Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Penelope30 wrote:Ja już nie mogę spać a mąż w najlepsze i jeszcze głośno chrapie, no wkurza mnie tym niesamowicie.
Ja mam to samodziś obudziłam się po 3 i snułam się po domu a teraz łażę jak zombi
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
My dziś zaczęlismy dzień o 5... Próbowałam małą jeszcze uśpić, ale gdzie tam.. Szaleje od samego rana. A mnie przez taką wczesną pobudkę boli głowa..
Dzisiaj jedziemy do chrześnicy na roczek. Jutro impreza, ja nie wiem jak ja wysiedzę w kościele, bo normalnie zawsze wychodzę i zazwyczaj siedzę na dworze, bo duszno, a też nie wystoję. A tu pakują mnie do pierwszej (!) ławki... A później w knajpie.. Już czekam, żeby z powrotem być w domu.. -
Deszczowo od rana, a tu części dachu nie ma - folią pozatykane jest.
Ja też dziś nie wyspana, siku co godzine-półtorej już, wieczorem tak chce mi się pić, że nie wyrabiam, wiec pije. Od 03.00 to też jak Martynka snułam się po domu, bo żołądek bolał i nie wiadomo co mi się działo, zjadłam surową marchewkę i wypiłam 3 łyki wody i jakoś doleżałam do 07.00 z przerwami na siku, i głód niemiłosierny! Pojadłam i poczułam, że coś mi wypływa - no to papierek lakmusowy w ruch - i jest 4,0 gdzieś, wiec ok - nie wody.
Rudi śliczna ta kurka - rewelacja.
Penelope ja niby chodze i sprzątam, a wszędzie brud widzęW łazience płytki brudne, w kuchni też, gdzie spojrze to coś by się jeszcze zrobiło, ale siły brak, co dzień jestem słabsza, od 8 miesiąca poprostu co dzień gorzej. A tu głupi dach wymiana przed nami za ok tydzień się zacznie, mam nadzieję, że szybko się uwiną i niech kase biorą i spadają.
Wczoraj mała była taka spokojna, że się martwiłam, leżałam, jadłam czekałam na szaleństwa, ojciec ręke przykładał, nic. Dopiero w nocy się uaktywniła i broi do teraz co trochę
U mnie leżenie w takiej pozycji, lub na drugim boku powoduje, że mała jest przygnieciona i rozpycha się
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bf6f5718192c.jpg
Na plecach jest mi duszno i krzyż boli bardzo, wiec nie mam już jak spać. -
Dzis zaczynam 31 tc
Ale ten czas leci, pamietam jak pisalysmy o naszych pierwszych wizytach, o tym zeby zobaczyc pulsujace serduszko..a tu prosze juz mamy 8 miesiac
Ja tez nie umiem ostatnio spac, poza tym mam duze uplawy i czesto musze zmieniac bielizne. Poce sie tez strasznie i jak cos porobie albo posprzatam to czuje sie zmeczona.
Dobrze ze juz mam wszystko dla Alexika pokupywane, bo teraz to juz by mi sie nie chcialo biegac po sklepach za tymi wszystkimi rzeczami..wozek ma byc dostarczony za tydzien wiec tez ok:)
A i musze zrobic jeszcze jedno pranie i prasowanie, bo na tym Baby Party tyle ciuszkow i pieluszek i kocykow dostalam, wiec znow musze prac:)
Betty Boop lubi tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
O widzę, że 3 to dzisiaj jakaś magiczna godzina. Ja też się przebudziłam, poszłam siku i zdałam sobie sprawę,że Ł jeszcze nie wrócił. I głupia zaczęłam się stresować i postanowiłam na niego czekać ( pierwszy kurna raz w życiu od 8 lat - idiotka normalnie)
Jaśnie Pan wrócił o 4.15!! W stanie całkiem kiepski heheh także dostał rozkaz mycia zębów i won do wyra. Oczywiście spaliśmy osobno, bo nie będę katować siebie i Kluska tym chrapaniem, smrodami i wyziewami.
Zaraz ruszam na zakupy, ale na szczęscie tylko jakaś drobnica -
nick nieaktualny
-
Witam się z Wami dziewczyny w 33 tc (32+0)
Co do spania, to mam problem od dłuższego czasu, nie mogę spać, co godzinę wstaje na siusiu, a co pół godziny kręcę się z boku na bok bo szybko mnie skurcze łapią. Niestety żal mi męża, każde moje wiercenie go budzi, łóżko nam skrzypi
Biedaczek od 3 tygodni nie może odpocząć ani dobrze się wyspać. Najpierw remont w mieszkaniu, codziennie chodzi do pracy a jeszcze po pracy musi trochę porobić, wczoraj myl okna. Trochę nam zostało jeszcze roboty, przed przyjsciem "paskudy"na świat
Ostatnio taki zmęczony wrócił z pracy ze zjadł obiad i zasnął mi na kolanach
No cóż musi jakoś przetrwać jeszcze, ważne że nie narzeka, nie marudzi, widzę że jest zmęczony, staram mu się pomóc tyle ile mogę, ale jest taki kochany
Wracając do spania, nie mogę spać na plecach bo mnie zaczynają pachwiny boleć, wiec ciężko mi jakimkolwiek wybrać pozycjęno ale cóż juz niewiele zostało
paola89, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja się właśnie szykuje do wyjścia. Dziś mamy wielkie święto wiejskie - 70 lecie OSP. mój mąż jest ów strażakiem i już biega w mundurze
Ja jeszcze makijaż i wychodzę mam nadzieję ze zdążę bo zostało mi 20 min. To miłego dnia.kaarolaa, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
kata89 wrote:Dzien dobry!
Co do spania, to ja przebhdzam sie jedynie kiedy mnie biodro boli i musze sie przekręcić na drugi bok. Na razie nie wstajena siusiu.
Wy tez macie wrazenie że brzuch troche sie obniżył? Bo mi sie tak wydaje.
Jej nie strasz ja właśnie tez mam takie wrażenie ale sobie mysle "e pewnie mi się zdaje" ale skoro nie jestem sama... -
nick nieaktualny
-
Kurcze nie wytrzymałam i zamówiłam kwoczkę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ba929c98b618.jpg
SuperPenelope30, kaarolaa, Ania_1986, Gilis, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny