Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do golej pupy na porodowce mi nie przeszkadza co innego na sali po...
Co do majtek to chodzi o to zeby po nacieciu albo cc w rane nie wdala sie infekcja co do wkladow to sa wielkie wiec ja moglam z nimi chodzic
Rowniez uwazam ze wizyty powinny byc ograniczone do ojca i to tylko chwilka i juz ja po cc mialam swoja sale z lazienka
Najbardziej boje sie naciecia krocza i szycia bo cc to nie. wiem jak to sie "je"
A i co do stanikow do karmienia to probowalam bez ale sie ze mnie lalo wiec zakladalam zeby wkladki laktacyjne zeby podtrzymac -
A ja Wam powiem, że nie wyobrażam sobie fotelika bez bazy! Mój M tym bardziej. Kilka razy jechaliśmy innym samochodem i musiałam zapinać pasami to myślałam, że coś mnie strzeli (niezależnie od długości pasów, ale niektóre są przykrótkawe do zapinania fotelików), no i czasowo zdecydowanie dłużej, a tak to "pyk" i jedziemy
Mamy fotelik maxi cosi cabriofix i bazę easy base 2. Niby tylko na rok (u nas 14 mcy), ale nie żałuję wydanych pieniędzy. No a teraz będzie dla drugiej córci.
A co do używanych fotelików to faktycznie trzeba mocno uważać. My akurat kupowaliśmy nowe.
Po 4 mcach zapinania pasami nawet szwagierka dała się nam przekonać do zakupu bazy
Siostra, bracia dwaj też korzystają z baz (nie mam żadnej prowizji od reklamy, żeby nie było).
-
Ninka0111 wrote:A i co do stanikow do karmienia to probowalam bez ale sie ze mnie lalo wiec zakladalam zeby wkladki laktacyjne zeby podtrzymac
Dokładnie. Ja 2 dni chodziłam bez, ale po 3 dniach jak zaczął się nawał to nie dało rady, nawet mimo wkładek budziłam się często z przemoczoną piżamą. -
A co do kolejnych fotelików montowanych tyłem... Niby bezpieczniej, ale ciekawa jestem jak naszej córce by się w takim podróżowało, bo już na końcówce korzystania z tego pierwszego fotelika to myślałam, że kark sobie skręci przy hamowaniu, bo taka ciekawa była co się z przodu dzieje i obracała głowę. Więc w naszym przypadku by się chyba nie sprawdził... A szukałam takiego i teraz się cieszę, że nie kupiłam, a są dużo droższe od "zwykłych" fotelików.
A u nas wczoraj była studnióweczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 01:51
-
Jeśli chodzi o lewatywę, to ja bym się zdecydowała. Tyle tego zalega w jelitach, że normalne wizyty w toalecie chyba nie dadzą rady, a znajoma położna opowiadała, że zdarza się rodzącym popuścić dwójeczkę. To żaden wstyd, ale komfort psychiczny, że się walnęło kakę chyba żaden
no i często właśnie kobiety chcą bronić się przed parciem bo coś może wylecieć...
-
Rybaaaa wrote:A ja Wam powiem, że nie wyobrażam sobie fotelika bez bazy! Mój M tym bardziej. Kilka razy jechaliśmy innym samochodem i musiałam zapinać pasami to myślałam, że coś mnie strzeli (niezależnie od długości pasów, ale niektóre są przykrótkawe do zapinania fotelików), no i czasowo zdecydowanie dłużej, a tak to "pyk" i jedziemy
Mamy fotelik maxi cosi cabriofix i bazę easy base 2. Niby tylko na rok (u nas 14 mcy), ale nie żałuję wydanych pieniędzy. No a teraz będzie dla drugiej córci.
A co do używanych fotelików to faktycznie trzeba mocno uważać. My akurat kupowaliśmy nowe.
Po 4 mcach zapinania pasami nawet szwagierka dała się nam przekonać do zakupu bazy
Siostra, bracia dwaj też korzystają z baz (nie mam żadnej prowizji od reklamy, żeby nie było).
Zgadzam sie w 100%, my tez korzystaliśmy z bazy przy synku i była niezastąpiona
-
A ja nie korzystalam z bazy bo w ogole nie wyciagalam praktycznie fotelika z auta, moze ze 2 razy
jakos tak nie mialam potrzeby. Ten fotelik pierwszy mielismy chyba 8 - 9 mcy. Pozniej maly juz stabilnie siedzial a ze przyszla zima i troche ciasno w kombinezonach tam bylo to zmienilismy. My tez tylko po miescie jezdzimy w wiekszosci.
Lewatywe mialam i polecam, pozniej sie nie martwilam czy cos pojdzie czy nie przy parciu a sama lewatywa, ktorej balam sie prawie na rowni z porodem nie byla wcale straszna.
Naciecie krocza tez mialam i samego naciecia nie czulam bo bylo wykonane w szczycie skurczu, bolalo mnie pozniej szycie.
I jak Ninka pisala, ze boi sie tego a cc nie to ja mam zupelnie odwrotnie, czyli ewidentnie strach przed nieznanym. Nigdy nie mialam zadnych zabiegow, operacji i panika mi sie wlacza jak pomysle ze moze sie skonczyc cc. No i w szpitalu sie napatrzylam na te biedne dziewczyny zgiete w pol w czasie kiedy ja juz calkiem ladnie smigalam z rozkraczonymi nozkami po korytarzuale to chyba indywidualna sprawa jak kto do siebie dochodzi.
U mnie w szpitalu jest tak ze lokuja w salach mamy rodzace w tej samej dobie, osobno cc i osobno sn i mialam to szczescie a moze nieszczescie, ze bylam w sali sama bo w ,,mojej,, dobie rodzilam ja i 3 dziewczyny cc. Z jednej strony fajnie bo nie ma tych odwiedzajacych, mozna wietrzyc Grazyne i sutki, maz siedzial u mnie sporo, ale z drugiej strony wlasnie problem z wyjsciem do lazienki bo malenstwo samo, na siku jakos biegalam ale itak chwile to trwalo bo sikalam tylko pod prysznicem polewajac sie woda, a kapalam sie jak maz przyjezdzal. No i w tym pierwszym dniu nie dalabym rady zalozyc tych majtek z siatki ani nic sama i maz mi pomagal a ze mnie cieklo po podlodze i w ogole i nie wiem jak bym sie czula jakby w sali ktos byl.
Mialam nie pisac zeby sie nie wymadrzac i moze komus nie przeszkadzac ale stwierdzilam ze cholercia forum jest dla wszystkich i ja nie bede rezygnowac bo komus sie nie podoba moj sposob pisania. Ja nikomu na zlosc nie chce robic, chyba ze jest Was wiecej, ktore mnie tak odbieraja to piszcie to sobie odpuszcze ale jak nie to nie bede sie przejmowala i zostane bo mi tu dobrze i tez wiele sie od Was ucze kochane bez wzgledu czy juz macie dzieci czy jestescie po raz pierwszy na tym etapie zycia to wszystkie rady sa dla mnie cenne bo tez czesto jestem zagubiona w wielu sprawach. A ze czasem mam swoje zdanie, no mam jak kazdy i po to jest forum zeby je wyrazic w miare grzecznie ale tez nie ma co sie plaszczyc i kajac. Buziaki, ulzylo mi bo juz myslalam ze tu nie wejde i az sie wczoraj poplakalam tak mi smutno bylo.
Betty Boop, kaarolaa, Nelk, Ania_1986, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
-
Ania91 no ja Cie prosze...przez bbf plakalas? Oj bidulko niepotrzebnie :-* kazdy pisze co uwaza. To jest forum. Ja np. Czesto nie odpowiadam na pytania bo nie znam odpowiedzi....ale czesto pytam, nawet o pierdoly i jestem Wam tu wdzieczna za odpisywanie
lubie poczytac nawet o porodach (chociaz trauma troszke jest potem hehe) bo czlowiek roznych rzeczy sie dowiaduje. Takze spoko loko
[/url]
-
U mnie dzis dzien zapowiada sie pt. Rwa
ale to juz trzeci i mam nadzieje ze blizej niz dalej...rozgladne sie dzis faktycznie za jakims fizjoterapeuta- dzieki za rade
Wczoraj caly dzien w dziwnych pozycjach lezalam przez ta rwe a mam prace pezy kompie i wieczorem nie dosc ze dupa z noga obolałe to brzuch kamienwzielam nospe i magnez i przeszlo na szczescie
dzis ambitny plan- dzien w łózku z rwa i komputerem
dobrze ze zimno na dworze to nie tak szkoda.
