X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie ;)
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie ;)

Oceń ten wątek:
  • kobietka26 Koleżanka
    Postów: 35 34

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej ja biorę lutkę bo plamiłam i nie jestem lekarzem ,ale na własną rękę bym nie odstawiała tego mój lekarz mówi ,że jak już się wzięło to należy brać przynajmniej do 12tc ,a najdalej do 20tc , bo zwiększanie i obniżanie progesteronu może się źle skończyć ,ale oczywiście nie musi, ja mam za sobą poronienie i plamienie na samym początku tej ciąży miałam już 3 wizyty jestem chora na dość poważną chorobę i lekarz nie chciał mnie narażać na stres i obawy w trakcie czekania na kolejną wizytę pierwsze usg zrobił w 4tc drugie w 5tc ,a to ostatnie w 7 kolejne mam za miesiąc.

    Kobietka;)
    uwo9s65g3x7q2j7w.png
  • Madzikovy Autorytet
    Postów: 1477 2425

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba najważniejsze jest to aby sie nie stresowac. Tylko to tak łatwo powiedzieć.... Każda z nas by chciała aby wszystko było w porzadku z jej Malenstwem i choć nie chcemy sie denerwować to w gruncie rzeczy i tak to robimy...

    MILA, Lanusia93, Niebieska lubią tę wiadomość

    Kochana Złośnica...:*
    n59ydf9htvnd6yuy.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MILA, kochana, nie ma żadnego problemu, od tego jest forum, żeby sobie pomagać. Po pierwsze, niczym się nie stresuj, to świetnie, że Twoja beta tak pięknie przyrasta. Twoja jest troszkę ponad maksimum :D Ponieważ
    według Twojej bety 218 w 15 dc, w 16 dc powinnaś mieć maksymalnie około 233, już nie mówiąc o średnich wynikach :D Brawo, może faktycznie bliźniaki.
    Najważniejsze, że wszystko jest w porządku <3

    MILA lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstawiłam maluszka do galerii USG :) Wczoraj, jak byłam na wizycie i czekałam na swoją kolej wyszła z gabinetu kobieta, niemal płaski brzuszek. Zaczęła rozmawiać z siedzącą obok mnie ciężarną.
    Wiem, że nieładnie tak podsłuchiwać :D ale nie kryła się ze swoimi relacjami.
    12 tydzień ciąży, dostała mnóstwo zdjęć maluszka i lekarz powiedział, że podejrzewa płeć- chłopiec. Dokładniej powie za kilka tygodni. Wiem, że chłopców widać wyraźniej, bo już jakiś kształt TAM majaczy :D A u dziewczynki pozostaje niepewność.
    Ale fajnie, też bym chciała tak szybko wiedzieć, najwyraźniej USG 3D to w moim przypadku wyrzucanie pieniędzy w błoto :P

    MILA lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wierzyć mi się nie chce, że za miesiąc nasze centymetrowe kruszynki będą takie duże:
    http://www.youtube.com/watch?v=Gdx44GfPOoQ

    Nie mogę się doczekać kolejnego USG, jednak dobrze, że jest dopiero za miesiąc, będę miała porównanie. Ale przede wszystkim nie mogę się doczekać pierwszych ruchów <3
    Przeglądając YouTube i wpisując frazę "ultrasound 12 weeks" doszłam do wniosku, że w większości przypadków płeć jest już wtedy pięknie widoczna :)

    MILA lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia piekna fasolka :) gratuluje :D

    Ja dzis znow witalam sie z kibelkiem i znow zwrocilam wszystko co zjadlam :( witaminy chyba tez ale nie bede brala drugiej tabletki.. piersi znow zaczely bolec wiec tak jak kasika pisze kazdy dzien jest inny ale z tymi mdlosciami i wymiotami nie daje rady a to dopiero poczatek :/

    Jak u Was?

  • klaudia123 Koleżanka
    Postów: 31 29

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Klaudia - a może mówiłaś ,że np podbrzusze Cię pobolewa lub czujesz się jak na @ ? Wtedy też przepisują na mojej luteinie ,a raczej ulotce pisze ,że znosi samoistne skurcze macicy.

