Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj synek tez jak jest u babc to moge nie istniec. Nawet jak cos zalatwiam i zostawie go na troche to po powrocie nie bardzo zwraca na mnie uwage, czasem spojrzy i sie usmiechnie a czasem bawi sie dalej bez reakcji. Z jednej strony jest mi przykro ale z drugie przynajmniej nie ma problemu zeby go z kims zostawic. Pamietam jak ciocia zostawiala u nas swoja corke jak mialam z 10 lat to wyła az jej mama wrocila, czasem ze 3 godziny i sobie mysle ze takiej mamie to dopiero musi byc ciezko jak gdzies trzeba cos zalatwic a wie ze dziecko tak cierpi wtedy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 13:22
oLena31, Domi793 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyoLena31 wrote:Oby, oby te nasze dzieciaki były zdrowe. U nas to już 4 czy 5 raz w tym roku, jak mała chora. Jakąś słabą odporność ma, a niby karmiona piersią przez 14mcy...
-
kaarolaa wrote:Domi boje się poniedzialku. W ogole chyba kazdej wizyty bede sie bala juz do konca bo nie chce trafic do szpitala. Na tydzień, dwa owszem moge sie polozyc w szpitalu, ale nie do konca. Dobra nie ma co swirowac. Jutro juz bedzie tydzien jak jestem zaszyta i oby tam ta szyjka miala caly czas 2,5 cm. Spacerowka kupiona, wiadomo trzeba ja trochę przeprac ale jest naprawdę w super stanie jak na uzywke. Najwazniejsze że jest lekka i mala
Wiem ze strach pozostanie. Trzeba jednak myslec pozytywnie i duzo odpoczywac:)
Ja tez sie stresuje moja szyjka, narazie jest ok bo dluga i zamknieta, ale w pierwszej ciazy puscila w 7 miesiacu. Tez staram sie duzo odpoczywac. Fajnie ze spacerowka kupiona, te lekkie i male sa najlepsze:)Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
No tak to juz jest czasem ze choruja dzieciaczki, moj na szczescie odpukac jeszcze nie byl chory. 2 razy tylko mial goraczke ale taka do 38,5 i lekki katarek, jak szly zabki. A mojej kolezanki cora np. chora 2 razy w miesiacu. Z tego co mowila to wkoncu sie okazalo, ze to od migdalkow prawdopodobnie i we wrzesniu maja zabieg. U nas sie pewnie zacznie jak pojdzie do przedszkola, ale to jeszcze duzo czasu. Mam nadzieje, ze drugie tez mi sie w takim zdrowiu uchowa.
-
Penelope30 wrote:Truskaweczka implanty są dla ludzi bez zębów, jak korzenie masz w miarę zdrowe i siedzą na miejscu to wystarczy że zrobisz licówki. One nie są aż tak drogie.
To coś takiego jak tipsy na zęby tylko z porcelany. Jakiegoś super dentystę byś musiała znaleźć co by nie drogo wziął za zmatowienie i przyklejenie bo technicy to biorą 200zł za sztukę (ząb).
To faktycznie poszukam jakby coś
Nie wyobrażam sobie nie mieć jedynek czy dwójek, nie chce nikogo urazić, ale ja jako nauczycielka muszę też jakoś wyglądać. I przede wszystkim dla siebie to robie!
Mąż nie ma obu górnych dwójek, ukruszyły się potem nic nie robił bo boi się dentysty, i na koniec wyrwał i puste dziury - wygląda strasznie!
Ja mam obie górne jedynki i dwójki martwe i może tak być, że polecą wszystkie na raz i musi być sztuczna szczena - bede wyć!!
Jak to bedzie wyglądać???
Przecież te metale widać po bokach!
Jeszcze mój układ zebów jest widoczny, nie da się np śmiać czy mówić żeby ich widać nie było!
Po ciąży poszukam, choć boje się bo mój lekarz kiedyś mówił, że u mnie wybielanie moich zębów to tylko uciąść wszystkie cztery przy korzeniach i nadlać nowe w jasnym kolorze 8-( Które są krókotrwałe...
-
Dziewczyny macie sposób na nie jedzenie w ciąży???
Załamałam się dziś, jestem taka głodna nie potrafię się najeść niczym, co pół gdz jem i okazuje się że 9,5 kg na +
Masakra okropna!!!
Prawie 10kg, a to dopiero 23 tydzień!
Z córką przytyłam 18kg wiec już dużo, ale tu bedzie 40 chyba, jeszcze 17 tygodni!!!!
Jem warzywa, owoce, pije itd i nic głodna jak diabli, nawet ograniczam się ze słodyczami, jedynie lody i arbuz to podjadam na maxa.
Cały czas chodzę i coś robię bo ból żeber nie da nawet usiąść, wiec ruchu - umiarkowanego sporo, na zasadzie spaceru, nie wiem co robić...
Nie zrzucę 30kg po ciąży, najwyżej z 10 a reszta zostanie a jak karmić znów nie dam rady to bede wieeelka i grubablondyna5555 lubi tę wiadomość
-
Pamiętaj, że owoce też są bardzo kaloryczne, więc nie powinno sie ich dużo jeść. Staraj się jeść dużo kasz i pokarmów zawierających błonnik. Są sycące, zdrowe i dzięki temu tak szybko nie przytyjesz. Ja jestem w 24 tyg. i mam 2 kg na plusie, więc liczę że max. do 15 dobrnę
tak miałam w pierwszej ciąży i zaraz po porodzie wyglądałam jakbym wcale nie rodziła
Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Truskaweczka83 wrote:Dziewczyny macie sposób na nie jedzenie w ciąży???
Załamałam się dziś, jestem taka głodna nie potrafię się najeść niczym, co pół gdz jem i okazuje się że 9,5 kg na +
Masakra okropna!!!
Prawie 10kg, a to dopiero 23 tydzień!
Z córką przytyłam 18kg wiec już dużo, ale tu bedzie 40 chyba, jeszcze 17 tygodni!!!!
Jem warzywa, owoce, pije itd i nic głodna jak diabli, nawet ograniczam się ze słodyczami, jedynie lody i arbuz to podjadam na maxa.
Cały czas chodzę i coś robię bo ból żeber nie da nawet usiąść, wiec ruchu - umiarkowanego sporo, na zasadzie spaceru, nie wiem co robić...
Nie zrzucę 30kg po ciąży, najwyżej z 10 a reszta zostanie a jak karmić znów nie dam rady to bede wieeelka i gruba..
kochana mam to samo. U mnie 8-9 kg na plusie. Nie objadam sie, ale tak u mnie w rodzinie ciaze przebiegaja. Moja siostra dwie ciaze po 25 kg przytyla, ja w piefwszej 18. Teraz tez malo nie bedzie. Nie martw sie, potem bedziemy sie odchudzac razem i bedziemy sie razem pilnowac na forum;) wszystko zrzucimy!Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
W ciazy trzeba jesc. Owoce jedz tylko do poludnia. I lepiej wlasnie jakis konkret kilka razy na dzien niz podjadac co chwile. Do warzyw ugotuj sobie ryz albo najlepiej kasze jak lubisz i gwarantuje, ze nie bedziesz za chwile glodna. Do picia glownie woda, na pewno nie zadne slodzone soczki, moze byc slaba herbata tez jak masz ochote cos na cieplo, ale bez cukru najlepiej. Jedz przynajmniej raz dziennie mieso albo rybke, warzywa jako przekaska do woli. Bedzie dobrze zobaczysz, po ciazy sie najwyzej troche poruszasz
Ja przytylam w pierwszej ciazy 15kg przy wzroscie 155cm, ale po pol roku zeszlo 20kg az za chudo wygladalam. Ale mam znajome co tez im ciezko zrzucic, sama nie wiem od czego to zalezy. Ja chyba tak schudlam bo bylam wiecznie niewyspana, maly sie budzil co godzine w nocy na cycka i jeszcze w dzien prawie nie jadlam bo on z tych niespiacych byl i nie mialam czesto kiedy, zapominalam po prostuWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 14:09
Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Truskaweczka mąż jak nie ma dwójek to może je dokleić na włókno szklane do 1 i 3. Kiedyś tylko mosty robili co wiązało się z opiłowaniem zębów a teraz takie cuda że się nie ma co bać. Mój teść nie chciał nosić protezy i też dokleił górna 2 na to włókno i już u się trzyma 5 lat, a gryzie suchą kiełbasę i nie oszczędza tego miejsca. Płacił 400zł. A co do Twoich to nie wątpię że lekarz by chciał uciąć i nadlać bo to dla niego najłatwiej i najlepsza kasa. Ja od 10 lat robię protezy i wiesz mi można zrobić cuda nawet takie do szklanki że nic nie będzie widać. Ale Tobie to na razie nie grozi. A w jakim województwie mieszkasz?
-
Truskaweczka83 wrote:Dziewczyny macie sposób na nie jedzenie w ciąży???
Załamałam się dziś, jestem taka głodna nie potrafię się najeść niczym, co pół gdz jem i okazuje się że 9,5 kg na +
Masakra okropna!!!
Prawie 10kg, a to dopiero 23 tydzień!
Z córką przytyłam 18kg wiec już dużo, ale tu bedzie 40 chyba, jeszcze 17 tygodni!!!!
Jem warzywa, owoce, pije itd i nic głodna jak diabli, nawet ograniczam się ze słodyczami, jedynie lody i arbuz to podjadam na maxa.
Cały czas chodzę i coś robię bo ból żeber nie da nawet usiąść, wiec ruchu - umiarkowanego sporo, na zasadzie spaceru, nie wiem co robić...
Nie zrzucę 30kg po ciąży, najwyżej z 10 a reszta zostanie a jak karmić znów nie dam rady to bede wieeelka i gruba
marchewki gryźogórki, rzodkiewki... i pij więcej wody... jak czujesz lekki głód to wypij szklankę wody... na chwile zapełni żołądek
Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:Truskaweczka mąż jak nie ma dwójek to może je dokleić na włókno szklane do 1 i 3. Kiedyś tylko mosty robili co wiązało się z opiłowaniem zębów a teraz takie cuda że się nie ma co bać. Mój teść nie chciał nosić protezy i też dokleił górna 2 na to włókno i już u się trzyma 5 lat, a gryzie suchą kiełbasę i nie oszczędza tego miejsca. Płacił 400zł. A co do Twoich to nie wątpię że lekarz by chciał uciąć i nadlać bo to dla niego najłatwiej i najlepsza kasa. Ja od 10 lat robię protezy i wiesz mi można zrobić cuda nawet takie do szklanki że nic nie będzie widać. Ale Tobie to na razie nie grozi. A w jakim województwie mieszkasz?
Wolbrom, Małopolska, ok 45 km od Krakowa i 25 od Olkusza, w Krk na pewno coś zrobią, ale cen się boję
A o tym włóknie nawet nie wiedziałam!
Fajnie, że mi piszesz, bo już przerażona, że bez zębów bedę -
Truskaweczka83 wrote:Dziewczyny macie sposób na nie jedzenie w ciąży???
Załamałam się dziś, jestem taka głodna nie potrafię się najeść niczym, co pół gdz jem i okazuje się że 9,5 kg na +
Masakra okropna!!!
Prawie 10kg, a to dopiero 23 tydzień!
Z córką przytyłam 18kg wiec już dużo, ale tu bedzie 40 chyba, jeszcze 17 tygodni!!!!
Jem warzywa, owoce, pije itd i nic głodna jak diabli, nawet ograniczam się ze słodyczami, jedynie lody i arbuz to podjadam na maxa.
Cały czas chodzę i coś robię bo ból żeber nie da nawet usiąść, wiec ruchu - umiarkowanego sporo, na zasadzie spaceru, nie wiem co robić...
Nie zrzucę 30kg po ciąży, najwyżej z 10 a reszta zostanie a jak karmić znów nie dam rady to bede wieeelka i gruba
Sposobu nie mam, bo uważam, że nie jedzenie w ciąży nikomu na dobre nie wyjdzieW końcu i tak się rzucisz wygłodzona na jedzenie, a dziecko musi dostawać regularnie amku
Jedz regularnie mniejsze porcje. Tak jak dziewczyny piszą- zapychaj się zdrowymi rzeczami w razie draki i dużo pij.
I nie przejmuj sięWidziałam zdjęcia- piękne wyglądasz i nie widać tych kg
Ja startowałam od 75 przy wzroście i co mam zrobić? Głodzić dziecko? Już jestem na plusie jakieś 8 na pewno (wg mojej wagi, zobaczymy co jutro u gina)....
Przypominam również o pakcie ChodakowskiejJuż kilka osób przyłączyło hehe. Będziemy gubić po porodzie
I nie ma normy- jedne chudną więcej niż przytyły a nie karmią, inne karmią i nie chudną ile by chciały. . .
JRY1984 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Dziewczyny mam wyniki
Glukoza na czczo 90
po 1h 152
po 2h 122
Ostatnio było 91/155/105. To chyba ok, nie? Zna sie ktoś dlaczego ten ostatni mógł wzrosnąć w stosunku do badania sprzed 6 tygodni?
Moje wyrzeczenia nie idą na marne, chociaż widzę, że gdyby nie to, to pewnie byłoby kiepsko, więc nadal nie mogę ponosić się kulinarnej fantazji ehhhh Ale dla Kajta wszystko
Krew, mocz ok, toxo ujemne. Wartości krwi przy min ale w normach, tylko leukocyty w górze- aż 12Zobaczymy co na to jutro gin.
_cherryLady, paola89, kaarolaa, Penelope30, alicjaaaa, JRY1984 lubią tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualnyJa też lecę w kg ale nie widać. Dużo piję herbat owocowych, one nawet cukru nie potrzebują. Często jak mam ochotę coś wcisnąć dobrego, to albo jakieś jabłuszko, albo kiwi, albo po prostu zapycham się kisielem
Słodyczy praktycznie nie wcinam, a i tak tyję, więc to kwestia indywidualna
-
jesli jesz w miare zdrowo i tyjesz tzn ze tak ma byc. ja tez juz mam na +8 a nie jem slodyczy fast foodów itd. nie bede jada kasz i ryzow bo tego po prostu nie lubie... nie popadajmy w paranoje, nie mozna nie jesc
ja mam porownanie bo wazylam kiedys 72 kg i wygladalam jak toczaca sie pyza. teraz waze 69 czyli tylko 3 kg mniej ale w ogole nie widac tych kg tam jak wtedy- wychodze wiec z zalozenia ze nie tyle tyje, co moze puchne- malo jest kobiet co na porodowce zostawia 15 kg
dziecko tyle nie wazy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 14:32
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Truskaweczka83 wrote:Wolbrom, Małopolska, ok 45 km od Krakowa i 25 od Olkusza, w Krk na pewno coś zrobią, ale cen się boję
A o tym włóknie nawet nie wiedziałam!
Fajnie, że mi piszesz, bo już przerażona, że bez zębów bedę -
_cherryLady wrote:jesli jesz w miare zdrowo i tyjesz tzn ze tak ma byc. ja tez juz mam na +8 a nie jem slodyczy fast foodów itd. nie bede jada kasz i ryzow bo tego po prostu nie lubie... nie popadajmy w paranoje, nie mozna nie jesc
ja mam porownanie bo wazylam kiedys 72 kg i wygladalam jak toczaca sie pyza. teraz waze 69 czyli tylko 3 kg mniej ale w ogole nie widac tych kg tam jak wtedy- wychodze wiec z zalozenia ze nie tyle tyje, co moze puchne- malo jest kobiet co na porodowce zostawia 15 kg
dziecko tyle nie wazy...
Ej ej tylko nie pyzaJa ważyłam tyle a nawet ciut więcej przed ciąża
[/url]