Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania_1986 wrote:Martynko, Dere - ale ja w to wierzę, tylko są osoby które poddają w wątpliwość że ja mogę cos czuć. A ja właśnie chuda jestem. Nie twierdzę że czuję kopniaki ale obecność dzidziusia i niech sobie gadają że nie mam racji, ja tam swoje wiem
u mnie wczesniej czuć było gilgotki ale teraz coraz częściej przelewanie i to na pewno nie jelita bo znam je bardzo dobrze, nie raz miałam zadatki na ciążę urojoną przez nie bo mi brzuch "spacerował"
I bardzo dobrze, nie daj sobie wmowic, to przelewanie to ruchy, bo jeszcze stosunkowo duzo wod plodowych do masy ciala dzieckaja w pierwszej ciazy nie bardzo czailam, dopiero jak sobie trzymalam reke na brzuchu i mnie kopnela cora w reke 3 razy to skumalam ze to ona lobuzuje, a w srodku nic nie czulam
Ania_1986 lubi tę wiadomość
-
Alishia wrote:Witam dziewczyny
Dziś zaczynam 17 tydzień bardzo się cieszę. Zazdroszczę wam że już czujecie maluszki a ja jeszcze nie czuję nic
Tez bym chciała juz poczuć mojego maluszka...
Kochana nie znasz dnia i godzinymoże lada dzień
Rudi no właśnie napisałam , że uwielbiam Twoje poczucie humoru i w sposób jaki piszeszMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
aniab91 wrote:Oj, to my zacofane jestesmy bo niesmialo od niedawna zaczynamy z ciuszkami
Ja nie mam nic. Ani jednej rzeczy. JA to dopiero zacofana jestem! Powiem więcej- amm zamiar się tym zajęć w kwietniu. . .Wymieniamy okno w pokoju dziecka wtedy, malowanie, drzwi nowe i wtedy meblowanie. Teraz na dobrą sprawę nie mam gdzie tego składować. .. .A do tego do końca marca mam wykłady, ciągle coś muszę przygotować, więc nawet głowy nie mam.
A w kwietniu, po udanych połówkowych, będę wiedzieć kto na pewno u mnie mieszka to wtedy rzucam się w wiropóźniona lubi tę wiadomość
[/url]
-
Alishia wrote:Witam dziewczyny
Dziś zaczynam 17 tydzień bardzo się cieszę. Zazdroszczę wam że już czujecie maluszki a ja jeszcze nie czuję nic
Tez bym chciała juz poczuć mojego maluszka...
spokojnie
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Martynka30 wrote:Kochana nie znasz dnia i godziny
może lada dzień
Rudi no właśnie napisałam , że uwielbiam Twoje poczucie humoru i w sposób jaki piszesz
dziękuje Martyna:)
Moja siostra mnie tak rozśmieszyła właśnie,że prawie spadłam z kanapyMartynka30 lubi tę wiadomość
-
Ja też nic nie mam. Owszem,oglądam się za wózkami na ulicy,ale najpierw musimy skończyć remont
Poza tym ja cały czas nie wierzę,że będzie Dzidziul. Tzn. wiem i czekam na Niego,ale na każdym usg dziwię się,że to wnętrze MOJEGO brzucha
Nie macie tak?
opóźniona, Friend, Emma1985, Ania_1986 lubią tę wiadomość
Aniołek 19.09.2015 (10 tc)[*]
TP 01.08.2016 r.
Czekamy na Lili
-
nick nieaktualny
-
beza_cytrynowa wrote:Ja też nic nie mam. Owszem,oglądam się za wózkami na ulicy,ale najpierw musimy skończyć remont
Poza tym ja cały czas nie wierzę,że będzie Dzidziul. Tzn. wiem i czekam na Niego,ale na każdym usg dziwię się,że to wnętrze MOJEGO brzucha
Nie macie tak?
Beza ja tak mam, niby zaczynam czuć powoli ruchy, codziennie oglądam zdjęcia, rośnie brzuszek, a jednak nie czuję się jak bym była w ciążyMoże jak mi dziecko zasadzi porządnego kopa, to matka sobie przypomni
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
kaarolaa wrote:u mnie byly 4 dni smyrania, a teraz od dwoch cisza, ale wiem ze to normalne, dlugo beda jeszcze nieregularne...takich prawdziwych pukniec spodziewam sie za dwa tyg, mniej wiecej w tym terminie co poczulam synka
Karolka ja obstawiam, że poczujesz szybciej, ponoć w kolejnej ciąży czybciej czuje się ruchykaarolaa lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Penelope30 wrote:Mi też ten poród w wodzie wydaję się fajną opcja ale podobno wtedy mają większy problem z monitorowaniem maluszka. Tętna chyba się wcale nie da zmierzyć w zanurzeniu więc trochę tego się boję.
Ja takiej opcji nie wybiore na pewno, z uwagi na pierwszy porod, gdzie wlasnie ktg dalo znac ze tetno corki zanika i przez to cieli, urodzila sie podduszona i cala sina, wiec ja na pewno tylko pod ktg bede rodzic -
beza_cytrynowa wrote:Ja też nic nie mam. Owszem,oglądam się za wózkami na ulicy,ale najpierw musimy skończyć remont
Poza tym ja cały czas nie wierzę,że będzie Dzidziul. Tzn. wiem i czekam na Niego,ale na każdym usg dziwię się,że to wnętrze MOJEGO brzucha
Nie macie tak?
Też tak mam. Ale ja to ja- mój mąż to dopiero jest oszołomiony jak jest ze mną na usgW ogóle mnie rozczula ostatnio jak mówi do mnie w liczbie mnogiej
Np. idźcie na śniadanie
Albo pyta co młody robi teraz czy nie wiem
[/url]
-
Ania_1986 wrote:Mi się wydaje że jaki by poród nie byl to musimy się liczyć z tym ze tak czy siak wstyd będzie. Chociaż przy bólach porodowych chyba nie będziemy się tym przejmować tylko tym żeby dziecko się urodziło szybko i zdrowe.
Szczerze to facet jedynie z porodu pamieta to jak sie kobieta meczy, ja mojemu nie pozwolilam zagladac miedzy nogi jak juz glowke bylo widacnajdalej mogl stac tylko kolo glowy
i uszanowal moja prosbe, bo inaczej bym udusila
-
beza_cytrynowa wrote:Ja też nic nie mam. Owszem,oglądam się za wózkami na ulicy,ale najpierw musimy skończyć remont
Poza tym ja cały czas nie wierzę,że będzie Dzidziul. Tzn. wiem i czekam na Niego,ale na każdym usg dziwię się,że to wnętrze MOJEGO brzucha
Nie macie tak?
Ja gadam do mojego brzucha, ale kurna jakoś tak sobie nie wyobrażam,że za niecałe 6 miesięcy będę gadać do człowieka.
Też najpierw remont pokoju dla smrodka, a potem większe zakupy -
beza_cytrynowa wrote:Ja też nic nie mam. Owszem,oglądam się za wózkami na ulicy,ale najpierw musimy skończyć remont
Poza tym ja cały czas nie wierzę,że będzie Dzidziul. Tzn. wiem i czekam na Niego,ale na każdym usg dziwię się,że to wnętrze MOJEGO brzucha
Nie macie tak?
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Dziewczyny, niech mnie któraś kopnie czy coś..
Juro wizyta a mi się już taki schiz włączył, że nie mogę go opanować.. boję się, że coś będzie nei tak, wydaje mi się że brzuch mniejszy, objawów jakby nie ma..PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena