Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Sabanek ja tez słyszałam o tym co paola pisze, że jak się weźmie jakiś stary podkoszulek to rozcinają potem.
U nas na stronie szpitala jest taka lista:
Trzy tygodnie przed planowanym terminem porodu powinna Pani przygotować:
dla siebie:
- koszula nocna rozpinana, wygodna do karmienia piersią
- szlafrok, skarpetki, klapki
- biustonosz dla matek karmiących
- woda mineralna niegazowana
- paczka zwykłych podpasek
dla ojca (dotyczy porodów rodzinnych):
- wygodne ubranie na zmianę
- buty na zmianę /klapki, kapcie/
- coś do jedzenia i picia
- ewetualnie aparat fotograficzny, kamera
dla dziecka:
można przynieść ubranka i pampersy -
Nelk wrote:Sabanek wszystko zależy od szpitala ja przy ostatnim porodzie dostałam małą odrazu na piersi a oni w tym czasie mnie szyli, niewiem jak inne ale ja nie przykrywalam się niczym ale nie miałam siły małej trzymać i mąż mi pomagał. Koszule miałam rozpinana na środku ale powiem szczerze że nie pamiętam czy miałam ją podwinieta czy wystarczyło ją rozpiac, poprostu to są takie emocje że się nie przywiązuje do tego wagi.
Ja nie lubię się mądrzyc i nie wysmiewam nikogo, ale zauważyłam że jak czasem coś napiszę ze swoich doświadczeń to nikt nawet się do tego nie odnosi to po co się produkować.
U mnie dzisiaj na obiad karkówka w sosie musztardowym i frytki własnej roboty.Nelk lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
nick nieaktualnypigułka wrote:Sabanek ja tez słyszałam o tym co paola pisze, że jak się weźmie jakiś stary podkoszulek to rozcinają potem.
U nas na stronie szpitala jest taka lista:
Trzy tygodnie przed planowanym terminem porodu powinna Pani przygotować:
dla siebie:
- koszula nocna rozpinana, wygodna do karmienia piersią
- szlafrok, skarpetki, klapki
- biustonosz dla matek karmiących
- woda mineralna niegazowana
- paczka zwykłych podpasek
dla ojca (dotyczy porodów rodzinnych):
- wygodne ubranie na zmianę
- buty na zmianę /klapki, kapcie/
- coś do jedzenia i picia
- ewetualnie aparat fotograficzny, kamera
dla dziecka:
można przynieść ubranka i pampersy
Już nie chodzi o koszule, tylko o cięte komentarze. My tu powinnyśmy być wsparciem i pomocą dla siebie (tak rzeczywiście jest), a zdarzają się takie dziewczyny, które nas wyśmiewają i się przemądrzają, już nie pierwszy raz. Duży procent z nas będzie mamą pierwszy raz i to nam raczej nie pomaga... Może hormonki mi zaczynają buzować po prostu
Wracając do tematu...
U nas piszą tylko o bieliźnie, wkładkach i pierdółkach dla Dziecka.
Był kiedyś temat ubrania do porodu, któraś pisała, że to bez znaczenia, bo i tak w szale zrywałaA hormonki będą chyba trzymać jakiś czas, ja wiem, że każda jest inna, ale myślałam, że jak się koszulę z siebie zrywa i nie krępuje w ogóle nawet krzyczeć, to jak leży się z dzieckiem na piersi, to takie błahostki jak goła pupa wiele nie zmieniają.
-
Sabanek nie przejmuj się bo nie masz wpływu na dorosłych ludzi , to i nich świadczy jak się zachowują a po co Ty się masz denerwować.
Niektóre dziewczyny na golasa latają bo urodzić nie mogą i wtedy im nie przeszkadza ze mają wszystko na wierzchu , mogę się założyć ze po porodzie też o tym nawet nie są w stanie myśleć czy im dupe widać czy nie .. i tak już wszyscy widzieli ... potem liczy się już tylko dzidziuśpoza tym zawsze ktoś czymś chociaż trochę okryje ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 16:10
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
Kurcze nie wiem, może ja jestem jakaś inna, ale czytam poprzednia stronę już 4 raz i nie wiem o co chodzi. Moje hormony są chyba w fazie chillout
A co do latania na golasa, to ja zauważyłam, że mi się w ciąży pozmieniało. Kiedyś wizyta u gina mnie krępowała, a teraz podchodzę do tego zupełnie inaczej, w sensie, że idę obejrzeć moją dzidzię, a nie siebie badać. Podejrzewam, że podczas porodu będzie to samo. Jeszcze nie wiem w jakim wdzianku wystąpię, ale może dorwę jakąś tanią koszulkę długą, którą potem wyrzucę, bo te mojego męża to mi nawet tyłka nie przykrywają. A do karmienia kupiłam już taką kopertową, bo podobno są wygodne.karkam83, Friend lubią tę wiadomość
-
sabanek wrote:Jak szukałam koszul do karmienia/porodu, to są tylko rozpinane na górze, a na samych cyckach dziecko się nie zmieści. Zresztą co ja wiem... Nie wszystkie już rodziły, więc dobrze by się wypowiedziały mamy, które były na porodówce... Myślałam, że po szyciu zabierają dziecko na ważenie itp., a mama zanim dostanie dziecko na klate to ma chwilę na ogarnięcie, w końcu mówicie, że to aż 2h leżenia, zawsze można się okryć na dole ręcznikiem, ale widzę, że jak ktoś pyta o sprawy związane z porodem, pobytem w szpitalu, itp. to żadna mądra nic nie powie, a jak staramy same coś rozkminić, to pojawiają się mądre rady przedstawiane w sarkastyczny sposób, można ładnie wyjaśnić, żeby atmosfera była spokojna i żeby rzeczywiście pomóc, "ale jak kto woli"...
I jeszcze raz powtarzam nie mialam na celu nikogo pouczyc czy cos tylko powiedzialam jak mi wygodnie i stad ten tekst, ktory moze zostal odebrany troszke inaczej niz chcialam. No coz taka niestety magia tekstu pisanego, ze nie zawsze jest sie zrozumianym tak jak by sie tego chcialo.
-
nick nieaktualnyJa sie tez duzo nie udzielam bo mam dziecko ale u mnie to calkuem inna historia. Ja swoje dziecko mialam na brzuchu przez ulamek sekundy jak pepowine przecinali. Nawet go nie widzialam bo byl tak maly. Mialam na sobia zwykla koszulkę nocna na ramiaczka. Inna nie byla mi potrzebna bo wiedzialam ze dziecka do piersi nie dostane wiec temat koszul to dla mnie nowosc. Ja tez planuje wziac coś od meza ale rozpinanego.
-
Ja mam od siostry koszulę do porodu taką do złachania i wywalenia. Potem sobie wezmę 2 na przebranie, bo jak mnie w nocy zaleje, to jak ja będę wyglądała i przede wszystkim się czuła taka "brudna".
Dużo zalezy od szpitala, każdy ma inne wymogi co do rzeczy do zabrania. Mam nadzieję,że nam na szkole rodzenia powiedzą co i jak, bo inaczej spakuje się tak jak uważam ( biorąc pod uwage wszystkie wasze listy ) -
No i widocznie mam taki styl wypowiedzi, ze moze sie komus wydawac ze sie wymadrzam. No trudno, tez wiecej nie zamoerzam sie tu rozpisywac bo faktycznie czasem czlowiek chce wspomoc dobra rada to albo jest to calkoem pomijane albo brane jako przemadrzanie, choc za kazdym razem staram sie wlasnie podkreslic, ze kazdy jest inny, kazda mama inna i kazda dzidzia inna i co innego bedzie im pasowac. Ja mowie tylko i wylacznie o sobie i swoim podejsciu do danego tematu.
-
Dziewczyny mam sądny dzień. Tak źle to ja się nie czułam. Rwie mnie noga od tyłka po stopę, aż zdrętwiała, nie wiem już jak mam leżeć, jak się poruszę to łzy same ciekną, niedobrze mi z bólu i kręci mi się w głowie
Nie wiem czy jest sens jechać na IP bo to wygląda na rwę kulszową (miałam rok temu) i niestety nic nie poradzą. Wyglądam i czuję się jak z krzyża zdjęta
[/url]
-
ja jako doświadczona się wypowiem. Bo pamiętam jak ja szukałam przed pierwszym porodem to też nie bardzo było chętnych do odpowiedzi.
ja do porodu zakładam koszulę długą żebym mogła chodzić w czasie porodu, majtek oczywiście n ie można zakładać. u góry jest rozpinana, ale tego nie używałam bo po samym porodzie położna zadziera koszulę do góry i kładzie dziecko na brzuch. jeśli jest taka konieczność to szyją, jak dziecko leży na brzuszku. dziecko jest brudne bo jest zalecenie żeby nie wycierać.
jak nie trzeba szyć to mąż przykrywał mnie kołudrążeby nam było ciepło. bo to jest następna rzecz po wysiłku jest strasznie zimno, schodzą wtedy emocje, nowe przychodzą i jest się naprawdę zmęczonym, nogi się trzęsą.
oczywiście tak jest w Warszawie, zawsze dobrze jest pójść do szpitala i zapytać o wszystko.
mnie na przykład położna przed pierwszym porodem doradziła, żebym przyniosła podkłady, takie jak do przewijania, bo jak nie ma się swoich to często leży się na mokrym łóżku, bo po odejściu wód płodowych cały czas tak coś cieknie.
ma nadzieję że trochę pomogłam
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Rozpinane od męża, dzięki Karola podsunęłaś mi super pomysł; mój mąż ma mnóstwo rozpinanych koszul w tym część starych i za małych, a takie koszule to na upał idealne, wiem bo kiedyś na spływ kajakowy brałam. Jak dotrwam do sierpnia to biorę na pewno.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Zadzwonili ze sklepu że jest do odebrania zamówiony fotelik samochodowy. Ale super, już bym po niego jechała, ale muszę czekać bo mąż chciał się zdrzemnąć po pracy. No nic sklep do 18tej jeszcze godzinę wytrzymam i robię mu pobudkę.
paola89, kaarolaa, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
Friend wrote:Dziewczyny, babka w lab przy drugim pobraniu powiedziała że w ciąży tylko glukozę się na czczo wykonuje. Morfologię ponoć można po śniadaniu... Czy to prawda?
Friend lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPenelope30 wrote:Rozpinane od męża, dzięki Karola podsunęłaś mi super pomysł; mój mąż ma mnóstwo rozpinanych koszul w tym część starych i za małych, a takie koszule to na upał idealne, wiem bo kiedyś na spływ kajakowy brałam. Jak dotrwam do sierpnia to biorę na pewno.
Penelope30 lubi tę wiadomość
-
Co do wyprawki dla mamy to nie za bardzo doradzę co na poród, ale na po porodzie to na pewno do listy dorzuciłabym ręczniki papierowe (chyba ktoś już o tym pisał) do wycierania krocza, bo tak średnio mieć zwykły ręcznik upaprany a papier toaletowy się rozmemła
A ilość papersów dla dziecka to zależy od długości pobytu w szpitalu, na początku schodzi tak średnio z 10-12 na dobę. My z małą byłyśmy 4 dni i ma styk starczyła paczka Pampersów (chyba 43 szt.).Betty Boop lubi tę wiadomość
-
U mnie to nawet nie odsysali dziecka bo powiedzieli że teraz się tego nie robi :-o
Obiad pycha
A wracając do koszuli to zwróćcie Kochane uwagę na te późniejsze żeby nie były za krótkie bo jak się chodzi potem z tym peklem między nogami to te koszule tak odstaja i całą dupe widać a różni przychodzą w odwiedziny i mi np przeszkadzało jak mój mąż siedział u mnie a obok dziewczyna na łóżku się wypla i wszystko było widaćpaola89, Betty Boop lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]