Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś wrzuciłam pierwszą partię prania. Jeszcze kilka przede mną. Wszystko wyprałam w 60 stopniach + dodatkowe płukanie i nic się nie stało z ubrankami. Już się nie mogę doczekać aż wyschnie żeby zacząć prasować.
Penelope30, sabanek, JRY1984 lubią tę wiadomość
http://dotsandlace.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
Gilis wrote:Mój gin powiedział, że na obrzęki warto zwiekszyć spożycie chudego nabiału, bo ma to jakiś związek z zapotrzebowaniem czy produkcją białka przez organizm. Tak więc może pączka warto popić szklanką maslanki
w ciąży każda kombinacja żywieniowa dozwolona
A tam guzik prawda. Ja jem i piję naprawdę dużo nabiału a i tak puchne. -
Hej dziewczyny, w końcu nadrobiłam
Odnośnie ŚDM to tez przeżywam traume. Widziałam ostatnio, że będzie można w ZIKicie jakieś identyfikatory: "dojazd do szpitala" załatwić. Jak będzie trochę bliżej to na pewno przejdę się zapytać co i jak. Truskaweczku w Janie Pawle nie ma porodówki, więc w tamtych rejonach tylko Narutowicz. Ja zamierzam tam rodzić, dużo znajomych jest zadowolonych, na szkole rodzenia też fajnie było, więc mam nadzieję, ze dobra passa będzie trwać.
Ja też zaliczam się do tych zadowolonych z aparatu. Chodziłam 1,5 roku, potem spałam 2 lata w tej nakładce i nic mi się nie przesuwa. Karola, a rozmawiałaś z ortodonta odnośnie usuwania ósemek? Bo moja mi kazała piątki wyrwać, bo mówiła, że na miejsce ósemek to już się tam nic nie przesunie. Ból po wizytach też wcale nie był jakiś dotkliwy, tylko może dzień po trochę zęby bolały, ale to wystarczyło twardego jedzenia nie jeść. Osłabienia zębów też nie zauważyłam, bo ostatnią plombę miałam robioną chyba w 2011 albo 2012 roku, a byłam w ciąży na kontroli. -
Co do aparatu to ja tez miałam niecałe 2 lata i ból nie był jakis okropny, po założeniu do wytrzymania a po wizytach jak dla mnie lajtowo. Nic mi sie nie poprzesuwało mimo ze juz prawie dwa lata bez chodzę, jedynie co to mam na dole założony drutvod wewnątrz którego o tak nie czuje i w niczym nie przeszkadza od 1 do 3 a na gore miałam nakładkę do spania ale juz dawno jej nie zakładam. Zębów tez żadnych nie miałam rwanych całe szczescie wiec jestem zadowolona
2 poronienia( 2009 8tyg.[*], 2015 8tyg.[*] )
-
Pigułka dobrze, że piszesz nawet nie wiedziałam, że w Janie Pawle nie ma porodówki
Kurcze gdybym zaczeła rodzić np 30.07 i podjechała samochodem pod Kraków na Pachońskiego, doszła do Opolskiej i wezwała karetkę?
Gdzie ona mnie zabierze?
Najbliżej, czy gdzie?
Troche mnie to stresuje.
Jak nie to do "rzeźni" pojade mam ok 25km - referencyjnośc - 0
Dziś 2 razy w dzień poczułam taki spadek sił z osłabieniem, że za drugim razem ok 17.00 się musiałam położyć i chyba zasnełam na pół godz. Mi się to nigdy nie zdarza, ale wczoraj też taka słaba byłam, w sumie od tyg czuje ogromny spadek siły, w nocy nie śpie już prawie wcale, zgaga-sikanie-ulewanie-sikanie-zgaga-ból krzyża-brak dobrej pozycji-zgaga-ulewanie-sikanie i tak z 5 razy cała seria, a zawsze ok 7.30 wstaje i jestem na nogach już do 22.00 (nie wiem po co?)
Mąż mnie opieprzył dziś, że mam leżeć do 10.00 w łóżku, jeść-leżeć-jeść-leżeć, gotować na 12.00 obiad (od kilku dni nawet nie mam siły obiadu ugotować) i od 16.00 leżeć-jeść-leżeć-jeść. Za dużo chodzę, szyję, sprzątam, gotuje, ciągle wymyślam sobie pracę. Nie potrafię odpoczywać, a padam ze zmęczenia.
-
_cherryLady wrote:Niby nic a zryczalam sie jak bobr... https://youtu.be/tGXpVI77MW0
Jeszcze troche...
cudne!
też ryczę
i jeszcze to:
https://www.youtube.com/watch?v=Z8IBAeU_BI8Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 18:51
_cherryLady, sabanek lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f2408b9e38f8.jpg
Taki prezent dostał Klusek od babcipodusia do karmienia
Domi793, Kokosanka, Dots&Lace, kaarolaa, Penelope30, Agusienka1985, malika89, makota, Truskaweczka83, pigułka, Betty Boop, JRY1984 lubią tę wiadomość
-
Ja już leże...
na dzisiaj chyba koniec aktywności. Od 7 byłam na nogach żeby ogarnąć mężowi śniadanie i obiad do pracy. Później wzięłam się za zlecenia blogowe, następnie ugotowałam obiad, a po 13 pojechałam do pracy zawieźć zwolnienie i spakować swoje rzeczy, przekazać obowiązki i wyczyścić komputer. Znajomi z pracy podarowali mi fartuszek z logo bloga i przepiśnik - miło
W domu wypiłam kawę i zjadłam napoleonkę, a teraz już nie mam na nic siły
sabanek, kaarolaa, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ale zamulony dzień, pada i pada chyba drugą kawę wypiję, mąż na jakiejś integracji w pracy a ja mam doła, nie mam tak jak Ty Truskaweczka żeby coś sprzątać chodź powinnam, kafelków w kuchni nad zlewem nie myłam już nie wiem ile czasu, okna brudne, ubranka jeszcze nie poprane, nic mi się nie chce...
-
Penelope30 wrote:Rudi a kura super, mi koleżanka obiecała taką kupić, ma do mnie przyjechać w lipcu mam nadzieję że nie zapomni
Ona jest mega milusia, będę sobie teraz ja z nią spała
A mój Ł poszedł na wieczór kawalerski, więc będę się do podusi przytulaćPenelope30 lubi tę wiadomość
-
Wkleje i tu
MOŻE KOMUŚ SIĘ PRZYDA
JAK UBRAĆ DZIECKO W ODNIESIENIU DO TEMPERATURY NA ZEWNĄTRZ?
15-16 stopni Celsjusza
Dwie warstwy z długim rękawem np. body z długim rękawem + bluza albo bluzka + bluza/sweterek. Do tego jedna warstwa długich spodni + skarpetki. Cienka czapeczka. Na szyję chusteczka, jeśli zawiewa.
17-19 stopni Celsjusza
Dwie warstwy: krótki rękaw + długi rękaw np. body z krótkim rękawem/t-shirt + bluza/bluzka/sweterek. Dziewczynkom wystarczą rajstopki a chłopcom jedna warstwa długich spodni + skarpetki. Czapka z daszkiem lub kapelusik jeśli świeci słońce lub wieje silny wiatr.
20-22 stopnie Celsjusza
Jedna warstwa z długim rękawem np. pajacyk lub bluzeczka/body z długim rękawem ze spodenkami (długimi) + skarpetki. Dziewczynkom można założyć cieńsze rajstopki lub legginsy. Czapka z daszkiem, chustka lub kapelusik tylko na słońce.
23-24 stopnie Celsjusza
Jedna warstwa z krótkim rękawem, spodenki cienkie długie np. body z krótkim rękawem + spodenki i skarpetki albo t-shirt + legginsy i skarpetki. Na głowę kapelusik, chustka lub czapka z daszkiem tylko na słońce.
25-26 stopni Celsjusza
Jedna warstwa z krótkim rękawem i krótkimi nogawkami np. rampers, body z krótkim rękawem + spodenki/spódniczka albo sama sukieneczka i skarpetki lub same buciki. Na głowie – przewiewna czapka z daszkiem lub kapelusik – tylko na słońce.
27 stopni Celsjusza i więcej
Krótki rękawek + krótka nogawka lub sam krótki rękawek np. body z krótkim rękawem lub sukieneczka na ramiączka. Może być sam rampers. A przy 30 stopniach Celsjusza – dziecko powinno mieć tylko samą pieluszkę (na słońce zakładamy przewiewną bluzeczkę). Bez skarpetek! Przewiewna czapka z daszkiem tylko na słońce.
UBRANIE DO SPANIA
W nocy dziecko szybko się wychładza, nie ma słońca, które je ogrzeje, więc i zasady ubierania są nieco inne. Jak to wygląda w stosunku do temperatury w pomieszczeniu? Jak ubierać dziecko do spania?
16-17 stopni Celsjusza
Body z długim rękawem + pajacyk + skarpetki + kocyk/śpiworek
18-19 stopni Celsjusza
Body z długim rękawem + pajacyk + kocyk/śpiworek
20-21 stopni Celsjusza
Body z krótkim rękawem + pajacyk + kocyk/śpiworek
22-23 stopnie Celsjusza
Pajacyk + kocyk/śpiworek
24-25 stopnie Celsjusza
Body z krótkim rękawem + cieniutka kołderka/śpiworek
Ponad 26 stopnie Celsjusza
Body z krótkim rękawemAgusienka1985, kaarolaa, Penelope30, O92, JRY1984 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Ja zamowilam materacyk do lozeczka i poklocilam sie z mezem zreszta zadna nowosc bo ostatnio tylko sie klocimy a najbardziej wkurza mnie to ze za chwile robi jakies glupie podchody gilgotanie itd jak ja tego nie lubie chwilami to mam ochote go...no czlowiek mimo ze coraz ciezej stara sie nie czepia wspiera ale w druga strone to juz nie dziala ale smece co chociaz wy spijcie dobrze☺
-
Mama odebrała moje dzisiejsze wyniki. Nie powiedziała nic poza tym, że w labie Pani zwróciła uwagę, żeby żelaza podjeść, bo hemoglobina 11,7 (ostatnio chyba 12,3 miałam).
A ja spać nie mogę... Zła jestem na męża, bo jedzie odebrać resztę mebli do kuchni i miał dzisiaj pomierzyć blat, żeby od razu zamówić. I co? Nie zmierzył... grrrrrrrr!
Ostatnio mu nawet powiedziałam, że nie mam ochoty się nigdzie przeprowadzać, niech dla siebie kończy to mieszkanie, skoro wcale mnie nie słucha i robi po swojemu.. Później mi przeszło, ale teraz mam podobne odczucia.. -
Cześć dziewczyny
Jej co to się wczoraj działo. Byłam u rodziców ale ze wszyscy w pracy to poszłyśmy z kuzynką na zakupy. Kupiłam dwa kaftaniki dla dzidzi, prześcieradło do łóżeczka i bieliznę dla męża. Sobie jak zwykle nic. A kasa się rozeszła.
Z racji ze obiadu nie było kupiłyśmy knysze.
Potem czekałyśmy na moją siostrę i pojechałyśmy do drugiej kuzynki zwiedzać jej apartamenty.
Skończyło sie spacerkiem nad stawy. No jak tam pięknie, mostki, ścieżki, w stawie kaczki pływały i jeszcze place zabaw, gradka dla mojego chrześniaka który byl z nami. Ale tyle się naspacerowalysmy ze myślałam że... urodzę.
Nogi bolały, brzuch bolał i zrobil się twardy. Myślałam że Maja będzie zadowolona bo w końcu cały czas kołysanie ale nie. Do powrotu do domu (2h z przesiadkami) cały czas kopała.
Padłam jak nieżywa. A dziś wstałam o 6, leki , śniadanko a nogi bolą chyba zawiesze je pod sufitem.