Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dostalam dzis kopniaka i to takiego solidnego nisko i to reczej nie wzdecia a to wszystko dlatego ze uwielbiam siedziec pochylona do przodu oparta lokciami na udach i chyba przygniotlam malenstwo i probowalo sie wyciagnac wspaniale☺☺☺
Tez wam zycze takiego kopniaka☺malika89, SyHa85, Rudi88, pigułka, MiMK, kaarolaa, Sarayu, sylwiaśta159, beza_cytrynowa, alicjaaaa, amanina, Dominique88, Lulu83, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
Ninka0111 wrote:Dziewczyny dostalam dzis kopniaka i to takiego solidnego nisko i to reczej nie wzdecia a to wszystko dlatego ze uwielbiam siedziec pochylona do przodu oparta lokciami na udach i chyba przygniotlam malenstwo i probowalo sie wyciagnac wspaniale☺☺☺
Tez wam zycze takiego kopniaka☺
Ja tez chce, ja tez!!!!Ninka0111, pigułka lubią tę wiadomość
[/url]
-
Ninka0111 wrote:Dziewczyny dostalam dzis kopniaka i to takiego solidnego nisko i to reczej nie wzdecia a to wszystko dlatego ze uwielbiam siedziec pochylona do przodu oparta lokciami na udach i chyba przygniotlam malenstwo i probowalo sie wyciagnac wspaniale☺☺☺
Tez wam zycze takiego kopniaka☺
Ale cudownie!!! Aż się wzruszylam...MiMK, Ninka0111 lubią tę wiadomość
-
Mi za to dziś się przelewa, coś przesuwa, jakby powietrze w jelitach... Aleee nieeee, to nie na bączka, to nie po jedzeniu...
Dziwne dziwne.
Rybka pływa hm....?beza_cytrynowa, alicjaaaa lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
/naforum.zapodaj.net/f78dc23a5a20.jpg.html]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f78dc23a5a20.jpg[/url]
Ja to się mogę nawet pochwalić, jeśli jeszcze ktoś w ogóle czyta moje wypociny.
Ze my z mezem wzięliśmy udział w akcji Puszka zamiast kwiatuszka
I na ślub poprosiliśmy gości o karmę dla zwierząt zamiast kwiatów czy wina czy książek.
Wszyscy się spisali daliśmy do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami jeśli dobrze pamiętam ponad 90kg karmy i nic nas to nie kosztowało.
W ramach akcji dostaliśmy kubki z napisem pomagam, a o zdjęciu w gazecie dowiedzieliśmy się od rodziny po jakimś tygodniu od wesela
Mam nadzieję że nasze dzieci nie będą miały na żadne zwierzątko alergii i ze będzie miało tak samo dobre serduszko jak my.
No dosyć chwalenia!
Właśnie zjadłam hot doga ze stacji, jestem szczęśliwa mogę iść na 9 godz spać bo od rana do roboty, na ostatni dzień kontroli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 20:37
SyHa85, malika89, Kw14tuszek, Sarayu, sylwiaśta159, beza_cytrynowa, Ninka0111, amanina, pigułka, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam kotke Dixi u rodzicow na wsi. Musialam ja oddac bo mi meble niszczyla. Jest cala czarna ma tylko maly krawat na szyi. Jest cudowna bo jak przyjezdzam to ciagle chodzi za mna i miauczy i chce na rece.
Tutaj nie mamy zwierzat, moze kiedys będziemy mieli pieska. Synkowi sie przyda taki przyjaciel. Ale ja kociara jestem i marzy mi sie Maine coon.Lulu83 lubi tę wiadomość
-
MiMK wrote:
/naforum.zapodaj.net/f78dc23a5a20.jpg.html]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f78dc23a5a20.jpg[/url]
Ja to się mogę nawet pochwalić, jeśli jeszcze ktoś w ogóle czyta moje wypociny.
Ze my z mezem wzięliśmy udział w akcji Puszka zamiast kwiatuszka
I na ślub poprosiliśmy gości o karmę dla zwierząt zamiast kwiatów czy wina czy książek.
Wszyscy się spisali daliśmy do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami jeśli dobrze pamiętam ponad 70kg karmy i nic nas to nie kosztowało.
W ramach akcji dostaliśmy kubki z napisem pomagam, a o zdjęciu w gazecie dowiedzieliśmy się od rodziny po jakimś tygodniu od wesela
Mam nadzieję że nasze dzieci nie będą miały na żadne zwierzątko alergii i ze będzie miało tak samo dobre serduszko jak my.
No dosyć chwalenia!
Właśnie zjadłam hot doga ze stacji, jestem szczęśliwa mogę iść na 9 godz spać bo od rana do roboty, na ostatni dzień kontroli.
My też poprosiliśmy o karmę dla psów/kotów i zawieźliśmy do schroniska w naszym mieście. Później dostaliśmy taki dyplom-podziękowanie od schroniskai zawsze 1% podatku przekazujemy na psiaki. W ogóle to strasznie kochamy naszego labka i mamy w planach nie odpychać jej jak się dziecko urodzi. Tylko ona jest bardzo zazdrosna, ciekawe jak na dziecko zareaguje... chociaż wszystkie dzieci bardzo lubi, tylko niechcący może uderzyć jak merda ogonkiem. Ja sobie nie wyobrażam życia bez tego psa. Polecam wam film "Marley i ja" oboje z mężem płaczemy na nim strasznie...
beza_cytrynowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle fajne zwierzaczki, ale do labkow mam najwiejsze serducho
Ninka ale bomba!!!!! Super, no super!
Malika tak wlasnie opisuja pieresze ruchy, przelewanie, plywanie rybki)
Aaaa ja czekam i czeeekam i z moim szczesciem to zaczne cos czuc w 20 tc
Syha to jedzja czasem tez mam takie dni to po prostu jem. Zazwyczaj na pare dni mam spokoj
malika89, SyHa85, MiMK, Ninka0111 lubią tę wiadomość
-
Kurcze, ile Kociar
Ta czarna, co leży mi na brzuchu to moja faworyta
a mam jeszcze jedną kotkę i psinkę młodą.
Dziewczyny. Przeżyłam dzisiaj chwile grozy i to serio. Przez chwilę myślałam, że zejdę... Pisałam wcześniej o tej Toxo. Ja nie wiem, co mi się ubzdurało z tą toxo, że boję się jej najbardziej na świeciew każdym razie najpierw zobaczyłam dobrze, że wynik negatywny. Później coś mi się w głowie przestawiło i przeczytałam, że IgM dodatni. No i panika... przerzucanie internetu, szukanie, stres. W końcu trafiłam na info od gościa, który pisał, że jego żona źle zinterpretowała wyniki i zestresowała się bardzo. Zawołałam więc męża, żeby zerknął i oczywiście potwierdził, że negatyw. Taka ulgaaa...
Uff. Facet w domu czasem się przydaje
Lulu83 lubi tę wiadomość
Aniołek 19.09.2015 (10 tc)[*]
TP 01.08.2016 r.
Czekamy na Lili
-
beza_cytrynowa wrote:Myślicie, że Dzidziuś czuje/słyszy mruczenie?
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5109eb360c2c.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8435e5eaba96.jpg
Też się nad tym zastanawiałamMój śpi na mnie permanentnie!
PS. właśnie jestem w trakcie nadrabiania Was i w połowie już zwątpiłamamanina lubi tę wiadomość
-
malika89 wrote:Mi za to dziś się przelewa, coś przesuwa, jakby powietrze w jelitach... Aleee nieeee, to nie na bączka, to nie po jedzeniu...
Dziwne dziwne.
Rybka pływa hm....?
Też tak mam ostatnio. Czasem w nocy mnie budzi i podejrzewam, że to jest TO
Aniołek 19.09.2015 (10 tc)[*]
TP 01.08.2016 r.
Czekamy na Lili
-
Domi793 wrote:Ja wizytuje we wtorek i ciagle o tym mysle! Juz tak sie nie umiem doczekac i dreptam nozkami achchhh:)
Ja wyjątkowo nie dreptam, bo 6 go byłam na prenatanych i jakoś jestem spokojniejsza
alicjaaaaaaaa a Ty na którą ??? -
Rudi88 wrote:Teoretycznie 19.45 praktycznie pewnie 20.30
Ja podobnie - 18:10
Widzę, że kociary forumoweJa też mam dwa futrzaki. No i właśnie, może Wy coś podpowiecie. Mieszkamy z S. w kawalerce. Szukamy czegoś większego na wynajem, ale wiadomo, jak to jest - ciężko znaleźć porządne, w dobrej cenie i żeby jeszcze okolica i czynsz nie straszyły. Może się zdarzyć tak, że na początku zostaniemy tutaj no i mam kłopot. Boję się, że koty zrobią krzywdę maluszkowi. Nie są agresywne, pazury mają obcinane, bardziej chodzi mi o to, że np. położą się na nim? Uduszą? Będą lizać i przeniosą jakieś paskudztwo? Nie wiem już, czy wymyślam, czy schizuję, ale czasem mi to spać nie daje...
Co do łożyska - mnie na prenatalnych (12t+2d) też lekarka powiedziała, że łożysko na tylnej ścianie. Lekarz prowadzący wcześniej używał słowa kosmówka, więc już zdurniałam, jak to z tą placentą jest
A imiona..... my z S. jeszcze nie obgadaliśmy tematu! Zaczynam się wkurzać, ale on twierdzi, że dopóki na 100% nie będzie wiadomo co mi w brzuchu rośnie, nie chce o tym rozmawiać... Weź zrozum faceta.
Dzizas trzecia edycja
Jestem złą matką, bo właśnie zrobiłam sobie farbę! A wczoraj wciągnęłam pizzę hut! Całą! SAMA!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 21:36
-
SyHa85 wrote:Ja też nigdy nie miałam kłopotów z tarczycą, aż do teraz
1,97 to w normie, więc pewnie lekarz nie zleci Ci kolejny raz, chyba, że jest bardzo ostrożny. Bierzesz jakieś witaminki z jodem? Jak tak to pewnie wystarczy
Ja przed ciążą miałam 2,01 a w ciąży mi spadłoLuteina 100mg x 2