Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Truskaweczko, w pierwszej ciazy chodzilam na nfz.lekarz mial zwyczajne wyj....e na na moja ciaze. To jak zostalam potraktowana u lekarza i w dwoch szpitalach to skandal. Ale ciazy i tak nie dalo sie uratowac. Teraz jestem madrzejsza o te wszystkie przezycia. Jestem pod dobra opieka, jestem spokojna o dziecko. Tym razem bedzie inaczej.Alicja- nasza księżniczka
ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
snoopy29 wrote:Agsha powiedz więcej, wiem na czym polega , ale czy finansujesz sama czy w ramach jakiegoś programu? Ja w sobotę miałam genetykę i test podwójny , ale....niepewność będzie do porodu.
Nie, sama. Mam skierowanie na PAPPA (lekarz tak zadecydował od samego początku) więc... stwierdziłąm że nie chcę siedzieć i gryźć palcy nad wynikiem 1:100 i się zastanawiać w której części jestem bo tylko zaszkodzę dzidzi.Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
opóźniona wrote:Witam się
Już po usg genetycznym ! Prawdopodobnie będzie Tosia
Wszystko ma na swoim miejscu. NT 1,4 mm. CRL 53 mm. Tętno 171. Na dzień dzisiejszy wszystko jest ok. Mam się pokazać w 20-22 tc.
Ryzyko skorygowane:
trisomia 21 1:11146
trisomia 18 <1:20000
trisomia 13 <1:20000.
Malutka spała. Ja narzekałam,że się nie rusza, a doktorek się cieszył, bo dzięki temu usg trwało 15 minut, a nie pół godziny. Powiedział, że pięknie się ustawiła do badania.Termin według usg to 7-9 sierpień.opóźniona lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Elza :) wrote:Dzisiaj się witam w 14 tygodniu:) kilka dni mnie nie było tutaj i musze Was przeczytać. .. pewnie trochę mi to zajmie.
Dziewczyny a Wam lekarz pozwala chodzić na basen? Mam zamiar zacząć pływać ale mój dr jest przeciwny. Powiedział że ewentualnie jak się clotrimazolum wysmaruje ... I teraz nie wiem co mam zrobić. Pierwsza ciaze całą chodziłam na basen i nic złego się nie stało. ..
No ja nie chodzę... już pisałam wcześniej tutaj, ja na basenie załapałam e.coli do pęcherza i leciałam na antybiotykach, dosyć oporna była i delikatne antybiotyki na nią nie działały... dopiero silniejszy podziałał chociaż lekarz się bał o ciążę... ale... Ala była silna -
Paulko - tak bedzie na 100% u nas wszystkich
Bedzie tylko dobrze!
Opóźniona - gratulacje
ja dostałam przed chwilą schiza o dzidzię, załączyłam detektor i uspokoiłam się od razuCałe szczęście, że go mam, i że znajduje dzidzię
Ja stosuje clotrimazol, możnaopóźniona, Emma1985 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Super wieści! Gratulacje!
Ja się witam w 11tc, jak Was czytam to zastanawiam się czy na pewno wszystko u nas ok...
Lekarz e czwartek czyli 10+4 powiedział ze jest dobrze, że dzidzia mieści się w normach tylko jest mała u tyle. Z usg dopochwowego wyliczył 2,2cm.
My 8 lutego prenatalne w 1 dniu 13tygodnia mamy 3d przez brzuch z testem z krwi.
Na infekcje zdarzajace się w ciąży lekarz zalecił właśnie clotrimazol. ( czy jak to się tam pisze;p)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 18:41
opóźniona lubi tę wiadomość
-
A ja mam takie pytanie dotyczące genetycznych... Po co się bada betę?
Ktoś pisał o ketonach w moczu - ja mam (miałam?), w środę powtarzam badanie....
Dr mówiła że organizm głoduje. Więc jem przed samym spaniem a koło łóżka mam herbatniki i jak się budzę w nocy i mnie ssie to sobie 1-2 pochrupię i idę dalej spać....Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Agsha wrote:A ja mam takie pytanie dotyczące genetycznych... Po co się bada betę?
Agsha lubi tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Co do basenu to mój powiedział, że będę mogła zacząć chodzić ok 16-18 tygodnia. Twierdzi, że jakby była jakaś infekcja to zawsze bezpieczniej dla takiego większego dziecka. Czekam na to z niecierpliwością, bo przed ciążą chodziłam 2 razy w tygodniu i już plecy mnie zaczynają boleć. Ale może od przyszłego tygodnia będę mogła już na jogę chodzić
-
nick nieaktualnycześć dziewczyny
podczytuję Was od kilkunastu dni (prawie wszystkie strony przeczytałam!) i tak się czaję jak niepełnosprawny pingwin, i w końcu podjęłam próbę odważną żeby Was dołączyć, a ociągam się jak pewnie się domyślacie przez historię..
2 ciąże poronione samoistnie w 2012 roku (5 i 6 tydzień),
w grudniu 2014 kolejna ciąża - wszystko wyglądało super do lutego 2015, kiedy serce przestało bić. okazało się, że to zaśniad częściowy - więc komórki nowotworowe, badanie beta hcg co 2 tygodnie, kontrole, onkolog, itp. w końcu w lipcu dostaliśmy pozwolenie na kolejne starania - 19 grudnia zrobiłam test, no i jest
mam nadzieję, że tym razem na pełne i ZDROWE 9 mcy.
miałam robione badania na wszystko w sumie chyba już
mam hashimoto, mutację MTHFR (ale to ma 40% społeczeństwa, więc nic specjalnego w sumie), policystyczne jajniki.
wygląda ewidentnie że te poronienia to kwestia tego, że mam problemy z zarodkami. w sensie, że po prostu są "lewe". przepraszam jesli kogoś urażę pisząc o tym w ten sposób, ale ja mam raczej podejście zdroworozsądkowe (co nie zmienia faktu, że ostatnią ciążę strasznie przepłakałam) i oczywiście chciałabym być mamą, ale chciałabym dużo bardziej, żeby dziecko było zdrowe, mądre i szczęśliwe.
mój lekarz fajnie powiedział na ostatniej wizycie: proszę pani, o tym czy ta ciąża jest dobra, będzie można powiedzieć jak przyniesie bachor piątkę z matematyki. z polskiego się nie liczy.
))
ostatnie badanie miałam 6 dni temu i Gruby miał 2 cm długości oraz tętno 171
ze względu na to, że zaśniad częściowy (który btw jest zupełnie losowy), jest ciężki do wypatrzenia na usg (w przeciwieństwie do całkowitego), a poprzedni Pasożycik umarł mniej więcej w tym terminie co jestem teraz, więc mój lekarz każe mi jeszcze się pokazać w najbliższy piątek.
trzymajcie proszę kciuki, żebym jednak mogła być z Wami dłużej niż te kilka dni..
co do objawów to przeszłam zaparcia, mdłości, wymioty, paskudną wrażliwość na zapachy, obżarstwo, a teraz mnie bóle migrenowe dopadły i mam jakieś mroczki przed oczami..
co do aktywności, to znalazłam sobie w sieci ćwiczenia dla kobiet w I trymestrze i jeśli akurat nie idę na 2h marsz, to sobie w domu godzinę ćwiczę (jestem na L4 bo mam stresującą pracę i długie godziny przed kompem).
muszę ćwiczyć, między innymi przez tę mutację MTHFR (z tego samego powodu jem acard, a poprzedniej ciąży jeszcze clexanem się kłułam).
za tydzień za to jedziemy w góry większą ekipą i zabieram biegówki - będę sobie emerycko spacerować
no i chyba to by było tyle
aaaa!!! zaraz spróbuję ogarnąć suwaczek (nigdy wcześniej nie używałam), ale termin mam wg OM 26 sierpnia
malika89, beza_cytrynowa, Lulu83, kaarolaa, celia, Dominique88, Dagmara, s1985, Friend, Elza :) lubią tę wiadomość
-
amanina wrote:mój lekarz fajnie powiedział na ostatniej wizycie: proszę pani, o tym czy ta ciąża jest dobra, będzie można powiedzieć jak przyniesie bachor piątkę z matematyki. z polskiego się nie liczy.
)
witaj Amanina
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Truskaweczka83 wrote:Paulko - tak bedzie na 100% u nas wszystkich
Bedzie tylko dobrze!
Opóźniona - gratulacje
ja dostałam przed chwilą schiza o dzidzię, załączyłam detektor i uspokoiłam się od razuCałe szczęście, że go mam, i że znajduje dzidzię
Ja stosuje clotrimazol, możnaznalazlam moje 168 tetno:)
-
Dziewczynki,
Od prawie dwóch tygodni boli mnie kolano. Jak siedzę jest ok. Ból się pojawia przy stawaniu na tą nogę.
Zawsze na takie bóle pomagała mi rozgrzewająca maść końska. Na opakowaniu nie ma żadnej wzmianki na temat ciąży.
Myślicie, że miejscowo na kolano mogę teraz używać tej maści?Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.