Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Friend wrote:Dzisiaj pojechałam kupić rurę do odkurzacza komunikacją miejską (bo ja będę Mamą bez prawa jazdy
) i aż się wkurzyłam gdzie mnie Mąż pokierował! Błądziłam i błądziłam, ale w końcu dotarłam. Jak przyjedzie do domu to go chyba zdzielę tą rurą! I będzie przemoc wobec mężczyzn 
Mało tego odkurzacz (nie używany bo nie ma rury) położył w kartonie na górnych szafkach w kuchni. Wyższych w domu w nie mamy szafek I jak wróciłam do domu to napisał, żebym sprawdziła czy rura pasuje.Opieprzyłam go już od gróy do dołu. Przegina facet
Wczoraj miałam chyba to samo co Truskaweczka. Nie mam jeszcze wysokiego brzucha. Dziecka raczej nad pępkiem jeszcze nie czuję. Ale wczoraj zrobił się twardy i bolał po bokach. Tak jakby to właśnie żebra bolały. W ogóle nie mogłam chodzić! Już się bałam, że rodzę czy co... tylko że skurcze to kojarzyły mi się z okolicą małpeczki czy muszelki albo poprostu pochwy (jak kto woli). Jak to jest? Czy to mogły być skurcze? A może to tzw. stawianie brzucha?
Też bym go tą rurą zdzieliła aż by gwiazdy zobaczył he he
Mi też tak czasami brzuch twardnieje głównie wieczorami.
Friend, _cherryLady lubią tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Dziewczyny dziwna sprawa
Chyba brzuch mi się podniósł do góry, bo zaczęłam się mieścić w majciochy w które miesiąc temu już się nie mieściłam
JRY1984, SyHa85, alicjaaaa, Friend, Lulu83 lubią tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
hella wrote:My nie mamy tyle czasu, wg zapisu z aktu notarialnego były właściciel musi dostać pieniądze w piątek, w ten piątek. I boje się, że nic z tego nie wyjdzie... I będą problemy.
O kurcze... Oby tak nie było...
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
JRY1984 wrote:A to pokrzywa jest taka dobra na żelazo?[/QUOTE
YRY pokrzywa najlepiej świeża,młoda -jak masz jakieś czyste miejsce do zbierania - i do sałatek,szejków itp. Jak nie,to pozostaje herbata,ja dodaje jeszcze cytryny -dla smaku i wit C. Nie można przesadzać,bo w ciąży żadnych zielsk nie można za dużo pić. Ja wciągam 2 razy dziennie. Jak najbardiej poprawia morfologię. Zobaczymy jaki będę miała wynik na początku maja. Ja nie chcę brać żelaza
JRY1984 lubi tę wiadomość
-
opóźniona wrote:Dziewczyny dziwna sprawa Chyba brzuch mi się podniósł do góry, bo zaczęłam się mieścić w majciochy w które miesiąc temu już się nie mieściłam
No i dobrze - najważniejsze że się nie opuszcza
opóźniona lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
makota a te swędzenie się zaczęło po basenie? Może to na chlor reakcja alergiczna?
hella nie stresuj się aż tak, zawsze można zrobić aneks ale może uda się jednak do tego pt, właściciel też musi zrozumieć że to nie wasza wina
Karola jesteś pewna że dziś ma tą wizytę Martynka? Mi się kojarzyło że po mojej a ja mam jutro?
Ninka gdzieś czytałam żeby irygacji nie robić w ciąży. Zresztą to w ogóle słaby pomysł bo się pozbywasz flory bakteryjnej tej dobrej jogurtowej, a ona ma Cie chronić od grzybów i gorszych bakterii. Chyba że po tych irygacjach zakładasz lactovagical?
-
makota wrote:JRY1984 wrote:A to pokrzywa jest taka dobra na żelazo?[/QUOTE
YRY pokrzywa najlepiej świeża,młoda -jak masz jakieś czyste miejsce do zbierania - i do sałatek,szejków itp. Jak nie,to pozostaje herbata,ja dodaje jeszcze cytryny -dla smaku i wit C. Nie można przesadzać,bo w ciąży żadnych zielsk nie można za dużo pić. Ja wciągam 2 razy dziennie. Jak najbardiej poprawia morfologię. Zobaczymy jaki będę miała wynik na początku maja. Ja nie chcę brać żelaza
Ja też nie chcę brać żelaza bo i tak mam problemy w wc wię skoczę do zielarskiego jutro i kupię Dzięki kochana za info - a powiedz mi zamawiasz te pieluchy co malika link przesłała?
makota lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
nick nieaktualny
-
Kawalarz? Ja bym rzekła, że bezczelny. Jak inny lekarz go zapytał jak konsultacja, to chichrał się jak nie wiem: "kazałem jej się podrapać, he he he". Mi do śmiechu nie było...makota wrote:Rybaaa w ogóle to dobre z tym drapaniem doktorek kawalarz,ale to nie jego swędzi i podejrzewam jeszcze,że prawdopodobnie nie był nigdy w ciąży
Jak nie przejdzie, to faktycznie do lekarza, bo jeśli to cholestaza, to Tobie nic nie będzie, a dzidziusiowi może mooocno zaszkodzić.
makota lubi tę wiadomość
2 córeczki
-
Ze teściową mam okropną to mnie jakoś nie rusza, ale teraz jak jestem w ciąży to mi przykro że moja matka jest złą osobą. Muszę ja trzymać od siebie na dystans a to jest czasem trudno bo mieszka z nią mój 10letni przyrodni brat i chrześniak i często jest tak że chcę go zobaczyć więc jakieś kontakt mieć muszę.
