Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Tak się naczytałam o tych Waszych czkawkach, że i moja królewna dziś miała
Wczoraj wieczorem dopadł mnie silny, 10-minutowy ból jak na miesiączkę, jakby mnie ktoś w brzuch kopnął. Brzuch robił się na kilka sekund twardy, za chwilę mijało to nieprzyjemne uczucie i znowu wracało... Nienawidzę tegoDodatkowo wmówiłam sobie, że to JUŻ, tak silny był momentami dyskomfort. Ale, dzięki Bogu, szybko mijało, więc szybko żegnałam się z myślą o porodówce. Tak, tak, naczelna panikara wróciła
Cieszę się, że dzisiaj obudziłyśmy się w dobrym nastroju, bez najmniejszego bólu i nie muszę zamęczać Was swoimi wymysłami
Camille87, właśnie o tej porze nasze dzieciątka są najaktywniejsze. U mnie też czasami widać na brzuchu kiedy się porusza, ale raczej słabo, trzeba dokładnie wiedzieć w którym miejscu kopnie, a mi to łatwo wyczuć- na chwilę napina mi się tam brzuch, jest nieprzyjemnie i za chwilę podskakuje
Ja kupiłam 3 pieluszki tetrowe ze Smyka, takie ozdobne, raczej maluszkowi będę je podkładać po jedzeniu, żeby uniknąć natychmiastowego prania ubranek. A moi czteroletni bracia nadal z tymi pieluszkami śpią, to taka ich maskotkaNa pupcię raczej tylko pieluszki jednorazowe. A flanelowe też mam, do przytulenia, jako kocyk w wózeczku.
kada24, a my dzisiaj ciasto truskawkowe zrobimyZnalazłam taki prosty przepis i uległam:
http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/ciasto_truskawkowe/przepis.html
Aggie, bardzo mi przykro, nie było mnie, więc nie jestem wtajemniczona w sytuację tak jak dziewczyny, ale nie wyobrażam sobie nawet jak musi być Ci ciężko. Z tego co rozumiem siostra ma trudną sytuację finansową, ma dziecko na utrzymaniu, postanowiłaś jej pomóc, a teraz sama na tym cierpiszSzkoda tylko, że nie ma innej osoby, która jest w lepszej sytuacji materialnej i mogłaby pomóc jej bez odejmowania od ust sobie. Powinna zrozumieć, że spodziewasz się narodzin maluszka i to też troszkę funduszy pochłania...
Quendi, kochanaWszystkie mamy ciężkie momenty w związkach, ja to już przechodzę samą siebie i nadrabiam za Was wszystkie
Ale ostatnio jest dobrze. Skoro nawet ja potrafię się dogadać z P. (nie lada wyczyn) to Wy jako kochające się pary (małżeństwa) z dłuższym stażem pokonacie wszelkie burze, bo dążyliście do tego na co oczekujecie wspólnie i z pełną świadomością. Życzę poprawy relacji
Madzikovy, udanego dniaU nas pochmurno, deszczyk pada, szczeniaczek się na mnie zsiusiał i tym mi poprawił nastrój
Jestem podekscytowana zbliżającym się z każdym dniem porodem, że nawet mi pogoda nie przeszkadza
Moni&, ja też czuję córcię od razu po przebudzeniu. Ale nie wiem czy ona nie budzi się przede mną i po prostu delikatnie mnie kopie i właśnie to mnie wyrywa ze snu.Moni&, Quendi, Sylka, MILA, celia, Magda2013, Dodi lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualny
-
Kamilko, spokojnie.. Ile razy mnie to spotkało, rzucałam laptopem i wyłam
A później wracałam i przezornie kopiowałam go z każdą nową dodawaną linijką.
Przy okazji mam pytanie, bo widzę że część z Was już szykuje pokoiki. Przyznawać się raz jeszcze: kto rozłożył łóżeczko?
A te, które jeszcze nie rozłożyły- kiedy planują?Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualny
-
O Kamila mi tez sie zdarzalo
Ja mam nadzieje dzis rozlozyc lozeczko, komode i przewijakPrzewijak w domu juz mam, bo od siostry dostalam, ale mojego nie szlo wczesniej nagonic. Teraz skonczylismy farbowac mi wlosy (tak tak moj Darek wykazal sie niesamowita pomoca i zdolnosciami i mi pofarbowal kudly) nawet ladnie wyszly
No i musze cos wszamac i lece na sklep robic burze, niech mi wydadza meble i sobie je poustawiam
Lanusia93, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To ja też swojego zagonię niebawem do rozkładania łóżeczka. Tylko pościel rozłożymy dopiero w lipcu.
