Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Positive, trzymam kciuki od rana, nie denerwuj się, stres jest niezdrowy, amam nadzieje, że wszystko się zmieni :-*
Camille - walilo zabami haha tak taki duży, gesty, mocny deszcz grzmocil
Mój psiak dziś cudownie przespal u nas całą noc, raz wstał na siku o 3 jak ja i powiedziałam jej, że ma być grzeczna bo inaczej P. Ja wyrzuci do kuchni, to do 7 rano cisza i spokój. I jak mąż wstał przed 7, to ja zabrał na polko i teraz tam jest z druga sunia, muszę ja przyzwyczajać do dłuższego siedzenia na polku, żeby mniej spala w dzień, bo w domu nie ma co robić, a tak to w ogrodzie zawsze jakieś kwiatki Mamie pogryzie czy buty ogrodowe haha i teraz póki szaleje tam mogę jeszcze iść spać na chwilę.
Dziś u nas szaro i buro, pewnie znowu poleje. W planach mam robienie racuchow z jabłkami na obiadDodi, Niebieska, Camille87 lubią tę wiadomość
-
Camile ja tez miałam porąbane sny w nocy:/
Positive podaje Ci wymiary mojego synka z badania połówkowego
20t +4
BPD: 48 mm
FOD: 63 mm
HC: 174,4 mm
THD: 20,9 mm
Komora boczna: 5,1 mm
AC: 152,8 mm
FL: 32,5 mm
Kośc ramienna: 34,3 mm
Przypuszczalna masa płodu: 345g
Camille87 lubi tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualnyKajoni myslalam ze wali zabami to chodzi o zapach żab
Kurde jak ja sobie przypomne te czasy jak moj piesior byl maly i po przebudzeniu szybko trzeba bylo z nim isc na dwor to az sie ciesze ze teraz jest takim doroslym madrym psemciezkie to byly czasy jak maz sie ubieral a ja go na rekach trzymalam i prosilam zeby wytrzymal
czasami nie wytrzymal i sie na podlodze zsikal
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 08:37
Niebieska, Kajoni, Sylka, Jus1985, Dodi lubią tę wiadomość
-
Hej.....
Nie mogłam wejść wczoraj bo znowu wyłączyli internet.....
I nie mogę .... Kurcze nie mogę uwierzyć ze jak ktoś planuje dziecko, bedzie je kochał ponad życie, to przez ciążę przechodzi z takimi problemami... A niechciane dzieci sie rodzą, zdrowe...ciąża bez komplikacji.... Juz myślałam ze na naszym wątku wyczerpał sie limit... Ale nie.... Po co....lepiej pocierpiec... Szlag mnie trafia...
Positive...nie wiem co czujesz, nie będę sciemniac... Jestem z Tobą całym serduszkiem, myśle o Twoim Malenstwie... Ale to Twoja wiara pozytywna moze zdziałać cuda... Musisz wierzyć ze Twoje dziecko jest na tyle silne ze da radę... My w To wierzymy....
Mi tez sie śniło głupoty...Dodi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej
Ja całą noc nie spałam. Nie mogłam zasnąć, wstawałam i kładłam się i juz mi sie wyć chciało. Wszystko byłoby ok gdyby nie to , że musiałam wstawać dzisiaj o 6.00 do pracy. Teraz ledwo siedzęwyć mi się chce
Powiedzcie czy my w ciązy mozemy brać jakieś tabletki na sen?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 08:33
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMILA wrote:Hej
Ja całą noc nie spałam. Nie mogłam zasnąć, wstawałam i kładłam się i juz mi sie wyć chciało. Wszystko byłoby ok gdyby nie to , że musiałam wstawać dzisiaj o 6.00 do pracy. Teraz ledwo siedzęwyć mi się chce
Powiedzcie czy my w ciązy mozemy brać jakieś tabletki na sen?
Miluś pewnie jakieś ziołowe można, ale ja bym zadzwoniła do gina albo w aptece zapytała.. współczuje że musisz w pracy siedzieć po takiej bezsennej nocy -
Ja myślę, że ziołowych nie można. Niektóre zioła są ponoć szkodliwe.
MIla to wszystko ze stresów i nakręcania się. Ja obudziłam się dzisiaj w nocy i wkręcałam sobie ból pochwy a co za tym idzie ból porodowy. I normalnie tak się bałam, że nie mogłam zasnąć
Mila zapisz się na jakieś relaksujące zajęcia, żeby się odprężyćMoni&, Kajoni, MILA, Jus1985, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mila ja od czasu pije melise, na bezsennosc na pewno Ci pomoze a w ciąży jest bezpieczna:) Leków uspokajających nie można brac w ciąży
Współczuje Ci, że musisz siedziec w pracy po takiej nocy:( Zrób sobie słabą kawe, moze Cie pobudzi chociaz troche:)
Positive myslalam o Tobie przed snem i rano jak sie obudziłam. Musisz byc silna, wierzyc, że wszystko bedzie dobrze. Nie dużo juz zostało, lekarz pewnie bedzie sie starał, żebys donosiła jak najdłużej dzieciątko. Dasz rade kochana! I urodzisz zdrową córcie :*Niebieska, Ruda27, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
No właśnie, niektóre zioła są niepolecane. Np. szałwia. Jak miałam krwawienia dziąseł lub bolało mnie gardło to płukałam szałwią. W sumie płukać niby wolno, ale pić nie, bo "podobno" powodują skurcze macicy czy coś... nie wiem...
