo zdrowia dla synkaLillenka lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Lanusia mam dziś podobny nastrój. Może taki dzień?
Lillenka z tymi szpitalami i lekarzami to masakra jest!!! Nie powiem gdzie mają pacjentów, ale dziecko? Widzę też tak samo traktują. Trzymaj się kochana!!!!
Cleo ja byłam tydzień temu na USG to była tylko mała kropka i kazał mi gin w tym tyg. przyjść. Jutro idę- zacznie mi się 7tc i powinno być serduszko, ale to różnie bywa. Każdej z nas ciąża rozwija się inaczej więc ciężko powiedzieć. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykasika8303 wrote:Lanusia mam dziś podobny nastrój. Może taki dzień?
Lillenka z tymi szpitalami i lekarzami to masakra jest!!! Nie powiem gdzie mają pacjentów, ale dziecko? Widzę też tak samo traktują. Trzymaj się kochana!!!!
Cleo ja byłam tydzień temu na USG to była tylko mała kropka i kazał mi gin w tym tyg. przyjść. Jutro idę- zacznie mi się 7tc i powinno być serduszko, ale to różnie bywa. Każdej z nas ciąża rozwija się inaczej więc ciężko powiedzieć.
Kasika trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte aby bylo widac bijace serduszko -
Cześć dziewczyny. Mam dzis dużo pracy więc wpadam tylko się przywitać. A popołudniu idziemy na urodziny do dziadków.
Mam dziś takie mdłości ze szok! I zupełny brak ochoty na cokolwiek, jedynie na coś soczystego.... -
nick nieaktualnyDziewczyny dzisiaj ide zobaczyc moja fasoleczke trzymajcie kciuki o 19,30 bo zaczynam sie stresowac.. Wiem ze bedzie dibrze, musi byc ale jednak czasami glupie mysli machodza...
Powiem wam ze jak szlam na wizyte z innego powodu, infekcja czy cos to nie stresoealam sie tak mimo ze mogla mi usg zrobic, ale jak juz ide w konkretnym celu-zalozyc karte ciazy, to mam stracha...
Milego dnia kobitki!MILA, Niebieska, Lanusia93, Magda2013, celia lubią tę wiadomość
-
Dzien doberek przyszle mamusie to u mnie nowy objaw wczoraj wszedl normalnie nienawidze smaku coca-coli a wczoraj taka ochote mialam ze szok, mama co chwila krzyczala, ze nie wolno mi tego "swinstwa" pic, tylko czemu cala butle trzymala w kuchni na wierzchu? Nie bylam w stanie odmowic sobie tych paru lykow Milego dnia kochane
-
Ruda27 wrote:Dziewczyny dzisiaj ide zobaczyc moja fasoleczke trzymajcie kciuki o 19,30 bo zaczynam sie stresowac.. Wiem ze bedzie dibrze, musi byc ale jednak czasami glupie mysli machodza...
Powiem wam ze jak szlam na wizyte z innego powodu, infekcja czy cos to nie stresoealam sie tak mimo ze mogla mi usg zrobic, ale jak juz ide w konkretnym celu-zalozyc karte ciazy, to mam stracha...
Milego dnia kobitki!Monis
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Ruda27 wrote:Dziewczyny dzisiaj ide zobaczyc moja fasoleczke trzymajcie kciuki o 19,30 bo zaczynam sie stresowac.. Wiem ze bedzie dibrze, musi byc ale jednak czasami glupie mysli machodza...
Powiem wam ze jak szlam na wizyte z innego powodu, infekcja czy cos to nie stresoealam sie tak mimo ze mogla mi usg zrobic, ale jak juz ide w konkretnym celu-zalozyc karte ciazy, to mam stracha...
Milego dnia kobitki!
trzymamy zaciśnięteRuda27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny