Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasieńka będę czekała na wieści...
któraś z was pytała o koszulki zakładane pod kaftanik... wiązane nie wkładane przez głowę...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/46c632b99e77.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/944941f69c98.jpg
miałam takie może ze trzy... czy warto je kupić?? trudno powiedzieć... wszystko zależy od pogody... jak będzie chłodniej może warto... z tym że równie dobrze można je zastąpić zwykłym bodziakiem...
tą koszulkę po prostu łatwiej ubrać bo nie wkładasz nic przez główkę...MILA, Ruda27, Dodi lubią tę wiadomość
-
positive wrote:Kasieńka będę czekała na wieści...
któraś z was pytała o koszulki zakładane pod kaftanik... wiązane nie wkładane przez głowę...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/46c632b99e77.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/944941f69c98.jpg
miałam takie może ze trzy... czy warto je kupić?? trudno powiedzieć... wszystko zależy od pogody... jak będzie chłodniej może warto... z tym że równie dobrze można je zastąpić zwykłym bodziakiem...
tą koszulkę po prostu łatwiej ubrać bo nie wkładasz nic przez główkę...
dokładnie jest tak jak pisze Positive. Takie bluzeczki można ale nie trzeba kupować. Ja dla córki też takie miałam, ale wolałam bodziaki bo plecki były dobrze osłonięte i nic jej nie uwierało a zdarzało mi sie ze te bluzeczki ze spodenek wyłaziły albo się pod pajacykiem zwijały na plecach
Ale jak kto woliWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2014, 09:14
Dodi lubi tę wiadomość
-
Moni, powodzenia na wizycie
Amela trzymaj sie na tej glukozie, az dretwieje na sama mysl o niej
Kasienka, trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze :*
Mila, Cleo nie zaglada bo belly jej nie chce chodzic na telefonie, odzywa sie czasem na fb. A co do moich badan, to chwilowo co wiem, to jedynie ten profesor z Sheffield moze chciec obejrzec mala jeszcze raz przez MRI. Nie musimy jechac ale przynajmniej moglabym zobaczyc corcie przed porodem, powinno to byc za ok miesiaca, jak dostane list to powiem. A tak to polozna ma ustalic wizyte z lekarka co do mojej szyjki i to wszystko raczej. Ja juz sie nie denerwuje, aczkolwiek od wczoraj mam dziwne bole, i az chodzic nie moge, ale moze przeciazylam sie w pracy, poodpoczywam i zobacze co dalej.MILA, amela, Dodi lubią tę wiadomość
-
Cześć Kochane!
Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją nieobecność i to, że nie mam czasu nadrabiać. Jestem cały czas w biegu, ciągle coś załatwiam i nadrabiam zaległości z rodzinką... W weekend ślub siostry więc wszyscy na wysokich obrotach
U mnie wszystko w porządku, dziś będę ścigać mojego gina żeby mnie przyjął. Wczoraj po całym dniu poza domem miałam mega spuchnięte i obolałe nogi. Masakra.. Ale synek rośnie a ja z nimJestem coraz większa
Positive wyczytałam, że z Twoim maleństwem już lepiej, trzymam bardzo mocno kciuki za Was!
Gratuluję oczywiście reszty udanych wizyt
Kasieńko trzymaj się dzielnie :*Moni&, MILA, Ruda27, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mila mielismy w planach w maju, ale nie damy rady, a maj to ostatni dzwonek na latanie
Babcia moja przyleci w sierpniu a tylko do niej bym leciala wiec w sumie odpuscilismy, w przyszlym roku juz z Majeczka sie wybierzemy do Polski
Dziewczyny, ma ktoras premium i wie co pisza o 24 tyg? mi sie skonczylo a dopiero pod koniec miesiaca moge dokupic, bo do cna konto wyczyscilamMILA, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylwia rozumiemy to
korzystaj kochana
i jak nie pojawisz sie na dniach to udanej zabawy na weselu
Aggie no fajnie jak bedziesz mogla jeszcze raz zobaczyc coreczke
I tak beda musieli Ci to lozysko sprawdzic nie?Aggie, Sylka, Dodi lubią tę wiadomość
-
Aggie wrote:Mila mielismy w planach w maju, ale nie damy rady, a maj to ostatni dzwonek na latanie
Babcia moja przyleci w sierpniu a tylko do niej bym leciala wiec w sumie odpuscilismy, w przyszlym roku juz z Majeczka sie wybierzemy do Polski
Aha, no bo tak sobie pomyślałam, ze gdybys przyleciała to mogłabyś sobie pójść tutaj na jakieś usgAggie lubi tę wiadomość
-
No niby powinni sprawdzic ale oni tu sie tak do roboty zabieraja ze az przeraza mnie to
za dwa tyg powinnam widziec sie z polozna to popytam co i jak z tym lozyskiem.
Mila, to byl glowny czynnik zeby jechacpodroz i usg w 3D mimo wszystko taniej niz tu
ale filmik z mri tez fajnie wyszedl.
Jak zwroca mi szybciutko podatek to pewnie pojde na 3D bo to fajna pamiatka musi byc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2014, 10:03
MILA, positive, Ruda27, Dodi lubią tę wiadomość
-
juz jestem po.... dziekuje dziewczynki za wsparcie ;* Powiem Wam ze nie jest to nic przyjemnego, do przezycia bo innego wyjscia nie ma ale tak jak pisala positive drugi raz nie chcialabym tego przechodzic. Najgorsze bylo pierwsze 10-15 min po wypiciu, zemdlilo mnie okropnie i slabo sie zrobilo. Otworzylam okna na koryztarzu i jakos siedzialam, pozniej jeszcze raz mi sie slabo zrobilo jeszcze przed pierwszym pobraniem, pozniej juz bylo dobrze. 3 wklocia mialam. Jak sobie przypomne ten smak to az mnie rzuca... blee, ale najwazniejsze ze juz za mna
W poniedzialek wizyta na NFZ i dopiero dostane wyniki.
Kasienka trzymaj sie kochana i informuj nas co u Ciebie, bedzie dobrze
Aggie chyba w 24 tyg to jest granica przezywalnosci dziecka czy jakos tak to bylo napisane , dokladnie nie pamietam bo tez juz nie mam premium
MILA, Ruda27, celia, Aggie, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Cześć dziewczyny, przepraszam, że się tak nie udzielam, ale jakoś zabiegana jestem i jak już dam radę przeczytać, to nie mam siły nic odpisać
Positive ogromie się cieszę, że łożysko poprawiło swoje funkcjonowanie, a maleństwo rośnie
Gratuluję Wam dziewczyny wczorajszych wizyt
Dziś byłam na glukozie i ja niestety poległam, tzn. zwróciłam wszystko po 50 minutach i muszę iść po raz kolejnyTakże Amela zazdroszczę, że masz już za sobą. Może spróbuję z tą cytryną, choć w sumie ie miałam trudności z wypiciem, tylko potem zrobiło mi się słabo i nie dałam rady
Poza tym dziś mam wizytę, mam nadzieję na szybkie usg, bo to moje maleństwo jakieś mało ruchliwe jest i choć staram się myśleć pozytywnie, to troszkę się martwię
I mam prośbę dziewczyny, jak coś kupicie wrzucajcie linki albo fotki, to zawsze świetna metoda, by o czymś przypomnieć innymJa prawie nic jeszcze nie mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2014, 11:24
amela, positive, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
amela wrote:
oj ciężko bylo..
Ze mną byla dziewczyna która tez nie dala rady
Celia sprobuj z cytryna , powinno być lepiej ! Daj znać po wizycie, na która masz ??
Spróbuję z tą cytrynąA wizytę mam na 15.40
U mnie niestety oddzielnie płaci się za usg, ale liczę na to, że tylko zajrzymy i nie potraktuje tego jako pełnego usg
-
Cześć Dziewczyny
Celia - troszkę mnie nastraszyłaś tym samopoczuciem po wypiciu glukozy. Ja idę prawdopodobnie w przyszłym tygodniu i aż się boję. Tyle, że ja bardziej niż picia boję się kłucia - mam straaaasznie słabe żyły i nie wiem, gdzie ten trzeci raz będą mi się wbijać...
Positive - odnośnie zwiększenia wód płodowych - mi lekarz nakazał dużo pić, to ponoć ma duży wpływ na ilość wód.
Kasieńka - ja również jestem całym serduchem z Tobą. Takie bóle się zdarzają, ważne, że krew nie poleciała i że z Dzidzią jest dobrze. Myślę, ze magnez załatwi sprawęcelia, Dodi lubią tę wiadomość