Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudi88 wrote:U mnie wiadomo,że wiedzą, bo jestem na zwolnieniu. Wszyscy współpracownicy baaardzo się ucieszyli, oczywiście kierownictwo to szkoda gadać. U mojego jeszcze nikt nie wie, dowiedza się po prenatalnych.
U mnie w pracy wiedza bo musiaalm powiedziec wczesniej bo rekrutacja na moje stanowisko musi byc, szefostwo pogratulowalo, reszta pracownikow tez, kolezanki sie nawet poplakalyu meza w pracy tez wiedza, nawet z tej okazji dostal nowe zadania i mozliwosc dorobienia, wiec jestesmy zadowoleni, chociaz z drugiej strony wolelibysmy zeby wiecej czasu spedzil z nami.
-
Agsha wrote:Ja wg OM mam 25 sierpnia, a wg doktor 28 sierpnia. A jak sprawdzam wzrost to idealnie do tego co ma być 25 sierpnia.
Zwariować można
Po co sie stresowac terminiem, dziecko i tak wybierze dla siebie najbardziej odpowiedni dzien i moze to byc nawet do dwoch tygodni po podanym terminieDominique88 lubi tę wiadomość
-
Dere wrote:Po co sie stresowac terminiem, dziecko i tak wybierze dla siebie najbardziej odpowiedni dzien i moze to byc nawet do dwoch tygodni po podanym terminie
-
Agsha my zakonczylismy temat imion i powiedzielismy, ze imie dziecka podamy, jak sie urodzi. Raz zaczelismy ten temat to sie nasluchalam i na takiej zasadzie to mi kazde imie obrzydza, bo kazdemu sie imie z kim innym kojarzy. Ja tez jestem z tych, co uwazaja, ze dziecko trzeba zobaczyc, wiec nie mam zamiaru wysluchiwac jakichs docinek, jak potem wszystko mi.sie moze zmienic. Jak sie dziecko urodzi to przedstawimy i watpie, zeby sie wtedy nad imieniem ktos zastanawial, tylko sie na dziecku skupia.
-
Hej, ale sie rozpisałyście z samego rana
co do imion my z meżem mamy juz wybrane od 7 lat, gdy bylismy na pierwszych wspolnych wakacjach na plazy lezalo kolo nas małżeństwo z bliźniakami i strasznie nam sie ich imiona spodobały, a był to Natan i Noemi
Nawet nie ma możliwości do jakiejkolwiek zmiany, chociaż imie dla corki w mojej rodzinie sie nie podoba, już pod ich naciskiem wymyslalam nowe, ale maż sie nie zgodził maja byc te imiona i koniec
Muszą zaakceptować i tyle swoj czas na wymyslanie imion mieli, teraz nasza kolej
ja dzis sie dobrze czuje, ale znowu powrocily poranne mdlości i strasznie chce mi sie pic od dwoch dni tak jakbym miala kaca
Zabieram sie za sprzatanie, bo jutro zostajemy z mezem sami i bedziemy sie czuc jakby na swoim
Milego dnia kochane
-
smerfetka84 wrote:Moja szwagierka urodziła syna równo 2 tygodnie po terminie juz musieli wywoływać to ważył 4600 i miał 62 cm :)urodziła naturalne bo jak robili usg ostatnie mówili że dziecko ze 4000 moze bedzie miało wiecej nie , a okazał sie spory klocuszek a nie miała cukrzycy nic
O mamo wspolczuje klocuszka, biedula sie pewnie umeczylamoja cora miala 3450 jak sie urodzila, rodzilam naturalnie bez znieczulenia ale nie wyobrazam sobie kilograma wiecej przeciskac
-
pigułka wrote:Agsha my zakonczylismy temat imion i powiedzielismy, ze imie dziecka podamy, jak sie urodzi. Raz zaczelismy ten temat to sie nasluchalam i na takiej zasadzie to mi kazde imie obrzydza, bo kazdemu sie imie z kim innym kojarzy. Ja tez jestem z tych, co uwazaja, ze dziecko trzeba zobaczyc, wiec nie mam zamiaru wysluchiwac jakichs docinek, jak potem wszystko mi.sie moze zmienic. Jak sie dziecko urodzi to przedstawimy i watpie, zeby sie wtedy nad imieniem ktos zastanawial, tylko sie na dziecku skupia.
Amen
-
Dere wrote:Po co sie stresowac terminiem, dziecko i tak wybierze dla siebie najbardziej odpowiedni dzien i moze to byc nawet do dwoch tygodni po podanym terminie
No ja np. w I ciąży terminem się bardzo stresowałam jak się okazało, że będzie cc. Lekarz ustalił go wg OM, nie przyjmując do wiadomości, że mam długie cykle i owu była później (wg obserwacji wiedziałam kiedy). I nie chciałam, żeby mała za szybko wyciągali... Wg usg też zawsze wychodziło później o ok 7-9 dni. Dla dziecka tyle dodatkowo w brzuchu to dużo. A planowe cc u nas zawsze robią w 38 tc. I tak naprawdę to wg terminu poczęcia a nie OM to mała jest jeszcze wcześniakiem bo byłoby dokładnie 36t6d (wiem wiem to żaden wcześniak, ale dodatkowe szczepienia byłyby już za darmo :-p). A wg lekarzy 38t1d.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 10:58
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dorosłam do tego żeby mnie wpisać na listę
Bo dziś stwierdziłam że spróbuję znaleźć tętna (mam detektor Angelcare) i jestem pewna że znalazłam obydwa! Po przeciwnych stronach, na trochę różnej wysokości.
Ładnie więc proszę o wpisanie mnie na 4 sierpnia. To jest mój termin z OM, ale dzieci są troszkę młodsze. Ale ponieważ rok temu miałam cc, teraz też będzie i na pewno w lipcu. Mam nadzieję że nie odeślecie mnie do lipcówekolenka_30, monirek, Daria23, SyHa85, malika89 lubią tę wiadomość
-
Hej
Pikcia,Aniu strasznie mi przykro...
Ja witam się po urlopie nad morzemRzadko piszę,bo mała zrobiła się dość absorbująca ostatnio,a i starszak ma ferie więc dom pełen ludzi
Wczoraj miałam wizytę i badanie genetyczne.A więc zobaczylam juz całkiem sporego,ale jednak małego człowieczka.Wysokości ok.5,5cm z NT 1,12 i wszystkimi zdrowymi organamiSpecjalnie przed wizytą zapodałam sobie snickersa coby się małe trochę rozruszało,bo ostatnio to średnio z tym było...no to sie rozruszało tak,że miałam badanie dłuuugo,bo nie szło nic zmierzyć
Strasznie sie cieszę,że wszystko ok.Teraz tylko czekać na kopniaczki i kolejne usg
Na wadze ubył mi kolejny kilogram co mnie dziwi,bo apetyt w normie.
Temat imion...ostatnio myslę o Łucji i Kajetanie.Mąż dla dziewczynki przyklasnął,chłopięce już mniej-będziemy negocjować później
Jeśli chodzi o wagę dzieci przy porodzie to syn miał równo 4kg,a Amela 3,58kg(długością prawie równi)Muszę przyznać,że mimo wszystko poród z młodym był lzejszy z tym,że podejrzewam że to z racji mojego wieku.Rodząc go miałam 19 lat więc młodośćAmele rodziła już kobieta mniej rozruszana
Truskaweczka chyba pytałaś o detektor i od kiedy kto usłyszał bicie serca.Ja mam sonoline i nie udało mi sie jeszcze malucha złapać.Po wczorajszym usg wiem,że serce jak dzwon więc cierpliwie muszę poczekać.
Moja mała przyszłość
Pozdrawiam i miłego dnia wszystkimmonirek, Magdzia88, hella, Viola27, Daria23, SyHa85, Sarayu, Karo Em, smerfetka84, malika89, Betty Boop, Domi793, kaarolaa, Dominique88, Paulka123 lubią tę wiadomość
-
Rudi88 wrote:Canario przytulanko było dzień przed podaniem zastrzyku, w dzień pęknięcia pęcherzyka, i następnego rano. Testowałam w dzień spodziewanej M. Druga kreseczka była baaaardzo bladziutka, kolejnego dnia już bardziej wyraźna, a po 4 dniach 2 wielkie tłuste krechy
Powodzenia
o kurcze, ja za pierwszym razem zobaczyłam 2 kreski wcześniej niż termin OM, to chyba się wstrzymam z tym testowaniem. no zobaczymy, na pewno się pochwalę wynikiem.
a kiedy ci pęcherzyk pękł? po ilu godzinach od zastrzyku? czułaś? skąd wiesz kiedy?
-
Co do imion i tesciowych to moja bardzo by chciała żeby jeśli bedzie miała sie urodzić dziewczynka to żeby dostała imię po niej - Maria
maż na szczescie nie zgadza sie na to, ale mnie zadziwił fakt że tak o tym wspomniała... Ale powiedziałam już że żadnego powtarzania imion nie bedzie.
Już mi wysarczy że w mojej rodzinie mój pradziadek mial na imie Stanisław i miał dwoch synów i córke (moja babcie). I jeden syn to Stanisław, moja babcia Stanisława a drugi syn za żone też sobie wział Stanisławę