Popołudniowa akcja pt. "Sączą mi się wody płodowe" w toku
Podczas pracy w kuchni poczułam, że coś mi pociekło. Za chwilę pojawił się ból miesiączkowy. Z wielkim krzykiem pognałam do toalety, majtki w dół, stoję i obserwuję, ale nic nie cieknie. Zakładam, robię w kuchni dalej swoje... A tu czuję, że sikam, poleciało kilka kropelek. Wrzask: "Rodzę!", odpalam internet, czytam wszystko na temat sączenia się wód... Dochodzę do wniosku, że to jednak nie to. Uspokajam się. Aż w końcu natrafiam na stronę, gdzie kobieta opowiada swoją historię... Kropla w kroplę moja sytuacja. Poród w 33tc. Siedzę ze wzrokiem utkwionym w okno i czekam aż P. wróci ze sklepu.
Wiem, że to nie TO, ale chyba tak dawno nic mi nie dolegało, że zaczęłam popuszczać na zawołanie, żeby mieć się czym martwićcelia, Dodi lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Kamilkaaa, nigdzie nie wystawiaj. Na jakie wymiary? Ja mam pościel 100*135 cm i podusia 40*60 cm, a łóżeczko 120*60 cm.
Aggie, Camille87 lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Kamilka sliczna ta posciel, wzielabym na zmiane, bo palak tez bede miala od mamy
moglabys wyslac do mojej babci bo ona przylatuje we wrzesniu to by zabrala, moglabys sie zorientowac ile by kosztowala przesylka do niej? Bo do UK bez sensu bo za drogo wyniesie
Lanusia, uspokoj siea to "saczenie sie" to przy wysilku? Bo moze faktycznie popuszczalas jak masz slabe miesnie kegla? Cwiczysz je?
Camille87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aggie, nie podbieraj mi tego cudeńka
Wysiłku żadnego nie miałam, stałam, robiłam deser Panna Cotta, więc chyba nie to jest zapalnikiem całej sytuacjiAle mięśni Kegla faktycznie nie ćwiczę. Te pół godziny temu nie chciało mi się siku, a coś tam wypływało, bezbarwnego, nie są to pozostałości po luteinie. Nie chcę już nawet o tym myśleć, znowu się zestresowałam, a wszystko jest dobrze na 100000%
Aggie, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Kamila, perfekt
Zaklepuję. Wyślesz mi na adres moich dziadków, bo tutaj kurier by nie trafił, oni mu zapłacą. Ile jemu mniej więcej trzeba dać za dostarczenie?
A czy Tobie odpowiada przelew pieniężny na konto? Bo mam konto w ING i to chyba byłoby najwygodniejsze.Camille87 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Lanusia nigdy nie mialam jeszcze takiego uczucia "saczenia sie", mam nadzieje ze nastapi w39-40 tc juz takie napowaznie
Kamilka sliczna posciel:)
Kada i jak sie czujesz, skurcze przeszly?
u mnie nadal ziimno 6stopni na.pkus, raczej nici ze spacerku dzisiaj. obejrzelismy juz jeden film,teraz szukamy druiego dzisiaj lenistwo w domciu:PLanusia93, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Mozesz nie czuc ze chce Ci sie siusiu, moze to od slabych miesni, a jak bardzo Cie to niepokoi jedz do lekarza
Nie zabiore Ci tej poscieli :*
To ja lece do skleputrzymac kciuki zeby mi te meble wydali pedaly jedne
sorry za slownictwo
Lanusia93, Camille87, Moni&, Magda2013, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ale wy piszecie o popuszczaniu moczu czy cieknięciu wód płodowych?
wody płodowe jeśli miałyby cieknąć to lekkim strumieniem nie że trochę poleci i koniec i potem znowu
mi się wydaje że to wydzielina, ja też mam czasem uczucie że coś mi zaczyna lecieć i wtedy też gnam do łazienki tylko że ja się boję krwi nie wiem czemu ...
Lanusia93 lubi tę wiadomość