Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyletty wrote:o 7 rano?! matko
wtedy się śpi
Ala mi ze 2 razy w życiu wstała o 7
teraz śpi 22-10 to mam spokój
no a 19 przyjemne spacerki
kiedy jest cieplutko, już wiaterek jest delikatny... niech już będzie lato
-
Martynka30 wrote:Kochana gdybym wcześniej wiedziała
ale już wzięłam od dziewczyny i jutro mi przyjdą .
Szkoda, szkoda. Tak się zbierałam, żeby wrzucić info. U mnie leżą bez sensu, a tak pomyślałam, że może któraś z Was potrzebujeAniołek 19.09.2015 (10 tc)[*]
TP 01.08.2016 r.
Czekamy na Lili
-
ninciaa172 wrote:Mam to samo, chciałam coś kupić z miesiąc temu to mama na mnie nakrzyczała, ze jeszcze za wcześnie ! Ale tez chyba to już kwestia czasu, muszę się przełamać
Na mnie też mama gada, że za wcześniej, że mam jeszcze czas, ale jak pisałam wcześniej, nic nie kupowałam, bo się bałam i co?
Ja uważam, że od kupowania drobnego czegoś dziecku- dziecko nie umrze.alicjaaaa, opóźniona, Domi793, ninciaa172, monirek lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja mam okropne wyrzuty sumienia.
Zawsze uwielbiałam sushi...dzisiaj szukaliśmy z kolegą z pracy miejsca gdzie można zjeść coś na lunch i trafiliśmy do restauracji Sushi. Zamówiłam grillowanego łososia i Szef Kuchni mi obiecał, że zrobi na osobnej tacce tak, żeby moja rybka nie miałam kontaktu z żadną surową.
Ale i tak męczą mnie okropne wyrzuty sumienia, i najchętniej zrobiłabym test na toxo żeby się upewnić, że wszystko jest ok. Bo niestety nie mam odporności.
Tak się przed chwilą mądrzyłam, że i ocet jem i śledzie i inne...a teraz jestem kłębkiem nerwów. Co ja zrobiłam... naraziłam swoje dziecko. Czuje się jak okropna Matka. -
Ej, Friend, okropna Matko, wdech - wydech, wdech - wydech!!
Jak obiecał to na pewno tak było. Poza tym w rybach chyba nie ma toxo, tylko listerioza, a ona rzadziej występuje. Na pewno będzie ok, ale jak chcesz to dla pewności powtórz test. Ja tak robię. Ostatnio w knajpie najadłam się sosu aioli i dopiero, jak skończyłam pomyślałam, że to z surowych jajek jest... ale wmawiam sobie, że w knajpach (szczególnie nie najtańszych) muszą pilnować zasad bezpieczeństwa i jajka wyparzają, a na pewno są badane przed dostarczeniem.
Chyba każda w ciąży jakieś takie wpadki zaliczy...
P.S.
Toxo wykluwa się dwa tygodnie, więc jak chcesz robić test to za co najmniej dwa tygodnie. Obczytałam się już na ten tematWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 14:17
Friend, Martynka30, Domi793 lubią tę wiadomość
Aniołek 19.09.2015 (10 tc)[*]
TP 01.08.2016 r.
Czekamy na Lili
-
Bez paniki, ja w poprzedniej ciąży na samym początku pojechaliśmy nad morze i zachciało mi się krwistego steka i prawie zjadłam całego i nagle olśnienia dostałam, na szczęście nic się nie stało.
Spodenki super ale dla mnie to rozmiar 42 niestety :'(Friend lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Dziewczyny... dawno nie pisałam, bo niestety wymioty i mdłości a do tego praca, sprawiły, że złapałam mega doła
Czytałam jak się cieszycie z badań i ubranek a jak wciąż tylko odliczałam dni do końca pierwszego trymestru z nadzieją, że będzie lepiej...
Na szczęście od kilku dni jest odrobinkę lepiejCo prawda zdarzają mi się akcje wymiotowania w samochodzie w czasie prowadzenia, ale i tak samopoczucie mi się poprawiło!
Zdrówka Wam życzę i informuję, że chyba jako jedna z ostatnich (termim mam na 28.08) mam badanie prenatalne 18.02
buziaki! -
beza_cytrynowa wrote:Dziewczyny, odnośnie ubrań. W poprzedniej ciąży kupiłam sobie spodnie, ale niestety nie zdążyłam ich założyć
Wrzuciłam je do szafy w nadziei, że niedługo będę mogła w nich chodzić
Wyciągnęłam je teraz i okazuje się, że są za małe. W szafie leżały z metką, a teraz je wyjęłam, założyłam na chwilę pomyślałam, że dadzą radę, ale nie wyszłam z domu, bo jednak cisnęły.
To dżinsy slim fit z C&A rozmiar 36, ale wg. mnie to takie bardziej 38. Na prawdę fajnie wyglądają. Może któraś z Was chciałaby odkupić? Kosztowały chyba 149 zł, ale sprzedam je za 50 zł + koszt przesyłki. Ewentualnie, gdyby któraś z dziewczyn z Warszawy była zainteresowana to możemy się gdzieś na mieście umówić
Wyglądają tak (sorry za trochę nieostre zdjęcie, ale robiłam na szybko:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ec22b8e9034f.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/651835f70692.jpg -
Truskaweczka83 wrote:
Kwiatuszek - ja też nie znajdę stanika, teraz mam 80/B jak podrosły, wcześniej 75/A, mam nadzieję, że do C dojdę bo jak nie to stanika też nie kupię do karmienia
Truskaweczka, ja miałam zawsze 65/70B. Karmiąc nosiłam 70 C/D, więc spokojnie urosnąKw14tuszek lubi tę wiadomość
-
beza_cytrynowa wrote:Dziewczyny, odnośnie ubrań. W poprzedniej ciąży kupiłam sobie spodnie, ale niestety nie zdążyłam ich założyć
Wrzuciłam je do szafy w nadziei, że niedługo będę mogła w nich chodzić
Wyciągnęłam je teraz i okazuje się, że są za małe. W szafie leżały z metką, a teraz je wyjęłam, założyłam na chwilę pomyślałam, że dadzą radę, ale nie wyszłam z domu, bo jednak cisnęły.
To dżinsy slim fit z C&A rozmiar 36, ale wg. mnie to takie bardziej 38. Na prawdę fajnie wyglądają. Może któraś z Was chciałaby odkupić? Kosztowały chyba 149 zł, ale sprzedam je za 50 zł + koszt przesyłki. Ewentualnie, gdyby któraś z dziewczyn z Warszawy była zainteresowana to możemy się gdzieś na mieście umówić
Wyglądają tak (sorry za trochę nieostre zdjęcie, ale robiłam na szybko:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ec22b8e9034f.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/651835f70692.jpg
to są rurki prawda? a przynajmniej są zwężane od dołujak coś to jestem też chetna, druga w kolejce
-
Kochane nie było mnie kilka dni tutaj i nie dam rady ogarnąć tego co pisałyście bo lecicie jak szalone:D
U mnie już lepiej, mdłości mi chyba mijają bo od kilku dni mi jakoś lżej na żołądku. Wczoraj byłam u diabetologa ale mówiła, że moje wyniki mierzone w domu są idealne i ten jeden wynik glukozy na czczo nie dużo jej mówi bo wg. niego jest cukrzyca, a wg. moich wyników nie bardzo.
W czwartek muszę zrobić test obciążenia glukozą i oby mi mdłości akurat nie wróciły..
Jeśli jednak wyjdzie cukrzyca to moja diabetolog wyśle mnie do Poznania na Polną żebym była pod ich opieką. Niestety słyszałam jak tam można cały dzień kwitnąć w oczekiwaniu na przyjęcie więc wtedy od razu zapisuje się prywatnie do jednej z lekarek, które akurat pracują również na Polnej.
Niestety wczoraj miałam hipoglikemię, nagle mi cukier spadł do 55..zrobiło się strasznie słabo, sero biło jak szalone i cała się trzęsłam, akurat szłam robić kolację;-/. Na szczęście w lodówce był sok jednodniowy to wypiłam szybko i po chwili przeszło. Mam nadzieję, że z Fasolką wszystko dobrze i jej to nie zaszkodziło, pierwszy raz mnie coś takiego spotkało...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 15:09
fasolkarośnie lubi tę wiadomość
Luteina 100mg x 2
-
Karo Em wrote:Ja się nie odzywałam po prenatalnych, bo miałam 2 problemy.
Same wyniki ok, dzidziusie 6,7 i 7 cm, obydwa tętno 157, przezierność 1,3 i 1,4 cm. Tylko jedna pępowina jest prawdopodobnie dwunaczyniowa.
A te problemy to jeden z mamą (Opóźniona jak ja Cię rozumiem), a drugi sama ze sobą. Głupia jestem ale bardzo chciałam parkę albo 2 chłopców. A tu wyszło że dziewczyny. Zamiast cieszyć się że zdrowe to gdzieś to we mnie siedzi.
Ja w sumie też będę zaskoczona jak u mnie nie wyjdzie dziewczyna... Od dawna czuję, że to dziewczyna... Więc doskonale Cię rozumiem!