Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
monika454 wrote:to mój brzuch w 25+2 i moje 85 kg żywej wagi
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/181d6942ea93.jpg
Monika a ile masz wzrostu?? w ogóle nie widać po Tobie tych kg! i brzuszek też zgrabniutki
Widze, że to standard, że nasze maluchy w 24 tyg ważą 700g - więc nie wiem czemu moja gin mówiła wczoraj, że Anielka całkiem sporo waży -
Kw14tuszek wrote:Monika a ile masz wzrostu?? w ogóle nie widać po Tobie tych kg! i brzuszek też zgrabniutki
Widze, że to standard, że nasze maluchy w 24 tyg ważą 700g - więc nie wiem czemu moja gin mówiła wczoraj, że Anielka całkiem sporo waży
178cm wzrostu. Nikt mi nie wierzy jak mówie ile waże, choć rzadko to czynię
Kiedyś wyczynowo trenowałam sport i mięśnie pozostały w jakiejś częsci i one swoje ważą. Nawet jak miałam poniżej 10 % tłuszczu w ciałku to waga była zacna
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Jaki piekny dzien sie dzisiaj szykuje
szkoda ze tak zimno. Ja dzisiaj na banicji
maz wrocil po nocy z pracy i spi a ja okupuje pokoj szwagra.
no i czekam az ten moj wstanie. Plan na dzisiaj, moze uda sie odebrac plytki do kuchni, jesli tak to zacznie je klasc, ale tylko kawalek bo musi przeschnac zanim zrobi reszte. Moze uda sie zamontowac parapety
a plan dla.mnie? Odpoczynek
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
nick nieaktualnyNinka u nas w labie pobiera się trzy razy krew na krzywą cukrowa i cały ten czas siedzi się z wenflonem w ręce na korytarzu. Ostatnio zauważyłam że jak mi się wkuwaja w rękę to momentalnie staje sie cała mokra
czyżby początki fobii? zawsze było ok...
Monika, Zgrabny brzusio!
-
A ja sobie jeszcze leżę, mała cały czas kopie i nie daje mi pospać
zaraz będę musiała wstać bo już dopomina się jedzenia, chociaż ciężko będzie coś zjeść bo musze iść na zakupy
najwyżej zjem chleb ze serem a później pójdę do sklepu. Zawsze chodzę z mężem na zakupy ale on teraz cały dzień w pracy, ale jeszcze jutro, potem w końcu mężu będzie z nami
nie lubię sama chodzic do sklepu bo od jakiegoś czasu mam zawroty głowy, ale muszę coś kupić
U mnie cały czas waga ta sama, mimo że 10 kg na plusie to cały czas ona się utrzymuje. Tylko ze w niedziele jedziemy do moich rodziców na grilla wiec podejrzewam ze waga nieco urośnie
Tam ledwie wejdziesz to już pytają głodna jesteś, zjedz coś i tak cały czas -
Witamy się w 7 miesiącu
Ale to poważnie brzmi. Mój K.ma urlop kilka dni więc staram się nim nacieszyć a on dba o mnie i synka.Rozpieszcza nas świeżymi bułeczkami na śniadanie mmmm.Miłego dnia wszystkim mamusią
Penelope30, sabanek, JRY1984, paola89 lubią tę wiadomość
-
Jak się samemu nie poprosi to te laborantki "walą" w tą samą rękę. Ja mam zamiar na przemian podtykać i się będę kłócić. Zwykle też wpycham prawą rękę mimo że miejsce przystosowane do pobrań z lewej, to się muszę wyginać. Ale na lewej już miałam zrosty i swędziało mnie potem w miejscu wkłucia długo po zagojeniu.
