Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa na brzuch patrzę pod tym kątem, że rośnie właśnie głównie na dole. Może to takie złudzenie optyczne że wygląda jakby się obniżył. Ja jeszcze problemów z oddechem nie mam. Ale czuję jak żebro mi się w brzuch wbija i dretwieje
Znów mi się Corcia snila 
A chyba zaczyna mi się siara powoli wytwarzać, bo wczoraj miałam coś takiego w piersi ale może to pozostałość oliwki...
-
Karola ja bym mojemu powiedziała "co na dziecko żałujesz?" Mój jest tak ambitny żeby zaraz sam poleciał i kupił.
A swoją drogą spuścić go na chwilę z oka juz jakies laski bajeruje. Ech gaduła z niego straszna.
Przyszłam sie przebrać a on został. Tylko kurczę teraz nie mam siły wracać, bo nie mogę złapać oddechu i mała się stawia. Położyłam się ale coś nie przechodzi
-
nick nieaktualnyAnia moj byl taki ze kupowal jak bylam w ciazy z Marcelim a teraz juz to olewa wszystko. Mowi ze i tak mam tego wszystko za dużo, a ja wlasnie praktycznie nic nie kupuje bo wiekszosc rzeczy nie jest mi potrzebna ale z nim nie ma co sie klocic bo przecież jest madrzejszy.
A co do podrywania to moj robi furrore na placu zabaw. Wychodzi z Marcelim po południu jak wraca zpracy i jest normalnie rodzynkiem bo tam same matki a on ojciec jedyny z ddzieckiem przychodzi. Juz ploty po osiedlu chodzą...
Betty Boop lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój jest taki ze z każdym się dogada ale tez jest bardzo ufny i to tez nie do końca dobrze bo baby są teraz jakie są.
No a po za tym to wróciłam do niego a się okazało że po niego. Nie wiem nie było mnie pól godziny/godzinę a on juz kwadratowy i chciał jeszcze siedzieć. Oj słaby ma ostatnio łeb. Ale położyłam go do spania i juz chrapie. Przynajmniej to jest na plus że nie marudzi jak się upije tylko idzie spać
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Ania Karola z was takie laski ze waszym meza nie w glowie inne☺
Ja mam rzadko powod do zazdrosci a straszny ze mnie zazdrosnik moj maz ma przekichane troszke bo jak mialam swoj gabinet to wiekszosc moich klintow to faceci czesto wojskowi bo z Ustki i jeden polecal drugiemu ale w pracy nie istnieje dla mnie meskosc a tylko miesnie kosci i skora☺
Co do kupowania w tamtej ciazy mniej w tej maz troszke sie angazuje ale bez szalu ale to juz taki typ☺
Moja mala dzis wogole nie chce sie ruszac albobrusza sie tak ze nie jestem pewna czy to ona i czy wam tez juz ciezko ulozyc sie w pozycji lezacej?mnie zeberka bola jedyne co to robie sobie cwiczenia oddechowe
-
Ciekawa jestem czy po urodzeniu drugie dziecko jest podobne z wygladu do pierwszego.. u mnie pierwsza corka, teraz ma byc Alex, ciekawe czy bedzie podobnie wygladal jak corka po urodzeniu.. wlasnie ogladalam fotki jak urodzila sie moja Julia, byla dluga (59 cm) i chudziutka (niecale 3 kg), miala malo wloskow i spuchniety lekko nosek.. ciekawa jestem jak bedzie wygladal Alex. Tak mnie jakos dzisiaj wzielo na rozmyslania o tym..
Betty Boop lubi tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
nick nieaktualnyNina jak kg tapety na siebie naloze i wlosy uczesze to moze jakos wygladam ale na codzien to sie nie moge rownac z tymi paniami osiedlowymi, one zawsze takie wymalowane, fajnie ubrane ja przy nich teraz to taki kocmoluch jestem.
