X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi teściowie też palą. Niby tylko w kuchni, ale to i tak na całe mieszkanie się roznosi. Niestety nic nie poradzę i wizyty dwa razy w miesiącu będziemy musieli przetrwać.
    Mój M też pali, ale zawsze wychodzi na dwór.
    A moja babcia... brak do niej słów. Kopci jak szalona. W dodatku jest bardzo niemiła. Chodzimy do niej z przyzwoitości i zawsze coś niemiłego usłyszymy. Już sobie wyobrażam awanturę jak się dowie, że w ciąży jestem. Dla mojej rodziny to jest kłopot, a nie powód do radości.


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Moi teściowie też palą. Niby tylko w kuchni, ale to i tak na całe mieszkanie się roznosi. Niestety nic nie poradzę i wizyty dwa razy w miesiącu będziemy musieli przetrwać.
    Mój M też pali, ale zawsze wychodzi na dwór.
    A moja babcia... brak do niej słów. Kopci jak szalona. W dodatku jest bardzo niemiła. Chodzimy do niej z przyzwoitości i zawsze coś niemiłego usłyszymy. Już sobie wyobrażam awanturę jak się dowie, że w ciąży jestem. Dla mojej rodziny to jest kłopot, a nie powód do radości.

    Aż mi się nóż w kieszenie otwiera- sorry za szczerość. Przecież dziecko to radość powinna być dla rodziny! No ale cóż. Niestety nie wszyscy są tak fajnie jak dziewczyny na forum BBF :)

    Paulaaa lubi tę wiadomość

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SyHa85 wrote:
    Aż mi się nóż w kieszenie otwiera- sorry za szczerość. Przecież dziecko to radość powinna być dla rodziny! No ale cóż. Niestety nie wszyscy są tak fajnie jak dziewczyny na forum BBF :)
    Mi też się otwiera nóż w kieszeni. Rodziny się nie wybiera. Dobrze, że my z mężem jesteśmy zupełnie inni i mamy to samo spojrzenie na świat.
    Teściowie się na pewno będą cieszyć. Dalsza rodzina też. Niestety na moją najbliższą rodzinę nigdy nie można było liczyć.


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Moi teściowie też palą. Niby tylko w kuchni, ale to i tak na całe mieszkanie się roznosi. Niestety nic nie poradzę i wizyty dwa razy w miesiącu będziemy musieli przetrwać.
    Mój M też pali, ale zawsze wychodzi na dwór.
    A moja babcia... brak do niej słów. Kopci jak szalona. W dodatku jest bardzo niemiła. Chodzimy do niej z przyzwoitości i zawsze coś niemiłego usłyszymy. Już sobie wyobrażam awanturę jak się dowie, że w ciąży jestem. Dla mojej rodziny to jest kłopot, a nie powód do radości.



    Z mojej strony nikt nie pali i baaardzo mnie to cieszy:)
    Teściowie niestety palą, ale plusem jest wychodzenie na balkon. Teraz będą musieli rzucić, bo obiecali, że jak będę w ciąży to ni rzuca i wszystkie pieniądze będą dla malucha:)
    Ja mam juz tylko jedną babcię i żadnego dziadka. Moja babcia jest cudowna i też ma 87 lat. Czasami coś klepnie, ale wiadomo każdemu się zdarza.

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Moi teściowie też palą. Niby tylko w kuchni, ale to i tak na całe mieszkanie się roznosi. Niestety nic nie poradzę i wizyty dwa razy w miesiącu będziemy musieli przetrwać.
    Mój M też pali, ale zawsze wychodzi na dwór.
    A moja babcia... brak do niej słów. Kopci jak szalona. W dodatku jest bardzo niemiła. Chodzimy do niej z przyzwoitości i zawsze coś niemiłego usłyszymy. Już sobie wyobrażam awanturę jak się dowie, że w ciąży jestem. Dla mojej rodziny to jest kłopot, a nie powód do radości.
    No wlasnie dziecko to radosc a nie klopot czy tez wstyd. W mojej rodzinie jak i meza tak jak pisalam dzieci sa wazne i z kazdej ciazy sie wszyscy ciesza, a jak trafi sie poronienie to wszyscy przezywaja to rownie mocno jak rodzice dziecka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klopot? Matko...

    Dziewczyny mam do odebrania juz wyniki PAPPa. Tak do godziny je odbiore. Mam stresa troche choc wczoraj juz wyniki byly wiec moze jakby cos bylo nie tak to by zadzwonili... nie wiem.

  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Klopot? Matko...

    Dziewczyny mam do odebrania juz wyniki PAPPa. Tak do godziny je odbiore. Mam stresa troche choc wczoraj juz wyniki byly wiec moze jakby cos bylo nie tak to by zadzwonili... nie wiem.


    Dzwoniliby , spokojnie. Daj koniecznie znać !

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Klopot? Matko...

    Dziewczyny mam do odebrania juz wyniki PAPPa. Tak do godziny je odbiore. Mam stresa troche choc wczoraj juz wyniki byly wiec moze jakby cos bylo nie tak to by zadzwonili... nie wiem.
    Napewno wszystko jest dobrze :-) trzymam kciuki

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Klopot? Matko...

    Dziewczyny mam do odebrania juz wyniki PAPPa. Tak do godziny je odbiore. Mam stresa troche choc wczoraj juz wyniki byly wiec moze jakby cos bylo nie tak to by zadzwonili... nie wiem.

    Kciuki! Na pewno wszystko gra :)

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki kochane <3 dam znac na pewno.

  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaarolaa wrote:
    Moja teściowa znow bedzie imie wybierala. Tak bylo z Marcelim, chciala Krzysia. A dla dziewczynki Patrycja bo jej sie takie imiona podobaja a ona swoim nie dala bo mezowi nie pasowało.

    Jeśli chodzi o papierosy to ja straszna awersje. Nawet bez ciazy mi niedobrze i ze wzgledu na to ze młody jest wczesniakiem i ma chore pluca bylo ustalone z rodzicami i tesciami ze przy nim sie nie pali. O ile moi rodzice cały czas sie stosuja to tesc powiedzial ze on jest juz duzy i ma sie przyzwyczajac. Juz nie raz byla klotnia z tego powodu. Jak na swieta pojechalismy na 3 tyg to u tesciow bylam az 1,5 dnia reszte u moich spedzilam z synem a maz oczywiscie u swoich rodzicow zostal.

    Co do papierosów, to mi też strasznie przeszkadzają. Teściowa pali i... mój mąż też palił.. Zawsze się wszyscy dziwili dlaczego ja z nim jestem skoro nie cierpię fajek i ich zapachu.. I weź tu zrozum babę :) Ale przed ślubem obiecał, że dla dziecka rzuci... I od następnego dnia po powrocie z podróży poślubnej (na którą zresztą zabrał cały wagon fajek) nie zapalił! <3 i tak już przeszło 2 lata :)
    A teściowa na czas ciąży po paleniu omija mnie z daleka zanim nie "wywietrzeje". Na szczęście pali tylko u siebie w domu, to jak nie mam ochoty to jej nie odwiedzam :)

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój M musi dzisiaj powiedzieć w pracy, że jestem w ciąży... We wtorek rano prenatalne, to musi mieć wolne, a on nie lubi kręcić. Ja też tam pracowałam i w sumie po macierzyńskim liczyłam na dalszą współpracę, ale od października się nie odezwali.. W planach była ciąża, więc spacjalnie się nie zmartwiłam (o tych planach im powiedziałam), ale niesmak jest, bo od 3 miesięcy mnie zwodzą (co jakiś czas mężowi powtarzają, że pamiętają o mnie). I jakoś nie miałam ochoty ich informować o naszym szczęściu w drodze. Ale cóż :(

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2285

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia ,Ania
    Bardzo mi przykro ; (
    Przytulam.

    Tak czytam o tych przeziernosci waszych to trochę jednak się zmartwilam. Ja jak bylam na prenatalnych lekarz nie mógł dobrze zmierzyć przeziernosci i wyszło ze jest 0,7. Mówił ze jak lekarzowi prowadzącemu się się spodoba to mam zgłosić się ze skierowaniem za 2tyg ale uspokaja mnoe ze wygląda wszystko dobrze i prawidłowo. Chyba podejde do położnej i pogadam bo chodzi mi to po głowie . Tyle złych informacji na około mnie i tu u was i u mnie w rodzinie związanych z ciążą ze zaczynam rozmyślać. Kiepski poranek. Jak myślicie 0,7 jest taki wogule wynik ? Chyba kolo 1, 0 powinien być . Nie wiem czy nie potrzebnie się nakrecam.

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • Sarayu Przyjaciółka
    Postów: 114 131

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Moi teściowie też palą. Niby tylko w kuchni, ale to i tak na całe mieszkanie się roznosi. Niestety nic nie poradzę i wizyty dwa razy w miesiącu będziemy musieli przetrwać.
    Mój M też pali, ale zawsze wychodzi na dwór.
    A moja babcia... brak do niej słów. Kopci jak szalona. W dodatku jest bardzo niemiła. Chodzimy do niej z przyzwoitości i zawsze coś niemiłego usłyszymy. Już sobie wyobrażam awanturę jak się dowie, że w ciąży jestem. Dla mojej rodziny to jest kłopot, a nie powód do radości.

    o matko, brak słów :( przykre to musi być jak nie wiem :( ja bym takiej babci powiedziała po tak przykrych słowach, że jak zrozumie swoje słowa i przeprosi to się pogodzicie i wyszła. Nie przejmowałabym się jej uczuciami, skoro ona ma Wasze w nosie. Wizyty tylko ból powodują u Ciebie pewnie, a to dobre dla dziecka nie jest- teraz Wy najważniejsi jesteście.

    opóźniona lubi tę wiadomość

    Tymuś
    s19j7xx.png
    Asia
    5pacdzl.png

    Aniołek 5tc - 18.09.2015


    "Przemienić cierpienie w Błogosławieństwo"
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Dzieki kochane <3 dam znac na pewno.

    Trzymam kciuki! Będzie ok ;-)

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybaaaa wrote:
    A mój M musi dzisiaj powiedzieć w pracy, że jestem w ciąży... We wtorek rano prenatalne, to musi mieć wolne, a on nie lubi kręcić. Ja też tam pracowałam i w sumie po macierzyńskim liczyłam na dalszą współpracę, ale od października się nie odezwali.. W planach była ciąża, więc spacjalnie się nie zmartwiłam (o tych planach im powiedziałam), ale niesmak jest, bo od 3 miesięcy mnie zwodzą (co jakiś czas mężowi powtarzają, że pamiętają o mnie). I jakoś nie miałam ochoty ich informować o naszym szczęściu w drodze. Ale cóż :(


    U mnie wiadomo,że wiedzą, bo jestem na zwolnieniu. Wszyscy współpracownicy baaardzo się ucieszyli, oczywiście kierownictwo to szkoda gadać. U mojego jeszcze nikt nie wie, dowiedza się po prenatalnych.

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Dere Autorytet
    Postów: 407 207

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Moi teściowie też palą. Niby tylko w kuchni, ale to i tak na całe mieszkanie się roznosi. Niestety nic nie poradzę i wizyty dwa razy w miesiącu będziemy musieli przetrwać.
    Mój M też pali, ale zawsze wychodzi na dwór.
    A moja babcia... brak do niej słów. Kopci jak szalona. W dodatku jest bardzo niemiła. Chodzimy do niej z przyzwoitości i zawsze coś niemiłego usłyszymy. Już sobie wyobrażam awanturę jak się dowie, że w ciąży jestem. Dla mojej rodziny to jest kłopot, a nie powód do radości.


    Dlaczego kłopot? Z każdego dziecka trzeba się cieszyć. To jest taki mały cud:)

    opóźniona lubi tę wiadomość

    512ee1ecf0.png
  • alicjaaaa Autorytet
    Postów: 943 589

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, Pikcia - bardzo, bardzo Wam współczuję :( Strasznie mi przykro...
    Właśnie nadrobiłam wczorajsze wiadomości, a tu takie smutne wieści...

    n59yhdgewtde5zot.png
    2fwacsqvfijbsbkh.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dere wrote:
    Dlaczego kłopot? Z każdego dziecka trzeba się cieszyć. To jest taki mały cud:)


    Mały??? Wieeeeelki CUD :D

    opóźniona lubi tę wiadomość

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Nelk Autorytet
    Postów: 300 496

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pikcia Ania bardzo mi przykro :-(.

    Ja wczoraj prawie umarłam, ile można wymiotowac.
    Moi dziadkowie niestety nie żyją.

    Wczoraj u mojej najmlodszej corci było w przedszkolu przedstawienie na dzień babci i przyjechała moja mama i przywiozła mi leczo bo mówiłam jej kiedyś że mam ochotę, najpierw się nagada przykrość zrobi a potem jakby nic się nie stało.

    Co do wózków to według mnie głęboki jak najbardziej musi być na zimę bo spacerówka nie wiem jak by była dobra to nigdy nie będzie taka szczelna jak gondola. Ja miałam tylko raz nowy wózek a tak to kupuję używane bo można znaleźć naprawdę nie zniszczone a w bardzo dobrej cenie.
    Pampersy używałam przy każdym dziecku a najlepsze są w tym białym opakowaniu premium care bo mają taką siateczke która oddziela pupcie od wodnistej kupki na początku.

    va5bflw11begdoxu.png
    [link=https://www.suwaczki.com/]w4sqikgn3aemf2xu.png[/link]
‹‹ 351 352 353 354 355 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