    Kobietka26, nic nie mówiłam, ja bardzo dobrze się czuję, nic mnie nie boli ( prócz piersi, ale teraz juz też mniej), mdłości też mam niewielkie, ogólnie póki co wszytko bardzo dobrze znoszę, tak wiec nie wiem jakie miał ku temu podstawy, owszem wiem, że nie zaszkodzi brać, ale jeżeli nie ma potrzeby to jaki jest sens w siebie to pakować i kasę tracić na jakieś leki ?! ten ginekolog też do tanich nie należy, za samą wizytę bierze 200 zł, a wywiad przeprowadził ze mną bardzo skromniutki, jedyne pytanie jakie mi zadał to kiedy miałam ostatni raz okres, jak narazie jeszcze tego nie kupiłam i szczerze sie zastanawiam czy kupić i brać to.

    klaudia
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś ból brzucha, raz z lewej raz z prawej. Co jakiś czas takie ukłucie. A tak to luzik. Wczoraj była masakra- mega mdłości a dziś spokój.
    Camille tulę. Jeszcze troszkę i się skończą mdłości.

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję :)
    Jejku, ale Ty masz już dużą tą swoją kruszynkę <3
    8 tygodni 4 dni :)
    Kiedy kolejne USG?
    Niedługo Twoje złe samopoczucie powinno minąć, jak hormon przestanie tak szybko przyrastać. Ale to przecież dobry znak, gdybyś nie miała mdłości martwiłabyś się, gdzie się podziały ;)
    2 trymestr już niedługo.
    Ja dziś sobie pospałam do 11 i w ciągu dnia ze dwie godzinki :D Piersi bolą, ból tylko troszkę zmalał, ale jeszcze nie było dnia, żeby przestały zupełnie przypominać o swojej obecności. Mdłości na porządku dziennym, ale bez wymiotów ( dzięki Ci! :D )
    Apetyt słaby, znowu spóźniłam się z Duphastonem 2 godziny i mam bóle jak na @. Ach, to moje wrażliwe dziecię <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2013, 18:56

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Kasika <3 mam ndzieje ze tak bedzie ..
    A Ty ciesz sie chwila spokoju nie wiadomi jak bedzie jutro ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Twoja tez spora jest :D Kolejne usg mam 7.01 :) wtedy poslucham tez serduszka Kruszynki bo teraz moglam je tylko zobaczyc..
    Masz racje - objawy zle brak objawow tez niedobrze nie dogodzi hehe ;)
    Mnie piersi wczoraj mniej bolaly a bynajmniej tak mi sie wydawalo dzis znow je czuje.
    Kochana ciesz sie poki nie wymiotujesz nie wiadomo kiedy zaczniesz.. ;)

  • Madzikovy Autorytet
    Postów: 1477 2425

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja znowu mam bóle jak na @!!! :( dzis "planowo powinnam dostać okres" może to przez to :( aaaaa

    Kochana Złośnica...:*
    n59ydf9htvnd6yuy.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87, na wizycie w 6t5d też tylko widziałam pulsujący obiekt, wczoraj słyszałam serduszko, ale bardzo króciutko, żeby nie męczyć małego. Lekarz obalił mit na temat związku FHR z płcią, powiedział, że to zależy od wieku płodu i jego aktywności.
    Ale mam cichą nadzieję na chłopca :)
    Do wymiotów tylko raz prawie doszło. Chyba chciałabym, żeby mnie to ominęło :D
    A Ty skąd pochodzisz?

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzikovy, ja też w 7 tygodniu 4 dniu czułam takie bóle. Lekarz uspokoił mnie, że są związane z rozciąganiem macicy, nasze dzieciątka organizują sobie mieszkanka :D

    Madzikovy lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzikovy mój gin mówi, że się macica rozciąga, Lanusia super określenie " nasze dzieciątka organizują sobie mieszkanka" :-) pięknie to napisałaś :-)

    Madzikovy lubi tę wiadomość

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia93 wrote:
    Camille87, na wizycie w 6t5d też tylko widziałam pulsujący obiekt, wczoraj słyszałam serduszko, ale bardzo króciutko, żeby nie męczyć małego. Lekarz obalił mit na temat związku FHR z płcią, powiedział, że to zależy od wieku płodu i jego aktywności.
    Ale mam cichą nadzieję na chłopca :)
    Do wymiotów tylko raz prawie doszło. Chyba chciałabym, żeby mnie to ominęło :D
    A Ty skąd pochodzisz?

    Ja nie wiem , chyba chcialabym tez chlopca ;) dzewczynki sa slodkie ale trudniejsze w wychowaniu tak mi sie wydaje :) mam na mysli okres, zmienne nastroje, pierwsze milostki i nie daj Boze zlamane serce ;)
    Chlopak to chlopak twardy jest :D

    No oby kochana Cie to ominelo ja juz zaczynam bac sie jesc :/
    A pochodze z malej miejscowosci na mazurach.

    MILA lubi tę wiadomość

  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę podobnie :) Pomijając fakt, że jako nastolatka mogłaby nas poinformować bez żadnych oporów: "Będziesz babcią. Tatuś nieznany" :O
    Córcię chciałabym później, za kilka lat, żeby starszy brat miał możliwość się wykazać. I byłabym już wtedy starsza, dojrzalsza, trochę wiedzy o świecie mogłabym jej przekazać. Jakoś wewnętrznie nastawiłam się na syna, ale oczywiście najważniejsze, żeby było zdrowe i szczęśliwe <3
    Współczuję kochana takich dolegliwości. Nie wiem co się ze mną dzieje, nigdy nie byłam fanką słodyczy, a w ciągu tego tygodnia zjadłam już ciasto, desery czekoladowe, wafelki w czekoladzie :O
    Nie do pomyślenia... A teraz pochłonęłabym pikantną zupkę chińską.
    Nie jest to jakaś nachalna zachcianka ciążowa, po prostu... mam ochotę :D

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Madzikovy Autorytet
    Postów: 1477 2425

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia93 wrote:
    Madzikovy, ja też w 7 tygodniu 4 dniu czułam takie bóle. Lekarz uspokoił mnie, że są związane z rozciąganiem macicy, nasze dzieciątka organizują sobie mieszkanka :D
    Hehe rzeczywiście piękne określenie :) ciekawa jestem ile jeszcze mój Maluszek bedzie sobie "organizowal to mieszkanko" :) jak leze to jest lepiej.

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    Kochana Złośnica...:*
    n59ydf9htvnd6yuy.png
  • Madzikovy Autorytet
    Postów: 1477 2425

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie przeczytałam ze w ciazy niepokojące powinny być bóle brzucha jak na @ i wymagają konsultacji z ginekologem. Kurcze niech mi ktoś odetnie ten internet bo znowu sie głupot naczytalam i będę sie martwić czy wszystko z Maluszkiem wporzadku......

    Kochana Złośnica...:*
    n59ydf9htvnd6yuy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2013, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia93 wrote:
    Myślę podobnie :) Pomijając fakt, że jako nastolatka mogłaby nas poinformować bez żadnych oporów: "Będziesz babcią. Tatuś nieznany" :O
    Córcię chciałabym później, za kilka lat, żeby starszy brat miał możliwość się wykazać. I byłabym już wtedy starsza, dojrzalsza, trochę wiedzy o świecie mogłabym jej przekazać. Jakoś wewnętrznie nastawiłam się na syna, ale oczywiście najważniejsze, żeby było zdrowe i szczęśliwe <3
    Współczuję kochana takich dolegliwości. Nie wiem co się ze mną dzieje, nigdy nie byłam fanką słodyczy, a w ciągu tego tygodnia zjadłam już ciasto, desery czekoladowe, wafelki w czekoladzie :O
    Nie do pomyślenia... A teraz pochłonęłabym pikantną zupkę chińską.
    Nie jest to jakaś nachalna zachcianka ciążowa, po prostu... mam ochotę :D

    Oczywiscie zdrowie to podstawa bez wzgledu na plec! :)
    Ja tez mam odczucia na chlopca nawet ktoregos razu wymsknelo mi sie okreslenie "on" ;)
    Co do slodyczy - ja nie tykam dzis zjadlam snikersa ale bez przekonania, ogolnie odrzuca mnie od slodyczy od samego poczatku ciazy. Wiesz co? Moze to zabobon ale ponoc jak sie ma ochote na slodycze to na dziewczynke ;) ale pewnie to tak samo sie sprawdza jak plec wg tetna;)

    Tez myslalam o dziewczynce pozniej - mojen siosrltrze siw tak udalo - corke urodzila jak synek mial 4 latka :) bedzie bronil siostrzyczki i odganial kochasiow hehe :)

‹‹ 81 82 83 84 85 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