A co do ukladania sie to wiekszych problemow jeszcze nie mam. Spie na bokach i czesto budze sie na wznak bo widocznie tak mi wygodnie. -
Co do brzucha to mój raczej na miejscu, jeszcze ciężko się oddycha, ale żołądek aż tak nie daje popalić jak przez ost dwa tyg.
Mój mąż nic nie kupuje dla małej, powiedział, że jakby jeszcze on tak szalał to byśmy z torbami poszli już dawno. Na usg też nie był i nie pali mu się zbytnio.
Jego rękę z tydzień temu sama na brzuchu położyłam i najpierw trzymał 5 min i znudzony, na drugi dzień 10min, potem 15 min i teraz nawet sam położy wieczorem na 15min żeby zobaczyć czy kopie - to już sukces
Karola mi przydał by się mąż, który by mi troche przykrócił kupowanie, bo wiele, bardzo wiele rzeczy nie jest mi potrzebnych, ale nie mogę się opanować a potem się poniewierają po domu, cieszę się, że nic nie mówi na moje szaleństwa, ale potem mam problem z kasą, nie mogę wyrobić i nie ma na inne potrzebne rzeczy.
Ktoś musi mieć twarde podejście do sprawy.
Mój też gadatliwy, zwłaszcza z kobietami - zawsze do nich żartuje, jak do sklepu idzie to 20 min jest bo się zagada zawsze z kobitkami.
Czasem mnie to złości, ale on tak lubi, nic poza tym, wiec się przyzwyczaiłam, przy mnie też tak gada do np pani sprzedawczyni w mięsnym
Ale nie tylko z kobitkami z facetami/sąsiadami ma bardzo dobry kontakt, wszyscy go lubią, ja mało gadam a on z każdym i o wszystkim - taki typ
kaarolaa lubi tę wiadomość
Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003
Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016
Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015 -
Ależ jestem z siebie dumna! 3 cm wyższa!
uprałam pościel Alusi oraz wstępnie spakowałam torbę dla niej i dla siebie. Jutro upiorę ubranka i jak wyschną to dopakuje do torby te które będą potrzebne. Co dziwne nawet mój mąż się w to zaangażował. Chyba lekarz do niego przemówił i od wizyty widzę że jest bardziej świadomy że musi mnie pilnować żebym się nie forsowała, ja niestety o tym zapominam- wiecie jak to jest: "ah no przecież czuję się dobrze..."
Niestety ostatnio zauważyłam że budzę się w nocy bardzo często i za każdym razem mam brzuch twardy jak kamień- cały. Po jakimś czasie to mija ale dzieje się tak za każdym razem jak się budzę. Trochę mnie to niepokoi. Twardy brzuch+skrócona szyjka+mało wód+mała z główką w pachwinie=panika, że urodzę wcześniej niż planowałam
Jeśli chodzi o męża to mój wpada w panikę za każdym razem kiedy w promieniu 5m znajdzie się jakaś kobieta. Unika wszystkich jak ognia dobrze mam
Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Ninka tak jak Karola mówi w tapecie to dobrze wyglądam. A do laski to mi teraz daleko. Druga sprawa ze teraz to i serduszkujemy rzadziej to i mąż mniejsze zainteresowanie ma moją osobą. No a dodatkowe kg to raczej tez nie działają na moją korzyść.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Hejka wróciłam z Panieńskiego
Reszta poszła jeszcze do klubu a ja grzecznie do domku. Najadłam się tyyyyyle pyszności,że chyba na 3 dni mi starczy
Teraz herbatka i spać
kaarolaa lubi tę wiadomość
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
Ania_1986 wrote:no, potem będzie gorzej. Zwisające cycki i skóra na brzuchu, zero makijażu, roztrzepane włosy, obrzygane ubranie ...
To ja mam chyba zlote dziecko hihi bo tak zle to nie bylo w sumie calkiem dobrze zobaczymy tym razem☺
Ania_1986, kaarolaa lubią tę wiadomość