-
Odpowiem choć pytanie nie do mniePenelope30 wrote:Karola jesteś pewna że dziś ma tą wizytę Martynka? Mi się kojarzyło że po mojej a ja mam jutro?
Na wykresie Martyny jest dzisiaj wpisana wizyta.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
nick nieaktualny
-
Na basen chodzę już od trzech tygodni, a to zaczynało się stopniowo. Właściwie to najpierw mnie czoło swědziało -też wieczorem i w tym samym miejscu,ale jakby przeszło i codziennie coś dochodziło a to dłonie,a to plecy. Więc chyba raczej nie chlor.Penelope30 wrote:makota a te swędzenie się zaczęło po basenie? Może to na chlor reakcja alergiczna?
Chyba też nie alergia,bo nie mam żadnych znaków na skórze.
Jutro dam znać czy po kąpieli przeszło,a jak nie to co powiedziała lekarka.
YRY prawdopodobnie będę zamawiała te pieluchy,ale rozejrzę się jeszcze na miejscu,bo nie mieszkam w polsce. Tylko tutaj ceny podobne,ale żadnej informacji o producencie,gramaturze nie podają. Także jak nie znajde tutaj to zamówie te co mi Malika podała.
Sabanek,zapomniałam dopisać o tym sikaniu -masz rację -
JRY1984 wrote:Ja też nie chcę brać żelaza bo i tak mam problemy w wc wię skoczę do zielarskiego jutro i kupię Dzięki kochana za info - a powiedz mi zamawiasz te pieluchy co malika link przesłała?
YRY chętnie bym się na trochę zamieniła,bo przez ostatnie dwa tygodnie to odwiedzałam kibelek jakieś 5razy dziennie i już mnie tyłek od podcierania bolał. W niedzielę zeżarłam prawie całą tabliczkę czekolady i trochę przeszło. Teraz jest normalnie,ale przemianę materii mam dobrą.
Rybaa, mi ostatnio ortopeda powiedział,że nie mam żadnej poważnej choroby. Po prostu jestem w ciąży i poprzesuwały mi się trochę kręgi. Po czym wyszedł. Czekałam godzinę. Wizyta trwała 2 minuty. Nawet siě nie pożegnał. Tym sposobem,zmieniam ortopedę. Fizjoterapeutę też już zmieniłam,bo poprzedni mnie olał. A ja nie potrafiłam ostatnio sama skarpetek ubrać,bo tak mnie chwyciło. Dlaczego ma mnie boleć do końca ciąży skoro mogę sobie pomóc. -
nick nieaktualnyMoj mezu byl dla mnie po recepte u endokrynologa. Dzwonilam fo recepcji i mowilam o co chodzi. Ze ja nie moge teraz przyjechać i maz bedzie. Facet w recepcji chcial go skasowac na 110zl jak za wizyte (złodziejstwo) ale lekarz na szczęście mial serce i wzial 20 zl za wypisanie recepty. Ale musze sie jak najszybciej zglosic do lekarza. Tylko póki jestem u mamy to nie dam rady. Dopiero gdzies pi 10 maja planuje wrocic do siebie jak bedzie wszystko dobrze.
-
Ja też piję sok z pokrzywy. Ale chyba trochę za mało bo nie chce przesadzać - jedną łyżkę dziennie. Kupiłam w ZIKO Aptece chyba za 15 zł? zapas na 3 tyg (tyle max. można trzymać po otwarciu w lodówce - nie ma opcji żeby wypić w tym czasie całą butelkę). Do tego ma też witaminę C więc jest lepsze wchłanianie. Ponoć najlepiej przyjąć 30 minut przed obiadkiem. Jest tak ohydny w smaku, że muszę zapić wodą. Ale dla mnie i tak lepsze niż burak fujki.
JRY1984, alicjaaaa lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki wiem że jakiś czas temu pisałyście o oliwkach i różnych olejkach do smarowania i z góry przepraszam ale mam prośbę: mogłybyście napisać jakie są najlepsze? wiem że coś o migdałowym pisałyście ale nie mogę tego znaleźć i jeśli możecie wyjaśnijcie mi czemu one są lepsze od oliwki nivea np (bo ja nivea używam do brzucha i ciała ale już mi się kończy i jeśli jest coś lepszego to chętnie kupię). Z góry WIELKIE DZIĘKI
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
