Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wlasnie przeczytalam historie pieska, ktory w Minsku Mazowieckim czeka juz 3 tygodnie pod szpitalem, do ktorego trafil jego pan. Niestety pan umarl, a piesek dzielnie czeka.. jezzuuu ale sie wzruszylam:(
Kiedys ogladalam taki film o piesku Hatchiko, na faktach, ktory na swojego wlasciciela czekal na dworcu trzy lata..ten film ("Moj przyjaciel Hatchiko") to jeden z najbardziej wzruszajacych filmow jakie widzialam..serio beczalam tak ze nie moglam sie opanowac.. ogladalam go z corka dwa razy, jest piekny. Polecam Wam do obejrzeniaNinka0111, monirek, Friend lubią tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Zazdroszczę Wam dziewczyny tych ciążowych zakupów... Ja niestety jestem bardzo wysoka i dla mnie nie ma nic w sklepach. Żeby cokolwiek znaleźć muszę się mocno naszukać a i tak na ogół wracam z niczym i tylko jestem wściekła na siebie i cały świat. Więc skoro normalnych ciuchów na mnie nie ma, to tym bardziej z ciążowymi będę miała problem. Trzeba będzie chyba szyć na miarę
-
pigułka wrote:Betty ja się za to skusiłam na jedną z toreb, które podsyłałaś. Dwa dni się zastanawiałam, ale mąż mnie przekonał, żebym sobie kupiła. Mam nadzieję, ze przyjdzie ładna
A która kupilas?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 07:33
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Ninka0111 wrote:No boli mnie zab bo mi sie ukruszyl jezeli nie bedzie mogla to zrobi mi na zywca ale ze znieczuleniem bylabym spokojniejsza na fotelu mam taki uraz jak kiedys pojechalam na pogotowie nie boje sie tego bolu na fotelu tylko po 8 jak mi na pogotowiu zatrula na zywca przez 24 godz ja nie wiedzialam jak sie nazywam glowa ruszyc nie moglam i od tej pory taki tchorz ze mnie porod tak nie bolal jak ten zab po wizycie
Mam przyjść e kwietniu to zamieni mi to lakerstwo które w sunie pięknie się trzyma na posztukowania ścianę.
Ja nie śpię kochane bo właśnie próbuje się do rodzinnej dodzwonić, od soboty taki kaszel katar zw od początku ciąży tak nie miałam, aż mnie brzuch boli.
Kocham moja szefowa!!
Napisałam wczoraj o 18 sms z prośbą o wolne na dziś a ona mi odpisała żebym wzięła sobie zwolnienie na kilka dni i odpoczywala bo szkoda żeby maleństwo się denerwowało
Wiec idę do rodzinnej po lek, zastanawiam się czy da mi zwolnienie ciążowe płatne 100% czy 80% jak 80 to czeka mnie jeszcze dziś wizyta u ginq żeby bal pełnopłatne zastanawiam się też czy on może dać mi takie tygodniowe czu od razu miesięczne?Ninka0111 lubi tę wiadomość
-
JA dzis 12 tydzien zaczynam i bardzo sie z tego ciesze. Jeszcze nigdy tak daleko nie zaszłam, belly pisze, ze moge sie chwalic znajomym o ciąży-no najbliźsi juz wiedza, reszta nie musi
Ja tem mam we wrzesniu-23 weselicho mojej ukochanej kolezanki z liceum ktora wyjechala do USA. Widzimy sie raz na rok jak przyjezdza. Nie wiem co zrobie bo bede miala 3 tyg malucha a tak bardzo bym chciala byc na tym polsko-amerykanskim weselu. Wymyslilam, ze jak z bablem bedzie ok to wynajme pokój w tym hotelu i tam mame z małym ulokuje i bede biegala na karmienia. Na moim weselu tak kolezanka zrobila i nawet do konca zostala. Ja bym chciala chociaz do 23-24. No ale zobaczymy, wszystko zalezy czy z maluchem bedzie ok.Martynka30, monirek lubią tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
nick nieaktualnyja bylam na dwoch weselach w zeszlym roku z niespelna rocznym synkiem...wzielismy ze soba lozeczko turystyczne, pokoje byly zalatwione przez pare mloda...co chwila na zmiane chodzilismy z mezem do mlodego, przespal cale wesela, na mleko obudzil sie jak juz bylo po weselu...na poprawinach grzeczniutki i rozchwytywany przez wszystkich...no ale do noworodka to musi ktos byc przy nim caly czas...
Martynka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agsha wrote:Nie mam. Obejrzalam filmik i wszelkie zdjecia. Glos włączył raz na 4 sek z biciem serca. Tyle. W opisie tez nie ma nic.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Dziewczyny a ja od rana umieram, rano wymioty z pustego żołądka, jak tylko wstałam, a teraz mam straszne mdłości, nawet śniadania zjeść nie mogę
Jutro może porozmawiam z lekarzem, żeby dał mi coś na apetyt
Jedyne pocieszenie to jutro wizyta, zobaczę moje maleństwo, a dziś może będzie kurier ze boyfrendami i lakierami do paznokci z golden rose, są bez tych niebezpiecznych składników i w miarę tanie, a kolory piękne.
Trzymam kciuki za wizytujące dzisiajWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 08:24
kaarolaa lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyMartynka lubie za wizyte
meczysz sie kochana strasznie...moja szwagierka jest teraz w 19 tc i dalej wymiotuje, juz nie tak ze co zje to odda ale duzo jeszcze rzeczy jesc nie moze...z synem wczesniej oddawala do 6 miesiaca...dla mnie to jest straszne bo znam nie jedna osobe, ktora trafiala do szpitala przez to...
koniecznie porozmawiaj z lekarzem o tym bo organizm Ci sie oslabia, zaraz wyniki beda lecialy na leb na szyje, a dzidzia tez swoje ciagnie, powodzeniaMartynka30 lubi tę wiadomość
-
Ja chciałam pochwalić się u męża w pracy (mojej byłej), bo jednak z ludźmi się tam zżyłam, ale jak się w końcu zebrałam i poszłam to większość zdążyła przed czasem wyjść. Wie kilku najbliższych znajomych, tych co wiedziałam, że szczerze się ucieszą.
Co do wesel to ja miałam 2 w poprzedniej ciąży, beznadzieja... Pierwsze trafiło się w 4 mcu jak jeszcze miałam mega mdłości, pachwiny bolały.. Ani nie pojadłam ani nie potańczyłam, a cały czas spać mi się chciało. Drugie w 8 mcu. Więc też specjalnie nie pojadłam, bo żołądek już nie miał miejsca, a tańczyć z dużym brzuchem.. Swoją drogą po tym weselu dowiedziałam się, że szyjki już nie mam i wylądowałam w szpitalu. Ale i tak bym poszła bo jedno od siostry, drugie od brata. -
Karola dzięki za wsparcie
Porozmawiam z lekarzem jutro.
Dziewczyny ja też jestem na Fb, jeśli macie ochotę po podaje dane :
martyna martyna pisz, zdjęcie z misiem siedzącym.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka jak Ci przyjda boyfriendy to napisz wrazenia. Ja sie wlasnie dodzwonilma do dzialu obsługi klienta hm i zapytama czy jak kurier przywiezie paczke to moge po prostu odmowic przyjecia bez rozpakowywania, wypelniania kwitów i ponownego zamawiania kuriera i pani powiedziala, ze tak- nie ukrywam-bardzo to wygodne
Wspłczuję Ci bardzo tych wymiotów, mnie na szczescie nie było dane poznanie tego uczucia.Martynka30 lubi tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
MiMK wrote:http://www.51015kids.eu/wyprzedaz.html?s%5B4%5D%5B%5D=59&order=custom_priority&direction=asc
Właśnie mi fejsbuk oznajmił ze w 5-10-15 są wyprzedaże do 75% są nawet bodziaki za 13 zł
Ja wlasnie zamówiłam kilka rzeczy i nawet chyba dziś przyjdzie paczka
-
Betty napiszę
dziś już będzie, bo dostałam powiadomienie od kuriera
Czekam jeszcze na 1 powiadomienie, 2 paczkę ma mi dostarczyć też dpd.
Super, że udało Ci się załatwić w ten sposób
Zjadłam na śniadanie 2 kanapki, i wypiłam kubek herbaty, może mi się polepszy, chciałabym jeść więcej, ale nie jestem w stanie, raz że nie mam ochoty i nie czuję głodu, dwa zaraz mnie potem żołądek boli
Boję się, że przez to, że tak mało jem szkodzę dzidzi. Pasków ketonowych nie dostałam, w aptekach panie stawiały oczy i nie wiedziały co to jest, choć mąż tłumaczył, że to paski do badania moczu a dokładniej ketonów. Jutro zobaczę w Łomży w aptece przy zakupie zastrzyków
Jutro w aptece planowane zostawienie ponad 500zł, plus dojazd i lekarz jeszcze, ale cóż będę zbierać paragony i wklejać do zeszytu a potem dziecku pokażęhehehheehe
Betty Boop, kaarolaa lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyu mnie dalej duzo z rodziny nie wie, dowiedza sie teraz 18 bo jedziemy w koncu do nich na 4 dni... takie wiadomosci to jednak lepiej przekazac oko w oko. ostatnio u nich bylismy jak bylam w 8tc, teraz bede w 15 wiec jak dla mnie odpowiedni moment.
od meza ze strony nikt nie wie, oj ale beda zdziwieni, tym bardziej ze dwie siostry meza sa tez w ciazy...
z mojej strony wie tylko ciocia z zagranicy, ale z nia mam super kontakt i tak gadamy na skypie o wszytskim i brat z dziewczyna, bo byli u nas w zeszlym tyg...chlopak przywiozl mi wino i nie powiem bardzo byl zaskoczony jak powiedzialam, ze ja teraz pic nie moge.bardzo fajne uczucie takie wiesci przekazywac.
Martynka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartynka my np zbieramy paragony i faktury i maz pisze dwa razy do roku o zapomoge w pracy...naszą trudną sytuacje motywuje tym, ze urodzil na sie wczesniak, potrzebuje duzo wizyt u lekarzy, specjalnego mleka, witamin...raz general sie go pytal czemu zona nie pracuje, a jak ma pracowac jak wtedy srednio 3 razy w tyg jezdzilam z malym na rehabilitacje, tutaj nie ma mowy o pracy, a teraz ciaza...ciekawe co tym razem general powie jak maz znow na wiosne zlozy wniosek o zapomoge...
Martynka30 lubi tę wiadomość