Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Tak w używanym :)chyba od kilku miesięcy to kupowaliśmy, a to trochę tu a to tam, a to jedne bodziaki, tam spodenki i się uzbierało...
Mam jeszcze śpiworki, kocyki, okrycia również z lumpka a dziś dorwałam nowy ręcznik z kapturkiem za całe 6zł
Penelope30, kaarolaa lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyDziękuję Dziewczynki.
Właśnie tak myślę czy nie przesadzam na codzień z tym... Zakupy standardowe mleko, maslanka, coś do obiadu to niby tylko z 3kg ale łącznie z 3km w obie strony chodzenia. w domu też co chwilę coś znajdę do roboty... Dużo stania i chodzenia i noszenia.
A szyjka 4tygodnie temu miała 3,4cm a dziś 2,8cm. Niby nie jest to az tak dużo ale nie wiem ile miała wcześniej bo nigdy nie miałam mierzonej. -
Muszę jeszcze to poprać i poprasować, czekam na maj kiedy będzie słoneczko i pranie wywieszę na balkonie.
Dziewczyny w jakiej temperaturze najlepiej prać takie bodziaki, żeby się nie skurczyły i nie zniszczyły?Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
O matko Martynka! Nie wiedzialam ze spodziewasz sie czworaczkowMartynka30 wrote:Ninka pochwal się
Penelope ja mam różne rozmiary kilka sztuk mam tylko 50, 56 potem lecą 62,68...
Mam też rozmiary 0-3, 4-6, i kilka 9-12... to nie wiem jak się odnieść to tej rozmiarówki.
A to mój pierdolnik na dywanie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6f46e6f3e153.jpg
Martynka30, Lulu83 lubią tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Ooooooo Martynka, pokaźne zbiory hehehe
Sabanek, ja się tak dobrze czułam,że dziś podbiegłam do autobusu, to myślałam, że mi brzuch rozsadzi. Bo nam to się wydaje,że wszystko możemy normalnie robić, ale kurcze troszkę trzeba rozwagi. Ja to sobie teraz prace domowe, zakupy rozkładam na raty. Jak czuję,że coś nie halo to odpoczywam, trudno, kurz nie zając nie ucieknie ( niestety )
Także leż i pachnij.
Martynka30, kaarolaa lubią tę wiadomość
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
Paulka to wszystko dla Tymusia
Żeby nie było w tym dużym kartonie to moje rzeczy w które nie wchodzę
A szkoda mi było nie wziąć jak bodziaki kosztowały 2-3 zł
Oj wierzę, że takie porządki w szafie potrafią z człowieka wycisnąć wszelką energię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 17:30
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Uff sie narobiłam juz kręgosłup mi strajkuje.
Poprzebierałam ubrania w szafie i te w które się nie mieszczę popakowalam do worków. Wyszło aż 5 po 10 l każdy wiec sporo. W ogóle nie wiem po co mi tyle ubrań w połowie nie chodzę.
Cos bym jeszcze porobiła, miałam odkurzać i myc podłogi ale to juz za dużo.
Kurczę robota sie piętrzy a ja nie mam już siły.
-
No za takie pieniadze to i ja bym bralaMartynka30 wrote:Paulka to wszystko dla Tymusia
Żeby nie było w tym dużym kartonie to moje rzeczy w które nie wchodzę
A szkoda mi było nie wziąć jak bodziaki kosztowały 2-3 zł
Oj wierzę, że takie porządki w szafie potrafią z człowieka wycisnąć wszelką energię szkoda ze w moim ulubionym szperaku nie ma ubranek dla dzieci.... porzadki w szafie udane. Cala reklamowka do wywalenia, dwa pudla powedruja na strych, bede czekac na lepsze czasy wreszcie mam miejsce w szafie i nawet udalo mi sie wygospodarowac cala szafke dla dziecka. Teraz pora ja zapelnic
Martynka30 lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
HAha wiem co czujesz bo ja od rana to samo robieAnia_1986 wrote:Uff sie narobiłam juz kręgosłup mi strajkuje.
Poprzebierałam ubrania w szafie i te w które się nie mieszczę popakowalam do worków. Wyszło aż 5 po 10 l każdy wiec sporo. W ogóle nie wiem po co mi tyle ubrań w połowie nie chodzę.
Cos bym jeszcze porobiła, miałam odkurzać i myc podłogi ale to juz za dużo.
Kurczę robota sie piętrzy a ja nie mam już siły.
Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
nick nieaktualnyJa piore ciuchy Marcela od samego poczatku w 40 stopniach i nic sie z nimi nie dziejeMartynka30 wrote:Muszę jeszcze to poprać i poprasować, czekam na maj kiedy będzie słoneczko i pranie wywieszę na balkonie.
Dziewczyny w jakiej temperaturze najlepiej prać takie bodziaki, żeby się nie skurczyły i nie zniszczyły?
Martynka30 lubi tę wiadomość
-
U nas z tymi gratami to jest jeszcze taki problem ze kiedys z mezem mieszkalismy sami w lodzi, a od jakiegos czasu mieszkamy u tesciow. Wszystkie te nasze rzeczy np garnki, firanki, czesci samochodowe, stare ksiazki,i wiele wiele innych musimy pomiescic w jednym pokoju- w naszej sypialni. Wiec wyobrazcie sobie ze w kazdym zakamarku mamy pudla. Kurz zbiera sie niemilosiernie. Jak dzisiaj wywalilam pudelka spod lozka to myslalam ze sie przewroce. Troche sie nie moge odnalezc w tym balaganie.Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
kurcze dziewczyny my mamy tyle ubranek, że nie wiem czy Anielka zdąży wszystkie założyć zanim wyrośnie
No ale były piękne na lumpkach - szkoda było nie brać, a później dostaliśmy kilka reklamówek od szwagierki. Ale większość rzeczy ma rozmiar 0-3 msc więc może Anielka trochę ponosi
-
nick nieaktualnyJak sie urodzi z waga 4 kg to dlugo nie ponosi...chyba ze bedzie standardowych wymiarowKw14tuszek wrote:kurcze dziewczyny my mamy tyle ubranek, że nie wiem czy Anielka zdąży wszystkie założyć zanim wyrośnie No ale były piękne na lumpkach - szkoda było nie brać, a później dostaliśmy kilka reklamówek od szwagierki. Ale większość rzeczy ma rozmiar 0-3 msc więc może Anielka trochę ponosi he he
-
Mój Ł się urodził 4.8kg i 67 długi, także ten tego hehehe dlatego nie szaleje z ubrankami, bo jak mi się taki Klopsik trafi, to nawet 62 za małe
kaarolaa, paola89 lubią tę wiadomość
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
Paulka123 wrote:HAha wiem co czujesz bo ja od rana to samo robie
Jeszcze teraz się okazało że królik dostał biegunki, oczywiście ta mała zaraza zawsze musi się pochorować na weekend, mam nadzieję ze siankowa dieta pomoże.
Sama sobie winna jestem bo za dużo mu dałam trawy i chyba zaskoczyłam jego żołądek
-
Ja też już mam dwie szafki wypełnione ciuszkami w roz od 0 do nawet 86 bo mój T zaszalal w Lidlu i kupił większe bo się chłop jeszcze nie orientuje. Mamy spiworek , dwa komplety podusia+kocyk no i dwa wory z ciuszkami od znajomej . Nawet nie wyciągam tego z szaf bo potem za dużo sprzątania.. Ale już się doczekać nie mogę jak poskladamy komode i poukladam tam ciuszki
Nasze maleństwo :* Kinga
21.08.2016r.