-
sabanek wrote:Z "Malutkiej" już kawał baby
A czemu przygnębiona, boisz się czegoś czy taki humorek cały czas ostatnio? Mi cały czas w głowie siedzi dzisiejsza kontrola i niby staram się być dobrej myśli, ale wiem że i tak mnie czeka co najmniej lezenie do końca, bo czuje że jak na więcej sobie pozwalam, to brzuch coś odwala... Już chyba taki nas los, że tak łatwo nie odetchniemy
A co do sniadanka- nu nu! My miecha w piątek nie jemy
Truskaweczko - dużo kasy idzie, bo i dużo rzeczy jest potrzebnych. Ja w ciągu dwóch ostatnich tygodni z 7paczek zamówiłam, ale to przecież i tak trzeba było kupić, gorzej jak sam nawyk zostanie i zaxzniesz jakieś pierdolki kupować
Wczoraj wieczorem K odebrał mi paczkę z paczkomatu i brakowało jednych body w zamówieniuMam nadzieję że mi je dosla grr
Faktycznie duzo kupuje dla dziecka i dla kobity w ciazy. Ale ja juz mialam problem zakupowy dosc powazny i boje sie znow zaczasc...
SyHa babka pewnie zazdrosna ze Ty w ciazy a ona moze chce a nie moze? I dlatego taka niemila...
Ja dzis wizytuje i mam stracha jak diabli...
Cala noc nieprzespana. Sny jak z horroru. Ruchow malo czuje.
Monika jak Ty masz 85kg wagi to ja z dzisiejszym 79.8kg jestem klucha przy Tobie. Wygladasz super. Laska poprostu !
Laptop mnie wkurzyl z rana sam zaczol robic aktualizacje na Win 10 i trwa to juz ponad godzine.
Musze pisac z telefonu.
Kto mu kazal???
Jry zobaczymy co mi dzis doktorek powie ale mam stresa...
monika454, JRY1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTruskaweczka83 wrote:Faktycznie duzo kupuje dla dziecka i dla kobity w ciazy. Ale ja juz mialam problem zakupowy dosc powazny i boje sie znow zaczasc...
SyHa babka pewnie zazdrosna ze Ty w ciazy a ona moze chce a nie moze? I dlatego taka niemila...
Ja dzis wizytuje i mam stracha jak diabli...
Cala noc nieprzespana. Sny jak z horroru. Ruchow malo czuje.
Monika jak Ty masz 85kg wagi to ja z dzisiejszym 79.8kg jestem klucha przy Tobie. Wygladasz super. Laska poprostu !
Laptop mnie wkurzyl z rana sam zaczol robic aktualizacje na Win 10 i trwa to juz ponad godzine.
Musze pisac z telefonu.
Kto mu kazal???
Jry zobaczymy co mi dzis doktorek powie ale mam stresa...
Truskaweczko, ja żeby mnie nie kusiło wysyłam wszystkie prawie pieniądze do mojego K na konto, on tam sobie da na lokatę, a ja mam spokój. Zostawiam sobie tyle, żeby było na lekarza i jakieś zwykłe zakupy. -
Wasi mezowie to i pomocni i na zakupy chca z Wami. Moj jakis ostatnio olewajacy.
Ja wszystko sama robie tylko corka pomaga mi. Czasem siaty po 20 kg niesie a ma 13lat.
Bo pan wraca z pracy zje obiad i idzie spac na 3h potem gra do 22.00 a ja sama caly dzien w stolowym siedze bo przy grze go rozpraszam i przeszkadzam mu...
Mam dzis zly dzien.
Plakac mi sie chce z nerwa.
Mama mi odradzala drugie dziecko z nim ale ja chcialam...
Juz wiem ze mi pomagal nie bedzie bo piwka setki gra spanie praca nie ma kiedy. A wypity do dziecka nie.
Dzis jade z corka do gina bo on inne plany jak zawsze.
Mam dosc nazbieralo mi sie zali ostatnio.
Zycie z panem egoista jest trudne...
Mieszkam w domu z 3 jedynakami ktorzy tylko o sobie mysla.
Tylko ja w ciazy robie tyle co nie w ciazy choc wszystko boli. -
marcianka1 wrote:Monia gdzie masz te 85kilo bo szukam szukam i nic?
następnym razem wstawię zdjęcie z wagi gdy na niej będę stała
Dziękuje Dziewczyny, jesteście nieocenioneSyHa85 lubi tę wiadomość
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Truskaweczka a nie ma już cienia nadziei żeby go jakoś ustawić zanim dzidzia przyjdzie na świat. Szczególnie z tym alkoholem i grami. Bo nie powiem mój po pracy też zazwyczaj śpi albo siłownia, ale badania u lekarza by nie odpuścił jakbym poprosiła.
-
sabanek wrote:Truskaweczko, ja żeby mnie nie kusiło wysyłam wszystkie prawie pieniądze do mojego K na konto, on tam sobie da na lokatę, a ja mam spokój. Zostawiam sobie tyle, żeby było na lekarza i jakieś zwykłe zakupy.
Moj nie ma konta. Ale i tak malo co zostaje nam po oplatach. Ratach. Jedzeniowych zakupach. Lekarzu.
Nawet nie wiem czy jemu moglabym bo by nakupil sobie czolgow w grze i oplacil konto premium piw tone setki wisniowe i nie wiadomo co jeszcze.
Nie moge na nim polegac niestety nigdy
Trudno musze wytrzymac jakos.
Jesli bede ciagle pyskowac i klocic sie to sie wyprowadzi a ja zostane sama z dziecmi.
Dochod mi sie skonczy po maciezynskim i co ja zrobie bez pracy w domu tylko z babcia? Nie utrzymam go nawet.
Tak to razem mamy te 3 tysiace miesiecznia a babcia ma swoja kase czasem cos dolozy do wegla czy okien/ dachu.
Oby u lekarza sie okazalo ze z malutka wszystko ok bo bardzo sie boje dzis.
Nie wiem czemu.
Corke zabieram jakbym np zaslabla zeby mial kto zadzwonic po pomoc chociaz. -
JRY1984 wrote:Sabanek ja też staram się w piątki mięsa nie jeść ale w ciąży różnie mi to wychodzi
Co do humorku to sama nie wiem może to jakieś przesilenie...
A ja zapomniałam ze dzis piątek i zjadłam kanapki z szynką. Ups...JRY1984 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Witam z roboty
a za oknem piękne słoneczko...ehh.
U nas remonty pełną parą. Kończymy pokój starszaka i zabieramy się za sypialnie z kącikiem dla maluszkaW środę byłam na wizycie- w przychodni nowy sprzęcioch ale mimo to mój królewicz jest ułożony miednicowo i nie da się podejrzeć siusiaka. U mnie na NFZ za każdym razem mam robione USG czasami tylko na chwilkę, czasami trochę dłużej ale zawsze jest
Raz tylko na połówkowym u innego lekarza powiedział że on raczej widzi faceta ..a ja nadal nie mam dowodu !! Oczywiście czuje i wierzę że będzie chłopczykoglądam filmik zatrzymuje, kadruje, wyostrzam. Może wieczorkiem wrzucę wam kilka fotek, żebyście mi pomogły w ocenie
SyHa85 co do tej krowy... ręce opadają. Faktycznie baby takie są. Dlatego ja całe życie trzymam z facetami. Prosto, logicznie, bez zawiści ...wśród kobiet zawsze znajdzie się jakiś jad, który wypływa przy pierwszej okazji
Ostatnio usłyszałam od męża siostry " o jeszcze się mieścisz w tej koszuli"? ..moja Asia ma większy brzuch , juz widać bardzo no ale ona jest chudsza o wiele od Ciebie i jej idzie tylko w brzuch.."Powiedziałam że Asia rodzi 2 miesiące wcześniej niż ja i że zawsze można schudnąć a z twarzą to ciężkawo już coś zrobić
Też pojechałam ale sobie nie pozwolę
Irytujące uwagi z dupy bobra
Paulka123, Ania_1986 lubią tę wiadomość
Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
-
Ania_1986 wrote:My juz z mężem po śniadanku. Jedziemy do miasta. Mąż do fryzjera a ja idę kupić coś do chlebka. Później jadę do kuzynki. Mam dość siedzenia w domu muszę do ludzi.
I tak trzymaj kochana
Ania_1986 lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Ninka0111 wrote:JRY gratuluje!!!ja to mam zaplon☺imie juz wybrane?
No właśnie z imieniem jest problem - bo miała być Maja ale mąż średnio co 3 tygodnie zmienia i nie wiem jak to będzie bo w tej kwestii nie możemy się dogadaćNinka0111 lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo