Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kaarolaa wrote:Ja pierwszy raz z tego korzystalam i nawet nie wiedzialam jak to wyglada. Ale zalozyli nam kartę i bezpproblemu lekarz przyjela. Ona ogólnie mnie zna ale ja u niej ostatni raz bylam piec lat temu tuz przed slubem. No ale wazne ze to nie gardlo tylko jakis wirus. Teraz spi mi na rekach i co chwila kaszel go wybudza a on placze. Nie lubie tego jak on sie meczy...
Biedny maluszek, szkoda mi jak dzieciaczki się tak meczą. -
JRY1984 wrote:Rudi focie wrzuć w nowej fryzce
Kochana to nic nowego, poprostu podcięłam suche końce. A że dawno nie byłam to trochę włosów poleciało hehehe
Ania ja już przestałam liczyć wydatki, bo to na mnie źle wpływa hihihiJRY1984 lubi tę wiadomość
-
Rudi88 wrote:Kochana to nic nowego, poprostu podcięłam suche końce. A że dawno nie byłam to trochę włosów poleciało hehehe
Ania ja już przestałam liczyć wydatki, bo to na mnie źle wpływa hihihi
Ale ja policzyłam tylko ubranka, a gdzie wózek, łóżeczko , kosmetyki , pieluchy itd. -
Rudi88 wrote:Kochana to nic nowego, poprostu podcięłam suche końce. A że dawno nie byłam to trochę włosów poleciało hehehe
Ania ja już przestałam liczyć wydatki, bo to na mnie źle wpływa hihihi
Ja tez nie licze...meble komplet 2000, wozek 1700, drzwi i okno 1400, lampy, fotel, wyposazenie łóżeczka....a gdzie ciuszki, pieluszki, wanienki, kosmetyki...i juz głowa boli[/url]
-
Witam wszystkie Mamusie
Co do teściowej to ja też przy którymś jej komentarzu czego i jak nie powinnam robić się postawiłam i od tamtej pory spokój.Teraz jak chce mi na coś zwrócić uwagę to się pyta czy może, hehe trochę to śmieszne ale wolę tak niż co chwilę jej wizyty u nas i pouczanie.
Jeśli chodzi o mojego i chorowanie to całe szczęście bardzo rzadko mu się zdarza i jak nawet coś go boli to bierze leki ewentualnie pyta się co może wziąć i za bardzo nie marudzi, bo sam jest bardzo aktywny i zawsze chce jak najszybciej wyzdrowieć. Z obowiązkami w domu też póki co nie ma problemów, śmieci zawsze on wyrzuca, czasem nawet obiad zrobi tak jak wczoraj.No i ze sprzątaniem też nie ma problemów, teraz to nawet mówi żebym sobie odpoczęła, a on wszystko sprzątnie.
2 poronienia( 2009 8tyg.[*], 2015 8tyg.[*] )
-
nick nieaktualny
-
SyHa85 wrote:Ja tez nie licze...meble komplet 2000, wozek 1700, drzwi i okno 1400, lampy, fotel, wyposazenie łóżeczka....a gdzie ciuszki, pieluszki, wanienki, kosmetyki...i juz głowa boli
No i to jest przerażające... My z S. musimy wszystko sami finansowo ogarnąć. Jedynie ciuszki prawdopodobnie dostaniemy od koleżanki, ale wszystkie "grubsze" wydatki spoczywają na nas... Ostatnio trochę dobił mnie test mojego brata, który stwierdził, że kupi zabawkę edukacyjną (tableta!! dla dzieci!!), bo to fajne do nauki... Pomijam mój negatywny stosunek do takich gadżetów, ale mówię mu, że jak chce coś siostrzenicy sprezentować, to mam całą listę potrzebnych rzeczy - pampersy, pieluszki, kosmetyki
Rozmowa się skończyła
-
Ja tez juz po fryzjerze i wygladam jak człowiek. Nie ma radykalnych zmian, odswiezenie fryzury,czuje sie dobrze. Jak mnie moj fryzjer (facet) zobaczyl to sie pyta " a ty piłke lekarska połknełas" ? hehe tak i urodze ja w sierpniu odpowiadam. Sam ma 2 letnia córeczke wiec rozmowe zdominowal temat dzieci.
