Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A wiecie co, ja to mam trochę odmienne zdanie. Jak jestem u kogoś, kto pali to po prostu wychodzę do innego pomieszczenia. To nie mój dom i ja tam reguł nie ustalam. Wiadomo że najważniejsze jest żeby dziecko było zdrowe i się dobrze rozwijało, ale zawsze można wyjść. Nie wyobrażam sobie strzelać fochów, ani zwracać komuś w tek kogoś domu uwagi. Co innego jest u nas, ja nie pozwalam palić nikomu w naszym mieszkaniu, mogą palić ewentualnie na klatce schodowej (mieszkamy w domu jednorodzinnym na pietrze).
[/url] -
JRY ja mocno wymagająca nie jestem i mi te piżamki wydają się ok. Nie spałam w nich to trudno stwierdzić jak z wchłanianiem potu. Ta tańsza w paski jest coś jak prześcieradło grubości, ta z żyrafką bardziej taka cienka. Myślę że do szpitala lepiej takie tańsze bo jak się zniszczą zaplamią albo po prostu będą się źle kojarzyć to bez żalu wyrzucę.
JRY1984 lubi tę wiadomość
-
Ja tez u kogos sie nie rzadze ale z tego co zrozumialam to ta laska nie byla u siebie a mimo wszystko palila chociaz nikt inny palacy tam nie jest. U mnie nie pozwalam, mozna wyjsc na balkon albo korytarz. Moja babcia i dziadek pala i jak tam jade to nie wyobrazam sobie zwracac im o to uwage, jak mi sie nie bedzie podobalo to nie bede jezdzic i tyle.
Ja jak palilam to u siebie w mieszkaniu tego tez nie robilam bo mi przeszkadzalo wszystko takie smierdzace pozniej ale jak ktos chce to prosze bardzo, u mnie jest zakaz i tyle
-
Kurcze dziewczyny, część z nas w maju zaczyna 3 TRYMESTR!!!
Jak to zleciało!!
Jestem w szoku!
Malika i dziewczyny z początku listy już za 14 dni zaczynają ten 3 trymestr!
A my tuż za nimi lecimy
Kurde czujecie to 3 TRYMESTR!
Jak to poważnie brzmi!
Nie mogę uwierzyć, że to prawie już...
Mam nadzieję, że wszystkie szczęśliwie przez niego przejdziemy i w sierpniu bedziemy opisywać szczęśliwe porody
Z tej radości kupiłam jeszcze czarne krótkie trampki BIG STAR były na promocji
Niby czas się wlecze, ale jak spojrzę w tył, to jednak leci szybko, dopiero co wszystkie panika, strach, prenatalne, potem połowa ciąży, połówkowe a za niedługo kolejne badania i końcówka ciąży
SyHa85, kaarolaa, Ania_1986, blondyna5555, malika89, Martynka30, _cherryLady, Betty Boop, alicjaaaa, JRY1984 lubią tę wiadomość
Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003
Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016
Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015 -
nick nieaktualnyJa wiem nie moj dom wiec sie nie udzielam ale wyjsc nie ma gdzie po wszędzie smierdzi. Co innego moj maz czy jego siostry albo tesciowa, w końcu to ich tak. Oni uwage juz nie raz zwracali i nic to jie daje. Ja to jeszcze wyjde na podworko ale jak zimno bylo czy deszcz to gdzie dziecko wezme?
Penelope30 lubi tę wiadomość
-
paola89 wrote:A może któraś doradzi bo nie wiem czy to konieczne, czy trzeba kupić jakiś materac/ wypełnienie dodatkowo do wózka czy wystarczy te co są w wózku?
Są jeszcze takie podusie dzięki którym nieodksztalca się główka, może któraś coś wie ew słyszała i może doradzić ?
Ponawiam. Dziewczyny które już maja malucha serio nic doradzić nie możecie czy nie uzywalyscie tych materacy ?Nasze maleństwo :* Kinga
21.08.2016r. -
Paola, mieliśmy w wózku ten materacyk co był w komplecie, nic dodatkowego nie kupowałam. A co do poduszki, to moje dziecko było bezpoduszkowe, raz kładlam na jednej stronie,raz na drugiej i było okej. Ta poduszka to bardziej taki bajer
paola89 lubi tę wiadomość
[/url] -
Ja tam żadnych fochów nie robiłam. Jestem u mojej mamy. Poprostu wyszłam, poczekałam az przestanie śmierdzieć i wróciłam. Na szczęście zdarzyło się to dwa razy tylko.
Mój teściu tez pali ale nie przy mnie mimo że mieszkamy w zasadzie u niego w domu.
Trzeba mieć trochę rozumu i wiedzieć kiedy wypada a kiedy nie.
-
U mnie dokładnie to samo, aż ściana się rusza od tej muzyki, ale ja i tak ostatnio źle sypiam więc pewnie szybko i tak nie zasnę, zresztą mąż w pracy do 4.rano więc pewnie i tak mnie obudzi jak wróci.Rudi88 wrote:A ja to dzisiaj nie pośpię, bo u sąsiadów zza ściany impreza
Co do smarowania to ja kupiłam sobie SexyMama z Bielendy i nic poza tym, kupiłam tylko dlatego że swędzi mnie skóra a to jest dobry balsam nawilżający. Na rozstępy nie kupuje nic, słyszałam że jak w rodzinie były rozstępy np. mama w ciąży miała to żaden krem nawet najdroższy nie pomoże, u mnie akurat nikt nie miał, zresztą jak mają się pojawić to i tak się pojawią, przynajmniej na razie u mnie gładziutko, nic oby tak było do końca ciąży
laven81 lubi tę wiadomość
sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]
-
Ja nienawidzę jak ktoś pali przy dzieciach i kobietach w ciąży bez względu czy jest u siebie czy nie. Teraz jak sama jestem w ciąży to mam ochotę ludzi na ulicy nawet opieprzać jak za blisko mnie staną.
A takie moje pytanie do Was po tym wykładzie mnie naszło. Któraś planuję zachować tą krew pępowinową? Ja raczej nie z racji ceny. Z tego co pytałam to potem trzeba bulić 550zł za każdy rok przechowania.
Ania_1986, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
Penelope,jak prześledzisz dokładnie pytania i odpowiedzi na stronach banków krwi pępowinowej i chwilę się zastanowisz to możesz dojść do wniosku,że nikt nie jest pewien na ile i w jskim przypadku taka krew będzie przydatna.. osobiście uważam,że to straszne nabijanie w butelkę oparte na manipulowaniu emocjami rodziców. Naprawdę zachęcam do zagłěbienia sie w temat samemu i nie poleganie wyłącznie na opinii konsultanta/położnej/szpitala,który na tym zarabia,bo ma podpisaną umowę z bankiem...
-
Mi tez robili pranie mozgu z ta krwia jak chodzilam na szkole rodzenia, ale poczytalam w domu i wlasnie okazalo sie ze tak na prawde to na 99% sie z niej w zaden sposob nie skorzysta, nawet rodzenstwo wiec dla mnie to za drogi biznes jak na tak mala przydatnosc. Jak kogos stac to w sumie czemu nie, zawsze moze akurat za iles lat bedzie pomocna ale bardzo male prawdopodobienstwo.
-
Dziewczynki, ja używam Palmersa i mimo tej pochodnej ropy naftowej, dla mnie jest idealny. Skóra gładka, miękka, aż miło dotykać.
Oliwka z rossmana zupełnie nie dla mnie, tłusta, klei się... Blehhhh
Ogólnie nie lubiłam nigdy balsamów do ciała, używałam "od święta", a jednak Palmersowe kosmetyki nie drażnią mnie jako coś lepkiego.
Co do misia to planuję nabyć misia Whisbear
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
JRY1984 wrote:A ile taki pas kosztuje?
Kochana nie pamiętam, bo było to wieki temu ale raczej drogi nie był.
Jak każdy pas rozleniwia mięśnie dlatego zalecane są też ćwiczenia.
JRY1984 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualny
