Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dere nie będę rodziła w Poznaniu jeśli wszystko będzie z maluszkiem dobrze
Planuję rodzic u siebie w szpitalu
Natomiast ja na badania prenatalne umówiłam się w med-arcie bo tam mają wysokiej klasy sprzęt i dobrego specjalistę od USG. To miejsce mi poleciła moja wcześniejsza ginekolog z Poznania dzięki której zaszłam szybko w ciążę po moich przebojach
Ja z Poznania nie jestem, mam do niego niecałe 100km.
Aktualnie chodzę do ginekolog, która przyjmuje bliżej mojej miejscowości
Martynka my z mężem 3D też zrobimy jakoś po 30 tygodniu, na razie takie zwykle mi wystarcza i jest dla mnie super
A moja Laura to chyba przed tym detektorem ucieka, usłyszałam bicie i po chwili gdzieś mi zwiała, nawet nie zmierzyło dobrze tętnaPo chwili znalazłam ją w innym miejscu i znowu uciekła, nie ogarniam
A i jedziemy jutro na to USG, mąż podjął decyzję i poprawił mi humor
Jednak doszłam również do wniosku, że od teraz koniec z tym martwieniem się na zapas i po prostu muszą cieszyć się ciążą bez ciągłego myślenia. Jestem zdrowa, z dzieckiem wszystko dobrze i nie mogę sobie wkręcać jakiś dziwnych rzeczy...Bo co będzie potem?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 22:03
Luteina 100mg x 2
-
aaniuskaa wrote:Dere nie będę rodziła w Poznaniu jeśli wszystko będzie z maluszkiem dobrze
Planuję rodzic u siebie w szpitalu
Natomiast ja na badania prenatalne umówiłam się w med-arcie bo tam mają wysokiej klasy sprzęt i dobrego specjalistę od USG. To miejsce mi poleciła moja wcześniejsza ginekolog z Poznania dzięki której zaszłam szybko w ciążę po moich przebojach
Ja z Poznania nie jestem, mam do niego niecałe 100km.
Aktualnie chodzę do ginekolog, która przyjmuje bliżej mojej miejscowości
Martynka my z mężem 3D też zrobimy jakoś po 30 tygodniu, na razie takie zwykle mi wystarcza i jest dla mnie super
A moja Laura to chyba przed tym detektorem ucieka, usłyszałam bicie i po chwili gdzieś mi zwiała, nawet nie zmierzyło dobrze tętnaPo chwili znalazłam ją w innym miejscu i znowu uciekła, nie ogarniam
A i jedziemy jutro na to USG, mąż podjął decyzję i poprawił mi humor
Jednak doszłam również do wniosku, że od teraz koniec z tym martwieniem się na zapas i po prostu muszą cieszyć się ciążą bez ciągłego myślenia. Jestem zdrowa, z dzieckiem wszystko dobrze i nie mogę sobie wkręcać jakiś dziwnych rzeczy...Bo co będzie potem?!
Mojej siostry młodsza córcia jesT Laura i ona jest,że tak powiem baaaaardzo ruchliwa i szybka, także może Twoja też do tego typu nalezyaaniuskaa lubi tę wiadomość
-
Moje dziecię też czasami się ujawnia od kilku dni. Myślałam, że to jednak jelita, ale wczoraj nie pozostawiało wątpliwości, że to ono
no i za nisko jak na jelita.
Wizyta dopiero w przyszły czwartek, ale w sumie jestem zdziwiona, bo szybko minęły od ostatniej te 3 tygodnie.
Widzę, że trochę jest tu dziewczyn wijących nowe gniazdka, u nas też remont trwa, w sumie już półtora roku..a mieliśmy się wprowadzić juz z pierwszym dzieckiem i kolejne płodzić juz na swoim
obyśmy do sierpnia zdążyli.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRybaaaa wrote:Kaarolaa ja też Cię zaprosiłam do znajomych na fb ale zaproszenia do Sówek nie dostałam, albo ślepa jestem
mogę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 22:17
-
pigułka wrote:Patrzcie jakie słodziaki. Już niedługo nasze takie będą
http://www.pudelek.pl/artykul/89294/ziewajace_i_usmiechniete_noworodki_uwaga_slodkie_zdjecia_s/foto_1#s1
O ja uwielbiam widok uśmiechając się noworodka, wtedy się z rodzicami śmiejemy, że maluch właśnie śni o mlecznej krainieLuteina 100mg x 2
-
Ania_1986 wrote:Dziewczyny a co sądzicie o porodzie w wodzie? Mi dziś siostra powiedziała że w tym szpitalu w którym ona rodziła jest taka możliwość, wiadomo trzeba zapłacić ale ... No właśnie nie wiem co.
Słyszałam, że to super sprawa i też nawet kiedyś, za nim byłam w ciąży to nad tym myślałam, że gdyby była taka możliwość to bym ją przemyślała.
Luteina 100mg x 2
-
Ania_1986 wrote:Dziewczyny a co sądzicie o porodzie w wodzie? Mi dziś siostra powiedziała że w tym szpitalu w którym ona rodziła jest taka możliwość, wiadomo trzeba zapłacić ale ... No właśnie nie wiem co.
Yy dla mnie to takie yyy nie wiem, nie odwazylabym sie pewnie... -
Ania_1986 wrote:Dziewczyny a co sądzicie o porodzie w wodzie? Mi dziś siostra powiedziała że w tym szpitalu w którym ona rodziła jest taka możliwość, wiadomo trzeba zapłacić ale ... No właśnie nie wiem co.
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:U mnie gdyby byla mozliwosc tez bym chciala w wodzie.
w Olsztynie w wojewodzkim akurat trafila mi sie porodowka z wanna, ale ze to wczesniak to moglam zapomnieć o wannie. Tyle co do niej weszlam tylko po to zeby sie umyc... ale fajnie to wyglada.
No z uwagi na to ze to sierpień, wiec wiadomo pot, krew i łzy to taka opcja jest fajna a że zmniejsza bóle to juz w ogóle super. Popytam jeszcze ginekolog co mi powie. -
nick nieaktualnyChlopa mi choroba rozbiera. Superrrr, jeszcze bede miala dwójkę dzieci pod opieką bo wiadomo co sie dzieje gdy chlop choruje. Przechodzilam to rok temu. Malutkie dziecko i 4 dni umierający mąż. Oby mu to przeszło. Juz sie nazarl tabletek i mascia wysmarowal i poszedl spac.
-
Penelope30 wrote:Mi też ten poród w wodzie wydaję się fajną opcja ale podobno wtedy mają większy problem z monitorowaniem maluszka. Tętna chyba się wcale nie da zmierzyć w zanurzeniu więc trochę tego się boję.
Wiadomo są plusy i minusy.
Karola to Ci współczuję. Mój tez potrafi umierać na katar więc znam ten ból. A wygoń go do lekarza to prawdziwy cud. Ach te chłopy.