X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 5 października 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej u nas też katar. Mały zaraził się od starszego. Wczoraj byłam u lekarza i zalecenie: 2x na dzień inhalacja przez 10 min, sól do noska i odciąganie i 5 kropel wit. C. W następnym tyg miało być szczepienie, ale doktorka powiedziała, że raczej nie będzie ze względu na ten katar.
    Bartosz ma krostki tylko na głowie. Kupki często, prawie przy każdym karmieniu, śmierdzące i niestety zielone. U mnie tylko babcie widziały dziecko i jedna koleżanka i sąsiedzi. Nie mam z tym problemu, na nic nie mam czasu więc gości specjalnie nie zapraszam. Mały jak nie śpi, to rączki, jak śpi to gotuję, sprzątam i piorę i jestem zmęczona. Ale fizycznie już dobrze, tylko kręgosłup boli jak go noszę.
    Przydały by mi się z dwa dni na odpoczynek i wyspanie się :)

  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 5 października 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi co do pieluch. Wysypka już coraz bledsza, ale to na 99% pieluchy były.

    Jujka - ja jak muszę zaszaleć i wyjść do lekarza to po prostu odciągam i butelkę zostawiam. Mój czasem w nocy też z butelki pije, bo usiłuję swoje sutki doprowadzić do porządku, a on strasznie mocno ciągnie.

    Goslim, ja też bym chciała tak ze dwa dni "urlopu" :D Co do katarku to współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Leo rano ma pełno smarków w nosie, ale później wyciągamy i jest ok. Taki inhalator to jak działa? Wpisałam w google i znalazłam, ale jak to się stosuje do takich ,maluchów? Nie mam doświadczenia, więc łopatologicznie proszę? I jak czyścicie noski? Do mnie położna już nie przychodzi, bo się trochę pożarłyśmy przez smsy i nie wiem jak się zabrać do tego czyszczenia wodą morską... Może mi ktoś to wytłumaczyć? jak często itp?

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 5 października 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makota, ja psikam do noska wodą morską i odciągam aspiratorem frida. Robię w miarę potrzeby. Inhalator mam microlife i jako, że dziecko nie jest wyprostowane tylko oparte o moje ramię, trochę podniesione, a maska musi być pionowo, bo się wyleje woda, to tak przystawiam maskę, że mu dmucha na nos i usta.

    sabanek, makota lubią tę wiadomość

  • Motylkowa1 Przyjaciółka
    Postów: 185 43

    Wysłany: 5 października 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    odnosnie snu wieczornego i dziennego polecam blog: www.zdrowysendziecka.wordpress.com . Sama walcze z dzemkami dziennymi by dziecko nie bylo przemeczone wieczorami i reagowalem placzem.

    Nasza myszka jest już z nami
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robię jak Goslim - psikam w nosek tak jak w instrukcji i kładę na brzuszek żeby sobie pocwiczyla główkę to przy okazji to jej posplywa . Potem na plecki i odsysam frida . Rano zawsze robię i w dzień jak coś tam charczy albo kicha za dużo.

    My po szczepieniu 6w1. Wiktoria płakała łącznie ze 3sekundy. Jak wzięłam na ręce to oaza spokoju. Aż się dr dziwiła jaka dzielna :-) Walnelam sobie meliske z rana i ogólnie starałam się być spokojna a ciężko było bo Mała ma skok chyba znowu... ;-)z kupkami jest ok. Tak może być bo karmie piersią. :-)

    makota lubi tę wiadomość

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 6 października 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i u nas też katar, chciałam żeby ją zobaczył lekarz, czy się przypadkiem nie zaraziła od nas czymś gorszym ale mi pani dr powiedziała, że bezpieczniej się z nią w przychodni nie pojawiać, ponoć straszna masa chorych dzieci. Kazała podawać cebion, wapno w syropie, inhalować i ściagać wydzielinę.

    Jak nie zaznam spokoju to później zamówię prywatną wizytę domową. Biedny dzieciak, z noska się leje, oczka załzawione ale bawi się ładnie.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 6 października 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus, ja poszłam do lekarza tylko dlatego, że położna mi umożliwiła zbadanie dziecka przez lekarza w części przychodni z oddzielnym wejściem, przeznaczonej dla dzieci zdrowych i nikogo wtedy nie było. Do przychodni między chorych bałam się iść. W tamtym roku tak miałam, że poszłam z synkiem do kontroli po paru dniach choroby z katarem, kaszlem i podwyższoną temp. I to nie było nic poważnego. Było wtedy dużo ludzi. A w nocy, gorączka 40stopni i dziecko ledwo żyje. Okazało się, że grypa! Jestem pewna, że złapał od kogoś z przychodni.

  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 6 października 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus, ja poszłam do lekarza tylko dlatego, że położna mi umożliwiła zbadanie dziecka przez lekarza w części przychodni z oddzielnym wejściem, przeznaczonej dla dzieci zdrowych i nikogo wtedy nie było. Do przychodni między chorych bałam się iść. W tamtym roku tak miałam, że poszłam z synkiem do kontroli po paru dniach choroby z katarem, kaszlem i podwyższoną temp. I to nie było nic poważnego. Było wtedy dużo ludzi. A potem w nocy, gorączka 40stopni i dziecko ledwo żyje. Okazało się, że grypa! Jestem pewna, że złapał od kogoś z przychodni.

  • Jujka Przyjaciółka
    Postów: 118 120

    Wysłany: 6 października 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My poszlismy do pediatry na stronę dla zdrowych dzieci. Zbadala ja i kazala: inhalacja 3x2ml, nasivin rano i wieczorem, cebion 5 kropel rano i wieczorem. Plukac nos woda morska i odciagac,ale kazala nie przesadzac z odciaganiem zeby slozowki nie uszkodzic. A i temperatura w pokoju max 22 stopni.

    3i49cwa1ea8o7x57.png
  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 7 października 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starszy ma jelitówkę, całą nic wymiotował. Biedaczek bardzo się męczył, ale rano szczęśliwy, że do przedszkola nie musi iść. W jedo grupie nie ma prawie dzieci, wszystkie chore. Pojechał do babci, żeby go od młodego odseparować. Ja od rana piorę pościel, poduszki, kołdry...i mam nadzieję, że młodego nie weźmie, bo to chyba szpitalem by się skończyło? Jak ja poznam, że się zaraził jak on od początku dużo kupek robi i dużo ulewa.

    Doceniłam, że mam męża i się starszym zajmował. Jakbym była sama to bym się załamała.

  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 7 października 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goslim, trzymaj się i trzymam kciuki, żeby malucha nie złapało

    Goslim79 lubi tę wiadomość

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 8 października 2016, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć
    Goslim ja też kciuki trzymam.
    Mój starszy syn kicha i zaczyna kaszle, mam nadzieję że się nie rozchoruje i nie Zarazi brata.

    Mały we wtorek juz 6 tyg będzie miał. Czeka nas lekarz szczepienie i bioderka.

    My wymieniamy powoli garderobę na 68, co założenie jakiś ciuszek 62 to maławy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja od początku w 62 chodziła, bo mniejszych nie kupowałam. I nadal są luźne na nią :/ A pampersy zmieniamy na trójki... Po szczepieniu miała w nocy 38stopni i spała ze mną.
    Pediatra nic nie mówiła, ale wydaje mi się, że Mała średnio przybiera... Waga urodzeniowa to 3470g, w 3.tyg miała 3780g, a w 7.tyg 4280g. Niektóre z Was pisały że w miesiąc dzieci tyły 1kg, a u mnie tak licho :(

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 8 października 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sebanek mój też od początku w 62 a pieluchy jeszcze 2 nosimy.

    Mój urodził się 3380 jak miał miesiąc ważył 4200, a we wtorek zobaczymy ile będzie ważył, myślę że ka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2016, 10:21

  • Jujka Przyjaciółka
    Postów: 118 120

    Wysłany: 8 października 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja urodzila sie 2880 a teraz ma 5000g. I właśnie piorę ubranka 68 bo 62 juz ledwo sie miesci. A katar ma tylko rano i wieczorem.

    3i49cwa1ea8o7x57.png
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 8 października 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Ja też się nie odzywam. Brak czasu totalny... Dzieciaki, powoli się przeprowadzamy bo remont już na finiszu, a ja też się kiepsko czuję ostatnio..
    W środę idziemy na 2 szczepienie więc zobaczymy ile malutka waży, no i stuknie nam 3 miesiące. Jak ten czas leci... W grudniu chcemy chrzcić więc czas się zabrać za załatwianie.
    A za 2 tygodnie zaczynam kurs rachunkowości. Pół roku praktycznie weekend w weekend... Nie wiem czy dam radę

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2016, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ON WRÓCIŁ! :O
    Myślałam, że przy KP trochę spokoju jeszcze będę miała :/

    Ładnie te Wasze Dzieciaczki przybierają, kurczę, moja wygląda na pulpecika, ale na wadze tego nie widać :/ Uśmiecha się, rozwija i ma siły szaleć, więc się martwić nie będę. :) Może skoczy później w górę.
    Jujka, już prawie podwoiła wagę! :D

    Jujka lubi tę wiadomość

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 8 października 2016, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny tu Marcówka 2016. Mam na sprzedaż za kilka złotych fajne ubranka dla chłopca na rom.68 - pewnie jeszcze troszkę za duże na Wasze dzieciaczki ale za miesiąc może mogły by już być :) mam fajne bluzy, spodnie dresowe, pajace. Odsprzedam za grosze żeby zrobić miejsce na nowe ubranka dla synka. Jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana to zaproście do przyjaciółek i dogadamy się na priv :)

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 10 października 2016, 02:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) jak ja tu dawno nie byłam nawet nie próbuję nadrabiać.

    Maja śpi, mąż śpi a ja nie.

    Dziś było pierwsze <3 po porodzie odwlekałam to w czasie jak tylko mogłam. Nawet okres dostałam w zeszłym tygodniu więc troche czasu miałam zeby się oswoić z tym wszystkim. No ale dziś mnie mąż dopadł. Normalnie czułam się jak dziewica i robiłam to jak za karę. Pewnie to wszystko siedzi w głowie ale ten typ tak ma ;) mąż uchachany to najważniejsze.

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • jamajka Ekspertka
    Postów: 176 121

    Wysłany: 11 października 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Jestem 2 miesiące po porodzie i zabezpieczenie zrobiło nam niemiłą niespodziankę :/ na dodatek pojawił się u mnie na następny dzień śluz płodny. Ja pierniczę, mam ochotę wylecieć w kosmos.

    Podobno już urodziłam... Przynajmniej karta ciąży tak twierdzi ;)
‹‹ 1781 1782 1783 1784 1785 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