[/url]
-
No przez to, ze sobie pomyslalam ze juz nie bede tutaj bo sie nie nadaje i nie umiem normalnie napisac bo rozumiecie to jak przemadrzanie albo sarkazmy a ja nigdy nie bylam taka zeby komus cos zle, no chyba ze tesciowej do niej sarkazmy jak najbardziej no ale nie do Was
ja nie mam za bardzo kolezanek bliskich bo sie troche poucinalo odkad jest dziecko a dwie najlepsze przyjaciolki mi wyemigrowaly za granice i bardzo mi brakuje kontaktu z doroslymi ludzmi i dlatego tak mi smutno sie zrobilo
Ale juz jest ok, tak jak pisalam stwierdzilam ze zostane i juz, zawsze mozna nie czytac moich odpowiedzi albo je olac
SyHa85, Ania_1986 lubią tę wiadomość
-
aniab91 i inne dziewczyny- piszcie wszystko! To co dla jednych moze okazac sie rzeczywiste dla innych to jest mega wiadomosc (na przyklad dla mnie). Ja wszystkie posty z ostatniego dnia chłone jak gabka. Pierwszy poród, w zyciu nie bylam w szpitalu, moja wiedza jest zerowa. Każda informacja jest przydatna a wiadomo, piszemy na bazie własnych doswiadczen. ja Wam wszystkim dziekuje za to ze sie z nami dzielicie swoimi przezyciami.
A teraz fotelikCzy ktoras z Was znalazla jakis dobry ranking fotelików pod wzgledem bezpieczenstwa? Ja planuje kupic maxi cosi bo ma dobre opinie i pasuje do naszego wózka. Bazy nie kupuje bo w aucie mam ten system isofix (jeszcze go nie rozpracowalam) wiec podobno niepotrzebny.
SyHa85, Penelope30, JRY1984 lubią tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
No wlasnie zasialyscie we mnie ziarnko niepokoju. Zamowilam fotelik maxi cosi city (tanszy od cabriofix a tez ma dobre opinie i atesty) ale bez bazy. Tzn ze musze dokupic? Bez nie mozna jezdzic? Ja myslalam ze to pasami sie montuje...hmmm zastanawiam sie teraz, bo nie ze jestem skapa ale takie bazy to kolejne 500zl....
[/url]
-
my mamy passata vw i te siedzenia są też takie trochę pod kątem ostrym a nie prostym, tzn ta część pod udami podnoszą się lekko ku przodowi. Oglądam te foteliki z beseft i na pewno kolejny kupię z bazą taki od pół roku do 5lat to będzie na dłużej , a te pierwsze pół roku przemęczże się z tym tańszym przypinanym pasami. Nawet jak Kornel z niego jeszcze nie wyrośnie a już będzie mógł w tym większym to kupię.
-
SyHa a moze masz w aucie isofixa? wtedy baza nie potrzebna
http://www.maxi-cosi.com/pl-pl/foteliki-samochodowe/bezpieczenstwo-fotelikow/wybor-fotelika-dla-dziecka/jak-dziala-isofix.aspx
http://www.maxi-cosi.com/pl-pl/foteliki-samochodowe/bezpieczenstwo-fotelikow/wybor-fotelika-dla-dziecka/isofix-vs-samochodowy-pas-bezpieczenstwa.aspxWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 07:53
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Witamy sie i my z rana juz po śniadanku
Co do fotelików to tez rozglądam sie za maxi cosi ale jeszcze w 100% sie nie zdecydowałam na konkretny. Jak bede zamawiać wózek to musze je pomierzyć do auta, zeby sie nie okazało ze wybiorę taki ktory nie bedzie bezpieczny. Co do bazy to tez duzo o niej mysle mimo ze mamy w aucie isofix to z tego co widziałam na warsztatach to na bazie duzo lepiej trzyma sie fotelik i duzo łatwiej jest go prawidłowo zamontować. A te bazy mozna kupic takie ze sa na kolejny fotelik tez wiec koszt troche sie rozkłada.
Za 3,5h wizyta, piękny dzien sie zapowiada
2 poronienia( 2009 8tyg.[*], 2015 8tyg.[*] )
-
nick nieaktualnyDzien dobry
24+0 mamy granice przezywalnosci plodujak sie ciesze. Chociaz w tym momencie bez podanych na czas sterydow na plucka byloby ciezko malenstwu. Z Marcelim dostalam sterydy a i tak 18 dni spedzil pod respiratorem. 10 ide na wizyte to pogadam o ewentualnym pobycie w szpitalu na czas podania sterydów i to jak najszybciej.
aniab91, Betty Boop, Penelope30, Ninka0111, Aśka_gdańsk, opóźniona, paola89, pigułka, Friend, malika89, Nelk, Gilis, Dagmara, amanina lubią tę wiadomość
-
SyHa85 wrote:No wlasnie zasialyscie we mnie ziarnko niepokoju. Zamowilam fotelik maxi cosi city (tanszy od cabriofix a tez ma dobre opinie i atesty) ale bez bazy. Tzn ze musze dokupic? Bez nie mozna jezdzic? Ja myslalam ze to pasami sie montuje...hmmm zastanawiam sie teraz, bo nie ze jestem skapa ale takie bazy to kolejne 500zl....