Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulka123 wrote:Dziewczynki bardzo mi przykro.... jeszcze przed chwilą cieszyłam się ze swojej wizyty ale tu tyle złych wiadomości.
U mnie jest ok.
Cieszę się razem z tobą jesteśmy na ty samym etapie ja dzis 8 tydz i 5 dzień. Masz termin na prenatalne juz?Marta_:) lubi tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Agsha wrote:Ja też podłamana...
Byłam na USG...
Jest tylko pęcherzyk i ciałko żółte. Pęcherzyk 10mm, ciałko 4mm... Zarodka brak. Martwie się
No właśnie dlatego osobiście jestem przeciwnikiem zbyt szybkich (bądź zbyt częstych) wizyt u lekarza.. Po co się nakręcać i stresować? To tylko szkodzi dziecku. A jak już któraś decyduje się na wczesną wizytę, bo coś się dzieje, bádź po prostu chce, to powinna mieć świadomość, że może być inaczej niż sobie zakładała. I jak macie wątpliwości to pytajcie lekarzy! Owszem, zdarzą się konowaly co tylko dorzucą do pieca, ale myślę, że raczej większość wytłumaczy. Mój gin sam nie jest zbyt rozmowny jeśli chodzi o pacjentkę (bo na inne tematy to gada bez przerwy), ale jak zapytam, to raczej odpowie.
Agsha, jest jeszcze wcześnie, dzidzia ma czas, żeby się pokazać. -
Dzięki Dziewczyny! Bardzo mnie pocieszyłyście!!!!
Wiecie, byłam pewna że będzie zarodek...i dlatego się roczarowałam.
A jeszcze dr powiedział "no nic nie ma.... w sumie ostatecznie jeszcze może nie byc... choć mogłoby być.... ale jakby za 2-3 dni nie było to już bym interweniował".
Wiem że 2-3 dni dla dzidzi to wiele ale wiecie... Tydzień (!) temu mialam pecherzyk i w sumie w tydzień niewiele się zmieniło...Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
nick nieaktualnyAgsha wrote:Dzięki Dziewczyny! Bardzo mnie pocieszyłyście!!!!
Wiecie, byłam pewna że będzie zarodek...i dlatego się roczarowałam.
A jeszcze dr powiedział "no nic nie ma.... w sumie ostatecznie jeszcze może nie byc... choć mogłoby być.... ale jakby za 2-3 dni nie było to już bym interweniował".
Wiem że 2-3 dni dla dzidzi to wiele ale wiecie... Tydzień (!) temu mialam pecherzyk i w sumie w tydzień niewiele się zmieniło... -
Kiedys na wizyte trzeba isc. Znam mnostwo dziewczyn co byly bardzo wczesnie i dobrze sie maja. Ja poszlam w 8 tyg i tak czy siak mialam stresa. Co sie odwlecze to nie uciecze.Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć ))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Rybaaaa wrote:A co do przepisów dot. warunków pracy kobiety w ciąży, to nie są wcale takie archaiczne. Owszem sam zapis o tym, że max. 4 godz przed komputerem już nie ma specjalnie znaczenia jeśli chodzi o to co pierwotnie czyli promieniowanie itp. Ale ciężko pracować przed komputerem nie siedząc. A siedzenia 8 godzin nie polecam. W I ciąży to była główna przyczyna pojawienia się u mnie przedwczesnych skurczy. Mimo, że nawet siedziałam przed komputerem krócej. Później po pół godzinie siedzenia musiałam godzinę leżeć, żeby skurcze się uspokoiły. I i tak ostatecznie w 32 tc mojej szyjki już nie było , a na dodatek było 2 cm rozwarcie.
Tym razem nie zamierzam być bohaterką i pracować nie wiadomo ile. Wtedy na szczęsnie nam się udało i ciążę donosiłam, ale różnie się to mogło skończyć, a pracodawca zdrowia lub co gorsza życia dziecka nam nie zwróci...
-
nick nieaktualny
-
Magroz wrote:Teoretycznie ciąża może być młodsza, ale nawet gdyby tak było to zarodek powinien być już widoczny, prawda? Od kiedy widać zarodek? Przy synu w 7 tygodniu słyszałam serce. Ehhh
No albo rozwiązanie nr 2: puste jajo.
Na 100% pęcherzyk jest na swoim miejscu w macicy, więc ciąża pozamaciczna na pewno odpada.
Ja w połowie 6tc (23.1) 2widziałam fasolkę 5mm (serduszka jeszcze nie).
Beta 4 dni przed USG wynosiła 536.
Lekarz mówi, że wszystko bardzo dobrze.
Nast wizyta 21 stycznia a USG i badanie krwi (prenatalne?) 8 lutego.
Czytam Was, że łykacie jakieś dziwne rzeczy o których ja 1 raz słyszę, mi nie kazał oprócz folika nic brac nawet magnezu, żeby nie obciążać żołądka i nie wywoływać wymiotów.
Objawów oprócz coraz bardziej tkliwych sutków, bólu i gorąca krzyża, zmeczenia ale bez przesady, nie mam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 20:46
bobo_frut lubi tę wiadomość
-
aaniuskaa wrote:pigułka no właśnie, tak myślałam, że ona wiedząc co i jak bez powodu mi tej lutki nie przepisuje. Ale jak ta nowa mnie zapytała przez telefon dlaczego to nie wiedziałam co mam odpowiedzieć ale kazała brać dalej skoro już zaczęłam.
A powiedzcie mi kochane czy ja maluszkowi nie zaszkodzę robiąc w tak krótkim odstępie czasu dwa badania USG (8 i 14 stycznia) bo też mnie to trochę martwi, nie chciałabym szkodzić sama sobie.
Magroz a gdy lekarz mówił Ci wcześniej, że ciąża może być młodsza to mówił o ile?
Pierwsze jak na razie jedyne miałam usg "dowciapne" dopiero w 13tyg ide na normalne. Oba będą na brzuszku? Też bym się zastanawiała, bo wydaje mi się że jest jakaś przyczyna tego że usg w ciaży robi sie tylko3-4 razy... -
Agsha wrote:Nie wiem jak dodać zdjęcia.... żeby pokazać Wam tabelke....2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
bobo_frut wrote:dlatego ja coraz rzadziej tu zaglądam i wtedy czułam się chyba zdrowsza
Bobo-frut jak też coraz mniej tutaj zagladam . strasznie mnie to doluje zwłaszcza że pierwsze USG mam dopiero 9 stycznia to będzie koniec 7 tyg. Oby wszystko było dobrze. Wierze w to z całego serca i z całych sił odganiam źle myśli.bobo_frut, Domi793, Dominique88 lubią tę wiadomość
-
Wejdz na iv.pl i potem skopiuj link.
W pierwszej ciazy mialam usg jedno za drugim w odstepie tygodnia a pozniej co 4 tyg i wszystko w najlepszym porzadku z maluchem wiec ja sie nie boje ze w srode mam kolejne po tygodniu. Mam nadzieje ze chociaz pecherzyk urosl.
Tez biore tylko kwas foliowy i nic wiecej nigdy zaden lekarz mi nie proponowal, no poza euthyroxem ale to biore na stale bo mam hashi z niedoczynnoscia.
U mnie pojawily sie mdlosci ale byly tylko 3 dni a dzis juz cisza, poza tym objawow brak.
Trzymam kciuki za wszystkie czekajace na wizyty
SyHa85, bobo_frut lubią tę wiadomość
-
aniab91 wrote:Wejdz na iv.pl i potem skopiuj link.
W pierwszej ciazy mialam usg jedno za drugim w odstepie tygodnia a pozniej co 4 tyg i wszystko w najlepszym porzadku z maluchem wiec ja sie nie boje ze w srode mam kolejne po tygodniu. Mam nadzieje ze chociaz pecherzyk urosl.
Tez biore tylko kwas foliowy i nic wiecej nigdy zaden lekarz mi nie proponowal, no poza euthyroxem ale to biore na stale bo mam hashi z niedoczynnoscia.
U mnie pojawily sie mdlosci ale byly tylko 3 dni a dzis juz cisza, poza tym objawow brak.
Trzymam kciuki za wszystkie czekajace na wizyty
A na jakim etapie jesteś - który tydzień, jaka beta i co było ostatnio na USG?Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!