Camille, ja też właśnie tak robię, że jak śpi w domu, to jak tylko się obudzi, to go szybko wynosimy na pole i tam robi siku i kupę. Dziś jest okropna pogoda, zimno i wieje i zostawiłam ją o 7:30 na polku to zaraz po 8 po nią poszłam i tak chętnie za mną szła, że hoho, albo jej było zimno, albo się stęskniła. Obstawiam wersję 2Teraz pojadła i lula pod moim łóżkiem. Uwielbiam ją jak jest mała, ale właśnie nie mogę sie doczekać, kiedy będzie duża, mądra i nie będę się tak o nią bała.
Napisałyście wymiary swoich dzieciaczków i ja też porównuje do swojego. I wychodzi na to, że ma większą głowę od Waszych, ale krótsze kości udowe. Heh, kto nie ma w nogach ten ma w głowie i na odwrót, heh... i też jakoś specjalnie dużo nie waży. Może dlatego, że ja jakoś niewiele nabieram masy. Zobaczę w poniedziałek
Zjadłam owsiankę z dżemem z czarnej porzeczki, muszę sobie zrobić ciepłą herbatkę i chyba wyprasuję firany i powieszę, bo nie lubię takich gołych okien.Camille87 lubi tę wiadomość
-
Niebieska wrote:Ja obudziłam się dzisiaj w nocy i wkręcałam sobie ból pochwy a co za tym idzie ból porodowy. I normalnie tak się bałam, że nie mogłam zasnąć
Niebieska, ja wczoraj przewertowałam cały internet w poszukiwaniu tego bólu, który miałam cały dzien. I doszukałam sie wyrostka robaczkowego, panika bo przeciez w ciąży tez usuwają wyrostek no ale to jednak jakas operacja i mojemu M to mówie to mi mówi, że jak nie skoncze czytac pierdół to mi zablokuje internetA dzisiaj juz nic nie boli, wydaje mi sie , że były to wzdecia po zjedzeniu kapusty kiszonej w łazankach, a była troche niedogotowana (tak, mam talent do gotowania hehe:P) i macica naciska na jelita, stąd ten ból. Dobrze, że juz dzisiaj lepiej:)
Ale z nas schizoleNam powinni załączyc jakaś baterie przeciwko hipochondryzmowi bo my tu wszystkie chyba hipochondryczki jestesmy
Kajoni, Niebieska lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Moniś, faktycznie schizolki z nas. Ja właśnie patrzę na swoje wyniki krwi i wyszło mi coś za dużo leukocytów we krwi i panika co to znaczy. I znalazłam " Gdy liczba leukocytów jest wysoka, może świadczyć o stanie zapalnym w organizmie, nowotworach, dnie moczanowej." I panika. Matko, koszmar. Mam niewiele przekroczone, więc luz. W poniedziałek wizyta i tego się trzymam. Poza tym zniknęły bakterie z moczu, ani śladu
a hemoglobina i hematokryt dalej poniżej normy. Ale krwotoki z nosa mam nadal to się nie dziwię :]
-
Ruda, bo nie czytam, tylko czasem najdzie mnie chwila słabości tak jak wczoraj:P ale obiecuje, że juz nie bede
:*
Kajoni, ja jutro ide do gin i dowiem sie jakie wyniki mam z ostatnich badan, mam nadzieje ze wszystko bedzie ok:) najbardziej to boje sie wyniki z tego testu glukozyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 09:05
Ruda27 lubi tę wiadomość
Monis
[/link]
-
dziewczyny ale ja piję melisę, i tym razem nie pomogło nic a nic.
Ja się znowu nakręcałam po pogrzebie rozumiecie? zawsze sie nakręcam ze mnie bedzie straszyć i takie tam. Nawet gdy chce sie uspokoic to nie umiem
A tym bardziej sie wkurzałam bo wszyscy wzieli tabletki na sen i wszyscy spali jak zabici a ja kur...a myślałam że zwariujęWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 09:08
-
Moni& wrote:
Kajoni, ja jutro ide do gin i dowiem sie jakie wyniki mam z ostatnich badan, mam nadzieje ze wszystko bedzie ok:) najbardziej to boje sie wyniki z tego testu glukozy