Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Na infekcje dobre są też takie globulki dopochwowe Gynauxil. Również przy bolesnych stosunkach, suchości pochwy itp. można je stosowaćmalika89 wrote:Mi po iladianie było zawsze gorzej... Moja mama też tak miała.
Ja polecam Trivagin na infekcje
Mi pomogły.
bella -
Witajcie dziewczyny
Nie było mnie kilka dni, miałam problem z internetem, niestety nie jestem w stanie Was nadrobić
Byłam dziś na obciążeniu glukozą, powiem Wam że więcej się bałam niż to było warte, na czytałam się i na słuchałam innych nie potrzebnie, bez problemu wypiłam 75gram glukozy, jak to powiedział mój mąż jednym duszkiem
w laboratorium kazali mi wcisnąć pół cytryny, nawet dobre, choć bardzo słodkie, ale że ja jestem łasuch to nie miałam problemu z wypiciem, wiadomo te dwie godziny czekania mnie wymęczyły, ale tak to spoko
Teraz tylko czekać za wynikami i oby były dobre.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 18:10
malika89, SyHa85 lubią tę wiadomość
sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]
-
Truskaweczka83 wrote:Dziewczyny macie sposób na nie jedzenie w ciąży???
Załamałam się dziś, jestem taka głodna nie potrafię się najeść niczym, co pół gdz jem i okazuje się że 9,5 kg na +
Masakra okropna!!!
Prawie 10kg, a to dopiero 23 tydzień!
Z córką przytyłam 18kg wiec już dużo, ale tu bedzie 40 chyba, jeszcze 17 tygodni!!!!
Jem warzywa, owoce, pije itd i nic głodna jak diabli, nawet ograniczam się ze słodyczami, jedynie lody i arbuz to podjadam na maxa.
Cały czas chodzę i coś robię bo ból żeber nie da nawet usiąść, wiec ruchu - umiarkowanego sporo, na zasadzie spaceru, nie wiem co robić...
Nie zrzucę 30kg po ciąży, najwyżej z 10 a reszta zostanie a jak karmić znów nie dam rady to bede wieeelka i gruba
Dokładnie wiem co czujesz, u mnie też prawie 10 kg na plusie, a jeszcze nie tak dawno mówiłam że mam 7
a gdzie ponad 3 miesiące, też się obawiam że przytyje ponad 20 kg.
U mnie również ciągle malutka ma mało, ciągle by jadła, co po chwilę jem, ledwie zjem coś i za chwilę znowu muszę. A moim zdaniem zdrowo się odżywiam, malutka nie lubi fast foodów, więc na szczęście ich nie jem, jem codziennie owoce warzywa, uwielbiam winogrona bezpestkowe, wczoraj kupiłam pół kg i prawie je całe w jeden dzień zjadłam jedyny minus to słodkie ale jem je w małych ilościach.
Wiadomo najważniejsze że malutka rośnie i teraz potrzebuje coraz więcej, niestety my mamy nic na to nie poradzimy, musimy teraz się cieszyć a martwić się będziemy o kg po porodzie
Będzie dobrze, najwyżej zamiast spacerować będziemy biegać z wózkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 18:22
paola89, SyHa85, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]
-
Stokrotka_92 wrote:Alicjaaaa z skąd Ty jesteś, bo ja też chce rodzić w Rudzie Śląskiej i aż miło, że ktoś tu jest z okolic a nie wszystko ta północ... ;p ^^
Ja mieszkam obecnie w Katowicach, ale mój lekarz i mama mojej koleżanki - położna pracują właśnie w Rudzie Śl. Dlatego bardzo mocno zastanawiam się nad tym szpitalem. Chciałabym się tylko upewnić, jak wygląda sprawa podawania znieczulenia, porodów rodzinnych itd., bo wiem, że w niektórych placówkach robią problemy...
-
O to więcej nas ze Śląskaalicjaaaa wrote:Ja mieszkam obecnie w Katowicach, ale mój lekarz i mama mojej koleżanki - położna pracują właśnie w Rudzie Śl. Dlatego bardzo mocno zastanawiam się nad tym szpitalem. Chciałabym się tylko upewnić, jak wygląda sprawa podawania znieczulenia, porodów rodzinnych itd., bo wiem, że w niektórych placówkach robią problemy... ja też Katowice
_cherryLady, alicjaaaa lubią tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r.
-
alicjaaaa wrote:Ja mieszkam obecnie w Katowicach, ale mój lekarz i mama mojej koleżanki - położna pracują właśnie w Rudzie Śl. Dlatego bardzo mocno zastanawiam się nad tym szpitalem. Chciałabym się tylko upewnić, jak wygląda sprawa podawania znieczulenia, porodów rodzinnych itd., bo wiem, że w niektórych placówkach robią problemy...
Nie słyszałam, żeby były problemy, właśnie dużo kobiet chce tam rodzić i sobie chwiali ale w maju mam szkołe rodzenia przy szpitalną to powinnam się dowiedzieć takich rzeczy
-
Stokrotka_92 wrote:Nie słyszałam, żeby były problemy, właśnie dużo kobiet chce tam rodzić i sobie chwiali ale w maju mam szkołe rodzenia przy szpitalną to powinnam się dowiedzieć takich rzeczy
oooo, właśnie tam? Kurcze ja cały czas się wahałam z tą szkołą i boję się, że się zagapiłam.. Można się jeszcze zapisać? Ile kosztuje?
-
Blondyna, truskaweczka- czyli jestesmy we trzy a nie same kg schodza tez przeciez jeszcze kilka tyg PO porodzie w ramach jak bedzie ubywac nam krwi, wody zatrzymanej w org- sama macica z mandadynki przekszgalcila sie w arbuza- ona tez sie obkurczy takze spokojnie. Jakbysmy sie obzeraly i tyle to inna sprawa ale jedzac ciut wiecej- spoko poza tym- moja znajoma 16 kg przytyla do 31 tc- tyla z zabojcza predkoscia. A do 38 tc juz nie przytyla ani grama. Teraz tydz po porodzie ma 2 kg wiecej niz przed ciaza czyli 14 w tydzidn zeszlo. Bedzis kp wiec reszta tez pewnie zejdzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 18:53
paola89, Truskaweczka83, blondyna5555 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
alicjaaaa wrote:oooo, właśnie tam? Kurcze ja cały czas się wahałam z tą szkołą i boję się, że się zagapiłam.. Można się jeszcze zapisać? Ile kosztuje?
no bo mówimy o szpitalu na Goduli, prawda? szkoła za darmo, myślę że można jeszcze, nie wiem kiedy dokładnie rusza, bo mam dzwonić po 3 maja się dowiedzieć
alicjaaaa lubi tę wiadomość
