Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudi88 wrote:http://pl.dawanda.com/product/88454015-dolly-jeansowa-rozkloszowana-trapezowa-sukienka
Dziewczynki co sądzicie o tej sukience?? opcje kolorystyczne są różne -
pigułka wrote:Sukienka jest ładna, ale na szczupłej osobie. Jak się ją włoży na duży biust i duży brzuch to się będzie wyglądać jak klucha. Ja jestem szczupła i dobrze zawsze wyglądałam w takich rzeczach, a teraz jak włożę na siebie taką sukienkę to jest masakra.
Ty to jednak mądra jesteśJa gupia o cyckach nie pomyślałam, że mi się tam wałek zrobi i jeden wielki cyc hehehe
Muszę coś bardziej wciętego poszukacWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 22:33
-
nick nieaktualnyRudi88 wrote:http://pl.dawanda.com/product/88454015-dolly-jeansowa-rozkloszowana-trapezowa-sukienka
Dziewczynki co sądzicie o tej sukience?? opcje kolorystyczne są różne
Omatko Rudi nie kupuj tej kiecy bo bedziesz wygladac jak rozlana kula !!
To jest kroj na chude szczapy, bez tylka, cyckow i na bank bez brzucha.
Se wynajdz cos obcislego w miare, do kolan albo lekko za z mocnego materialu zeby fald nie robilo i bedzie slicznie
Ten namiot se kupisz po ciazy :p -
amanina wrote:Omatko Rudi nie kupuj tej kiecy bo bedziesz wygladac jak rozlana kula !!
To jest kroj na chude szczapy, bez tylka, cyckow i na bank bez brzucha.
Se wynajdz cos obcislego w miare, do kolan albo lekko za z mocnego materialu zeby fald nie robilo i bedzie slicznie
Ten namiot se kupisz po ciazy :p
Ejjj, ale ona jest w dziale " odzież ciążowe " a nie pociążowa
Macie kobitki rację, bo ta laska na zdjęciu to w ciąży nie jest i pewnie dlatego mnie skusila i pomyslałam, że będę tak szczupło wyglądać buhahaha
Wyslalam też link do siostry to powiedziała, że mózg mi się całkiem zlasował i jak kupie tą kieckę to pod nią schowam zgrzewke wody i big pake pieluch
Dobranocamanina lubi tę wiadomość
-
ja też się nie czuję w tym kroju dobrze, jak w piżamie, ale widzę że do mojego ulubionego sklepu wrzucili sukienki z krótkim rękawem w kroju który lubię
http://www.vubu.pl/product-pol-65219-Sukienka-w-sowy-rozszerzana-w-biodrach.html
ja mam dwie żółtą i szarą
i wersja z długim rękawem:
http://www.vubu.pl/product-pol-61867-Tunika-jasnoszara-sukienka-rozszerzana-w-biodrach.htmlamanina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia_1986 wrote:ja też się nie czuję w tym kroju dobrze, jak w piżamie, ale widzę że do mojego ulubionego sklepu wrzucili sukienki z krótkim rękawem w kroju który lubię
http://www.vubu.pl/product-pol-65219-Sukienka-w-sowy-rozszerzana-w-biodrach.html
ja mam dwie żółtą i szarą
i wersja z długim rękawem:
http://www.vubu.pl/product-pol-61867-Tunika-jasnoszara-sukienka-rozszerzana-w-biodrach.html
One sa ladne ale ja nie moge z tymi kieszeniami w biodrach nic, bo mi znieksztalcaja optycznie cala sylwetke a tylek w szczegolnosci - robi sie plaski i szeroki zamiast waski i odstajacy
Wiec ja akurat wygladam straszniscie w takim kroju
-
amanina wrote:One sa ladne ale ja nie moge z tymi kieszeniami w biodrach nic, bo mi znieksztalcaja optycznie cala sylwetke a tylek w szczegolnosci - robi sie plaski i szeroki zamiast waski i odstajacy
Wiec ja akurat wygladam straszniscie w takim kroju
Ja tam nie mam figury a jakoś w nim wyglądamz resztą wrzucałam na fb to sobie można unaocznić i dzięki tym poszerzanym biodrom więcej brzuszka się tam zmieści.
-
alicjaaaa wrote:My też wszystko kompletujemy od zera. Niby dzieci w okół trochę jest i w rodzinie i u koleżanek, ale jak dotąd tylko jedna się zadeklarowała, że ciuszki pożyczy.
Nam przed urodzeniem córki też jedna koleżanka zadeklarowała, że da nam ubranka po swojej córci. Taka, z którą praktycznie nie mialam kontaktu i spotkałyśmy się przypadkiem. Ale to było w listopadzie a rodziłam w grudniu, więc już wszystko miałam pokupowane z zapasem prawie do roku
ale stwierdziłam po tym, że na "obcych" można liczyć a na najbliższą rodzinę nie! Mimo, że moje bratanice miały 3 i 4 lata to ciuszki bratowe miały.alicjaaaa lubi tę wiadomość
-
Co do chrzestnych to mnie właśnie brat poprosił dla córeczki i niby się cieszę, ale jakoś tak... Mam już 2 chrześnice (5 lat, a druga 9 mcy) i mąż ma chrześnicę 5 mcy.. Teraz dojdzie kolejna. Same wydatki
Może źle podchodzę do tematu, ale nie wyobrażam sobie bez prezentów na święta itp skoro to chrześniaczki..
Czy którejś z Was zdarzyło się odmówić rodzicom maluszka?