Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ja tez szybko przybierałam w pierwszym trymestrze i wiem, ze to przez nieregularne i bezmyślne jedzenie. Jak już wspomniałam, uważam, ze naprawdę warto wybrać sie do dietetyka, ja zapłaciłam tylko 50 zł i mój komfort zwiększył sie diametralnie. Czuje sie pewnie z tym, co jem i co najważniejsze nie przybieram na wadze w takim tempie. Wymaga to trochę dyscypliny, ale moim zdaniem warto!Ania_1986 wrote:ja też już 4 kg do przodu, w porywach po jedzeniu to nawet 5+ już waga nawet fiksuje. A jakby tego było mało mój szanowny małżonek dziś mnie wyzwał od grubasów.
celia lubi tę wiadomość
-
oLena31 wrote:Aaa dziewczyny, zobaczcie to: http://www.aptekagemini.pl/medela-gorset-easyexpression.html uśmiałam się po pachy
a są inne kolory, bo wolalabym w czerwieni
oLena31, Dagmara lubią tę wiadomość
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
nick nieaktualnyJa bede chodzic.
Mama mi kaze :p
A zupelnie powaznie - moja przyjaciolka prowadzila ciaze u mojej mamy, przyszedl czas wypakowania syna, przyjaciolka wpadla w panike. Nie wiedziala co robic, nie sluchala nikogo, moja mama juz na nia krzyczala wrecz zeby sie opanowala i zaczela oddychac i przec ale totalnie byla zagubiona i byla w takiej panice ze prawie udusila wlasne dziecko. Dzieciak sie zaczynal robic zielony. Mama podjela szybka decyzje o cesarce wiec sie udalo go "urodzic" bez niedotlenienia ani innych ale moja przyjaciolka ani sobie ani mojej mamie w twqrz nie mogla spojrzec dosyc dlugo po tym porodzie.
Wydaje mi sie ze jak to jest pierwszy porod to powinno sie pojsc. Sa darmowe wiec nic to nie kosztuje. Jak ze wszystkim - im lepiej masz cos przecwiczone tym bardziej automatycznie dzialasz pod wplywem stresu czy bolu.
aaniuskaa lubi tę wiadomość
-
Ja tez chodzilam i mysle ze warto, mozna sie sporo dowiedziec i u mnie np. byla tez wycieczka na oddzial gdzie rodzilam i to mi pomoglo sie zorientowac jak wyglada porodowka, gdzie lazienka itp. bylam spokojniejsza przez to. A co do przyjaciolki to wiecie, roznie to jest. Cwiczenia cwiczeniami ale ja mialam podobnie, ale nie az do tego stopnia, polozne kazaly oddychac, maz tez a ja w tym bolu krzyczalam ze nie dam rady i ,,sam se k.... oddychaj,,
Jak jest mozliwosc to warto zabrac tez faceta ze soba bo pomaga mu to choc troche bardziej sie zaangazawac i nas zrozumiec i czesto jest tez omawiana obsluga noworodka, to tez fajne, u nas panowia kapali i ubierali lalki
-
Ania_1986 wrote:Ja tak mam , leże sobie i sobie myślę hmm chyba jestem głodna , zjem pół bółki i hmm chyba jestem pełna, zjem drugie pół bułki - nie jednak jestem głodna.
Dzidzia robi mnie w konia.
Też tak mam. Lekarstwo i na głód i na przejedzenie - to jedzenie
Wczoraj znowu wcinałam pomidory z cebulką i śmietaną - o dziwo Mąż też się zaraził i jemy razem prawie codziennie
-
Dziewczyny co mam zrobic mam wrazenie ze z dzieckiem cos nie tak przestalam czuc ruchy chodz bardzo chce myslec ze wszystko ok nie moge spac i wogole moge isc tu na miejscu do lekarza dzisiaj na nfz tylko co ja mam powiedziec lekarzowi dzien dobry mam zle przeczucie prosze mi zrobic usg albo chociaz dac posluchac serduszka pomysli ze ja jakas psychiczna jestem i pewnie odesle do mojego lekarza...
-
Agusienka1985 wrote:Dziewczyny, ja tez szybko przybierałam w pierwszym trymestrze i wiem, ze to przez nieregularne i bezmyślne jedzenie. Jak już wspomniałam, uważam, ze naprawdę warto wybrać sie do dietetyka, ja zapłaciłam tylko 50 zł i mój komfort zwiększył sie diametralnie. Czuje sie pewnie z tym, co jem i co najważniejsze nie przybieram na wadze w takim tempie. Wymaga to trochę dyscypliny, ale moim zdaniem warto!
Ja przybralam do tej pory 0,5kg , ale wage wyjsciowa mialam niezla Masz racje, trzeba rozsadnie jesc, bo raz ze potrzeba wartosci odzywaczych to po ciazy przy karmieniu nie kazdy ma ten luksus szybkiego powrotu do formy. Ja sie dowiedzialam po urodzeniu pierwszej corki ze nie mam mozliwosci karmienia bo prolaktyna mi znowu skoczyla i zablokowala laktacje.
-
Ninka0111 wrote:Dziewczyny co mam zrobic mam wrazenie ze z dzieckiem cos nie tak przestalam czuc ruchy chodz bardzo chce myslec ze wszystko ok nie moge spac i wogole moge isc tu na miejscu do lekarza dzisiaj na nfz tylko co ja mam powiedziec lekarzowi dzien dobry mam zle przeczucie prosze mi zrobic usg albo chociaz dac posluchac serduszka pomysli ze ja jakas psychiczna jestem i pewnie odesle do mojego lekarza...
Dziecko ma jeszcze duzo miesjca, dlatego mozesz czuc ruchy co kilka dni. Nie ma sie moim zdanim co martwic i nakrecac, niepokoic bys sie mogla jakbys pw pozniejszej ciazy (powyzej 26tc) nie czula ruchow. Masz i tak ten komfort ze dosc szybko poczulas ruchy
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
Ninka też mi się wydaje, że dziecko jest malutkie i dlatego na razie nie czuje się tych ruchów w ogóle, albo farciary czują je co jakiś czas. Jeśli ma Cię to uspokoić to idź- w nosie jak będzie na Ciebie patrzył. Tylko kochana proszę pamiętać co żeśmy tu ustaliły ostatnio- żadnych czarnych myśli
Ninka0111, Dere lubią tę wiadomość
[/url] -
Ja witam się w 17 tygodniu
Czuję się dziś do niczego- jakbym miała z 40st. gorączki- mierzyłam i jest norma. Dziwne
Głowę mam ciężką jak kamień i takie mam jakby bezwładne ciepłe ciało. Co to może być??? Zjadłam na śniadanie już pomidorka z czosnkiem i cebulką a na kanapkę rzeżucha poszła, zapiłam wodą z miodem i cytryną- zobaczymy.
A co do wagi to ja byłam u dietetyka na nfz w poradni dla kobiet w ciąży, i z całą sympatią do tej Panii- wiedziałam więcej od niej. Potwierdza się wersja, że po prostu tarczyca przytyła a nie ja na początku, a teraz już jest opanowana. Ale fakt- dietę staram się trzymać. A raczej racjonalne odżywianie z elementami diety cukrzycowej (zapobiegawczo). Powiedziała, że w IItr, tyje się średnio 0,4 kg/tydz. Ale to wszystko kwestia względna. No ja mam nadzieję, że z racji wagi wyjściowej nie przytyję więcej niż 12kg. Taki daje sobie max. Aczkolwiek jakbym miała przytyć więcej bez szkody dla dziecka to biorę na klatę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 09:16
[/url] -
nick nieaktualnyhallloooo...
jestem. nie mam pojecia co sie u Was dzialo bo nie nadrobie tyle stron wiec i sie nie cofam...
u nas dzisiaj 15+0 super, a jutro znow wizyta u gina
SyHa85, Rudi88, Ninka0111, Friend, Ania_1986, pigułka, JRY1984, malika89, hella lubią tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:hallloooo...
jestem. nie mam pojecia co sie u Was dzialo bo nie nadrobie tyle stron wiec i sie nie cofam...
u nas dzisiaj 15+0 super, a jutro znow wizyta u gina
No dzień dobry Już wczoraj Cię wspominałam na forum I jak było? Jakie reakcje rodzinki?
kaarolaa lubi tę wiadomość
[/url]