Dziewczyny czy Wy tez tyle sikacie? U mnie to masakra. Przed wyjsciem siku, ledwo dojechalam do galerii -siku, po 30 min doszlam do fryzjera -siku i po wizycie siku a nic w miedzy czasie nawet nie wypilam. Zwariowac z tym mozna.MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
SyHa85 wrote:Ja tez nie licze...meble komplet 2000, wozek 1700, drzwi i okno 1400, lampy, fotel, wyposazenie łóżeczka....a gdzie ciuszki, pieluszki, wanienki, kosmetyki...i juz głowa boli
My to z wydatków to jeszcze planujemy wykończenie łazienki przed narodzinami dziecka, to kilka tysięcy, 500 zł na nowe drzwi "przejściowe" do teściowej.
No a do sypialni to właśnie łóżeczko i fotel to kolejne 500 zł. Już szafę kupiliśmy za około 200zł. -
W końcu też przymierzamy się do malowania i urządzania pokoju dla Małej, wczoraj zaczęłam się rozglądać za wyposażeniem to też nie chcę nawet myśleć ile to wszystko będzie kosztowało, ale w końcu trzeba to zrobić więc staram się nie myśleć o wydatkach. Poza tym cały czas Małej coś kupuje, bo nie mogę się oprzeć jak zobaczę coś fajnego więc ubranek i akcesoriów z każdym dniem przybywa. :)Wózek w maju będziemy zamawiać,a łóżeczko w czerwcu, chyba że wcześniej trafi się jakaś okazja.
Za wszystkie wizytujące trzymam kciuki.alicjaaaa lubi tę wiadomość
2 poronienia( 2009 8tyg.[*], 2015 8tyg.[*] )
-
U nas to samo, oprócz ciuszków z używanego nic nie mamy, a jesteśmy zdani tylko na siebie i jeszcze moje leki tyle kosztują
Ja wolę nie liczyć ile wydaliśmy do tej pory...
U nas nikt nie zapytał się czy czegoś potrzebujemy, tylko mama kupiła kołdrę i pościel dla Tymka.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Betty Boop wrote:Dziewczyny czy Wy tez tyle sikacie? U mnie to masakra. Przed wyjsciem siku, ledwo dojechalam do galerii -siku, po 30 min doszlam do fryzjera -siku i po wizycie siku a nic w miedzy czasie nawet nie wypilam. Zwariowac z tym mozna.
Ja dużo sikam
Tzn. częściej mam uczucie pełnego pęcherza, a leci kilka kropel - trochę jak przy zapaleniu pęcherza, ale ogólnie często odwiedzam toaletę. Do końca ciąży lepiej już raczej nie będzie
-
My na ciuszki może łącznie wydaliśmy z 600 zł i to jeszcze kupiliśmy takie w roz głównie od 62 do 74 i dosłownie kilka w większych roz bodziakow ale to mój T kupował w Lidlu i nie wiedział ze to za duże jeszcze . Jeszcze znajoma dała cały worek ubranek. Kosmetyki powoli kompletuje, wózek już mamy, jutro jedziemy komody oglądać a łóżeczko zamówię albo pod koniec kwietnia albo w maju. Jeszcze o sobie muszę pomyśleć.
Kompletnie się nie znam na tych podkladach poporodowych.
Niby teściowa głośno mówi że nie ma nam co kupić bo my wszystko mamy, a jak mówiłam że jeszcze łóżeczko trzeba kupić, komode i np kojec to ona jakby głucha była.. w sobotę to się oburzyla jak zazartowalam ze młoda będzie miała moje nazwisko , jak ja tak mogę w ogóle mówić ! Ogólnie się nie wtrąca ale momentami jak coś powie to robię się ze złości całą czerwona. .Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 14:19
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
Ja ciuszków osobiscie nie kupowalam poza jednym wypadem do lumpka-20 zł. A teraz jak wiem ze dziewczynka to odkopalam pudło z ciuchami po siostrzenicy. Za to moja tesciowa wypelni szafe po brzegi wiec ja sie wtrzymuje.
Kupilam za to do tej pory z promocji torbe dowózka/na ramie Morini i misia szumisia z sensorem. Poza tym mam juz kosz mojżesza, lezaczek bujaczek, poduche do karminia i rozek. Mam tez krzeselko do karminia po siostrzenicy. A wczoraj zakupilismy w Ikea komode dla młodej,półke i firanki.
Teraz trzeba jeszcze w panele do pokoiku zainwestowac i łózeczko i fotel-krzesło. Chyba na te sie zdecyduje
http://allegro.pl/nowoczesne-krzeslo-bujane-eteo-rar-kolory-i5497745072.htmlMARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI