Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
sylwiaśta159 wrote:
DLA MNIE NASTAŁA ŻAŁOBA ...
WŁAŚNIE ZDAŁAM SOBIE SPRAWĘ, ŻE W TYM ROKU NIE ZJEM ANI ŚLIWEK, ANI CZEREŚNI, ANI WIŚNI.... BO PRZY KP NIE MOŻNA... NIECH JESZCZE CUKRZYCY CIĄŻOWEJ DOSTANĘ TO I O ARBUZIE POMARZĘ...
DLA MNIE- CZŁOWIEKA UBÓSTWIAJĄCEGO OWOCE TO TRAGEDIA... NIE WIEM JAK JA TO PRZEŻYJĘ, JAK LATEM ŻYJE ZAWSZE NA OWOCACH.........
No urodzenia zdążysz sie nacieszyć[/url]
-
nick nieaktualny
-
Można tylko trzeba delikatnie wprowadzać . jak dziecku nic nie będzie to można jeść.
Więc może będziesz miała łaskawe dzieciątko.
ja wykarmiłam 2najgorzej jest w pierwszym tygodniu. Potem już można jeść dużo więcej
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Witamy się i my. Wahała się czy sie zameldować bo również jestem po przejsciach. Po roku starań i wielu chwil w łzach i bólu zaszłam w upragnioną, zdrową ciąże
urodziłam 1 maja 2015 roku córcie Lilianke
21 grudnia w naszą 9tą rocznice zrobiłam test bo okres po porodzie siè rozjechał i wieczorem wyszły dwie grube kreski....szok. Tydzień później beta ponad 14 tyś. Z córką nie miałam takiej bety w takim tygodniu. Wizyta odbyła się 18 stycznia-moja gin zakazała w pierwszej jak i drugiej przychodzić za wcześnie. Po co się stresować
i tak oto ujrzelismy kolejny mały cud z pięknym serduszkiem
cieszymy się mimo iż dzieci rok po roku to będzie hardcore ale to nic
Maluszek ma termin na 23.08
pigułka, celia, amanina, kaarolaa, Asiasia, SyHa85, Rudi88, hella, alicjaaaa, JRY1984, blondyna5555, ninciaa172, Lulu83, opóźniona, monirek, malika89, liloe, Dominique88 lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
nick nieaktualnyHej Magic
gratulacje!!'
Ja chyba tez robilam test 21 grudnia o ile sie nie myle.. W bardzo romantycznej scenerii kibla w Leclercu (nie pytajcie..).
Co do KP - ostatnio wszystkie te teorie o niejedzeniu tego smego i owego wziely w leb - podobno coraz wiecej poloznych i poradni laktacyjnych pozwala na wszystko, wiec jest nadzieja
Bylam na tych warsztatach - genialna sprawa i swietny sposob na spedzenie popoludnia!! Wybiore sie na pewno kolejny raz ale tym razem na jakies miesne lub rybne bo ja nie jestem specjalnie slodyczowa
No i pokazalismy tesciowej fote Grubego - poplakala sieWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 22:20
kaarolaa, Ninka0111, pigułka, Magic, Dominique88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki ja dzis mialam ciezki dzien caly dzien malowalam kuchnie itd bylam z mala u lekarza bo cierpi na atopowe zapalenie skory az jej skora popekala i musialam jej dlonie zawiazac bandazami zeby sie nie drapala nikomu nie zycze dziecka z ta przypadloscia biedactwa tak sie mecza ja tez ledwo zyje bo spie z nia i pilnuje w nocy zeby sie nie drapala zycze spokojnej nocy☺
-
Martynko, przepraszam ze tak pozno, ale chcialabym zlozyc Ci najlepsze zyczenia z okazji urodzin
Duzo zdrowka dla Ciebie i Maluszka, wiary, nadziei i wytrwalosci. Teraz juz musi byc wszystko u Ciebie dobrze. Wszystkiego dobrego
-
SyHa85 wrote:Z tego co mi tlumaczono to oni licza srednia do zasilku, ale nie wiem czy z 6 ostatnich czy 12 miesiecy.
Jeśli tak to biorą średnia.
Ja mam na zlecenie wiec lipa, chamstwo bo moje zlecenie liczy się do becikowego i mogę go nie dostać.
Ale patrzą na 2014 rok wtedy zlecenia były mniejsze i może się zalapie, tym bardziej ze dzielimy juz na troje. -
Hej, Ja dziś po prenatalnych. Małe ma się świetnie.67mm, 165ud/min, brak ryzyka wad rozwojowych, zdrowe serduszko i inne organy. Pierwszy raz z mężem widzieliśmy takie żwawe ruchy. Córka na każdym USG spała, a tu małe kręciło się strasznie
). No i prawdopodobnie będzie chłopiec, bo jak to powiedział lekarz "o, tu mu sterczy"
Będzie więc mały Leoś
Pytałam moją ginekolog jak to jest z tymi detektorami tętna/dopplerami i mówiła, że szczególnie w pierwszym trymestrze należy bardzo rzadko korzystać, bo miejscowo podgrzewają tkanki wewnątrz, co może się źle skończyć dla płodu. Po 13 tyg. korzystać można, ale krótko, raczej kilka/kilkanaście sekund na szybkie sprawdzenie. Taka tam nowinka dla zainteresowanych.
Rozmawiałyście o porodach. Ja miałam poprzednio planowe cc ze wskazań medycznych i bardzo sobie chwalę. Oprócz tego, że miałam stresa jak sto pięćdziesiąt przed samym porodem, wszystko inne było super. Weszłam na salę o 8.00, 8.10 przyszedł anastezjolog i wprowadzili mojego męża, 8.23 córka była już na świecie, położyli mi ją na brzuchu, zszyta z sali wyszłam o 8.53. 2 h leżałam na pooperacyjnej, po badaniach przynieśli mi małą. potem już razem z mężem. Wstałam tego samego dnia, wyprostowana chodziłam już na drugi dzień. Po tygodniu zdjęli szew. W zasadzie bardzo szybko doszłam do siebie i nic mnie specjalnie nie bolało (paracetamol brałam tylko 1 raz po powrocie ze szpitala, a wypisali nas dwie doby po cc). Dziś nic mnie nie boli, blizna jest ładna (są też takie plastry zmniejszające widoczność blizny). Córkę karmiłam 14mcy piersią. Generalnie nie boję się drugiego cc, mimo iż słyszałam, że drugie podobno ciut bardziej boli.
Ze mną na sali leżała dziewczyna po sn i biedna 2 dni po nie mogła nawet usiąść, a co dopiero zająć się dzieckiem, bardzo jej współczułam.
Wkurza mnie jak w mediach jest taka nagonka na cc (moim zdaniem głównie ze względu na kasę, bo taki poród jest sporo droższy dla szpitala). Statystyki, które się podaje odnośnie ryzyka okołoporodowego przy cc są owszem przerażające, ale należy pamiętać, że do tych statystyk brane są pod uwagę wszystkie cc, czyli również i te, które wykonywane są w momencie zagrożenia życia matki i dziecka. Przy planowych cc ryzyko jest niewielkie. Osobiście tłumaczę sobie, że przecież ile się wycina woreczków żółciowych, czy ile jest innych operacji narządów w brzuchu, a ludzie jakoś żyją (czasem jest kilka operacji w krótkim czasie i też pacjent przeżywa), więc nie ma co wariować z tymi cc. To tak może dla tych dziewczyn, które panicznie boją się ccMartynka30, SyHa85, s1985, monirek, Rudi88, kaarolaa, alicjaaaa lubią tę wiadomość
-
MiMK wrote:A premie masz uznaniowa i na osobną umowę zlecenie czy wpisana w umowę o pracę? Jeśli zlecenie a nie płacisz składki chorobowej to się nie liczy.
Jeśli tak to biorą średnia.
Ja mam na zlecenie wiec lipa, chamstwo bo moje zlecenie liczy się do becikowego i mogę go nie dostać.
Ale patrzą na 2014 rok wtedy zlecenia były mniejsze i może się zalapie, tym bardziej ze dzielimy juz na troje.
Co do składników poza podstawą z umowy o pracę to jest tak jak pisałam, jeśli wylicza się je proporcjonalnie w przypadku wystąpienia okresów zasiłkowych to się wlicza, jeśli nie to nie wchodzą do podstawy (nazewnictwo nie ma tu żadnego znaczenia, bo u jednego teoretycznie taki sam składnik zwiększy podstawę zasiłkową a u drugiego nie). Jakby było to zlecenie, a mowa jest o tym samym pracodawcy, to podlegałoby obowiązkowo wszystkim ubezpieczeniom, tak jak z umowy o pracę (chorobowemu również) i stanowiłoby podstawę do wyliczenia zasiłku. -
Mój gin o detektorze mówił, że można śmiało korzystać, gin znajomej też mówił, że to dobry uspokajacz. Te urządzenie nie ma takiem mocy, że nagrzewa a tym bardziej przegrzewa tkanki i wiadomo nie słucha się godzinami
Ja korzystam śmiałoMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Karola u kogo robisz w ełku genetyczne? u swojego prowadzącego? połówkowe też będziesz tam robiła?
Dziewczyny umawiacie się na połówkowe do tego samego lekarza czy to trzeba się umówić do takiego co robi badania genetyczne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 07:11
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 spóźnione życzenia.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Życzę Ci samych uśmiechów abyś juz się nie smutała , zdrowego i ślicznego bobaska i szybkiego bezbolesnego porodu.
Ja na badania połówkowe idę do tego samego co genetyczne .
Witam nowa koleżankę -fajna różnica wieku będzie , pewnie będzie strasznie ciężko.
Ania 1986 -mnie się też strasznie skóra łuszczycy na twarzy szału dostaje juz.
Do do owoców też będę ubolewac ale to już będzie sierpień wiec większość smakołyków zdążę zjeść . Truskawki , groszek zielony ,własne pomidorki ze szklarni ,ogórki;). Tez zyje latem na owocach i warzywach . Juz się doczekać nie mogę wiosny a lato mnie przeraża. Teraz pachną mi nogi a co dopiero latem będzie. ; (
Ma któraś z was może żylaki?
Ja mam i zaczynają mnie boleć lekarz kazał brać cyklo3for ale jak czytałam ulotkę masakra boje się ze głupoty maluchowi nadrobie tymi lekami .Martynka30 lubi tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
A zapomnialam się spytać -zapisały się już do szkoły rodzenia?
Ja dopiero 12.02 mam wizytę i pogadam z położna gdzie są zapisy najlepiej bezpłatne. A wiecie coś na temat ze położnej ze na każdą pacjentke przypada 30 godz . Coś mi się o uszy obiło .2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Ania_1986 wrote:Dziewczyny a macie tak że łuszczy wam się skóra na twarzy? Ja mam najgorzej w kącikach nosa. Normalnie bym to smarowała maścią z witaminą A ale wiem że w ciąży nie można.2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Ja się nie zapisuje, a chętnie bym się zapisała
u nas nie ma szkoły rodzenia, najbliższa 60km w jedną stronę
Mi też puchną i bolą nogi:( biorę zastrzyki clexane i one rozrzedzają krew więc może nie zrobią mi się żylaki.
Wczoraj doznałam szoku, nie było teściowej, nawet nie zadzwoniła, albo się obraziła znów na coś, albo przylezie dziśMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz